Oczywiście że można się nauczyć, ale w czasach gdzie jesteśmy zalewani nowościami czy wręcz sami za nimi gonimy jak szaleni to jednak gra może nawet nie dożyć tych 3 partii.
Dwergar (Jan Madejski)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Ano . Zmiany po erracie idą w stronę, która u mnie skreśla tę grę.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 307 times
- dragon77
- Posty: 219
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 12:20
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Czy mógłby ktoś "w dwóch zdaniach" opisać najważniejsze poprawki, które należałoby wprowadzić do gry ? Bo mega długi wątek się zrobił, a ja lada dzień odbieram gierkę i nie chciałbym grać w "niedopracowaną" wersję Z góry dziękuję!
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
W zasadzie jest jedna: nie możesz wyciągać wózka więcej razy, niz wystarczy do wyciągnięcia wszystkich minerałów na powierzchnię.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
A właściwie to możesz tylko nie przyniesie to pkt.Neoptolemos pisze: ↑02 gru 2020, 13:54 W zasadzie jest jedna: nie możesz wyciągać wózka więcej razy, niz wystarczy do wyciągnięcia wszystkich minerałów na powierzchnię.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11170
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3391 times
- Been thanked: 3307 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Dlaczego skreśla?detrytusek pisze: ↑02 gru 2020, 13:14 Ano . Zmiany po erracie idą w stronę, która u mnie skreśla tę grę.
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Bo gra staje się jednowymiarowa. Jedynym poważnym sposobem punktowania są karty i walka o nie. Lubię mieć alternatywę.japanczyk pisze: ↑02 gru 2020, 14:00Dlaczego skreśla?detrytusek pisze: ↑02 gru 2020, 13:14 Ano . Zmiany po erracie idą w stronę, która u mnie skreśla tę grę.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Koziełło
- Posty: 906
- Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 234 times
- Been thanked: 320 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
To i ja się wypowiem, bo trochę pograłem i jak nigdy poczułem potrzebę podzielenia się odczuciami:
1. Wykonanie - patrząc przez pryzmat ceny jestem więcej niż mile zaskoczony.
Podsumowując: grę kupiłem tak naprawdę trochę w ciemno, wiedząc o niej tylko tyle, że to euro średniej ciężkości (a takie lubię) polskiego autora. Pomyślałem, że jest tak niewiele podobnych gier polskiego autorstwa, że trzeba dać szansę. I nie zawiodłem się ani trochę. Gra w kolekcji na pewno zostanie i jeszcze nie jeden raz będzie grana.
1. Wykonanie - patrząc przez pryzmat ceny jestem więcej niż mile zaskoczony.
- Pudełeczka i surowce to strzał w dziewiątkę. W dziewiątkę, bu ucieszyłbym się bardziej, gdyby pudełeczka były z ociupinkę grubszego kartonu. W tej chwili wydają się bardzo delikatne. Bardzo bym się ucieszył, gdyby inni wydawcy poszli tym tropem.
- Mały minusik za troszkę nie do końca rozplanowane ułożenie wszystkiego w pudełku. O ile w przypadku kart bez koszulek jest idealnie, to przy kartach w koszulkach robi się ciasno.
- No i licznik rund. Bardzo pomysłowy, bardzo klimatyczny, ale troszkę mało praktyczny. Plus za dołożenie elementów zastępczych, ale boję się, że po iluś partiach może być słabo...
- Woreczek do losowania specjalistów to było by coś fajnego
- Trzy pola na planszy gracza na cztery zasoby to trochę słabo. Wiem, że złota i klejnotów ma się zwykle mniej i mieszczą się na jednym polu, ale jakoś to wizualnie przeszkadza
- Graficznie i wizualnie wszystko "bangla" - jest klimatycznie, nieco z przymrużeniem oka, czytelnie. Chociaż niektóre karty wydarzeń wymagają zerknięcia do instrukcji, bo z ikon nie da się wywnioskować o co cho.
Podsumowując: grę kupiłem tak naprawdę trochę w ciemno, wiedząc o niej tylko tyle, że to euro średniej ciężkości (a takie lubię) polskiego autora. Pomyślałem, że jest tak niewiele podobnych gier polskiego autorstwa, że trzeba dać szansę. I nie zawiodłem się ani trochę. Gra w kolekcji na pewno zostanie i jeszcze nie jeden raz będzie grana.
