Strona 7 z 19

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 18 wrz 2023, 09:40
autor: bexolini


Dla tych, którzy chcieliby zobaczyć jak wyglądają zasady i rozgrywka w trybie solo/koop to zapraszam na mój materiał :)

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 21 wrz 2023, 00:40
autor: loaru
Po rozegraniu pełnej rozgrywki solo stwierdzam, że tutorial to strata czasu. Jest tak bardzo okrojony z zasad, że trzeba dalej wertować książeczki przy setupie i rozgrywce. Najlepiej przeczytać zasady z rulebooka i obejrzeć jakiś setup gry, początek i koniec poszczególnych faz, bo tam jest najwięcej do zrozumienia.

Jak ta gra okrutnie pali mózg, ostatni raz tak zmęczony czułem się po Feudum :roll:

Trochę zawiedziony jestem Voidbornem (przeciwnikiem solo/co-op), ponieważ gra nie przewiduje prowadzenia wojny partyzanckiej, potyczek na osłabienie wroga, czy desperackiej obrony naszych baz. Brakuje mi jakiejś prostej mechaniki napierania na nas, jak choćby w Spirit Island. Nie ma bezpośredniego zagrożenia dla sektorów, nawet jeśli wróg miałby miażdżącą przewagę. Figurki Voidborna stoją cały czas w miejscu i pełnią funkcję znaczników 3D :lol: My atakujemy to, co widzimy na planszy, ale wróg podczas skirmishu nie korzysta ze swojej obecnej siły, tylko z ogólnej puli zasobów liczonej korupcją na planszetce gracza i modyfikatorami. Trochę to wybija z immersji, choć grało mi się na tyle dobrze, że nawet nie zauważyłem, jak zleciało te kilka godzin :)

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 13 paź 2023, 22:09
autor: spirit7
Jak z niezależnością jezykową gry, na stronie ks podali ze 90% gry jest niezależna jezykowo - jak to wygląda w praktyce ?

dodatkowo czy wiadomo coś o wersji PL ? -podobno jakieś negocjacje miały mieć miejsce (info ze strony ks)

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 13 paź 2023, 23:02
autor: buhaj
spirit7 pisze: 13 paź 2023, 22:09 Jak z niezależnością jezykową gry, na stronie ks podali ze 90% gry jest niezależna jezykowo - jak to wygląda w praktyce ?

dodatkowo czy wiadomo coś o wersji PL ? -podobno jakieś negocjacje miały mieć miejsce (info ze strony ks)
Tekst jest na kartach technologii oraz kartach galaktyki (opisuje zadania w cyklach).

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 14 paź 2023, 09:37
autor: spirit7
buhaj pisze: 13 paź 2023, 23:02
spirit7 pisze: 13 paź 2023, 22:09 Jak z niezależnością jezykową gry, na stronie ks podali ze 90% gry jest niezależna jezykowo - jak to wygląda w praktyce ?

dodatkowo czy wiadomo coś o wersji PL ? -podobno jakieś negocjacje miały mieć miejsce (info ze strony ks)
Tekst jest na kartach technologii oraz kartach galaktyki (opisuje zadania w cyklach).
Dzięki to wiem ale chcialm się dowiedzieć jak to wygląda w praktyce czy tekstu jest dużo jest ciężki i czy ktoś nieznający eng przy samych ikonach i tlumaczeniu innego gracza da radę, to gdzie tekst jest wiem zresztą powoływałem się na ks nie trzeba przypominać

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 14 paź 2023, 10:49
autor: sasquach
Cała informacja jest otwarta, więc nie ma problemu z wytłumaczeniem komuś jego kart. Język prosty, krótkie teksty. Gierka świetna

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 14 paź 2023, 11:22
autor: nidhog
Potwierdzę, że gra świetna. Natomiast jeśli ktoś zupełnie nie radzi sobie z angielskim - dobrze było mieć własną rozpiskę technologii i jakąś pomoc ikonografii, bo z początku będzie dużo pytań.
W trakcie rozgrywki to się wyglądzie, bo ikonografii jest dość intuicyjna. Po prostu dużo jej (szczególnie są 3 tory badań z samymi ikona i)

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 14 paź 2023, 14:53
autor: buhaj
spirit7 pisze: 14 paź 2023, 09:37
buhaj pisze: 13 paź 2023, 23:02
spirit7 pisze: 13 paź 2023, 22:09 Jak z niezależnością jezykową gry, na stronie ks podali ze 90% gry jest niezależna jezykowo - jak to wygląda w praktyce ?

