GRY-PLANSZOWE.pl

raj pisze:Voldemort, to teraz zabiłeś chłopakom ćwieka - wyjaśnij jak widzicie ten potencjalny pakiet polonizacyjny i/lub polską edycję, bo teraz pewnie nie wiedzą, czy wspierac angielską czy czekać to być może polską edycję.

Wspierac. Nikt kto nas wesprze na KS nie straci. A ze jest early bird to mozna nawet zyskac

Pakiet polonizacyjny - tak, jak zrobilismy w przypadku Scythe, czyli ekstra wydrukowane elementy zalezne jezykowo (karty, instrukcje, itp.).
Ale zeby nam sie w ogole oplacalo chocby drukowanie pakietu polonizacyjnego, musi byc odpowiednia ilosc chetnych. Kilkuset.

Lord Voldemort pisze: Kilkuset.

W trakcie akcji na kicku? No to pozamiatane.

Rozumiem, że jeśli wesprę, to potem będzie pytanie, czy chcę wersję polską i jeśli nie uzbiera się iluś tam ludzi, to dostanę inną wybraną, tak?

Well, that's settled.

No ale powiedzmy to sobie uczciwie - jaki miałby być nakład tej gry na polski rynek? 200 sztuk?

Z całym szacunkiem dla ekipy z Phalanx, ale jak już piszecie jakieś oświadczenie/info to wykażcie minimum precyzji. Jedno info zamiast coś wyjaśnić tylko miesza i dokłada kolejne pytania i kolejne... Nie zdziwię się, jak wyjdzie z tego g... burza. A przecież nie musi. To tak trudno napisać 4 zdania bez konieczności dopytania o "zielone forum" jak już wiemy co to za forum, to znowu problem znaleźć info/wątek (a można dodać konkretny link i po sprawie). Jak już wymienia się szacowaną liczbę sztuk do ewentualnej polonizacji, to warto sprecyzować, czy dotyczy to wszystkich bakerów czy tylko tych co wypełnią ankietę i zadeklarują wersję PL. I tak dalej. Wszystko wygląda jakby podawano info od niechcenia, i w dodatku wymuszone pytaniami użytkowników z forum.

Zdaje sobie sprawę, że zaraz start kampanii i jest dużo pracy, ale nie lepiej jest napisać jeden raz a dobrze? Proszę się wczuć w rolę ewentualnych klientów, za chwilę `early birdsy` i wcale nie dziwię się ludziom z PL, że chcą wiedzieć na czym stoją zanim podejmą decyzję o kupnie, a nie otrzymać info w stylu "Kupujcie a jak będzie to się okaże, wszystko zależy od Was".

ozy pisze:

Marx pisze:Pewnie te komentarze na kickstarterku

Strategie.

Cóż, każdego dnia uczę się czegoś nowego

A odnośnie nakładu PL, to oczywiście zrozumiałe z punktu widzenia opłacalności.

Dellas pisze:Z całym szacunkiem dla ekipy z Phalanx, ale jak już piszecie jakieś oświadczenie/info to wykażcie minimum precyzji. Jedno info zamiast coś wyjaśnić tylko miesza i dokłada kolejne pytania i kolejne... Nie zdziwię się, jak wyjdzie z tego g... burza. A przecież nie musi. To tak trudno napisać 4 zdania bez konieczności dopytania o "zielone forum" jak już wiemy co to za forum, to znowu problem znaleźć info/wątek (a można dodać konkretny link i po sprawie). Jak już wymienia się szacowaną liczbę sztuk do ewentualnej polonizacji, to warto sprecyzować, czy dotyczy to wszystkich bakerów czy tylko tych co wypełnią ankietę i zadeklarują wersję PL. I tak dalej. Wszystko wygląda jakby podawano info od niechcenia, i w dodatku wymuszone pytaniami użytkowników z forum.

Zdaje sobie sprawę, że zaraz start kampanii i jest dużo pracy, ale nie lepiej jest napisać jeden raz a dobrze? Proszę się wczuć w rolę ewentualnych klientów, za chwilę `early birdsy` i wcale nie dziwię się ludziom z PL, że chcą wiedzieć na czym stoją zanim podejmą decyzję o kupnie, a nie otrzymać info w stylu "Kupujcie a jak będzie to się okaże, wszystko zależy od Was".

