Strona 7 z 15
Re: Root
: 18 sty 2020, 21:08
autor: Fearevil
Jeżeli Włóczęga ma sojusznika i mu pomaga to ile zużywa przedmiotów w związku z pomocą, jeden czy może trzy, bo już sam nie wiem?

No i za każdym razem kiedy robi fazę pomocy to daje drugiej frakcji jedna kartę nie zależnie od tego na jakiej pozycji na torze relacji znajduje się ta frakcja?
Włóczęga ma strasznie pogmatwane te zasady, a wydaje mi się, że instrukcja i księga praw w jego przypadku jest zbyt mało szczegółowa.
Re: Root
: 19 sty 2020, 00:17
autor: Atamán
mement0 pisze: ↑18 sty 2020, 00:02
dzieki za odp
chce sie jeszcze upewnic co do walki - jesli atakuje same zetony przeciwnika np 2 drewna to rozumiem ze nadal rzucamy 2 kostkami ? wtedy wybieram kosc o najwyzszym numerze usuwam z gry znaczniki w ilości ile wypadło na kostce + 1 oczywiscie patrzac ile moich wojownikow atakowalo - no i przeciwnik nie zadaje mi obrazen bo nie ma na tej polanie wojowników. ?
Dokładnie tak.
Przy czym jeszcze dwie uwagi:
1. Przed rzutem kośćmi obrońca może użyć karty zasadzki (nie trzeba mieć wojowników, by użyć zasadzki).
2. Jeśli przeciwnik miałby jakąś kartę, która pozwala na zadawanie "dodatkowego obrażenia" to może je zadać. Natomiast nie zada obrażeń wynikających z kostki, bo nie ma wojowników.
Fearevil pisze: ↑18 sty 2020, 21:08
Jeżeli Włóczęga ma sojusznika i mu pomaga to ile zużywa przedmiotów w związku z pomocą, jeden czy może trzy, bo już sam nie wiem?
Jedna akcja pomocy, to użycie 1 przedmiotu i przekazanie 1 karty.
Fearevil pisze: ↑18 sty 2020, 21:08
No i za każdym razem kiedy robi fazę pomocy to daje drugiej frakcji jedna kartę nie zależnie od tego na jakiej pozycji na torze relacji znajduje się ta frakcja?
Tak.
Fearevil pisze: ↑18 sty 2020, 21:08
Włóczęga ma strasznie pogmatwane te zasady, a wydaje mi się, że instrukcja i księga praw w jego przypadku jest zbyt mało szczegółowa.
To prawda, ma sporo zasad, bo on gra mocno inaczej niż pozostałe frakcje. W instrukcji on jest bardzo ogólnikowo opisany, radzę je zignorować. Trzeba bardzo dokładnie, a najlepiej kilka razy przeczytać księgę praw.
Przy okazji polecę też nieoficjalny dokument, który podsumowuje błędy w instrukcji i księdze praw:
Root – Nieoficjalna errata
Re: Root
: 19 sty 2020, 10:59
autor: Fearevil
Atamán pisze: ↑19 sty 2020, 00:17
mement0 pisze: ↑18 sty 2020, 00:02
dzieki za odp
chce sie jeszcze upewnic co do walki - jesli atakuje same zetony przeciwnika np 2 drewna to rozumiem ze nadal rzucamy 2 kostkami ? wtedy wybieram kosc o najwyzszym numerze usuwam z gry znaczniki w ilości ile wypadło na kostce + 1 oczywiscie patrzac ile moich wojownikow atakowalo - no i przeciwnik nie zadaje mi obrazen bo nie ma na tej polanie wojowników. ?
Dokładnie tak.
Przy czym jeszcze dwie uwagi:
1. Przed rzutem kośćmi obrońca może użyć karty zasadzki (nie trzeba mieć wojowników, by użyć zasadzki).
2. Jeśli przeciwnik miałby jakąś kartę, która pozwala na zadawanie "dodatkowego obrażenia" to może je zadać. Natomiast nie zada obrażeń wynikających z kostki, bo nie ma wojowników.
To ja w związku z tym co zostało wyżej opisane zapytam o walkę w odniesieniu do Sojuszu Stworzeń Leśnych.
Jeżeli na polanie zostaną bezbronne żetony Sojuszu (baza i/lub sympatyk) to czy atakujący też musi rzucać dwiema kośćmi ze względu na umiejętność Sojuszu (wyższy wynik kości podczas obrony) nawet jeśli Myszy nie mają żadnego wojownika na tej polanie?
Atamán pisze: ↑19 sty 2020, 00:17
Fearevil pisze: ↑18 sty 2020, 21:08
Jeżeli Włóczęga ma sojusznika i mu pomaga to ile zużywa przedmiotów w związku z pomocą, jeden czy może trzy, bo już sam nie wiem?
