Strona 7 z 7

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 18 sie 2021, 07:58
autor: japanczyk
Nie wiem jak z czytelnością nowej kartonowej wersji, ale wersja figurkowa jest czytelna i od razu wszystko widac na planszy

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 18 sie 2021, 09:44
autor: bowie
addekk pisze: 18 sie 2021, 00:18 Zagrałem pierwszy raz w nową wersję Nanty Narking i porównując do świata dysku wykonanie tragedia. Widoczność na planszy zerowa wszystko się zlewa, kolory na planszy podobne do siebie. Kartony wielkie i zajmujące pół planszy. Na plus tylko dodatkowe cele i poprawa balansu. Karty rysunki mają nijakie, ale tak najgorsze są te stendy na znaczniki które niszczą tekturę i na dodatek wszystkie są identyczne.
Mam obydwie wersje NN, figurkową i standową. Tę drugą kupiłem w świetnej cenie, bodajże za 117 zeta, na potrzeby wyjazdów, bo pudło jest dużo mniejsze, a znajomi chętnie grają.
Wersja figurkowa jest świetna, do niczego nie można się przyczepić. Zarzut, że rysunki na kartach są nijakie? No sorry, to są jedne z najładniejszych kart jakie widziałem.
W zgodnej opinii, plansza również jest czytelna - my gramy na stronie monochromatycznej. Nikt nie ma z nią problemów.
Kartonowych standów nie używamy, używamy tylko kolorowych podstawek. Aby budynki odróżniały się bardziej od agentów, podstawki budynków stawiamy je na sztorc. Wszystko jest wtedy czytelne

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 18 sie 2021, 09:55
autor: ignacy.ni
Miałem okazje zagrać 6 partii na 3 osoby w najnowszą wersję z tekturkami(nadmienię, że na żywo nie grałem poprzednią z figurkami więc nie będę porównywał).
Nikt nie narzekał na brak czytelności, może rzeczywiście w pratiach na maksymalną liczę osób jest trochę gorzej.
Plansza w nowej edycji ma 2 strony do wyboru, jedną z odrózniającymi się kolorami, na której graliśmy i drugą taką bardziej mętną.
Kartoniki są po prostu opcją dla osób, które chcą grać w dodatkowym wariancie z umiejętnościami agentów. My z tego nie korzystaliśmy, bo grę traktujemy jako fillerek i nie widzieliśmy potrzeby na zwiększanie downtime'u, którą generuje ów wariant.
Dla nas taka opcja akurat w tej grze jest zbędna i w zasadzie rolę różnych kartoników mogłyby pełnić drewniane meeple i domki(co zapewne jeszcze podniosłoby czytelność).
Jednak jeżeli by tak było, to znowu kosztem lepszej czytelności gra zostałaby wykastrowana z tego wariantu i pewnie nie wszyscy byliby zadowoleni.
Nam aktualna wersja po prostu się podoba i nikt na brak czytelności nie narzekał(chociaż tak jak wapomniałem dałoby się to jeszcze delikatnie poprawić)

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 19 paź 2021, 17:02
autor: Akwamarynowy
Czy jest planowany dodruk w najbliższym czasie? Jakieś niedobitki zostały w sklepach po cenach odbiegających chyba znacznie od wcześniejszych.

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 22 paź 2021, 17:07
autor: Jaxo64
Z tego co pamiętam po rozmowie z członkami zespołu phalanx przy okazji prezentacji gier w Ludiversum dodruk jest planowany tylko nie wspomnieli na kiedy :-(

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 07 gru 2021, 20:51
autor: Largo
Rzecz dość subiektywna, ale warto według was wydać te 80 zł na metalowe monety do NN? Ostatnio znowu są dostępne

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 07 gru 2021, 21:40
autor: playerator
Largo pisze: 07 gru 2021, 20:51 Rzecz dość subiektywna, ale warto według was wydać te 80 zł na metalowe monety do NN? (...)
Subiektywnie rzecz biorąc, bardzo warto :)
Moją pierwszą grą, w której wymieniłem monety na metalowe, było Ankh-Morpork. I robiło na stole furrorę.
Poza wszystkim, monety z epoki wiktoriańskiej nadadzą się do wielu innych gier :idea:

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 07 gru 2021, 23:01
autor: ArnhemHorror
playerator pisze: 07 gru 2021, 21:40
Largo pisze: 07 gru 2021, 20:51 Rzecz dość subiektywna, ale warto według was wydać te 80 zł na metalowe monety do NN? (...)
Subiektywnie rzecz biorąc, bardzo warto :)
Moją pierwszą grą, w której wymieniłem monety na metalowe, było Ankh-Morpork. I robiło na stole furrorę.
Poza wszystkim, monety z epoki wiktoriańskiej nadadzą się do wielu innych gier :idea:
Idealnie (nie tylko stylem, ale również liczbą) pasują do Obsession.

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 08 gru 2021, 08:06
autor: Gromb
Sam posiadam i chwałę sobie. Ciężar robi temat, fajnie poczuć metal w ręce, to taka uwaga generalna, poza tym, że wyglądają naprawdę dobrze i pasują do innych gier z epoki.
Niektórym może przeszkadzać metaliczny zapach, subiektywne odczucie, ale na rękach zostaje i nie każdy lubi. Ale to też uwaga ogólna do wszystkich metalowych monet.

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 03 lis 2023, 12:54
autor: samuraj1369
Cześć, jestem po dwóch rozgrywkach i chciałbym dokupić metalowe monety. Ktoś widział gdzieś do kupienia? Przewaliłem na drugą stronę cały internet i nie znalazłem.
Ew. jakieś zamienniki polecacie?

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 03 lis 2023, 15:15
autor: Tringa
Ja używam tych:

viewtopic.php?t=80316

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

: 03 lis 2023, 20:29
autor: michal2310