Konkrety na chwile obecna sa proste, wynikaja z oplacalnosci produkcji (nie musimy na tym zarabiac, grunt zebysmy nie musieli doplacac):
1000 chetnych na edycje polska - wydajemy pelne polskie wydanie.
500 chetnych na edycje polska - drukujemy pakiet polonizacyjny (instrukcje i karty w jakosci wersji 'oryginalnej').
1 chetny na edycje polska - komplet instrukcji i kart PL w plikach PDF do darmowego pobrania.

Jak wesprą sklepy PL może się udać coś więcej niż opcja nr 3

@Lord Voldemort

Dziękuję

Lord Voldemort pisze: 1 chetny na edycje polska - komplet instrukcji i kart PL w plikach PDF do darmowego pobrania.

Dobra, to gdzie mam pobierać?

Lord Voldemort pisze:1000 chetnych na edycje polska - wydajemy pelne polskie wydanie.
500 chetnych na edycje polska - drukujemy pakiet polonizacyjny (instrukcje i karty w jakosci wersji 'oryginalnej').
1 chetny na edycje polska - komplet instrukcji i kart PL w plikach PDF do darmowego pobrania.

Dzięki za konkret

Z ciekawości - ilu chętnych na PL było w przypadku Scythe?

No i ruszyło. Wsparte.

Minimum osiągnięte w jakieś 12 min. Ładny wynik. To teraz trzymamy kciuki za portfele rodaków

Malo eb bylo

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

No to można odpuścić. Poczekać aż się ewentualnie pojawi w sklepach. Pewnie po polsku i tak nic z tego nie będzie. Przy tej cenie bawić się w naklejki, to już lepiej kupić inne gry, a że tematyka rzadka, cóż, rynek nie zna próżni. Trzymam jednak kciuki za powodzenie.

Wspieram. Nie po to ogladalem testowe partie Marka z Jarkiem zeby marudzic ze drogo. Bylem nie dostal wersji PL.

Czy zostało coś zmienione w regułach?

BartP pisze:No i ruszyło. Wsparte.

Może zamówienie grupowe?

Dziękuję bardzo za Wasze miecze w tym projekcie. Jak i życzenia!

Zasady zostały usprawnione - tabele zamieniliśmy na dedykowane kostki itp., by grało się szybciej bez zmiany w uzyskiwanych wynikach. Natomiast duża nowość to HAMILCAR, czyli całkiem nowa gra, oparta na mechanice Hannibala, ale bardzo się od niego różniąca w przebiegu rozgrywki. Obie gry dajemy w jednym pudełku (dwustronna plansza, współdzielenie części komponentów).

Gra jest całkowicie zależna językowo, zatem szanse na polską edycję, jak widzicie, są nikłe. Niestety racjonalne limity produkcyjne dla takiego potwora są bardzo wysokie.

Wallenstein pisze:

BartP pisze:No i ruszyło. Wsparte.

Może zamówienie grupowe?

Nie ma sensu wysyłka do Polski free a przy 6 paku nie ma żadnego upustu w cenie pojedyńczej kopi (oszczędność była by tylko na wysyłce ), dodatkowo jak ktoś upolował EB to nawet jest się o 5 funtów w plecy

yanoo pisze:

Lord Voldemort pisze:1000 chetnych na edycje polska - wydajemy pelne polskie wydanie.
500 chetnych na edycje polska - drukujemy pakiet polonizacyjny (instrukcje i karty w jakosci wersji 'oryginalnej').
1 chetny na edycje polska - komplet instrukcji i kart PL w plikach PDF do darmowego pobrania.

Dzięki za konkret

Z ciekawości - ilu chętnych na PL było w przypadku Scythe?

Jeśli chodzi o liczby podane przez Lorda Voldemorta, to jest to kompletne Sci-Fi niestety. To znaczy, absolutnie, nie twierdzę, że LV kłamie, że taki mają minimalny próg opłacalności tylko, że Sci-Fi są te liczby.
Dla przykładu poniżej wsparcia z Polski na KS dla mniej lub bardziej polskich projektów:
Scythe: poniżej 200
This War of Mine: 424 - w trakcie kampanii dodano Polską wersję a mimo to nawet do 500 jeszcze daleko
Superhot: 222

Oraz TOP-5 (kwota zbiórki) akcji na WT:
T.I.M.E. Stories: 796
Dominion: 553
RFTG: 752
Vikings Gone Wild: 1106
PLO: 946
Jak widać nasze podwórko odbiega ilością wsparć od KS co jedynie utwierdza w pewności, że na KS rodaków nie znajdzie się IMO nawet 300.