Jedna akcja pomocy, to użycie 1 przedmiotu i przekazanie 1 karty.
Fearevil pisze: ↑18 sty 2020, 21:08
No i za każdym razem kiedy robi fazę pomocy to daje drugiej frakcji jedna kartę nie zależnie od tego na jakiej pozycji na torze relacji znajduje się ta frakcja?
Tak.
Fearevil pisze: ↑18 sty 2020, 21:08
Włóczęga ma strasznie pogmatwane te zasady, a wydaje mi się, że instrukcja i księga praw w jego przypadku jest zbyt mało szczegółowa.
To prawda, ma sporo zasad, bo on gra mocno inaczej niż pozostałe frakcje. W instrukcji on jest bardzo ogólnikowo opisany, radzę je zignorować. Trzeba bardzo dokładnie, a najlepiej kilka razy przeczytać księgę praw.
W takim razie jeżeli podczas akcji pomocy przesuwam znacznik frakcji z pola za 1pkt na pole które daje 2pkt to muszę wykonać tę akcję 2x (pomiędzy tymi polami jest 2 oznaczająca krotność wykonania akcji pomocy, żeby przejść na następne pole). Wydaję więc frakcji której pomagam 2 karty (zgodne z polaną), zużywam 2 przedmioty i otrzymuję punkty za zmianę relacji. Rozumiem, że dobrze?
Re: Root
: 19 sty 2020, 13:46
autor: mement0
To ja także mam jeszcze pytanie - jeśli włóczęga ma sojusznika ( czyli jest na ostatnim polu sojusznik ) no i teraz włóczęga otrzymuje 2 punkty za każda akcje pomocy - czyli A- poświęca 1 kartę odwraca znacznik i dostaje 2 pkt czy wersja B musi poświecić 3 karty, obrócić 3 znaczniki i dostaje 6 pkt czy wersja C czy mógłby poświecić 5 kart obrócić 5 znaczników i dostać 10pkt ?
Re: Root
: 19 sty 2020, 15:32
autor: Atamán
Fearevil pisze: ↑19 sty 2020, 10:59
To ja w związku z tym co zostało wyżej opisane zapytam o walkę w odniesieniu do Sojuszu Stworzeń Leśnych.
Jeżeli na polanie zostaną bezbronne żetony Sojuszu (baza i/lub sympatyk) to czy atakujący też musi rzucać dwiema kośćmi ze względu na umiejętność Sojuszu (wyższy wynik kości podczas obrony) nawet jeśli Myszy nie mają żadnego wojownika na tej polanie?
Tak. Formalnie też trzeba rzucić kośćmi. Następnie atakujący bierze wynik ze słabszej kości (redukuje ten wynik, gdyby był wyższy niż liczba wojowników), następnie dodaje do wyniku 1 za niebronienie i tyle obrażeń zadaje. W praktyce jak na polanie jest tylko 1 żeton (baza/sympatycy), to rzut kośćmi nic nie zmieni. Gdyby były dwa: zarówno baza jak i sympatycy, to już wynik na kościach może mieć znaczenie (bo wynik 0 na kości +1 za niebronienie oznacza, że zdjęty będzie tylko 1 żeton - obrońca wybierze który).
Fearevil pisze: ↑18 sty 2020, 21:08
W takim razie jeżeli podczas akcji pomocy przesuwam znacznik frakcji z pola za 1pkt na pole które daje 2pkt to muszę wykonać tę akcję 2x (pomiędzy tymi polami jest 2 oznaczająca krotność wykonania akcji pomocy, żeby przejść na następne pole). Wydaję więc frakcji której pomagam 2 karty (zgodne z polaną), zużywam 2 przedmioty i otrzymuję punkty za zmianę relacji. Rozumiem, że dobrze?
Dobrze rozumiesz. Obie akcje pomocy muszą być w tej samej turze, ale muszą być od razu jedna po drugiej. Możesz w międzaczasie zrobić inne akcje. Np. możesz zrobić 1 akcję pomocy (użyć 1 dowolny przedmiot, przekazać 1 kartę), następnie użyć butów, by zmienić polanę, a następnie drugą akcję pomocy (znowu 1 dowolny przedmiot użyty i 1 karta przekazana).
mement0 pisze: ↑19 sty 2020, 13:46
To ja także mam jeszcze pytanie - jeśli włóczęga ma sojusznika ( czyli jest na ostatnim polu sojusznik ) no i teraz włóczęga otrzymuje 2 punkty za każda akcje pomocy - czyli A- poświęca 1 kartę odwraca znacznik i dostaje 2 pkt czy wersja B musi poświecić 3 karty, obrócić 3 znaczniki i dostaje 6 pkt czy wersja C czy mógłby poświecić 5 kart obrócić 5 znaczników i dostać 10pkt ?