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Idąc tym tropem to właściwie nie ma sensu grać w gry bardziej skomplikowane od Wojny, bo po co instrukcję czytać i jeszcze starać się zrozumiećDr. Nikczemniuk pisze: ↑02 gru 2020, 11:13
Oczywiście że można się nauczyć, ale w czasach gdzie jesteśmy zalewani nowościami czy wręcz sami za nimi gonimy jak szaleni to jednak gra może nawet nie dożyć tych 3 partii.
- dragon77
- Posty: 219
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 12:20
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Jestem właśnie po rozpakowaniu gry i jej setupie na 2 osoby i... mam identyczne spostrzeżenia
Ale dodatkowo uwagę do ikonografii na planszy: mamy akcje, które można wykonać tylko raz (zrealizowanie projektu) oraz takie, które możemy wykonywać w nieskończoność ( rozwinięcie projektu w Kuźni) -> no mega słabe jest to, że nie ma na tych akcjach oznaczeń typu "1x" czy "znak nieskończoności". Przez to takie niuanse trzeba zapamiętać. I przy pierwszych kilku rozgrywkach to luz, bo się jest świeżo po instrukcji, ale siadając do gry po miesiącu/kwartale/roku, to takie rzeczy są nie do zapamiętania i trzeba tak naprawdę wertować instrukcję w poszukiwaniu mini-zasad. Taka duża ilość mikro-zasad skreśliła u mnie Włościan, którzy baaardzo mnie interesowali ze względu na mechanikę. Imho trzeba takie rzeczy pokazywać graczom na planszy/ planszetkach graczy etc. żeby wyeliminować syndrom "Mage Knight'a" ))
Ale po za tym brawo za świetnie i klimatycznie wyglądające POLSKIE euro, do którego z córką jutro siadamy i wtedy skrobnę coś więcej
PS. A propos tego sprostowanai zasad, to rozumiem, że chodzi o to, iż gdy wydobędziemy surowce z najniższego poziomu kopalni (dostając za każde przesunięcie wózka 1 pkt), to za każde kolejne ich przesunięcie (gdy z oczywistych względów wszystkie wózki są puste) po prostu nie dostaję punktów (oczywiście gdy umieszczę Hutniak w Przekładni) - zgadza się ?
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Dla cierpliwych a i owszem, jednak ostatnio mam fazę na granie w takie gry (w szczególności z nowymi albo z tymi którzy nie grali w dany tytuł) gdzie wsadzam gracza na siodło i wio! Np. Viticulture, wszystko opisane, karty opisane itd. Podobnie Terraformacja Marsa, mnóstwo kart, ikon ale wszystko opisane, nie muszę nikogo ciągle podtrzymywać w siodle i trzymać mu lejce.Błysk pisze: ↑03 gru 2020, 22:57Idąc tym tropem to właściwie nie ma sensu grać w gry bardziej skomplikowane od Wojny, bo po co instrukcję czytać i jeszcze starać się zrozumiećDr. Nikczemniuk pisze: ↑02 gru 2020, 11:13
Oczywiście że można się nauczyć, ale w czasach gdzie jesteśmy zalewani nowościami czy wręcz sami za nimi gonimy jak szaleni to jednak gra może nawet nie dożyć tych 3 partii.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Kolejne partie w Dwergara za mną. Na 2 osoby w jakieś ~130 minut wyrobiliśmy się z 2 partiami ORAZ tłumaczeniem zasad!
Wrażenia podobne do większości tego typu gier - na 2 działa bardzo dobrze, aczkolwiek na więcej jest po prostu ciekawiej: dwuosobowa gra trochę przypomina szachowy pojedynek, gdzie przy okazji rozkminiam, co następnie zrobi przeciwnik i mam mniej niewiadomych. Dalej jestem zachwycony, choć teraz z chęcią pogram w coś innego i wrócę do Dwergara za ~2-3 tygodnie.
