Lewis & Clark - pytania i wątpliwości

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Lewis & Clark

Post autor: Maxxx76 »

A ponadto daruj sobie złośliwości. Każdy ma prawo czegoś nie wiedzieć i nie rozumieć, a forum jest m.in. po to by te wątpliwości wyjaśnić. Nie masz cierpliwości wyjaśniać - nie rób tego, ale nie praw złośliwości...
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: romeck »

Maxxx76 pisze:Ważna informacja o Akcji (Postaci i w Wiosce)
Jest dozwolone wykonanie Akcji z uzyskaniem tylko częściowego efektu, lub wręcz nie uzyskaniem żadnego efektu (zbieranie Zasobów, rekrutacja Indian, ruch, odrzucenie itp.). Gracz nie musi zebrać wszystkich (ani wręcz jakichkolwiek) z możliwych do zebrania Zasobów, na jakie pozwala mu Akcja. Gracz nie musi także zabierać ze sobą wszystkich lub jakichkolwiek Indian z pomocą Postaci Tłumacza.


Tak mówi instrukcja, nie widzę tu nic o nieponoszeniu kosztów na kartach... Ale OK, graj po swojemu:)
Ostatni raz. Może załapiesz.

Zagrywam kartę z akcją, której wykonanie akcji wymaga poniesienia kosztu. Daję wsparcie 3, czyli mam możliwość wykonania tej akcji 3 razy. Załóżmy dla ułatwienia, że tą akcją jest pozyskanie czegoś (jakiś surowiec).

a) Jeśli będę chciał wykorzystać maksymalne wsparcie, będę musiał ponieść trzykrotny koszt jej wykonania. Dotąd zrozumiałe? No to lecimy dalej.

b) Nie muszę wykorzystywać maksymalnego wsparcia. Zgoda? Dałem wsparcie 3, ale mogę chcieć wykonać akcję 2 razy. Czyli wtedy muszę ponieść dwukrotny koszt wykonania akcji. Dotąd zrozumiałe?

c) Nawet gdy dałem wsparcie 3, mogę mieć życzenie wykorzystać je tylko jednokrotnie, czyli tylko jeden raz wykonam akcję ponosząc koszt jej wykonania tylko raz. Proste? Jestem przekonany, że tak. To teraz samo sedno...

d) Nawet przy wsparciu 3, mogę mieć ochotę w ogóle go nie wykorzystać, czyli chcieć wykonać akcję z karty okrągłe ZERO razy. A wykonanie akcji ZERO razy, oznacza potrzebę poniesienia kosztu wykonania akcji ZERO razy.

Wow! Fanfary! Alleluja!

W nagrodę idę na miasto.

P.S. Skoro sam jesteś złośliwy, to nie oczekuj w zamian czegoś innego. ;)
Ostatnio zmieniony 25 cze 2014, 19:07 przez romeck, łącznie zmieniany 2 razy.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Lewis & Clark

Post autor: Maxxx76 »

Nie jestem złośliwy, napisałem tylko, że mnie nie zrozumiałeś, a to złośliwością nie jest. Ale każdy ma swoje zdanie:)
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Lewis & Clark

Post autor: Maxxx76 »

Jest to sensowne i trzeba było od razu to napisać, darując sobie złośliwości, bo to po prostu nieeleganckie...
Taka jest Twoja interpretacja i nie zamierzam dalej z nią dyskutować:)
Ostatnio zmieniony 25 cze 2014, 19:10 przez Maxxx76, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: romeck »

Maxxx76 pisze:Wow...
Powiedz, że zrozumiałeś. Będę spełniony. :)

Ja mam złośliwość we krwi, więc wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk, a sama się ze mnie wylewa. :D

Ale to nie oznacza wrogości z mojej strony. :)
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Lewis & Clark

Post autor: Maxxx76 »

Hamuj się jednak... Jak napisałem - każdy ma prawo czegoś nie rozumieć:)
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: romeck »

Maxxx76 pisze:Hamuj się jednak... Jak napisałem - każdy ma prawo czegoś nie rozumieć:)
Hamuję się i to bardzo. :D
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

Bea pisze:W zasadzie sama instrukcja nie wyjaśnia tej sprawy, dopiero FAQ. Jeśli tak do tego podejść, to my gramy zgodnie z instrukcją ;).
To tak naprawdę nie jest FAQ, tylko cytat z drugiej edycji wersji angielskiej. Polska instrukcja tego fragmentu nie zawiera (czego nie chce mi się nawet komentować).
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Lewis & Clark