Włóczęga może wykonać akcję pomocy tyle razy ile chce. Czyli mając już kogoś na polu sojusznika, może przekazać 1 kartę (i użyć 1 przedmiot) i dostać 2 punkty. Jak zrobi to 3 razy (użyje 3 przedmioty, przekaże 3 karty), to dostanie 6 punktów. Jak zrobi to 5 razy to nawet 10 punktów. Przy czym trzeba pamiętać, że przekazywać karty można tylko graczowi, który ma jakikolwiek komponent na polanie, na której jest pionek włóczęgi oraz przekazywana karta musi się zgadzać z typem polany, na której jest włóczęga (lis, myszy, króliki). Oczywiście ptasie karty są dżokerami, więc je najłatwiej przekazać.
To przekazywanie kart sojusznikowi generuje masę punktów, gracze powinni być tego świadomi. Jak temu zapobiec? Sojusznik może zaatakować włóczęgę, jeśli włóczęga ma jakiekolwiek miecze, to jest spora szansa, że w obronie zabije choć 1 wojownika i tym sposobem sojusznik stanie się wrogiem.
Re: Root
: 21 sty 2020, 11:56
autor: czarny kapelusz
Witam, taka wątpliwość:
W jaki sposób ustala się gdzie rekrutuje Mechaniczny Markiz w momencie gdy ma rekrutować na dwóch polanach a ma np. tylko jednego wojownika dostępnego??
Re: Root
: 21 sty 2020, 13:07
autor: Fingus
Rekrutuje go gdzie chce, a potem rząd upada.
Re: Root
: 21 sty 2020, 13:20
autor: Nidav
Pytanie było o Mechanicznego Markiza, a nie o Dynastię
W takich sytuacjach patrzysz się jaki jest wyższy priorytet polan na planszetce Mechanicznego Markiza.
Re: Root
: 21 sty 2020, 15:54
autor: Fingus
Racja.

Re: Root
: 21 sty 2020, 21:52
autor: czarny kapelusz
Dzięki
Nidav - tak mi się pomyślało, jednak później stwierdziłem, że te priorytety to chyba tylko do poruszania się są

Re: Root
: 22 sty 2020, 00:45
autor: Petr
Pytanie odnośnie kart ze stałym efektem (persistent) typu "podczas Świtu zrób X" - podczas którego Świtu działają: własnego czy każdego? I dlaczego? Nigdzie nie umiem znaleźć fragmentu, który mówiłby, że karty persistent działają tylko podczas tury posiadacza. Przeczuwam, że chodzi tylko o własny Świt, ale wydawca sam pisze w FAQ:
Follow the word of the Law, not your instinct. Trying to interpret the rules beyond the words on the page will get you in trouble fast.
Może ktoś znalazł konkretne info na ten temat?
Re: Root
: 22 sty 2020, 08:25
autor: Nidav
I tak na zdrowy rozsądek dobrze przeczuwasz, bo to jest po prostu logiczne

Można przyjąć, że takie karty odnoszą się do Świtu, który Ty rozgrywasz. Tury innych graczy, łącznie z ich Świtem, to dla Ciebie i tak tura innego gracza, na którą nie masz wpływu. Jeśli w karcie chodziłoby o to, żeby robić coś w trakcie tury innej osoby, to z pewnością byłoby to dobitnie zaznaczone. Podejrzewam, że nigdzie w Księdze Praw tego nie znajdziesz, bo raczej jest to na tyle logiczne założenie, że nie trzeba tego dodatkowo tłumaczyć. No i nigdzie nie tam nie jakiś dodatkowych stron o poszczególnych kartach

Re: Root
: 22 sty 2020, 09:10
autor: Odi
Wczoraj miał miejsce ciekawy przypadek odnośnie rozjemcy, który sam siebie wziął "pod swą obronę".
Innymi słowy: czy gdy sam się broni, również dodaje sobie ekstra miecze i punkt zwycięstwa?
Na bgg znalazłem, że tak, bo nigdzie w odniesieniu do jego specjalnej zdolności nie jest napisane, że nie może być to walka, w której Rozjemca sam uczestniczy. A skoro nie ma, że nie może, to znaczy, że może...
Ale zasada jest tematycznie bez sensu, choć lekko wzmacnia tę bardzo sytuacyjna i trudną do wykorzystania umiejkę.
Re: Root
: 22 sty 2020, 11:00
autor: donmakaron
Jaki jest wording na Rozjemcy? Po angielsku jest mowa, że obrońca może enlist (zwerbować) Arbitera (Rozjemcę) i argument jest taki, że nie można enlistować samego siebie. Za to atakowany przez Arbitera może zwerbować go do obrony samego siebie.
