Re: Matematyka gier - kombinacje i probabilistyka
: 29 cze 2022, 12:27
Rozumiem, że intencją problemu "płci dzieci" było pokazanie różnicy między dwiema podobnymi sytuacjami. Obawiam się jednak, że lepiej to było pokazać na "rekwizytach" bardziej abstrakcyjnych np. rzucaniu symetryczną monetą. Wtedy mielibyśmy takie dwie sytuacje:
1. Rzucono dwa razy symetryczną monetą. Wiadomo, że wynikiem jednego rzutu był orzeł.
2. Rzucono dwa razy symetryczną monetą. Wiadomo, że za pierwszym razem wypadł orzeł.
Dlaczego jest to przykład bardziej bezpieczny? Po pierwsze nikt nie zakwestionuje przykładu, z powodu nieuwzględnienia "osób niebinarnych". Po drugie w rzeczywistości liczba urodzeń chłopców i dziewczynek jest różna, więc założenie 50:50 jest statystycznie niepoprawne. A po trzecie należałoby najpierw sprawdzić, czy na pewno płeć kolejnego dziecka jest niezależna od płci poprzedniego (a takie założenie było zrobione). Bo na przykład ja mam trzech synów, a mój brat ma trzy córki, więc w przypadku mojej rodziny to założenie o niezależności nie znajduje potwierdzenia.
1. Rzucono dwa razy symetryczną monetą. Wiadomo, że wynikiem jednego rzutu był orzeł.
2. Rzucono dwa razy symetryczną monetą. Wiadomo, że za pierwszym razem wypadł orzeł.
Dlaczego jest to przykład bardziej bezpieczny? Po pierwsze nikt nie zakwestionuje przykładu, z powodu nieuwzględnienia "osób niebinarnych". Po drugie w rzeczywistości liczba urodzeń chłopców i dziewczynek jest różna, więc założenie 50:50 jest statystycznie niepoprawne. A po trzecie należałoby najpierw sprawdzić, czy na pewno płeć kolejnego dziecka jest niezależna od płci poprzedniego (a takie założenie było zrobione). Bo na przykład ja mam trzech synów, a mój brat ma trzy córki, więc w przypadku mojej rodziny to założenie o niezależności nie znajduje potwierdzenia.