GRY-PLANSZOWE.pl

psia.kostka pisze: ↑24 maja 2021, 21:48 "Grasz w JotL? You are sooo yesterday!"

Tak, a potem "grasz w Descent? skąd masz ?? ja swój ograłem i sprzedałem za grosze teraz nie mam, a jakbym miał to bym zarobił jeszcze na nim"

Bruno pisze: ↑24 maja 2021, 17:16 ** [W sumie to nawet nie wiem, czy rynek jest na tyle duży, żeby istniały hurtownie, czy też sklepy specjalistyczne zamawiają towar bezpośrednio u wydawców?]

Wydawcy/dystrybutorzy zazwyczaj mają swoje magazyno-hurtownie i czasem mają też wtedy w ofercie nie "swój" towar. Tzn. taki Rebel którego mam za miedzą, sprzedaje oczywiście to co wydaje, ale oferuje też gry paru innych firm, np. ma też w ofercie duże Gloomhaven (które w tej sytuacji musiał brać od Albi) i w tej sytuacji taka gra ma jeszcze w hurcie cenę, za którą parę sklepów sprzedaje już w detalu, więc raczej wszyscy biorą bezpośrednio z magazynów wydawców. Niestety Szczęk nie mają, żeby sprawdzić.

Ciekawe jak to działa. Pisałem do Multiszop.pl, odpowiedzieli, że w hurtowni brak dostępności produktu. Pytanie co to za hurtowania. Cenę mają obecnie najlepszą.

Wystarczy czytać ze zrozumieniem - działa to tak, że to przedsprzedaż i fizycznie "produktu" to jeszcze żaden sklep ani hurtownia nie ma. Wg zapowiedzi gra będzie fizycznie dostępna w sierpniu.

wojjas pisze: ↑26 maja 2021, 00:26 Ciekawe jak to działa. Pisałem do Multiszop.pl, odpowiedzieli, że w hurtowni brak dostępności produktu. Pytanie co to za hurtowania. Cenę mają obecnie najlepszą.

Magazyn Albi zapewne. Nawet jeśli to jest preorder to też ma jakąś tam ilość sztuk o której wiedzą, że dostaną. Każdy sklep internetowy musi sobie zarezerwować (i pewnie zakredytować, chyba, ze ich stać na płatność z góry co daje niższe ceny o 2-3%) i kto się spóźni, ten ma "brak dostępności". Zazwyczaj między SCD a ceną hurtową jest różnica do kilkunastu procent i sklep decyduje ile tej różnicy chce dla siebie (a więc o ile poniżej SCD sprzeda), ale hurtownia może zawsze dać produkt np. raptem 2-3zł taniej niż SCD i wtedy nie ma z czego zjechać. Kiedyś się chciałem bawić w sklep z planszówkami, jak doliczyłem karton do wysyłek i folię to mi wyszło, że będąc konkurencyjnym, na tej dużej planszówce z Władcą Pierścieni zarobiłbym... 2zł. Wtedy chodziła za ponad 300zł.

Na Gamdalifie za 242 zł z jakimś groszem z przesyłką. Wsparte bo wolę rodzimy język przy grach.

MadejZO pisze: ↑27 maja 2021, 11:02 Na Gamdalifie za 242 zł z jakimś groszem z przesyłką. Wsparte bo wolę rodzimy język przy grach.

Ja tam widze po 256pln

BOLLO pisze: ↑27 maja 2021, 14:04

MadejZO pisze: ↑27 maja 2021, 11:02 Na Gamdalifie za 242 zł z jakimś groszem z przesyłką. Wsparte bo wolę rodzimy język przy grach.

Ja tam widze po 256pln

Wczoraj dokładnie za 242.96 zł

Serio dyskusja o 13zl przy zakupie za +-250?:)

Macie coś po środku:
https://czytam.pl/k,ks_950961,Gloomhave ... i-Lwa.html

249.99 z wysyłką za free.

tomwro pisze: ↑27 maja 2021, 14:40 Serio dyskusja o 13zl przy zakupie za +-250?:)

Macie coś po środku:
https://czytam.pl/k,ks_950961,Gloomhave ... i-Lwa.html

249.99 z wysyłką za free.

13pln to wbrew pozoru sporo jak dla kogoś kto kupuje sporo gier w ciągu roku.
10gier=130pln....a szczerzę, ja nie kupuje 10 gier w ciągu roku

tomwro pisze: ↑27 maja 2021, 14:40 Serio dyskusja o 13zl przy zakupie za +-250?:)

Gdyby przedsprzedaż tej gry była zorganizowana w normalny sposób, a nie jak reglamentowany towar spod lady niczym w PRL to bym ją kupił w planszówkowym sklepie gdzie zazwyczaj się zaopatruję, mam rabaty i nie ponoszę kosztów wysyłki, za około 230 zł. Po 20 maja wskoczyła jeszcze na chwilę za 269,99. Nawet z rabatem musiałbym przepłacić o 30 zł. W innych sklepach podobnie albo więcej po doliczeniu kosztów wysyłki.
Wiem, wiem prawo podaży i popytu, ale ja też miałem prawo zagłosować portfelem i zamiast tego wsparłem naszego rodzimego Wieśka (którego i tak miałem wesprzeć, ale teraz czuję się jakbym go miał za darmo )

Shodan pisze: ↑28 maja 2021, 09:25

tomwro pisze: ↑27 maja 2021, 14:40 Serio dyskusja o 13zl przy zakupie za +-250?:)

Gdyby przedsprzedaż tej gry była zorganizowana w normalny sposób, a nie jak reglamentowany towar spod lady niczym w PRL to bym ją kupił w planszówkowym sklepie gdzie zazwyczaj się zaopatruję, mam rabaty i nie ponoszę kosztów wysyłki, za około 230 zł. Po 20 maja wskoczyła jeszcze na chwilę za 269,99. Nawet z rabatem musiałbym przepłacić o 30 zł. W innych sklepach podobnie albo więcej po doliczeniu kosztów wysyłki.
Wiem, wiem prawo podaży i popytu, ale ja też miałem prawo zagłosować portfelem i zamiast tego wsparłem naszego rodzimego Wieśka (którego i tak miałem wesprzeć, ale teraz czuję się jakbym go miał za darmo )

Tak samo ja zrobiłem. I wydając nawet te 540pln za delux już widzę po zawartości że gra "kosztuje mnie" jakieś 250pln więc tyle co Gloom. Co nie znaczy że Glooma nie kupię ale nie *teraz.
Zastanawiam się jednak czy takie aleplanszówki jako nie oszukujmy się jeden z największych sklepów nie ma już tej gry w przedsprzedaży.
a) Albi dał im prztyczka w nos że zrobił falstart?
b) Albi dało limity na przedsprzedaz każdemu?
c) Sprzedało się na pniu wszystko co mieli i już nie ma skąd domówić?
d) Czekają z końcem kampanii Wiedźmina żeby wywindować jednak jeszcze wyższą cene? (wiem że to jest bezsensu i nielogiczne ale tak mi przyszło do głowy)

*nie w tej cenie

BOLLO pisze: ↑28 maja 2021, 10:20
c) Sprzedało się na pniu wszystko co mieli i już nie ma skąd domówić?

Stawiałbym na opcję C

aleplanszówki miało przedsprzedaż na początku tygodnia. Po kilku godzinach było po sprawie

Mi tam się nie śpieszy. Mogę spokojnie poczekać na dodruk. Może będzie trochę taniej, może znajdą się jakieś błędy, które zostaną poprawione.
Kto wie...

Ja tam spodziewam się wysypu niegranych używek w kilka miesięcy po premierze.

polwac pisze: ↑28 maja 2021, 12:13 Mi tam się nie śpieszy. Mogę spokojnie poczekać na dodruk. Może będzie trochę taniej, może znajdą się jakieś błędy, które zostaną poprawione.
Kto wie...

lub dodruk będzie w cenie 299 bo Szczęki wyprą starego Gloomhavena i zastąpią go na zaszczytnym 1miejscu na BGG.
Recka Ontable i Carlosa z GTTV podobała mi się. Szczególnie to że "podobno" siadasz , rozkładasz i grasz.

Ja też się zastanawiałem czy kupować. I nawet nie chodzi o cenę. Doszedłem jednak do wniosku, że mam już tyle zamówionych przedsprzedaży, że do końca roku mam grania do porzygania. A też liczę na to, że ceny w światowej gospodarce powinny się unormować za rok więc może kupię w dodruku. Angielska wersja potwierdza, że tę zawartość da się wyprodukować taniej.

BOLLO pisze: ↑28 maja 2021, 12:27 Recka Ontable i Carlosa z GTTV podobała mi się. Szczególnie to że "podobno" siadasz , rozkładasz i grasz.

To brzmi fajnie ale ostatecznie ile razy grasz w grę pierwszy raz i uczysz się jej obsługi? Ja tylko raz This war of mine też miało taką zaletę ale co z tego, nie utrzymała się w kolekcji. W dłuższej perspektywie to nie ma znaczenia.

Siadasz i grasz odnosi się też do czasu setupu który w JotL również został skrócony.

seki pisze: ↑28 maja 2021, 13:21 To brzmi fajnie ale ostatecznie ile razy grasz w grę pierwszy raz i uczysz się jej obsługi?

Oo, ktoś tu chyba nigdy nie słyszał o Gloomhaven i układaniu rzeczy do scenariusza przez 30 minut, żeby zacząć grać.

gnysek pisze: ↑28 maja 2021, 16:11

seki pisze: ↑28 maja 2021, 13:21 To brzmi fajnie ale ostatecznie ile razy grasz w grę pierwszy raz i uczysz się jej obsługi?

Oo, ktoś tu chyba nigdy nie słyszał o Gloomhaven i układaniu rzeczy do scenariusza przez 30 minut, żeby zacząć grać.

Słyszał słyszał. Uznałem jednak, że w "siadasz i grasz" chodziło o scenariusze wprowadzające co zresztą wyraźnie zakomunikowałem pisząc o nauce obsługi gry.

seki pisze: ↑28 maja 2021, 16:43 Słyszał słyszał. Uznałem jednak, że w "siadasz i grasz" chodziło o scenariusze wprowadzające co zresztą wyraźnie zakomunikowałem pisząc o nauce obsługi gry.

Gdyby to były tylko misje wprowadzające, albo tylko księga scenariuszy, to z mojej perspektywy nie byłoby efektu "wow". Dopiero zestawienie tych dwóch elementów, oraz mniejszego formatu (mniejsze pudło ze skromniejszą zawartością), daje nam prawdziwy "smooth experience", który pozwala "zaprzyjaźnić się" z systemem, zanim rzucimy się na głębokie wody dużego Gloomhavena.

Ja jestem na tyle oczarowany, że poważnie rozważam szybką sprzedaż Too Many Bones, na rzecz dużego Gloomhavena.

Jak sobie porównuję Undertow z JotL, to na razie JotL wydaje się dużo bardziej player-friendly. Jeśli chodzi o naukę zasad, to mnie nie rusza poziom skomplikowania żadnej z tych dwóch gier, ale jeśli miałbym wprowadzać nowego gracza...

raj pisze: ↑28 maja 2021, 12:25 Ja tam spodziewam się wysypu niegranych używek w kilka miesięcy po premierze.

To może być faktycznie prawda. Ale ta gra jest już nieźle poznana i dla większości świadomych graczy to nie jest kupno kota w worku. Natomiast bardziej takiego wysypu bym się spodziewał w stosunku do nowego Wiedźmina...

Czy wiadomo coś o tym, czy gra będzie jeszcze dostępna do kupienia w normalnej cenie? Coś jeszcze dorzucą w przedsprzedaży?

Jabol pisze: ↑04 lip 2021, 22:14 Czy wiadomo coś o tym, czy gra będzie jeszcze dostępna do kupienia w normalnej cenie? Coś jeszcze dorzucą w przedsprzedaży?

Nie liczyłbym na to. Po premierze ceny też na pewno nie spadną i pewnie wymiecie gry ze sklepów w krótkim czasie. Raczej nastawiałbym się na czekanie na dodruk