Re: Root
: 22 sty 2020, 12:20
autor: Odi
Owszem, enlist i w ogóle, ale inni argumentują, że powinno się grać zgodnie z literalnym zapisem, a ten - jako enlistującego - wskazuje obrońcę. Czyli że KAŻDY obrońca może sobie wynająć Arbitra, także on sam. Brak bowiem zastrzeżenia, że chodzi tylko o walki, w których Arbiter nie jest stroną.
Zasada bardzo, bardzo dziwna, choć z drugiej strony nieco wzmacniająca tę bardzo sytuacyjną postać.
Re: Root
: 22 sty 2020, 14:14
autor: vinnichi
Ja mam prostsze pytania

Prawo wojny dla Sojuszu dotyczy 3+ wojowników. Gdy na polanie jest 2 wojowników jednego gracza i np. 1 kolejnego to także Sojusz dopłaca kartę?
Na polanie z twierdzą tylko Kot może umieszczać komponenty jednak inni gracze mogą na tę polanę komponenty przemieszczać. Czyli rozumiem że jest możlwy zwykły ruch wojownikami i atak.
Re: Root
: 22 sty 2020, 14:43
autor: Odi
Po pierwsze: nie
Po drugie: tak
Re: Root
: 22 sty 2020, 14:44
autor: vinnichi
Bardzo dziękuję
Re: Root
: 26 sty 2020, 12:28
autor: thegammer
Rewolta Sojuszu Stworzeń Leśnych:
Z instrukcji robiąc rewoltę na polanie usuwam wszystkie komponenty przeciwników. W naszej partii na polanie znajdowało się: 2 wojowników markizy, 2 budynki, 3 żetony drewna, 2 wojowników orlich gniazd.
Wg. instrukcji "za każdy zdjęty żeton dostaje punkt" - w tym przypadku zdjąłem wszystkich wojowników i budynki wraz z żetonami i zdobyłem 5 punktów (2 za budynki i 3 za żetony drewno).
Pytanie - czy dobrze to zgraliśmy ?
Re: Root
: 26 sty 2020, 12:35
autor: Atamán
Tak. Wszystko się zgadza.
Re: Root
: 03 lut 2020, 21:58
autor: szymonus
Pytanie odnośnie ropatrywania dekretu.
Orle gniazda przeprowadzają werbunek na polanie na której mają gniazdo z symbolem na Karcie. Czy jeśli dajmy na to w dekrercie przy werbunku mam 3 karty króliczych polan to czy mogę za pomocą tego dekretu 3-krotnie przeprowadzić werbunek na jednej i tej samej króliczej polanie na której posiadam gniazdo i uznać, że wymagania dekretu zostały spełnione? Czy muszą to być 3 inne królicze polany aby dekret był spełniony?
Drugie pytanie. Co jeśli w trakcie werbunku skończą mi się dostępni wojownicy orlich gniazd fizycznie nie będzie czego zwerbować? Czy wtedy wybuchają zamieszki gdyż dekret jest niespełniony nie dzieje się nic, bo miałem polany na których mogłam dokonać werbunku ale po prostu nie miałem już wojowników do dowołania?
Re: Root
: 03 lut 2020, 22:08
autor: Vezyr
Można rekrutować wszystkich wojowników na jednej polanie (albo kilku) o ile posiada się na niej gniazdo. Co do drugiego pytania to wybuchną zamieszki. Jest to jeden z powodów dla których można nie chcieć walczyć z orłami, aby nie stracili wojowników (których mogli by ewentualnie rekrutować) i dekret się nie wykonał.
Re: Root
: 04 lut 2020, 23:31
autor: serdi
Chciałem się upewnić, po rewolcie Sojuszu,
wojownicy Jaszczurzych Kultystów idą do puli, nie na pole Akolitów?
Re: Root
: 06 lut 2020, 00:35
autor: Atamán
serdi pisze: ↑04 lut 2020, 23:31
Chciałem się upewnić, po rewolcie Sojuszu,
wojownicy Jaszczurzych Kultystów idą do puli, nie na pole Akolitów?
Zgadza się.
Re: Root
: 06 lut 2020, 13:42
autor: szymonus
Jeszcze jedno pytanie.
Zgodnie z instrukcją każda frakcja po kolei rozpatruje świt, dzien, wieczór. I następna. Tak jest też w opisie przykładowej rozgrywki.
Tylko czy to jest trochę nielogiczne, że najpierw jedna frakcja robi cały dzień, potem kolejna i potem kolejna? Czy nie znika też przewaga myszek które jako jedyne mogę robić akcje wieczorem i są takimi wywrotowcami? Czy ich przewaga nie byłaby większa gdyby najpierw wszystki akcje rozpatrywały świt, potem dzień i na końcu wieczór, po kolei?