Re: Cywilizacja: Poprzez wieki
: 20 wrz 2015, 12:43
yosz pisze, że wyleciało poświęcanie jednostek. A czy będzie możliwe zachowanie tej mechaniki jako wariantu gry?
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Pewnie tak, ale czasami chciałoby się mieć furtkę dla podkręcenia brakującej siły.Veridiana pisze: bez poświęcania gra się zdecydowanie lepiej. brak niepotrzebnych dylematów
I już pewna mała niejasnośc w związku z opisem na karcie Aleksandra MacedońskiegoVeridiana pisze:Kolejne karty z nowej edycji
Efekty kart liderów (z tego co pamiętam) działały wyłącznie gdy lider był wystawiony. Nie ma powodu by sądzić, że to się zmieniło.DarkSide pisze:I już pewna mała niejasnośc w związku z opisem na karcie Aleksandra Macedońskiego
a), dlaczego miałoby być inaczej - żadna cecha żadnego lidera nie działa, dopóki nie jest wystawiony. Umiejętność Aleksandra można wykorzystać tak samo jak Kolumba.DarkSide pisze:I już pewna mała niejasnośc w związku z opisem na karcie Aleksandra MacedońskiegoVeridiana pisze:Kolejne karty z nowej edycji
Czy owo usunięcie z gry w ramach akcji politycznej dotyczy sytuacji gdy:
a) Aleksander już został zagrany
b) wciąż jest na ręce
c) obie wersje dopuszczalne?
Ten zapis może być interpretowany (przez niektórych), że to jednostka staje się silniejsza, a nie że bonus doliczany jest do siły cywilizacji, co może mieć znaczenie przy kolonizacji.Każda Twoja jednostka militarna zwiększa siłę o 1.
Słusznie, ja tak pomyślałem. Zapis angielski brzmi: "You have +1 strength for each of your military units" i rozwiązuje sprawę jasno. W polskiej wersji wystarczyło napisać "Twoją siłę".GrzeL pisze:Ten zapis może być interpretowany (przez niektórych), że to jednostka staje się silniejsza, a nie że bonus doliczany jest do siły cywilizacji, co może mieć znaczenie przy kolonizacji.Każda Twoja jednostka militarna zwiększa siłę o 1.
Ja również identycznie (błędnie) zinterpretowałem tę kartę.tomb pisze:Słusznie, ja tak pomyślałem. Zapis angielski brzmi: "You have +1 strength for each of your military units" i rozwiązuje sprawę jasno. W polskiej wersji wystarczyło napisać "Twoją siłę".GrzeL pisze:Ten zapis może być interpretowany (przez niektórych), że to jednostka staje się silniejsza, a nie że bonus doliczany jest do siły cywilizacji, co może mieć znaczenie przy kolonizacji.Każda Twoja jednostka militarna zwiększa siłę o 1.
Dziwię się, że większość twórców/wydawnictw/tłumaczy nie robi sobie "społecznościowego" sprawdzenia elementów idących do produkcji.Każda Twoja jednostka militarna zwiększa siłę o 1.
Tak samoSzaweł pisze:Jakoś nigdy nie miałem w planach zakup C:PW, ale, nie wiedzieć czemu, nową edycję wrzuciłem na listę must have, chyba się jednak wstrzymam miesiąc czy dwa i poczekam na reakcje - jak będzie więcej baboli, to odpuszczę sobie i tę edycję. Jak oczywiście okaże się, że baboli jest 2 lub 3 to gra wyląduje u mnie na stole
Wystarczyłoby przesłać tekst, forumowicze sami by ten tekst opracowali i podali w dobrej i łatwej formie , jedynym problemem jest to, że np. Czesi, Anglicy mogliby warczeć za łamanie praw autorskich, ale tu wystarczyłaby zwykła zgoda.norkbes pisze:Pomysł z udostępnieniem wcześniej wzorów kart nie bardzo ma szanse na realizacje wg mnie. Byc moze, w wersji czarno/bialej, obnizonej rozdzielczosci etc. Pytanie, kto potem od strony wydawnictwa ogarnie zmiany zglaszane spolecznosciowo? Nie ma chyba potrzeby popadania w skrajnosci,
Akurat jakiś upgrade pack wyjdzie...norkbes pisze:Pomysł z udostępnieniem wcześniej wzorów kart nie bardzo ma szanse na realizacje wg mnie. Byc moze, w wersji czarno/bialej, obnizonej rozdzielczosci etc. Pytanie, kto potem od strony wydawnictwa ogarnie zmiany zglaszane spolecznosciowo? Nie ma chyba potrzeby popadania w skrajnosci, bledy beda na pewno - mam nadzieje, ze nie dyskryminujace A nawet jesli, to upgrade pack w ewentualnych rozszerzeniach (ew. dostepny chocby za niewielka oplata) pozwoli wymienic karty z bledami.