Wrażenia podobne do większości tego typu gier - na 2 działa bardzo dobrze, aczkolwiek na więcej jest po prostu ciekawiej: dwuosobowa gra trochę przypomina szachowy pojedynek, gdzie przy okazji rozkminiam, co następnie zrobi przeciwnik i mam mniej niewiadomych. Dalej jestem zachwycony, choć teraz z chęcią pogram w coś innego i wrócę do Dwergara za ~2-3 tygodnie.
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
A mnie zaintrygował tytuł gry. Dvergar - to krasnoludy... po islandzku. Klimatyczne
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Właśnie się zastanawiałem, skąd ten tytuł, choć brzmienie samego słowa jak dla mnie jest krasnoludzkieplayerator pisze: ↑05 gru 2020, 01:03 A mnie zaintrygował tytuł gry. Dvergar - to krasnoludy... po islandzku. Klimatyczne
W łykent mam nadzieję zagrać pierwszy raz, ino szkoda, że tylko we dwójkę...
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
- Furan
- Posty: 1552
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 215 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Aż z ciekawości sprawdziłem jak są krewetki w kisielu po islandzku... rækjur í hlaupi nie brzmi tak krasnoludzko już.
A bez offtopa - jest interakcja, czy jej nie ma? Taka na poziomie Tzolkina chociaż?
A bez offtopa - jest interakcja, czy jej nie ma? Taka na poziomie Tzolkina chociaż?
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Po mojemu zdecydowanie większa, niż w Tzolkinie. Przede wszystkim w kopalni, gdzie z jednej strony można "podrzucić świnię" w postaci kamienia na złym poziomie, ale i nawzajem sobie wyciągamy kamienie. Plus generujemy ciepło w cudzych piecach.
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Jest też podbieranie specjalistów. Na 3/4 na pewno jest interakcja, ale nieszczególnie "chamska".Neoptolemos pisze: ↑05 gru 2020, 13:21 Po mojemu zdecydowanie większa, niż w Tzolkinie. Przede wszystkim w kopalni, gdzie z jednej strony można "podrzucić świnię" w postaci kamienia na złym poziomie, ale i nawzajem sobie wyciągamy kamienie. Plus generujemy ciepło w cudzych piecach.
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Tak, to też. Z drugiej strony nie ma typowego dla worker placementu blokowania pól (praktycznie zawsze możesz iść na każde... tylko niekoniecznie najlepszym specjalistą), więc tę interakcję na samych robotnikach pominąłem.
- dragon77
- Posty: 219
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 12:20
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Niewiarygodne. Wczoraj 45:46, a dzisiaj 56:57... 12-letnia córka mnie bije Jak więc widać dwie 2-osobowe partie za nami i muszę powiedzieć, że to bardzo fajnie działające euro Bałem się o ten downtime, ale okazało się, że pojawił się On w zasadzie w ostatniej rundzie, żeby znaleźć maksa punktowego przy naszej mega wyrównanej punktacji. Jak na razie to widzę wiele dróg do zwycięstwa, które powstają przy kombinacji pojawiających się kart projektów. I to jest super! A talii jest 5, więc tych kombosów do wynalezienia jest sporo. Mechanizm szybu genialny. Działanie meepli znane już z Najeźdzców z Północy i działa tutaj również świetnie.
Z minusów to brak wyklarowania kilku zasad (ale widziałem tu, że będzie oficjalny faq) oraz to, że identyczne ikony akcji czasami działają raz, a czasami nieskończenie wiele razy. I to trzeba po prostu zapamiętać. Ale nie psuje to zabawy, która jest naprawdę świetna. I druga partia podobała mi się dużo bardziej. Byliśmy oboje dużo bardziej zorientowani w akcjach, cała rozgrywka była płynniejsza no i zrobiliśmy lepsze wyniki Fanom euro szczerze polecam.
Z minusów to brak wyklarowania kilku zasad (ale widziałem tu, że będzie oficjalny faq) oraz to, że identyczne ikony akcji czasami działają raz, a czasami nieskończenie wiele razy. I to trzeba po prostu zapamiętać. Ale nie psuje to zabawy, która jest naprawdę świetna. I druga partia podobała mi się dużo bardziej. Byliśmy oboje dużo bardziej zorientowani w akcjach, cała rozgrywka była płynniejsza no i zrobiliśmy lepsze wyniki Fanom euro szczerze polecam.