dodatkowo czy wiadomo coś o wersji PL ? -podobno jakieś negocjacje miały mieć miejsce (info ze strony ks)
Tekst jest na kartach technologii oraz kartach galaktyki (opisuje zadania w cyklach).
Dzięki to wiem ale chcialm się dowiedzieć jak to wygląda w praktyce czy tekstu jest dużo jest ciężki i czy ktoś nieznający eng przy samych ikonach i tlumaczeniu innego gracza da radę, to gdzie tekst jest wiem zresztą powoływałem się na ks nie trzeba przypominać
Jest tekst razem z ikonkami. Jeśli jedna osoba choć trochę zna angielski to spokojnie każdy może grać w tę grę.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 14 paź 2023, 22:02
autor: MowMiStefan
nidhog pisze: 14 paź 2023, 11:22 Potwierdzę, że gra świetna. Natomiast jeśli ktoś zupełnie nie radzi sobie z angielskim - dobrze było mieć własną rozpiskę technologii i jakąś pomoc ikonografii, bo z początku będzie dużo pytań.
W trakcie rozgrywki to się wyglądzie, bo ikonografii jest dość intuicyjna. Po prostu dużo jej (szczególnie są 3 tory badań z samymi ikona i)
buhaj pisze: 14 paź 2023, 14:53
Jest tekst razem z ikonkami. Jeśli jedna osoba choć trochę zna angielski to spokojnie każdy może grać w tę grę.
sasquach pisze: 14 paź 2023, 10:49 Cała informacja jest otwarta, więc nie ma problemu z wytłumaczeniem komuś jego kart. Język prosty, krótkie teksty. Gierka świetna
Bylbym bardzo ostrozny z tym angielskim. Na stole masz 8-11 technologii, ktore roznia sie rowniez w ramach samych siebie na poziomie Zaawansowanym. Roznice sa nieduze ale istotne. Nie znajac angielskiego moim zdaniem musisz miec rozpiske - jak zaczniesz wypytywac, to przeciwnik bedzie wiedzial “na co polujesz”. Reszta gry jest neutralna jezykowo (prawie - bo opisy Domow) i ikonografia jest bardzo intuicyjna, ale Technologie - przez to ile na raz jest opcji i jak sie roznia od siebie - to nie cos co omowisz podczas gry.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 14 paź 2023, 23:15
autor: buhaj
Zrobiłem tłumaczenie wszystkich technologii w formie słowniczka (alfabetycznie). Jak ktoś potrzebuje to mogę wysłać w tygodniu

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 15 paź 2023, 00:00
autor: Ashez2Ashez
Jestem zakochany w tej grze. Nie żałuję ani złotówki za Galactic Edition. Jak ktoś nie grał, albo się waha, zróbcie sobie przysługę :-)

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 15 paź 2023, 11:55
autor: michalldz90
Dla mnie osobiście gra roku. Wszystko mi w tej grze pasuje, nawet tryb solo jest bardzo przyjemny i obsługa gry podczas rozgrywki nie generuje niepotrzebnego zamieszania. Można skupić się w 100% na swoim planowaniu.

Na początku myślałem że gra bedzie ciężka do ogarnięcia i przed pierwszą rozgrywka tak faktycznie było, ale dosłownie jeszcze podczas pierwszej partii ikonografika stała sie super intuicyjna i z tury na turę nasze akcje były przeprowadzane coraz szybciej. Ogólnie długość rozgrywki w ogóle mnie nie martwi bo czas przy tej grze leci niesamowicie szybko i każda minuta to czysty fun :)

Mimo że lubię Eclipse to nie wiem czy mając Voidfall będę chciał do niego wracać. Nie ma tu losowości która może zadecydować czy twoja strategia na ekonomię wypali. Mamy wolna rękę w stawianiu konkretnych gildii więc to zupełnie od nas zależy jak sie rozwiniemy.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 15 paź 2023, 20:44
autor: spirit7
Cześć, czy warto iść w wersję retail i kołować jakiś insert czy koniecznie polować na wersję galactic box z uwagi na setup gry który jest poprawiony w wersji galactic z uwagi na obecność gametrayz w pudełku?