Post autor: Maxxx76 »

Właśnie... i stąd wziął się problem... Kiepska jakość tłumaczenia...
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Bea »

Blacksad pisze:
romeck pisze:Eeee.... yyyy.... czyli np. zagrywam Sacagaweę ze wsparciem 3 i wykonuję 3 akcje z wioski nie stawiając w niej żadnego Indianina?
Zgadza się, innymi słowy jeśli chodzi o #53 Sacagawea to nie potrzebujesz swojego Indianina żeby wykonać akcje w wiosce (niezależnie czy miejsce wolne czy zajęte). Wsparcie siłą 3 pozwala na wykonanie 3 akcji.
Gdzieś na BGG był wątek odnośnie tego czy Sacagawea nie jest kartą zbyt silną, bo faktycznie daje multum możliwości.
Na jakiej podstawie twierdzicie, że nie trzeba kłaść Indian we wiosce? Definicja karty Sacagawea mówi, że można wykonać akcję we wiosce, nawet gdy pole jest zajęte. Definicja wykonania akcji we wiosce zaś mówi, że trzeba położyć Indianina. Czy jest gdzieś na ten temat jakieś oficjalne stanowisko autora, czy tylko domysły graczy?
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

Bea pisze:Na jakiej podstawie twierdzicie, że nie trzeba kłaść Indian we wiosce? Definicja karty Sacagawea mówi, że można wykonać akcję we wiosce, nawet gdy pole jest zajęte. Definicja wykonania akcji we wiosce zaś mówi, że trzeba położyć Indianina. Czy jest gdzieś na ten temat jakieś oficjalne stanowisko autora, czy tylko domysły graczy?
Aby wykonać akcję w wiosce, należy wysłać do niej Indianina LUB Sacagaweę. Wysłanie Indian do wioski to nie jest część akcji wioski, tylko warunek konieczny do ich wykonania, który Sacagawea pozwala ominąć (lub zastępuje, jak kto woli).
Quetzalcoatl
Posty: 353
Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Quetzalcoatl »

Mając zagraną kartę Nicolas Jarrot #36 dającego +2 pola przy ruchu po rzece, ile dostaję od niego dodatkowych pól w przód gdy zagrywam inną kartę z możliwością ruchu i wspieram ją więcej niż raz? Daje +2 do całego ruchu w mojej kolejce, czy +2 do każdego pojedynczego ruchu? Czyli zagrywając zwiadowcę, płacąc np.2 bizony idę do przodu 6 czy 8 pól?? Nie wiem, liczę na pomoc!
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

Quetzalcoatl pisze:Mając zagraną kartę Nicolas Jarrot #36 dającego +2 pola przy ruchu po rzece, ile dostaję od niego dodatkowych pól w przód gdy zagrywam inną kartę z możliwością ruchu i wspieram ją więcej niż raz? Daje +2 do całego ruchu w mojej kolejce, czy +2 do każdego pojedynczego ruchu? Czyli zagrywając zwiadowcę, płacąc np.2 bizony idę do przodu 6 czy 8 pól?? Nie wiem, liczę na pomoc!
+2 do każdego ruchu, czyli w Twoim przykładzie (2+2) + (2+2) = 8
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Faziee
Posty: 147
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:26
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Faziee »

Witam. Wiem, że pytania już były w tym wątku ale zależy mi na usystematyzowaniu informacji:

1. Zbieranie surowców: Przykład w instrukcji jest mylący, więc jeżeli kładę kartę zbierającą dany surowiec to cy liczymy liczbę symboli widniejących u kart graczy i moich (wszystkich wspierających i kart akcji), czy liczymy tylko karty akcji (i dodajemy w zależności od numeru tej karty) - przykład w instrukcji powoduje, że oby dwa te sytuacje są jednoznaczne.

2. Karty z działaniem ciągłym: nieważne jaką siłą je wesprzemy to to nic nie daje. Do kart do ruchu, to każdemu ruchowi dajemy taki sam bonus +2 lub +1, jeżeli następną kartę wesprzemy 3 razy to ruszam się przykładowo (2+2, 2+2, 2+2) czy (2+2+2 i +2 za bonus)??
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: romeck »

