Gra przyszła, więc wrażenia po pierwszej rozgrywce. Przemyślenia w sumie podobne do bexolini.
Po pierwszej grze jest pozytywnie. Figurki fantastyczne, ale to wiecie

Bardzo dobre instrukcja. Wszystko ma przykłady, a do tego zwykle jedna strona/kolumna to jeden temat. Bardzo łatwo się to przyswaja.
Sama rozgrywka jak to u Langa. Łatwe zasady, ale mnóstwo kombinacji. Standardowo, jak to kumpel określił, "walki są jakieś dziwne" i na różne sposoby dają punkty. Strategia na Lokiego też jest
Walka jak w Kemecie czy dodatku do SW: Rebelia. Mamy dostęp do wszystkich kart i zagrywamy jedną, która lecie na discard. I nie można jej użyć póki inną kartą nie wrócimy tych kart na rękę. Tylko, że karty dają też inne efekty niż plusy do siły np. budowanie monumentów, dodatkowe VP za wygraną lub przegraną, nieśmiertelność oddziałów i takie tam.
Fajnie się sprawdza system wykonywania akcji. Gdzie czasem trzeba dobrze zaplanować, żeby nie oddać istotnego wydarzenia przeciwnikom. Akcje są proste, więc rozgrywka idzie dość płynnie.
Jednym z kluczowych aspektów są regiony, bo to w regionach rozgrywane są walki, punktowanie za monumenty, a pola pod drugiej granicy regionu nie są traktowane jako przyległe, co jest często bardzo istotne. No i ciekawie się robi gdyż trzy razy na grę dojdzie do podziału mapy na mniejsze regiony, a o ich kształcie decyduje gracz który odpala to wydarzenie. Widzę tu spore pole główkowania bo można sporo namieszać (w tym sobie, jak się przekonałem).
Łączenie bogów... hmm... nie wiem jeszcze co myśleć. Niby dużo nie daje, ale jest kilka drobnych plusów dla takiego boga tylko trzeba to umieć wykorzystać. U nas po czymś takim, szybko nadrobili stratę do pozostałej dwójki. Ale to chyba bardziej zasługa dobrych decyzji niż samego połączenia bogów. Zobaczymy z czasem jak to będzie działać. W każdym razie jak będzie to komuś przeszkadzać to można olać i grać bez.
Zdolności bogów też fajne. Z jednej strony każdy ma mocną, unikalną zdolność. I jak zwykle jeden wydają się silniejsze niż inne. Ale to raczej kwestia tego, że jedne są bardziej oczywiste, a inne wymagają lepszego zrozumienia jak działa gra i co jest waż. Z drugiej strony, każdy bóg ma zestaw 12 zdolności z których w trakcie gry odblokujemy tylko 6. Jest w tym spore pole do kombinowania i strategi. A do tego są jeszcze Strażnicy którzy dodatkowo mogą się kombić ze zdolnościami.
I w sumie jak bym miał podsumować grę jednym słowem to było by to "pozycja". Jak w żadnej innej grze Langa pozycja naszych jednostek i budynków nie była tak ważna. Bardzo dużo akcji i zdolności opiera się na tym polach przyległych np. Isis daje nieśmiertelność swoim jednostką przyległym do wroga, a obelisk pozwala przyzwać przed bitwą oddziały na wolne pola, więc mądrymi ruchami można przyblokować przeciwnika.
Podsumowując, chcę więcej