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 15 paź 2023, 20:52
autor: Abizaas
spirit7 pisze: 15 paź 2023, 20:44 Cześć, czy warto iść w wersję retail i kołować jakiś insert czy koniecznie polować na wersję galactic box z uwagi na setup gry który jest poprawiony w wersji galactic z uwagi na obecność gametrayz w pudełku?
Rozkładanie wersji Galactic zajmuje mnóstwo czasu. Statki na standach to też dodatkowy downtime w trakcie rozgrywki. Nie korzystałem z wersji retail, ale Galactic wcale nie jest specjalnie poręczny w obsłudze.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 15 paź 2023, 21:49
autor: MowMiStefan
Zgadzam sie z Abizaas - fajne sa 3 warstwowe sektory i planszetki, ale czy sa niezbedne? Jesli bym mial tokeny na flote (w GE nie ma) to bym nie uzywal standow. Ale z plaskimi sektorami i tokenami floty pewnie byloby tego za duzo na hexie.
GE w cenie 800 moze tak, wyzej na pewno nie.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 15 paź 2023, 21:55
autor: Pynio
Ktoś napisze czym różni się ta wersja "bardziej wypasiona" od wersji "normalnej"?

Czy coś poza dodatkami wizualnymi? Piszecie o jakiejś wersji galaxy, a ja nigdzie tego nie widzę w sklepach :)

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 15 paź 2023, 22:55
autor: sasquach
retail: https://ksr-ugc.imgix.net/assets/035/26 ... a3f4688122

galaxy box: https://ksr-ugc.imgix.net/assets/035/26 ... 9761e7142e

Gameplayowo nie ma różnicy między wersjami. Plus jak interesuje cię tylko część usprawniaczy to będzie można kupić niektóre osobno w sklepie mindclasha.
spirit7 pisze: 15 paź 2023, 20:44 Cześć, czy warto iść w wersję retail i kołować jakiś insert czy koniecznie polować na wersję galactic box z uwagi na setup gry który jest poprawiony w wersji galactic z uwagi na obecność gametrayz w pudełku?
Na pewno insert ułatwia i generalnie jest to naprawdę dobry insert (jak się wydrukuje naklejki na pudełka z rodami). Ale oczywiście da się zrobić coś równie dobrego albo lepszego do wersji retail. Inna sprawa, że wersja galaxy wygląda świetnie na stole.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 16 paź 2023, 01:32
autor: rav126
Abizaas pisze: 15 paź 2023, 20:52 Rozkładanie wersji Galactic zajmuje mnóstwo czasu.
Też mam wersję galactic, i zgadzam się, że zajmuje to sporo czasu, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie wyciąganie i wkładanie tego wszystkiego do woreczków... Wersja zwykła ma jakikolwiek insert?

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 16 paź 2023, 02:18
autor: Jiloo
Pynio pisze: 15 paź 2023, 21:55 Piszecie o jakiejś wersji galaxy, a ja nigdzie tego nie widzę w sklepach :)
Jest wersja standardowa (retail) i Galactic Box. Jak sama nazwa mówi – retail trafi(ł) do sklepów, natomiast Galactic tylko do nabycia podczas kampanii i w sklepie wydawcy. Chyba, że jakiś sklep wsparł.

Różnice są tylko komponentach. Warstwowe plansze graczy, 3 warstwowe hexy, plastikowe stateczki, insert gametrayz. Setupu to szczególnie nie usprawnia, zajmuje więcej miejsca, stawianie statków na nóżki mega upierdliwe. Byłem napalony na wersje GB, ale po zagraniu uważam że jest mocno niepotrzebnie przekombinowana. Wezmę zwykłą i może coś dokupię.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 16 paź 2023, 10:06
autor: sasquach
Jiloo pisze: 16 paź 2023, 02:18 Setupu to szczególnie nie usprawnia
Oj usprawnia. Wszystko masz pod ręką. Większość rzeczy nie trzeba wyjmować z woreczków tylko masz od razu w pudełkach łatwo dostępne. Dzięki temu łatwiej się też to wszystko sprząta.
Jiloo pisze: 16 paź 2023, 02:18 stawianie statków na nóżki mega upierdliwe.
Nie zgodzę się. Za wyjątkiem pojedynczych sztuk wszystko jest ładnie spasowane i łatwo to złożyć/rozdzielić. Jasne, więcej roboty niż z żetonami, ale coś za coś.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 16 paź 2023, 10:13
autor: loaru
Mi statki nie przeszkadzają, ale faktem jest, że głównie przestawia się kostki siły, a statki voidborn w ogóle nie poruszają się po planszy. To jest taki upgrade wizualny, żeby cieszył oko. Przydatne za to są tacki na technologie i agendy, czy pojemnik z wszystkimi żetonami, bardzo też wygodnie składa się grę do tego insertu, bo wszystko ma przewidziane miejsce.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 16 paź 2023, 10:14
autor: MowMiStefan
Aaaa faktycznie zapomniałem o tackach. Tacki na Technologię i na Agendy to świetna sprawa - bierzesz z końca stołu i sobie rozkminiasz. Nie musisz sie martwić, że masz daleko i nie widzisz nic. Wyobraźcie sobie Eclipse bez tacki techu :P Albo Eclipse 1.0.

