GRY-PLANSZOWE.pl

Nie bywam na TwarzoKsiążce wiec nie widziałem

Steam Works
https://boardgamegeek.com/boardgame/143176/steam-works
Jest już małe review. Do 5 graczy.

BartP pisze:A wiadomo coś więcej o Hengist poza tym, że autorem jest Uwe?

jest jeszcze na BGG jedno zdjęcie planszy.... obok której stoi tekturowa smocza łódź
plansza jest na tyle skromna, że można założyć, że pewno bliżej będzie Fasolek czy Patchworka niż Fields of Arle czy Agricoli...
ale nic więcej
trza czekać

cezaras pisze:

BartP pisze:A wiadomo coś więcej o Hengist poza tym, że autorem jest Uwe?

jest jeszcze na BGG jedno zdjęcie planszy.... obok której stoi tekturowa smocza łódź
plansza jest na tyle skromna, że można założyć, że pewno bliżej będzie Fasolek czy Patchworka niż Fields of Arle czy Agricoli...
ale nic więcej
trza czekać

Z opisu na BGG jest to moim zdaniem krótka gra logiczna, przypominająca patchwork, ale oczywiście mogę się mylić.

To co mi wpadło w oko
http://www.gamesfanatic.pl/2015/09/18/m ... -na-essen/
Oczywiście wiele więcej gier (np 504) chętnie wypróbuje, ale nie czuje aż takiej potrzeby od razu wydawać na nie kasę.

co się ewentualnie czymś zainteresuję ( nie ma tego na razie na szczęście wiele) to oczywiście zaraz drogie, albo bardzo drogie ... na szczęście bo na naszym rynku też wysyp "mast hewuw" plus jak idiota odkurzyłem WP LCG ...

Pan_K pisze:

dumspirospero pisze:

Bea pisze:A mnie zaciekawiła ta gra:
Grand Austria Hotel https://boardgamegeek.com/boardgame/182 ... tria-hotel
Tylko strasznie coś mało o niej wiadomo. Nie ma ani instrukcji ani żadnych opinii w necie. Temat fajny, nietypowy, są kostki...

Coś tam można tutaj zobaczyć: https://www.youtube.com/watch?v=x-jfY6X6VAc

Ogólnie bardzo feldowsko w "klimacie" I całkiem interesująco.
Planszetka gracza, to hotel, w którym przyjmuje gości. Każdy ma wymagania, które należy wypełnić i bodaj ekstra bonusy w postaci punktów i dodatkowych akcji. Żeby przyjąć gościa trzeba mieć przygotowany pokój (i to pokój odpowiedni dla danej persony - np. księcia nie przyjmiemy w ekonomicznej jedynce, jak się domyślam, choć w grze różnice zaznaczane są kolorami). Zasadnicza rozgrywka to dice placement i chodzi o takie skombinowanie akcji, żeby w miarę możliwości bonusować dodatkowymi akcjami, co pozwoli na wykonanie większej ich ilości (i w rezultacie zdobycie większej ilości punktów). W międzyczasie są trzy punktowania cząstkowe - dające ekstra bonusy, ale i groźbę ekstra kary za niewypełnienie wymogów. Mowa jest również o kartach polityki (lub politycznych) - kiedy wypełni się wskazany na nich wymóg, stawia się tam własny znacznik, co daje na koniec dodatkowe punkty zwycięstwa.

Tak na oko bardzo sympatyczny suchar.

jest już instrukcja
i wciąż jest ciekawie

Karty polityki - to takie dodatkowe cele dla wszystkich graczy, na grę losujemy 3 z 12tu (a dokładnie po jednej z czterech grup) - kto pierwszy zrealizuje dostanie większy bonus (chyba bonusy są za kolejność 15 - 10 - 5). Cele wcale nie muszą być spełnione na koniec gry - np. jeden z nich to posiadanie 20 kaski, jeśli masz w trakcie gry 20, stawiasz swój znacznik na najwyżej punktowanym, dostępnym miejscu i możesz ją rozpuścić :):).

ciekawa jest twist przy używaniu kości.
Masz sześć akcji przypisanych do poszczególnych wartości kości (a dokładnie 5 bo 6 jest jokerkiem)- Po rzuceniu kośćmi i rozłożeniu ich na odpowiednich akcjach, wybierasz akcję realizujesz ją tyle razy, ile jest kości przy tej akcji i ściągasz jedną z nich. Tzn. że przeciwnik, który po Tobie wybierze tę samą akcję, zrobi ją mniej efektywnie niż Ty.
(Tu jeden wyjątek - na jednej z akcji liczba kostek oznacza zniżkę przy zatrudnianiu obsługi, ale poza tym działa tak samo).

