GRY-PLANSZOWE.pl

Łatwiej wziąć gotową grę, przetłumaczyć i podpiąć się z drukiem do oryginalnego wydawcy niż tworzyć swoje od zera. Swoją drogą też żałuję bo klimat postapo na tyle mnie drażni że mimo dibrej mechaniki, w Neuroshimę nie wejdę.

Jak się olewa promocje tytułu, a później jego rozwój to tak się kończy:(

Swoja droga nie wiem kto był targetem tej gry, bo jedyne co o niej slyszalem to "Neuroshima Hex - TYLKO ZE FANTASY"

zero budowania świata wokół, a to jest mimo wszystko to czym Neuro stoi, ze poza Hexem istnieje jeszcze RPG i cały świat- przynajmniej dla mnie

Moim zdaniem Portal uwierzył głosom tych, którzy mówili "grałbym w neure, ale nie lubię postapo, wolę fantasy i na pewno takich jak ja jest cała masa". I to miało wystarczyć.

Swoja droga nie wiem kto był targetem tej gry, bo jedyne co o niej slyszalem to "Neuroshima Hex - TYLKO ZE FANTASY"

Targetem był rynek amerykański. Pamiętam jak kiedyś padła taka informacja, ale nie pamiętam gdzie. W USA świat Neuroshimy nie zdobył popularności, więc chcieli sprzedać pomysł na Hex w wersji fantasy. Najwidoczniej ta wersja też się nie sprzedała.

Z tego co Ignacy tłumaczył kiedyś druk angielskiej wersji miał opóźnienie i hype oraz nakręcenie się na tą grę przestrzeliło z docelowym terminem wydania gry.

Nie wiem ile w tym prawdy ale gra miała potencjał moim zdaniem i szkoda, ze nie wyszlo.

Po kilku kolejnych partiach mam jednak mieszane uczucia co do Golemów - czy nie są dla Was trochę przekombinowani? Gdzieś gubi się to flow gry…