Jeśli ktokolwiek wierzy, że Hannibal uzbiera 500 wsparć z Polski (o 1000 nie wspomnę, bo to już w ogóle lata świetlne), to przyznam, że chciałbym być człowiekiem tak silnej wiary jak on. Cholernie szkoda, bo liczyłem na ten tytuł, szczególnie, że od początku wszystko świadczyło o tym, że rodzima wersja jest niemal pewniakiem. Życzę powodzenia autorom i trzymam mocno kciuki za projekt. Powodzenia! Dla mnie temat zamknięty.

Lord Voldemort pisze:1 chetny na edycje polska - komplet instrukcji i kart PL w plikach PDF do darmowego pobrania.

No i w zasadzie powkłada się tłumaczenia w koszulki z kartą i powinno wystarczyć. Lepszy rydz niż nic. Ale niesmak pozostaje.

Bardzo chciałem kupić ale wersję PL. Jeśli jej nie ma to niestety rezygnuję. Powód bardzo prosty - skoro firma silnie związana z PL, robiła już gry PL to nie widzę powodu dlaczego Francuzi, Hiszpanie są w pozycji uprzywilejowanej. Tym bardziej przy naprawdę wysokiej dość cenie (choć to oczywiście pojęcie względne). Ja rozumiem, że to biznes. Rozumiem, że trzeba na tym zarobić, to oczywiste niemniej jednak nie podoba mi się takie podejście. Nie można oczekiwać, że wpłacę swoje pieniądze, kiedyś w przyszłości grę otrzymam ale jeszcze nie wiadomo w jakiej wersji językowej. Długo jesteście na rynku, wiecie ilu może być chętnych na zakup wersji PL, można było wyjść na przeciw oczekiwaniom (a dużo ludzi pytało o wersję PL).
To tylko potwierdza fakt, że w dużej mierze KS nie dla nas (nie jesteśmy "targetem"?). Poza tym obecna sytuacja umocniła mnie we własnym przekonaniu dlaczego tak nie lubię KS.
To tylko mój punkt widzenia.

Szaweł pisze: Jeśli ktokolwiek wierzy, że Hannibal uzbiera 500 wsparć z Polski (o 1000 nie wspomnę, bo to już w ogóle lata świetlne), to przyznam, że chciałbym być człowiekiem tak silnej wiary jak on. Cholernie szkoda, bo liczyłem na ten tytuł, szczególnie, że od początku wszystko świadczyło o tym, że rodzima wersja jest niemal pewniakiem. Życzę powodzenia autorom i trzymam mocno kciuki za projekt. Powodzenia! Dla mnie temat zamknięty.

Jako osoba, ktora 10 lat temu tlumaczyla instrukcje do edycji VG, nawet nie wiecie jak bardzo marze o tym zeby miec na polce w pelni polskiego Hannibala.
Niestety wszystkie wyceny jakie otrzymalismy robiac podchody do tematu na wszelkie mozliwe sposoby, sa dla nas jak kubel zimnej, czy wrecz lodowatej wody

Poki co jednak, kampania pedzi jak szalona i wszystko jeszcze moze sie zdarzyc Nadzieja, jak swiety hufiec, umiera ostatnia...

Oczywiscie, wszelka pomoc na jaka mozemy od Was liczyc (zwlaszcza na BGG, kciuki i wszelkiego rodzaju dobre slowo), byc moze sprawi, ze prawie niemozliwe dzis, jednak stanie sie mozliwe

Podpisuje sie tylko kontrolnie pod przedmowcami, poczekam, postoje, jesli bedzie PL to recyma i nogami wespre. Szkoda tylko, ze nie mozna liczyc na polska edycje od polskiego wydawcy. A przeciez kontrolnie mozna bylo ruszyc w jednym czasie na wspieramto, nawet z progiem 200k na wydanie, sprawdzic czy jednak by sie to nie powiodlo.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka