Strona 7 z 24

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 05 lis 2021, 10:23
autor: RUNner
Brass jako ciężkie euro? Chyba dla debiutantów gatunku, albo wręcz gier planszowych. Mechanika karciana dodaje każdej grze odrobiny nieprzewidywalności i może czasem wypaczyć rozgrywkę, ale bardziej bym tutaj przytoczył jako przykład Terraformację Marsa niż Brass.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 05 lis 2021, 10:46
autor: BOLLO
Abizaas pisze: 05 lis 2021, 10:01
shaggy92 pisze: 05 lis 2021, 09:53 Everdell - daliśmy tej grze na prawdę dużo szans bo aż 10 rozgrywek. Szczerze w ogóle nie rozumiem jej fenomenu. Ogólnie ten dzisiejszy trend gier w których każdy sobie rzepkę skrobie mnie przeraża.
Totalny przerost formy nad treściom.
Everdell, Splendor, Brass, Terraformacja, Na Skrzydłach, ja nie rozumiem fenomenu wielu evergreenów. Moim zdaniem każda z tych gier jest co najwyżej "nawet okej". Brassowi poświęciłem sumarycznie 19 godzin bo wszyscy mówią jaka to nie jest prześwietna gra, ale mi nie podoba się w niej to że próbuje udawać ciężkie interaktywne euro a wszyscy wykonują akcje losowymi kartami więc nie da się dokładnie przeliczyć co może zrobić przeciwnik (jak w Projekt Gaja, On Mars, Food Chain Magnate i innych świetnych ciężkich euro). A znowu reszta gier które wymieniłem wydają mi się strasznie płytkie w porównaniu do np. Czerwonej Katedy, Arnaka, Diuny Imperium i tym podobnych.
Masz zastrzeżenia do gier które nie mają jako takiej negatywnej i bezpośredniej interakcji między graczami (no może poza Terraformacją która czasem ma i to bardzo) ale one takie właśnie są. Jeżeli miałkość i granie jak to powiedziałeś w stylu każdy rzepkę sobie skrobię ci nie odpowiada (bo na to wygląda) to może taki gatunek gier nie jest poprostu dla ciebie? Może bitewniaki, area -control, motywy zdrajcy itd to coś w czym się odnajdziesz?

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 05 lis 2021, 10:53
autor: Abizaas
BOLLO pisze: 05 lis 2021, 10:46 Masz zastrzeżenia do gier które nie mają jako takiej negatywnej i bezpośredniej interakcji między graczami (no może poza Terraformacją która czasem ma i to bardzo) ale one takie właśnie są. Jeżeli miałkość i granie jak to powiedziałeś w stylu każdy rzepkę sobie skrobię ci nie odpowiada (bo na to wygląda) to może taki gatunek gier nie jest poprostu dla ciebie? Może bitewniaki, area -control, motywy zdrajcy itd to coś w czym się odnajdziesz?
Nienawidzę bitewniaków, area control i motywów zdrajcy, są to najmniej lubiane przeze mnie gry, wydają mi się dziecinne i raczej dla osób które w grach szukają jak najwięcej akcji, sensorycznych i społecznych doznań.
W terraformacji akurat nie podobają mi się wybory, moim zdaniem są nieciekawe, a dobry gracz będzie wywalać większość kart i będzie dążyć do zakończenia gry od momentu w którym jeden z innych graczy zbuduje lepszy silniczek. Grałem w terraformację wiele razy i nie ciekawi mnie ona już wcale, w tej wadzę wolę np. Teotihuacana, Arnaka, Diunę, bo w tych grach czuję, że moje decyzję mają istotny wpływ na rozgrywkę.


Ja swoją przygodę z planszówkami zaczynałem od Abalone i szachów i właśnie cech ciężkich abstraktów szukam w innych planszówkach. Lubię gry w których trzeba myśleć, podejmować ciekawe decyzję i zwracać uwagę na to co robi przeciwnik. W sumie to mam bardzo dokładny opis na bgg moich preferencji gier, jeżeli jesteś zainteresowany to zapraszam :)
RUNner pisze: 05 lis 2021, 10:23 Brass jako ciężkie euro? Chyba dla debiutantów gatunku, albo wręcz gier planszowych. Mechanika karciana dodaje każdej grze odrobiny nieprzewidywalności i może czasem wypaczyć rozgrywkę, ale bardziej bym tutaj przytoczył jako przykład Terraformację Marsa niż Brass.
Tyle że jak ktoś pyta o cieżkie euro to wiele osób wskazuje Brassa jako najlepsze euro jakie kiedykolwiek powstało, moim zdaniem jest to jedynie dobry gateway do ciężkich eurasów.