Co roku sobie powtarzam, że "nic bezpośrednio z Essen. Posłucham, poczytam i wezmę coś sprawdzonego" :):)
a GHA biorę na 100%

cezaras pisze:

BartP pisze:A wiadomo coś więcej o Hengist poza tym, że autorem jest Uwe?

jest jeszcze na BGG jedno zdjęcie planszy.... obok której stoi tekturowa smocza łódź
plansza jest na tyle skromna, że można założyć, że pewno bliżej będzie Fasolek czy Patchworka niż Fields of Arle czy Agricoli...
ale nic więcej
trza czekać

i jest już instrukcja do Hengist

Też mnie ta gra zainteresowała - dotychczas seria nie zawiodła, autor również. Ciężkość pozwala mieć nadzieję, że gra trafi na stół - a nie na półkę wyłącznie. Pytanie czy będzie polskie wydanie? . temat wikingów, zawsze dobry - choć tego rabunku to tam nie czuć ...


Generalnie to chyba faktycznie zakupy "na targach" to nie na moje nerwy i kieszeń obecnie...ale pogorączkować się można.

tymczasem na stronie treefrog instrukcje do Studium w szmaragdzie (2 ed) i Ships


http://www.treefroggames.com

rastula pisze:tymczasem na stronie treefrog instrukcje do Studium w szmaragdzie (2 ed)

Tu jest instrukcja do Studium PL: http://info.znadplanszy.pl/2015/07/08/s ... -medialny/

Tegoroczne Essen to dla mnie rok gier na S. Na razie najbardziej interesują mnie:
1) Studium
2) Ships
3) Shakespeare.

cezaras pisze:

cezaras pisze:

BartP pisze:A wiadomo coś więcej o Hengist poza tym, że autorem jest Uwe?

jest jeszcze na BGG jedno zdjęcie planszy.... obok której stoi tekturowa smocza łódź
plansza jest na tyle skromna, że można założyć, że pewno bliżej będzie Fasolek czy Patchworka niż Fields of Arle czy Agricoli...
ale nic więcej
trza czekać

i jest już instrukcja do Hengist

Gra jest prosta, ale bardzo chciałbym zagrać, bo może być ciekawie. A na pewno szybko [emoji4]

cezaras pisze:i jest już instrukcja do Hengist

Jako, że Uwe ma u mnie szczególne względy i biorę niemal wszystko co ten autor stworzy, więc zerknąłem na instrukcję do Hengist (bo długa nie jest ). Na pewno tej grze bliżej do Patchworka niż 2 osobowych Le Havre czy Agri. Zasady bardzo proste. Generalnie gra sprowadza się do 1. przesuń pionek zagrywając kartę/karty 2. dobierz od 2 do 5 kart. Kluczowe będą karty "odkrywcy", które po pierwsze działają jak joker, a po drugie każdorazowe zagranie takiej karty skutkuje przypłynięciem "drakaru" do kolejnej zatoki. Plansza składa się z trzech dwustronnych kawałków. Każdy ma 2 zatoki czyli wychodzi, że w sumie jest 6 zatok. Jeśli łódka ma się przysunąć do kolejnej 7, to wówczas pierwszy z lewej kawałek "czyścimy" także z pionków, które się tam ostały, obracamy go na drugą stronę, kładziemy po prawej stronie planszy i uzupełniamy skarbami. Żeby odzyskać straconych wikingów trzeba zagrać kartę "odkrywcy". Karty dochodzą w ciemno, więc normalnie ciągnąć 2 gwarantowane będzie raczej słabe. Żeby zwiększyć dociąg, musimy mieć naszych wikingów w "Hinterlandzie" (zaplecze w głębi lądu?). Tyle tylko, że miejsca są 3 na jednym kawałku, więc trzeba będzie albo podpłynąć albo podreptać dalej, a na to potrzebne są... karty. Do tego dochodzi wyścig po najlepsze skarby i tu dochodzi jeszcze jeden element tzn. "nie wiadomo dokąd mnie ta droga doprowadzi" (chyba, że wcześniej zagram "odkrywcę" to będzie wiadomo). Proste, szybkie, trochę kombinowania powinno być, ale na pewno nie tyle co w 2 os. Le Havre czy Agri. Ja i tak wezmę, bo już 3 poprzednie z tej serii mam