Faziee pisze:1. Zbieranie surowców: Przykład w instrukcji jest mylący, więc jeżeli kładę kartę zbierającą dany surowiec to cy liczymy liczbę symboli widniejących u kart graczy i moich (wszystkich wspierających i kart akcji), czy liczymy tylko karty akcji (i dodajemy w zależności od numeru tej karty) - przykład w instrukcji powoduje, że oby dwa te sytuacje są jednoznaczne.
Liczysz wszystkie widoczne symbole (odpowiednie symbole) na wszystkich wyłożonych kartach wszystkich sąsiadujących z Tobą graczy oraz Twoich własnych. Również tych kartach, które właśnie wyłożyłeś i również tych, które zostały zagrane jako wsparcie.
Faziee pisze:2. Karty z działaniem ciągłym: nieważne jaką siłą je wesprzemy to to nic nie daje. Do kart do ruchu, to każdemu ruchowi dajemy taki sam bonus +2 lub +1, jeżeli następną kartę wesprzemy 3 razy to ruszam się przykładowo (2+2, 2+2, 2+2) czy (2+2+2 i +2 za bonus)??
Nie jestem pewien czy zrozumiałem pytanie. Podaj przykład konkretnych kart.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Faziee
Posty: 147
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:26
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Faziee »

Do pytania pierwszego - czyli siła karty (czy to jest karta o sile 1, 2, czy 3) nie ma znaczenia przy liczeniu liczby surowców?? Tylko liczymy ile pasuje symboli w kartach plus wsparcia??

Drugie pytanie jest tych kart kilka.
np. 18 John Boley: -1 do obniża czas spędzony w obozie i tyle ( czy jeśli dam tej karcie wsparcie 3, to czy minus 3 będę mam do kary czasu w obozie)
17: Joseph Gravelines: - nieważne jakie dam w sparcie to mam bonus -2 futra, czy jak zagram 2 wsparcia to mam -4 futra?
i najważniejsze: 36 i 54: Nicholas Jarrot i Cut Nose: - tutaj bym porosił o wytłumaczenie czy dobrze gramy: Ja gram tak, że nieważne jaką dam siłe wsparcia tej karty ona po prostu leży, ale przy każdym ruchu zagrania innej karty pozwalającej mi się ruszyć na rzece lub górach ruszam się o odpowiedznio 2 lub jedno pole więcej (np. mam karte 36 wystawioną, gram podstawowym Dowódcą ze wsparciem 3 i ruszam się 3 kajakami to ruszam się (4+2, 4+2, 4+2) co daje łącznie 18 pól??
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: romeck »

Faziee pisze:Do pytania pierwszego - czyli siła karty (czy to jest karta o sile 1, 2, czy 3) nie ma znaczenia przy liczeniu liczby surowców?? Tylko liczymy ile pasuje symboli w kartach plus wsparcia??
Liczysz symbole, tak jak napisałem i mnożysz razy wsparcie z jakim zagrałeś kartę. I tyle masz prawo pozyskać danego surowca.
Faziee pisze:Drugie pytanie jest tych kart kilka.
np. 18 John Boley: -1 do obniża czas spędzony w obozie i tyle ( czy jeśli dam tej karcie wsparcie 3, to czy minus 3 będę mam do kary czasu w obozie)
17: Joseph Gravelines: - nieważne jakie dam w sparcie to mam bonus -2 futra, czy jak zagram 2 wsparcia to mam -4 futra?
i najważniejsze: 36 i 54: Nicholas Jarrot i Cut Nose: - tutaj bym porosił o wytłumaczenie czy dobrze gramy: Ja gram tak, że nieważne jaką dam siłe wsparcia tej karty ona po prostu leży, ale przy każdym ruchu zagrania innej karty pozwalającej mi się ruszyć na rzece lub górach ruszam się o odpowiedznio 2 lub jedno pole więcej (np. mam karte 36 wystawioną, gram podstawowym Dowódcą ze wsparciem 3 i ruszam się 3 kajakami to ruszam się (4+2, 4+2, 4+2) co daje łącznie 18 pól??
Dyskutowaliśmy już nad tym długo tutaj, wypowiadali się autorzy na BGG, a i tak nie ma stuprocentowej jasności. Ale wygląda na to, że jest tak: nie ma znaczenia jakie dasz wsparcie karcie z symbolem nieskończoności, więc w podanych przykładach 17 i 18 jest -2 futra / -1 pole i nic więcej. I tu wątpliwości nie ma. Problemy pojawiają się natomiast odnośnie 36 i 54, bo tutaj ma znaczenie jakie wsparcie udzielisz karcie, za pomocą której się poruszysz. Stanowisko autorów jest takie, że jeśli poruszysz się przykładowo Dowódcą ze wsparciem 3, to do każdego z tych trzech ruchów dodajesz odpowiedni bonus.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

Ej, powyżej źle wytłumaczyłem Quetzalcoatlowi. Niestety zrobiłem to po zajrzeniu do instrukcji i pokićkałem.