Sorry za offtop.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 05 lis 2021, 12:44
autor: Soul_oka
Ją również pozbyłem się Brassa, ale nie uważam jej za złą grę, po prostu na dwoje nam się zaczynała nudzić z każdą kolejną partia. Być może złym kierunkiem poszliśmy. Trzeba było wziąć Lancashire, zamiast Birminghan, ale Arnak?? Chyba nasza najgorsza planszowka, jaką kupiliśmy, kierując się hype i wyglądam. Po pierwszej partii już ziewalismy, każda następna już tylko było gorzej. Patrząc na notatki sprzedającego, oni we troje po 3 rozgrywkach spakowali to i na olx. Dlatego tym bardziej unikamy takich tytułów jak Everdell itp.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 08 lis 2021, 14:53
autor: krzyss
El Gaucho, Dice City, Osadnicy Narodziny Imperium.
El Gaucho od samego początku mi nie podeszło choć od dawna gra chodziła mi po głowie bo lubię gry typu WP.
Dice City, fajne ale po początkowym zachwycie nastąpiło omijanie tytułu.
Osadnicy, chyba zrobiłem błąd, że sprzedałem.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 09 lis 2021, 15:49
autor: kinioo
Gears of War, bo szkoda tej gry żeby nie była grana (a u mnie siedziała na półce);
Baseball Highlights, odkąd mam apke na telefonie też siedziała na półce.

k.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 11 lis 2021, 13:33
autor: KOSHI
Sword & Sorcery bo instrukcja mnie przerosła. Już mi się nie chce kminić tomiszczy zasad. Za stary jestem. Liczyłem na lekkiego dungeonera a dostałem 3 książeczki zasad. :roll: Aż strach pomyśleć, że myślałem jeszcze o Gloomheaven albo Mage Knight... Tak to jest jak się bierze w ciemno gry.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 11 lis 2021, 14:00
autor: Kurczu
krzyss pisze: 08 lis 2021, 14:53 Osadnicy, chyba zrobiłem błąd, że sprzedałem.
Bardzo dobrze zrobiłeś 🙂 a jak chcesz coś w tym stylu to lepiej 51 stan. W niej nie ma talii gracza, więc karty nie wymuszają na Tobie strategii.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 11 lis 2021, 14:33
autor: azazelmo
Kurczu pisze: 11 lis 2021, 14:00
krzyss pisze: 08 lis 2021, 14:53 Osadnicy, chyba zrobiłem błąd, że sprzedałem.
Bardzo dobrze zrobiłeś 🙂 a jak chcesz coś w tym stylu to lepiej 51 stan. W niej nie ma talii gracza, więc karty nie wymuszają na Tobie strategii.
Kwestia gustu.Ja mam obie i chyba 51 wypadnie. Klimatycznie bardziej mi odpowiada i ilustracje ciekawsze, ale ciężko kogoś namówić. A Osadnicy w zasadzie robią to samo, ale frakcje są bardziej zróżnicowane. I nie ma tych bzdurnych strzałek tylko od razu akcje za zasoby. I uśmiechnięty grubas z wąsami lepiej przemawia do potencjalnych graczy niż postapo, niestety.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 11 lis 2021, 14:44
autor: eveni
KOSHI pisze: 11 lis 2021, 13:33 Sword & Sorcery bo instrukcja mnie przerosła. Już mi się nie chce kminić tomiszczy zasad. Za stary jestem. Liczyłem na lekkiego dungeonera a dostałem 3 książeczki zasad. :roll: Aż strach pomyśleć, że myślałem jeszcze o Gloomheaven albo Mage Knight... Tak to jest jak się bierze w ciemno gry.
Też mi chwilowo z instrukcją Sword & Sorcery nie po drodze (przeczytałam kilka stron i odłożyłam na półkę). Ale polecam z całego serca Gloomhaven Szczęki lwa, kilka stron instrukcji a reszta zasad dochodzi "przy okazji" pierwszych pięciu rozgrywek. Kampanię już przeszliśmy i teraz przymierzamy się do dużego Gloomhaven. W tym momencie czytam instrukcję, po młodszym bracie to czysta formalność.
Co do Mage knighta - instrukcja nie jest straszna, tylko ilość mikrozasad przytłacza. Ale rozgrywka to wynagradza 😀