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Co masz na myśli?
Dziś zagrałem pierwszy raz, partia dwuosobowa. Luźne obserwacje i wnioski:
- gra wykonana jest naprawdę b. ładnie i z pomysłem. W samo wnętrze pudełka można się wpatrywać dobry kwadrans - niby w tętniącą życiem kopalnię z mnóstwem ciekawych szczegółów. Jedno z bardziej klimatycznych wnętrzy pudełka z grą
Nota bene, na ilustracjach jest zaszytych trochę Easter Eggów. Te które my dostrzegliśmy:
Spoiler:
- takie smaczki jak sprytny licznik rund - lubimy i doceniamy!
- przy tym wszystkim gra jest tania, a w promocji BF (z Capitalem) wręcz nieprzyzwoicie tania. Co za tym idzie, wytrzymałość komponentów ma pewnie ograniczenia: farba z kamyków zacznie się kruszyć, kartonowe pudełka na komponenty będą się zaginać, a na planszy już pojawiają się białe linie wzdłuż łamania. Ale, kurczę, nie przeszkadza mi to! Za tę cenę wiem, co kupuję. Aczkolwiek, jeśli gra odniesie sukces, to chętnie zobaczyłbym też wersję de luxe
- tu jeszcze powtórzę mały głos krytyczny: gra jednak traci na klimacie tym brakiem opisów na planszy i kartach wydarzeń, i koniecznością zerkania do instrukcji, żeby - poza zrozumieniem mechaniki na karcie - dowiedzieć się, jakiemu fabularnemu zdarzeniu ją zawdzięczamy. Decyzja o wycięciu tych opisów stoi w kontraście z ewidentnym (i udanym) staraniem wydawcy i autora, żeby nadać grze sporej dawki klimatu fantasy z przymrużeniem oka.
- drugie ziarno soli: niedomówienia w instrukcji - na szczęście na forum autor wiele tych kwestii wyjaśnił, ale wniosek jest taki - instrukcja jest niedopracowana.
Spoiler:
- w naszej partii wylosowaliśmy idealnie równomierny skład specjalistów, ale musi być ciekawie, gdy będzie deficyt np. kowali, i uważam to za świetny pomysł na wydłużenie żywotności tytułu, bo od biedy nawet można się umówić, że dziś próbujemy grać np. bez inżynierów. Losowy setup zawsze na propsie!
- natomiast w grze euro bardziej doskwierać może losowość w trakcie rozgrywki, która jednemu pomoże, innemu rzuci piaskiem w oczy. Szczególnie dotyczy to wydarzeń, które niby dotykają każdego w takim samym stopniu, ale inaczej odczuje blokadę wind gracz, który miał właśnie wydobyć wózek z mnóstwem surowców, a inaczej ten, który dopiero wybiera się je kopać. W trakcie gry bywało to dla mnie frustrujące, ale obiektywnie muszę przyznać, że dodaje to grze życia i odrobinę przygody. Może tylko kart wydarzeń mogłoby być więcej, bo w jednej grze używamy chyba więcej niż połowę puli,
- bodajże detrytusek zauważył, że zielone projekty są bez sensu, bo sposób ich punktowania powoduje, że gracze powinni zabiegać głównie o nie (a już na pewno w grze dwuosobowej). Zgadzam się z tym i my albo z nich zrezygnujemy w ogóle, albo house-rulujemy wartość ich rozwinięcia na sztywne 2 lub 3 PZ od sztuki.
- akcji w grze jest sporo do wyboru, ale faktycznie, skoro wszystko kręci się wokół kopalni, to najważniejsze jest wydobycie. Szczególnie dostęp do "dodatkowego wydobycia" (czy to z pieca, czy z projektu) wydaje się kluczowy.
- fajne jest to, że ewidentnie jest to gra rywalizacyjna, a nie pasjans optymalizacyjny. Tu interakcja jest bardzo czytelna (choć nie wprost, i nie "chamska") i ma spory wpływ na przebieg rozgrywki. Mi się to podoba!
- no i zróżnicowanie talii projektów - również świetny pomysł, bo zmienia lekko warunki zwycięstwa i reguły w trakcie gry (bonusy za rozwinięcie projektu). Bardzo na plus! Różne talie = różne rozgrywki.
