Szczerze to nawet nie podchodziłem, nie chciałem przeszkadzać WydawcyBlacksad pisze:To może i do PL w końcu dotrzeKubaP pisze:Widziałem na własne oczy!Blacksad pisze:Pytanie do przebywających w Essen: Chodziły słuchy, że w końcu światło dzienne ujrzy wydanie międzynarodowe Alien Frontiers (Aurora) - prawda to czy mrzonki?Z ciekawości, po ile chodziła?
Ale sprawdzę i dam znać!
Ja już dawno chciałem kupić, ale myślę - może wresja PL, jak Tokio chwyciłomig pisze:Kurczę. Uwielbiam Potwory w Tokio, ale spodziewałem się ze King of New York bedzie starą wersja z nowymi kartami. A tu okazuje sie, ze King of NY, ma kilka świetnych rozwiązań, ślicznie zmieniających to co w Potworach mi sie podobało najmniej (np. jest bardziej rozbudowana plansza).
No, nic-trzeba kupić
znając życie kupię angielskie wydanie, a polskie za 3 lata warto mieć jak ktoś lubi KoT
No, ja się niestety obawiam, że podobieństwo obu gier może spowodować, że polskiej wersji nie będzie w ogóle. Tym bardziej, że chyba Egmont całkiem dużo natrzaskał nakładu Potworów...piton pisze:Ja już dawno chciałem kupić, ale myślę - może wresja PL, jak Tokio chwyciłomig pisze:Kurczę. Uwielbiam Potwory w Tokio, ale spodziewałem się ze King of New York bedzie starą wersja z nowymi kartami. A tu okazuje sie, ze King of NY, ma kilka świetnych rozwiązań, ślicznie zmieniających to co w Potworach mi sie podobało najmniej (np. jest bardziej rozbudowana plansza).
No, nic-trzeba kupić
W każdym razie jak piszesz, jest dobrze w Nu Jork
Dzięki za info. Lubię sluchać Trzewika, więc czatowałem na ich prezentacje.Lothrain pisze:Wszystko. Settlersów pokazywali na GenConie, więc chyba uznali, że nie ma to teraz sensu.
Ok, zmyliło mnie to, że Planszostrefa nie ma tego w przedsprzedaży, a ma prawie wszystko z Essenadalbert pisze:http://essen.znadplanszy.pl/ Obejrzyj Day 1 part 2 gdzieś na początku (chyba po NSKN Games) - jest prezentacja obu gier.
.
). 
Szum jest zdecydowanie. Ale po jakimś czasie się o nim zapomina. Gorzej że wielu prezentujących mówi cicho/niewyraźnie/mamrocze/słabo zna angielski/ma dziwny akcent etc. i czasami ciężko ich zrozumieć.FortArt pisze:Środowe nagrania BGG TV jeszcze dało się oglądać. Ale teraz to podziwiam kolegów i koleżanki, którzy są w stanie obejrzeć cały materiał. Skala szumu targowego jest mocno irytująca, po paru minutach mam dosyć. Szkoda, że nie pomyśleli o jakimś wyciszającym boksie.
jax pisze:Szum jest zdecydowanie. Ale po jakimś czasie się o nim zapomina. Gorzej że wielu prezentujących mówi cicho/niewyraźnie/mamrocze/słabo zna angielski/ma dziwny akcent etc. i czasami ciężko ich zrozumieć.FortArt pisze:Środowe nagrania BGG TV jeszcze dało się oglądać. Ale teraz to podziwiam kolegów i koleżanki, którzy są w stanie obejrzeć cały materiał. Skala szumu targowego jest mocno irytująca, po paru minutach mam dosyć. Szkoda, że nie pomyśleli o jakimś wyciszającym boksie.
Mnie jego entuzjazm i pasja tak zaraża, że jestem gotowy mu wybaczyć inne rzeczypabula pisze:really?!mig pisze:D Lubię sluchać Trzewika...
no ja wymiękam przy jego tłumaczeniu
nic nie rozumiem
