GRY-PLANSZOWE.pl

kwiatosz pisze:Recenzja Splendoru w Gradaniu ZnadPlanszy - zapraszamy

musieliście mieć mocno nieprzespaną noc, skoro wrzucacie tak wcześnie. graliście do rana?

Hehe To zależy od tego czy pracuję na ranną czy popołudniową zmianę tego dnia. No i od pewnego czasu jestem mądrzejszy i wpis i wszystko co się da mam zrobione ze 2 dni wcześniej, więc wrzucenie to z pół godzinki max. Byłoby automatycznie, ale Mixcloud na głowę upadł wyceniając zaprogramowane wrzucanie na 50zł/mc...

kwiatosz pisze:Hehe To zależy od tego czy pracuję na ranną czy popołudniową zmianę tego dnia. No i od pewnego czasu jestem mądrzejszy i wpis i wszystko co się da mam zrobione ze 2 dni wcześniej, więc wrzucenie to z pół godzinki max. Byłoby automatycznie, ale Mixcloud na głowę upadł wyceniając zaprogramowane wrzucanie na 50zł/mc...

To znaczy, że ja tu od paru dni godziny do czwartku odliczam, a kolejny odcinek sobie leży w tym czasie na Twoim kompie i się ze mnie nabija!?
oj nieładnie

mig pisze:

kwiatosz pisze:Hehe To zależy od tego czy pracuję na ranną czy popołudniową zmianę tego dnia. No i od pewnego czasu jestem mądrzejszy i wpis i wszystko co się da mam zrobione ze 2 dni wcześniej, więc wrzucenie to z pół godzinki max. Byłoby automatycznie, ale Mixcloud na głowę upadł wyceniając zaprogramowane wrzucanie na 50zł/mc...

To znaczy, że ja tu od paru dni godziny do czwartku odliczam, a kolejny odcinek sobie leży w tym czasie na Twoim kompie i się ze mnie nabija!?
oj nieładnie

Tam sobie na dysku leży kilka lub kilkanaście nowych odcinków, a nie tylko kolejny.

Nie no, aż do kilkunastu nie doszliśmy, największy zapas robiliśmy w maju i czerwcu, bo wiedzieliśmy, że w wakacje będzie gorzej z czasem. Teraz nadróbki robimy niewielkie (pewnie gdyby Windziarz nie cisnął to byśmy mięli jeszcze mniejsze ), ale przeważnie jakieś muszą być - w końcu regularność to jeden z naszych reklamowych atutów

Zapraszam do obejrzenia, krótkiego i całkowicie spontanicznego wywiadu z Krzysztofem Wolickim. Nagrania dokonano podczas premiery gry w Bielsku Białej.
https://www.youtube.com/watch?v=7Zb5ZVaA0-A
Dodatek to króciutki filmik o tym co w pudełku:
https://www.youtube.com/watch?v=Ey9FF3TolVY

Trójrecnzja: Qwixx, VivaJava The Coffee Game The Dice Game oraz Ra The Dice Game w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

kwiatosz pisze:Trójrecnzja: Qwixx, VivaJava The Coffee Game The Dice Game oraz Ra The Dice Game w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

Znowu "popierdółki" zamiast pełnoprawnej gry?
Może w końcu to Cosmic Encounter nad którym tak się Kwiatosz rozpływa w zachwytach?
No nic - po Waszej ostatniej podobnej recenzji w moje ręce trafiły Korsar (2 egz), Pentos i Zero, więc skuteczność macie niezłą

Zrobimy kiedyś odcinek "kosmiczne 4x - przegląd" i będziesz miał się z pyszna słuchając 7 godzin o Twilight Imperium, Space Empires, Rex i jeszcze ze dwóch takich Zdecydowanie stoimy na stanowisku, że taki przegląd kilku tytułów to lepsza sprawa niż odcinki po 10 minut

A karcianki tylko trafiły, czy się spodobały?