Podsumowując - bardzo chętnie pogram jeszcze w Dwergara, ale raczej na min. 3 osoby. Autor miał oryginalny, ciekawy pomysł na grę, wydawca - fajnie ją wydał (i to za śmieszne pieniądze), i w efekcie otrzymujemy naprawdę interesujący i wyróżniający się na rynku produkt. Oczywiście nie pozbawiony pewnych niedoskonałości, ale przecież najważniejsze, aby te drobne minusy, nie przysłoniły wam plusów (parafrazując prezesa klubu Tęcza)
PS.
Jeszcze jedna rzecz (dla pedantów) do erraty: kuźnia - jak sama etymologia tego słowa wskazuje - to miejsce, gdzie się "kuje", a nie wytapia metale (wytapia się w hucie). Rysunek tego pomieszczenia na planszy pasuje więc do jego nazwy jak pięść do nosa. I tak, wiem, dziś wszyscy muszą wiedzieć, czym się różni ajfon 7 od plejstejszyn 120, ale - kurczę - jeśli ma być klimatycznie, to warto to skorygować.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2020, 00:46 przez Bruno, łącznie zmieniany 3 razy.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Wszystkie powiązane rzeczy - jak ktoś postawi piec na planszy głównej (poza kopalnią), wchodząc na to pole, generujesz mu ciepło.Bruno pisze: ↑05 gru 2020, 23:01Co masz na myśli?
(...)
- rozgrywka na dwie osoby dość przyjemna, ale nie ma się co oszukiwać - dzięki takim mechanikom jak stawianie piecy na planszy głównej, zyskuje ona dopiero przy większej liczbie graczy (ma nie wbudawliśmy ani jednego pieca). Takoż przy dwóch graczach również zagrywanie sztygara (o ile nie stał się specjalistą lub nie wznosimy pieca) jest mało opłacalne, bo szansa, że do nas szybko wróci (pozbawiając przeciwnika jednego mepla z puli) nie jest bardzo duża.
Faktycznie na 2 osoby stawianie pieców na planszy głównej jest mniej opłacalne, ale mimo wszystko bywa (zwłaszcza przy odpowiednim wydarzeniu) - poza tym można postawić swój piec w kopalni, co jest w zasadzie opłacalne niezależnie od liczby graczy (bo pozwala na dodatkowe wydobycie). I do tego właśnie przydaje się GŁÓWNIE sztygar, choć nie tylko - zwróć uwagę, że stawiając sztygara w kopalni, po jego powrocie na powierzchnię jesteś de facto o meeple'a do przodu i nawet na 2 osoby może mieć to znaczenie.
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
To była pierwsza rozgrywka i przyznaję, że ta taktyka nie przyszła mi do głowy! Tylko znów - grając tylko na dwie osoby można dłużej czekać na zwrot sztygaraNeoptolemos pisze: ↑05 gru 2020, 23:10 zwróć uwagę, że stawiając sztygara w kopalni, po jego powrocie na powierzchnię jesteś de facto o meeple'a do przodu i nawet na 2 osoby może mieć to znaczenie.
W każdym razie, na pewno tego spróbujemy następnym razem. Dzięki!
Sporo głębi oferuje ten tytuł - to dobrze
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Dwergar (Jan Madejski)
Zauważ jeszcze, że sam sobie możesz sztygara przywrócić. Jeśli jest mało pionów danego koloru to podwędzenie ich sztygarem jest ważnym posunięciem.
- Co do pieców to w grze 2 os. mają one sens tylko w kopalni i na polu od kart. Przez to, że po erracie wszystko co robimy ma nas przybliżać do pójścia na to pole ważnym jest by tam wybudować piec.
- Zielone karty mają sens chyba tylko w grze 2 os.
- Polecam również odkrywać karty wydarzeń rundę wcześniej tak by np zacięta winda nie zaskakiwała (przy okazji ona nie zacina się w iment, dalej działa tylko, że za ciepło o ile pamiętam.)
Ekhm - jest dokładnie 1 droga do zwycięstwa...zdobyć jak najwięcej punktów z kart.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy