Diuna: Sekrety Rodu / Dune: House Secrets (J. Poczęty, P. Rymer, I. Trzewiczek, W. Spyra)

[kiniol1]

Przestańcie już krytykować tę grę bo od trzech miesięcy nie mogę jej sprzedać

[tomekmani3k]

Tymczasem:

Rozumiem, że to ten zmieniony raport, który teraz został wprowadzony?

Tak, kumpel sprawdzał parę dni temu jak to wygląda (grę przechodziliśmy zanim raport był w planach).

Tak przy okazji czy uważacie, że to pytanie jest dobrze zadane? Są dwie opcje wyboru co robić ale odpowiedzi tak/nie. Zakładam, ze chodzi o pierwszą część czy się powie, ale całość mi się nie podoba.

[yrq]

Rozumiem, że to ten zmieniony raport, który teraz został wprowadzony?

Tak, kumpel sprawdzał parę dni temu jak to wygląda (grę przechodziliśmy zanim raport był w planach).

Tak przy okazji czy uważacie, że to pytanie jest dobrze zadane? Są dwie opcje wyboru co robić ale odpowiedzi tak/nie. Zakładam, ze chodzi o pierwszą część czy się powie, ale całość mi się nie podoba.

No właśnie w tym szkopuł i (nie)słuszne szkalowanie wydawnictwa
Sprawdziłem samodzielnie przed chwilą i tak to wciąż wygląda.
Edit: w wersji polskiej tak samo
Edit2: haha, zmieniłem język na niemiecki i treści pytań i odpowiedzi są po angielsku a przetłumaczyli przyciski.

[pcyzm]

Na pewno marketing Diuny nie tworzy fałszywego obrazu gry? Zwłaszcza, jeśli spojrzy się na niego przez pryzmat Detektywa? Oto kawałki marketingu ze strony gry na stronie Portalu, z moimi wtrąceniami:

Nie, jest to opis jakich wiele. Wcielamy się w rebeliantów? Wypełniamy misje? Mamy ograniczone zasoby? Podejmujemy wspólnie decyzje? Na wszystkie te odpowiedzi można odpowiedzieć 'tak', a że robimy to do bólu liniowo to już inna sprawa i to zdaje się miał poprawić ten "nowy" raport zrobiony na wzór tego z Detektywa.

Nie podchodziłem do gry drugi raz, tym bardziej, że spodobała mi się sama fabuła i z tego co pamiętam podczas rozgrywki do końca nie byłem przekonany czym się to wszystko skończy. Zakładałem, że po ostatniej misji można natrafić na jakieś "gorsze" zakończenie. Dodam tylko tyle, że wcześniej skończyłem wszystko co tylko było sygnowane Detektywem więc niejako jestem przyzwyczajony do pewnych różnic względem pierwowzoru.

Osobnym problemem jest to ciągłe bazowanie na marce Detektyw, ale tak po prawdzie to tu nie ma dobrego jednego rozwiązania:
wersja 1 - Portal robi Diunę umieszczając ją w linii Detektywa - źle bo gra jest 'za daleko' od oryginału
wersja 2 - Portal robi Diunę bez sygnatury Detektywa - źle bo udają, że to coś nowego a to tak naprawdę nowe wcielenie Detektywa...

Wiedeński, Diuna - podczas projektowania wybrano trudność na bazie najniższego wspólnego mianownika co tylko sprymitywizowało Detektywa. Dla mnie i moich znajomych linia martwa ubita przez Portal idiotyczą decyzją projektową: "Im bardziej mamy doświadczonych graczy tym bardziej uprościmy kolejną iterację".

Bo Detektywa sporo osób zaczynało, ale mało kto kończył. A genialny dodatek LA z podobnym poziomem trudności był jakoś niedoceniony przez graczy. Stąd Detektyw Sezon 1 czy zmiana sposobu przechodzenia misji w WŁ (który skądinąd miał już dodruk i na BGG nie jest źle oceniany).

[VivoBrezo]

Nie, jest to opis jakich wiele. Wcielamy się w rebeliantów? Wypełniamy misje? Mamy ograniczone zasoby? Podejmujemy wspólnie decyzje? Na wszystkie te odpowiedzi można odpowiedzieć 'tak', a że robimy to do bólu liniowo to już inna sprawa i to zdaje się miał poprawić ten "nowy" raport zrobiony na wzór tego z Detektywa.

No z tymi ograniczonymi zasobami to bym tak nie przesadzał

Z ciekawości, przeszedłem sobie dzisiaj Diunę w wariancie detektywistycznym, mając w pamięci nasze decyzje z poprzedniej rozgrywki. Wynik 18/21 także w miarę pamiętałem fabułę .

Zdecydowanie, taka wersja raportu jest dużo lepsza i daje większą satysfakcję. Ok, ostatnia decyzja, czy powiedzieć Zarzur o ucieczce to żadna decyzja (chociaż może w kolejnych częściach będzie to miało jakieś konsekwencje), tym niemniej wraca trochę feeleing z klasycznego Detektywa.

Czego nowy raport nie naprawia? Niskiego poziomu trudności. Tak czy siak gracz odkryje prawie wszystkie karty misji, zasoby nie są problemem, a poziom dedukcji jest na poziomie krzyżówek panoramicznych, ale przynajmniej nie jest to już interaktywna opowieść bez elementu gry.

Na pewno z korzyścią dla systemu Detektyw jest odejście od jednego sposobu przechodzenia gry i podział na bardziej narracyjny, lub detektywistyczny. Jeśli ten sposób będzie wykorzystywany w pełni w przyszłości, to może pogodzi ambicje Ignacego w robieniu gier ,,dla ludu", a podejściem fanów, którzy chcą jednak czegoś więcej.

[pcyzm]

No z tymi ograniczonymi zasobami to bym tak nie przesadzał

No tego się akurat nie da wybronić bo wygląda na mechaniczny bubel. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić grupę testerską, która by nie zwróciła uwagę, że te najwyższe poziomy rozwoju są ciut przesadzone. I tego nie da się już "załatać".

[tomp]

Ja na to patrze z innej strony.
Uważam, że rynkiem docelowym dla tej gry był rynek amerykański. Z góry przepraszam za użycie stereotypu, ale jaki odbiorca taki projekt gry.
Dodatkowo, chwilę temu sprawdziłem ocene na bgg -> 5.2, czyli najbliżej 5.

5 - Average game, slightly boring, take it or leave it.

Czy ta ocena średnia odpowiada tej grze ? Wydaje mi się, że tak.
Król nie jest nagi, jest dokładnie taki jak być powinien. Jestem pewien, że założenia projektowe zostały zrealizowane.

PS. Jako fan Diuny (tej książkowej), również miałem wysokie ambicje wobec gry. Niestety na wysokich ambicja nie zarabia się, ale na popularnym produkcie. Diuna przestała być popularna już po ściągnięciu ostatniego kinowego plakatu. Kto sięga po książki w dzisiejszych czasach ?

[pcyzm]

Taka ciekawostka z AleGramy:
- Z kolejnej odsłony wylatują naklejki
- zaczynamy z drużyną Freemanów, nie wszyscy przetrwają do końca
- dlaczego (mimo krytyki na BGG) opłaca się kontynuowanie serii: Sekrety Rodu to jedna z tych gier, która ma robiony dodruk...

[psia.kostka]

- zaczynamy z drużyną Freemanów, nie wszyscy przetrwają do końca

Spoiler:

[pcyzm]

Z ostatniego materiału na zagranicznym kanale Portal Games wynika, że... kontynuacji Sekretów Rodu nie będzie. Kurtyna w dół...

[psia.kostka]

Czyli to powiedzonko "nie kupuj wydania od Portalu, bo nie wiadomo czy beda drukowac tez dodatki po podstawce" jednak sie sprawdza

Gre kupilem uzywana w jakims multi-dealu. W pudle troche hula wiatr (porownujac z Detektywem), ale zaplacilem jakies grosze i ciagle sobie mowie, ze nie moze byc tak zle, jak ludzie gadaja

[pcyzm]

Gre kupilem uzywana w jakims multi-dealu. W pudle troche hula wiatr (porownujac z Detektywem), ale zaplacilem jakies grosze i ciagle sobie mowie, ze nie moze byc tak zle, jak ludzie gadaja

Ale to już będziesz grać na zmienionej wersji testu końcowego więc odczucia mogą być przynajmniej ciut lepsze