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 11 lis 2021, 16:25
autor: KOSHI
Właśnie mikro zasady zawsze mnie męczyły w grach. Od AH właśnie przez nie się odbiłem i poszedłem w EH. A o Szczękach myślę. Kusi mnie to 5 stopniowe wprowadzenie.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 11 lis 2021, 18:32
autor: Golfang
KOSHI pisze: 11 lis 2021, 16:25 Właśnie mikro zasady zawsze mnie męczyły w grach. Od AH właśnie przez nie się odbiłem i poszedłem w EH. A o Szczękach myślę. Kusi mnie to 5 stopniowe wprowadzenie.
Szczęki Lwa polecam - bardzo fajnie się gra te pierwsze 3 scenariusze. Osobiście podoba mi się, że na początku otrzymujemy SŁABSZE karty ale bez przeładowania (są karty oznaczone A). W późniejszych scenariuszach zamienia się je na karty 1 (poziomu). Są podobne ale mają trochę więcej znaczków i tekstu. Takie wprowadzenie powoli wprowadza nas we wszystkie zasady. Cieszę się że zacząłem od Szczęk Lwa. Gloomhaven na razie leżakuje jak się nie sprzeda to będzie grane po Szczękach.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 12 lis 2021, 19:23
autor: Shodan
Ex Libris - bo od 2 lat zbierał kurz na półce. To przeciętna gra, której atutem miały być zabawne tytuły kolekcjonowanych książek. Tłumacz się napracował, tyle że przestaliśmy je czytać po pierwszej rozgrywce. Dodatkowo irytowały nas zmieniające się kafle z akcjami, co powodowało, że ciągle siedziało się z nosem w karcie pomocy.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 13 lis 2021, 18:24
autor: KOSHI
Fort Hendrix do Zombicide 2 ed - nie podobał mi się mechanizm nocy i żołnierzy. Kości all out dice psuły balans - zwykłe przedmioty stawały się crapem bo jak się rozwaliły, to zawsze można było dolosować następne i można było srogo jechać na mechanice all out dice. Poza tym średnio widziało mi się mieszanie bohaterów, a na granie w kampanie nie ma czasu. Aż tak nie lubię Zombicide, żeby w to młócić. Zostały berserki i toksyczni. Wystarczająco podnoszą trudność a jest jeszcze Daily Spawn Set, który można jakoś zagospodarować. I tym sposobem powiedziałem Hendrixowi arrivederci.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 13 lis 2021, 19:06
autor: Emil_1
Odkrycia: Dzienniki Lewisa i Clarka - o to bardzo średnia gra.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 13 lis 2021, 20:50
autor: Grzdyll
Emil_1 pisze: 13 lis 2021, 19:06 Odkrycia: Dzienniki Lewisa i Clarka - o to bardzo średnia gra.
Gratuluję kupcowi, bo to bardzo dobra gra :)

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 13 lis 2021, 21:58
autor: Gab
Nowy Descent - po trzech scenariuszach, gra jakoś od miesiąca nie chciała wrócić na stół. Doszły kolejne tytuły a kallax z gumy nie jest :(

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 14 lis 2021, 02:02
autor: KOSHI
Trzeba było młócić w 2 edycję a nie zachciało się tekturowych drzew i makiet 3D. :wink: No chyba, żeś ją ożenił.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 23 lis 2021, 12:43
autor: Diserve
Ostatnio sprzedane Zamki Burgundii BB

Pomimo świetnej lokaty na BGG, ohów i ahów zewsząd to mi i żonie nie podeszła w ogóle. Próbowaliśmy kilka razy no ale nie dało rady a na półce wiele gier, które chętniej były rozkładane.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 29 lis 2021, 19:51
autor: krzyss
Rozstaliśmy się z Wysokim Napięciem.
Fajne gra, ale nie było tego czegoś. Ciągle patrzenie do instrukcji co zrobić teraz, co potem, ile dołożyć tego ile tego. No niestety, gra przegrała. Gdyby nie zmiany w trakcie rozgrywki, to by pewnie została w kolekcji. Lubimy gry w których nie ma chaosu, a wg nas ewidentnie jest podczas zmiany etapów gry.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 30 lis 2021, 13:15
autor: Ardel12
W listopadzie pozbyłem się z kolekcji:
- 7th Continent All-in - przeszedłem wszystkie klątwy i ograłem każdy dodatek. Jestem pewny, że pozostały rzeczy do odkrycia, ale po takiej liczbie klątw po prostu mam już dość tej gry. Nie zrozumcie mnie źle, gra jest genialna i dla mnie to top, ale mimo wszystko jest jednorazowa.

- EP: Low Memory - kolejna gra, którą po przejściu puszcza się dalej. Ta część dodatkowo jest słaba i nikomu jej nie polecę

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 30 lis 2021, 14:58
autor: Atk
Agricola 1ed trafiła do nowego właściciela po 2+ latach leżenia na półce. Wrócę z delegacji dołączy do niej torfowisko, które będzie szukało nowego domu

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 01 gru 2021, 09:38
autor: fafer3000
Dune z dodatkiem wersja GF9 po angielsku, bo po obejrzeniu filmu moja żona strasznie chcę w to grać, a nie umie angielskiego za dobrze, więc sprzedałem... a za te pieniądze kupiłem polską 8)

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 01 gru 2021, 11:54
autor: kurdzio
Szarlatani z Pasikurowic - bo wsparłem polską edycję Cubitos, a wolimy kosteczki od żetonów

Patchwork - z początku chciałem wymienić na wersją Polski Folklor, ale kupiliśmy Wyspę Kotów więc możliwe że to ona zastąpi grę-tetrisa w kolekcji

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 02 gru 2021, 13:38
autor: Dhel
Nemesis Carnomorphs - ewidentnie nie leży mi taki styl graficzny figurek, nawet nie wiem jak dodatek zmienia grę podstawową, ale o ile mogę wyciągnąć figurki z głównej gry przy 5 latce, tak karnomorfy to jest ostry poziom horroru, który po prostu mnie odrzuca (ale figurki piękne jak ktoś lubi taką stylistykę)