kwiatosz pisze:Zrobimy kiedyś odcinek "kosmiczne 4x - przegląd" i będziesz miał się z pyszna słuchając 7 godzin o Twilight Imperium, Space Empires, Rex i jeszcze ze dwóch takich Zdecydowanie stoimy na stanowisku, że taki przegląd kilku tytułów to lepsza sprawa niż odcinki po 10 minut

"Czyż nie dobija się koni?": bardzo słuszna idea.

kwiatosz pisze:Zrobimy kiedyś odcinek "kosmiczne 4x - przegląd" i będziesz miał się z pyszna słuchając 7 godzin o Twilight Imperium, Space Empires, Rex i jeszcze ze dwóch takich Zdecydowanie stoimy na stanowisku, że taki przegląd kilku tytułów to lepsza sprawa niż odcinki po 10 minut

Ja jestem za:) :p

kwiatosz pisze: A karcianki tylko trafiły, czy się spodobały?

Korsar jest genialny - miałem kilka lat na półce zafoliowany egzemplarz Loota (kupiony a jakiejś londyńskiej fundacji). Jakoś nie mogłem się przekonać do tego, żeby zagrać a brak instrukcji polskiej utwierdzał mnie w tym. Jak wyszła polska wersja i udało mi się zdobyć naszą instrukcję (dzięki;) okazało się nagle, że miałem na półce planszówkowego Graala No i trzeba było wesprzeć polskiego wydawcę
Grałem też w Zero - mnie się też podoba, ale imho jest słabsze od Korsara. Natomiast moja ekipa jest totalnie zachwycona. Wczoraj po 4 godzinach spędzonych nad Panem Lodowego Ogrodu usiedliśmy do Zero i szczerze powiem, że dało mi więcej frajdy niż PLO
Pentos jeszcze leży i czeka na swoją kolej

Prezentacja, parę słów i konkurs - to wszystko o grze Polski film w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

Recenzja First to Fight pojawia się w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

Czy jest szansa abyście ocenili grę Ostatnia Wola (Last Will)?

Jak nie to czy chociaż tutaj możesz ją mi polecić bądź odradzić (to ma być gra dla mnie i mojej partnerki) co jest w niej dobrego bądź jakie wady?

Moja recenzja http://paradoks.net.pl/read/19333

Recenzja trzech kościanek (Chupacabra, Kości Cthulhu, Kości zombie) od Black Monka w Szybkim Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

Recenzja Osadników: narodziny imperium w Gradaniu ZnadPlanszy, zapraszamy

Uśmiałem się do łez jak Windziarz wtrącił, że grał w Agricolę z Ciuńkiem, ale bez Ciuńka.

romeck pisze:Uśmiałem się do łez jak Windziarz wtrącił, że grał w Agricolę z Ciuńkiem, ale bez Ciuńka.

Partia się chyba jeszcze nie skończyła

Tycjan pisze:

romeck pisze:Uśmiałem się do łez jak Windziarz wtrącił, że grał w Agricolę z Ciuńkiem, ale bez Ciuńka.

Partia się chyba jeszcze nie skończyła

Racja!

Dbajcie o gardła chłopaki, bo słyszę, że jakieś przeciążenia was dopadły. Kogel-mogel z winem przed nagraniem powinien pomóc...

To ja godzinami na mrozie stoję żeby głos uradiowić, a tu narzekania... W Lublinie jakaś zaraza panuje siadająca na oskrzela niestety, jedyne co mogę powiedzieć, to że taki mamy klimat po prostu

Od kiedy trzy czwarte litra to "stanie na mrozie godzinami"?

Od 17 września '39

poooq pisze:Dbajcie o gardła chłopaki, bo słyszę, że jakieś przeciążenia was dopadły. Kogel-mogel z winem przed nagraniem powinien pomóc...

To chyba najbardziej do mnie. Kwiatosz ma w domu kota a ja mam kota, znaczy alergię na niego. Jak podczas nagrywania je..ny (czyt. uroczy) sierściuch podejdzie zbyt blisko mnie lub mnie dotknie, odbija się to na wokalu dość mocno.