Ciekawe, która euro-gra wespnie się najwyżej po roku. Obstawiamy?
Z zeszło-Essenowych premier chyba tylko FiveTribes polazło na 38.

gafik pisze:Ciekawe, która euro-gra wespnie się najwyżej po roku. Obstawiamy?
Z zeszło-Essenowych premier chyba tylko FiveTribes polazło na 38.

Pewnie Gallerist, choć może te Pegasusowe euro coś pokażą - Port Nigra czy Mombasa.

Cztery propozycje ode mnie, z czego jedna - niestety :/ - na Essen nie zdąży.

Odi pisze:Cztery propozycje ode mnie, z czego jedna - niestety :/ - na Essen nie zdąży.

They Come Unseen zdecydowanie u mnie w czołówce essenowych premier. Producer też wpadł mi w oko, bo mimo wszystko tematów filmowych nie jest za wiele.
Dobra lista

Do The Producer jest już od wczoraj bodaj angielska instrukcja.

palladinus pisze:

Odi pisze:Cztery propozycje ode mnie, z czego jedna - niestety :/ - na Essen nie zdąży.

They Come Unseen zdecydowanie u mnie w czołówce essenowych premier. Producer też wpadł mi w oko, bo mimo wszystko tematów filmowych nie jest za wiele.
Dobra lista

They Come Unseen - temat ciekawy - ale gra wygląda jak polska produkcja z lat 90-tych

Odi pisze:Cztery propozycje ode mnie, z czego jedna - niestety :/ - na Essen nie zdąży.

Bardzo ciekawa lista, ale ciekawi mnie czy chociaż jeden z tych tytułów będzie grywalny. Niestety ja mam traumatyczne doświadczenia z Essen, kiedy dawałem się skusić na "ciekawy temat", bo za każdym razem te gry okazywały się jak nie popsute to niegrywalne (np. Nostra City czy High Frontier)

Bart -> kończyłem tekst dwa dni temu

Tez się zastanawiam, jak będzie z grywalnością. O Fenixy się nie boje, bo recenzje wskazują, ze jest dobrze. Za to pewne wątpliwości mam przy TCU. Czy mapa nie jest za duża/za mała, czy regrywalność wystarczająca, ile czekać na kolejną partyjkę musi gracz dowodzący zatopionym okrętem itp itd. Nie da rady inaczej - trzeba będzie w praniu sprawdzić.

https://boardgamegeek.com/boardgame/167 ... hoenixborn
Ashes: Rise of the Phoenixborn
Gra wygląda faktycznie cudnie... i te kostki...
Obiecujące jest to, że ponoć można grać predefiniowanymi taliami. Niestety w moim gronie budowanie talii przed grą nie przejdzie. Niestety większości proponowanych tu gier nie widzę w Essenowej ofercie Planszostrefy czy Rebela, o 3 Trollach nie wspomnę. 3 Trolle śpią?

3 trolle już od dawna mają w ofercie wyłącznie to co oferują polskie hurtownie - nie prowadzą "prywatnego" importu jak pmania czy pstrefa...

Moja lista się trochę rozrosła o podsumowania reguł od czasu, jak ją ostatnio zamieszczałem, więc pozwolę sobie zaspamować ponownie. Sporo bardzo solidnych euro gier się szykuje w tym roku, portfel paruje, masakra jakaś.