Gram tak, że:
- jeśli karta ma ∞ - mogę ją wesprzeć 1/2/3 razy i odpowiednio mnożę efekt*:
np. Jarrot (36) wsparty 1/2/3 razy daje 2/4/6 pól do ruchu po rzece

- 1 ruch interpretuję jako wykonanie wszystkich akcji z karty:
np. Dowódca jest wsparty 3 razy - wykonuję 2 x czółno i 1 x koń, czyli 8 + 2 = 10 i to jest jeden ruch.
Zatem jeśli Jarrot leży na stole ze wsparciem 3, to mogę wykonać taki ruch Dowódcą:

4 na rzece (kanoe) + 4 na rzece (kanoe) + 6 na rzece (Jarrot) + 2 w górach (koń) = 18 - to jest jeden ruch

Jeśli przed sobą nie mam odpowiednio wiele miejsca do ruchu po rzece, to go skracam (np. nie korzystam z pełni bonusu z Jarrota), ale nadal mogę wejść w góry (czyli np. 12 po rzece + 2 po górach = 14).

Co wy na to?

* (oczywiście nie dotyczy kart z ograniczeniem "1x", gdzie wsparcie zawsze wynosi 1, niezależnie od rzeczywistej użytej liczby wsparcia)
romeck pisze:Ale wygląda na to, że jest tak: nie ma znaczenia jakie dasz wsparcie karcie z symbolem nieskończoności, więc w podanych przykładach 17 i 18 jest -2 futra / -1 pole i nic więcej. I tu wątpliwości nie ma.
Z mojego wywodu powyżej wynika, że ja mam wątpliwości. Przecież karty, których cechy można użyć raz, są wyraźnie oznaczone?
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: romeck »

Temat wraca jak bumerang. I nadal nie ma jasności. :(

Czemu karta, która działa na stałe (póki leży) miałaby być oznaczona "1x"? Ale wsparcie (jej wsparcie) wcale nie mnoży jej efektu. Myślałem, że to już zostało wyjaśnione i to też sugerują zapisy w instrukcji pod niektórymi postaciami.

Ja Jarrota inaczej interpretuję, co nie znaczy, że poprawnie. Ja dodaję +2 do każdego ruchu (jeden ruch na jedno wsparcie do karty, którą się poruszam) bez względu na to czym wsparłem samego Jarrota.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

Są w grze karty, które mają oznaczenie 1x i w opisie jest adnotacja, że można ich cechy użyć tylko raz (wsparcie 2 i 3 nie przynosi efektu). Wszystkie pozostałe uznaję za takie, które można wspierać 2/3 razy i efekty ich są odpowiednio przemnażane.

Ruch uznaję jako jeden, bo tak opisany jest przykład użycia Dowódcy w instrukcji. Całość to jeden ruch np. ruchu nie można zakończyć na polu z innym zwiadowcą i liczy się tylko ostatnie pole, a nie wszystkie pośrednie (np. po pierwszym czółnie itp.)
Przyznaję, że początkowo za ruch uznawałem każde odpalenie akcji. Teraz uważam, że to błąd.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Bea »

Jest to gdzieś raz a porządnie i klarownie wyjaśnione w FAQu albo coś? Bo ja już też zaczynam mieć mętlik.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

Bea pisze:Jest to gdzieś raz a porządnie i klarownie wyjaśnione w FAQu albo coś? Bo ja już też zaczynam mieć mętlik.
Chyba nigdzie nie ma oficjalnego wyklarowania na przykładzie. Jedyne co zostaje to odpowiedzi na konkretne pytania na BGG.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Bea »

romeck pisze:
Ja Jarrota inaczej interpretuję, co nie znaczy, że poprawnie. Ja dodaję +2 do każdego ruchu (jeden ruch na jedno wsparcie do karty, którą się poruszam) bez względu na to czym wsparłem samego Jarrota.
To chyba jest jednak błędne rozumowanie w świetle tego co wyjaśnia autor na BGG.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

I moim zdaniem taka interpretacja wynika z zasad, ale nie jest to wyjaśnione bezpośrednio. A ja lubię, kiedy zasady tłumaczą niektóre sprawy "jak chłop krowie na rowie". Tu mogłaby się znaleźć definicja ruchu, bo rzeczywiście można różnie ją rozumieć.
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: romeck »

Grałem jeszcze inaczej, dopóki nie zacząłem tych wyjaśnień autora czytać. :)
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
ODPOWIEDZ