Mi to nie przeszkadza i chętnie wtrąciłbym swoje 3 grosze. Musimy brać pod uwagę, że znaleźliby się złośliwcy, którzy twierdziliby, że wydawnictwo sobie nie radzi i szuka darmowej pomocy wśród graczy. Dużo poważniej prezentuje się wydawnictwo które po prostu zatrudnia profesjonalistów w każdej z potrzebnych dziedzin. Swoje błędy powinno się brać na klatę, poprawiać i udostępniać zainteresowanym możliwie najszybciej i w możliwie najlepszej dla nich formie.costi pisze:A zmiany ogarnąć bardzo łatwo - zakładasz temat, wrzucasz plik i ustalasz deadline. Po upłynięciu tegoż administracja zamyka temat, a wydawnictwo czyta na spokojnie.
norkbes pisze:... Nie ma chyba potrzeby popadania w skrajnosci, bledy beda na pewno...
To są skrajnościCydPL pisze:...Swoje błędy powinno się brać na klatę, poprawiać i udostępniać ludziom...
Problem z tym podejściem w przypadku gier planszowych (w przeciwieństwie na przykład do książek) jest taki, że nawet dobry tłumacz, który nie jest hardcore-owym graczem, może nie wyłapać wszystkich subtelności związanych z mechaniką.CydPL pisze:Dużo poważniej prezentuje się wydawnictwo które po prostu zatrudnia profesjonalistów w każdej z potrzebnych dziedzin.
Ja to doskonale rozumiem i popieram... Wskazuję jedynie jak ja tłumaczę sobie możliwość podejmowania przez wydawnictwa takich a nie innych decyzji...pinata pisze:Tymczasem grupa zagorzałych graczy nie dość, że przetłumaczy wszystko tak, by nie pozostawić wątpliwości, to jeszcze zastosuje wszystkie erraty i wyjaśnienia autorów znalezione na BGG
Problem jest jedynie w tym, że grupa graczy sprawdzi raz, nie będzie miała tyle samozaparcia, aby sprawdzać to samo kilka razy. Wyłapie pewnie te same błędy co korekta wewnętrzna, ale to nie pomoże jeśli przy n-tym czytaniu Czesi zmienią opisy kilkudziesięciu kart, a w kolejnym kilka z tych opisów wróci do swojej pierwotnej formy. Za każdym razem trzeba też sprawdzać całość, bo przez przypadek coś mogło się gdzieś popsuć. Naprawdę, czasem nieostrożny ruch myszką czy przypadkowe użycie skrótu klawiszowego może spłatać figla w już sprawdzonej karcie.pinata pisze:Problem z tym podejściem w przypadku gier planszowych (w przeciwieństwie na przykład do książek) jest taki, że nawet dobry tłumacz, który nie jest hardcore-owym graczem, może nie wyłapać wszystkich subtelności związanych z mechaniką.CydPL pisze:Dużo poważniej prezentuje się wydawnictwo które po prostu zatrudnia profesjonalistów w każdej z potrzebnych dziedzin.
Tymczasem grupa zagorzałych graczy nie dość, że przetłumaczy wszystko tak, by nie pozostawić wątpliwości, to jeszcze zastosuje wszystkie erraty i wyjaśnienia autorów znalezione na BGG
"Zwiększanie siły" to słowo klucz i dotyczy zwiększenia siły militarnej na planszy. Dodamy jednak takie wyjaśnienie w instrukcji, aby nie budziło to żadnych wątpliwości. Aleksander to jedna z tych kart, która przechodziła liczne metamorfozy.tomb pisze:Słusznie, ja tak pomyślałem. Zapis angielski brzmi: "You have +1 strength for each of your military units" i rozwiązuje sprawę jasno. W polskiej wersji wystarczyło napisać "Twoją siłę".GrzeL pisze:Ten zapis może być interpretowany (przez niektórych), że to jednostka staje się silniejsza, a nie że bonus doliczany jest do siły cywilizacji, co może mieć znaczenie przy kolonizacji.Każda Twoja jednostka militarna zwiększa siłę o 1.
Tłumaczenie gry nowej (lub nowej edycji), której zasady nie są jeszcze sfinalizowane, jest oczywiście zupełnie innym przypadkiem.REBEL.pl pisze:dodatkowo Czesi w wypadku tej gry zmiany w balansie wprowadzali do samego końca i ich udostępnienie publicznie było zabronione. Nie chcieli aby przedwcześnie ktoś rozmawiał o zmianach, które mogły jeszcze nie być finalne.