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 16 paź 2023, 10:20
autor: nidhog
Pynio pisze: 15 paź 2023, 21:55 Ktoś napisze czym różni się ta wersja "bardziej wypasiona" od wersji "normalnej"?

Czy coś poza dodatkami wizualnymi? Piszecie o jakiejś wersji galaxy, a ja nigdzie tego nie widzę w sklepach :)
Grałem wprawdzie tylko w wersję Galactic, ale mogę domniemywać jakie zmiany jak wpływają na przebieg gry:
- pudło – wiadomo, że większe, bo elementy 3d i tacki – robi wrażenie i zajmuje miejsce
- wielowarstwowe planszetki graczy. – wygodna rzecz, aczkolwiek nie jest to mus. Tam się specjalnie dużo nie dzieje . 3 tory badań z pojedynczym znacznikiem i miejsca na Corruption Markery, które są albo ich nie ma ( lepiej dla nas, byich nie było).
- metalowe Trade tokeny i znaczniki gracza– kosmetyka
- Corruption markers, voidborn tokens, harbringer miniatures, czarne kostki - kosmetyka , aczkolwiek wpływa ciut na widoczność – jak w każdej grze gdy jest element 3 d w stosunku do żetonów kartonowych – natomiast czy to potrzebne? To już kwestia gustu
- figurki i samolocików. – te z retail są fajne. Figurki tez są fajne. Stojaczki plastikowe maja i wadę i zaletę. Zaletę opisze w następnym punkcie, bo jest powiązana. Wada – faktycznie ciut nieporęczne. Są 2- częściowe i nie są idealne. Jak graliśmy to warto było poskładać więcej w trakcie gry, by już były gotowe. No i nie zawsze idealnie pasowały ( czasem trzeba było trafić do dziurki, żeby stało, ale tez bez przesady. Jest po prostu ok
- dwuwarstwowe hexy – to jest bardzo ważne moim zdaniem i mocno na plus. Maja miejsca na wszystkie rzeczy budowane przez nas ( instalacje i gildie). A dzięki temu jest mniej ciasno. Dlaczego. W ekstremalnych sytuacjach, gdy zabudujemy strukturami hex. Do tego mamy tam np. kilka statków Void i tokeny z punktacją tez kilka, a my wjedziemy tymi 5 jednostkami – nagle hex się robi mega ciasny. Wręcz w niektórych sytuacjach się wysypuje stamtąd. A dwuwarstwowy hex – token jest schowany w warstwie i właśnie przezroczysta podstawka pod figurki sprawia, ze nie specjalnie musimy szukać co tam jest schowane. Ogólnie gdybym miał wybrać najważniejsza rzecz z Galactica to chyba te hexy byłyby najważniejsze.
- gamtrayz – Można mieć zarzuty, że insert nie jest idealny. Ale to jak zawsze kwestia gustu i wszystkim się nie dogodzi, bo każdy ma swoje nawyki. Ja uważam, ze bardzo ułatwia setup i przydaje się podczas gry. Chociażby tacka na technologie, która można po prostu podać jeśli ktoś chce przejrzeć. Czy pojemniki na statki/tokeny itd. Oczywiście dobry insert do retail tez zrobi robotę, ale.. takiego póki co nie ma. A porównujemy co jest 


Ja nie kupiłem Galactic i żałuje teraz poluję na taką

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 16 paź 2023, 10:48
autor: Jiloo
sasquach pisze: 16 paź 2023, 10:06 (...) Większość rzeczy nie trzeba wyjmować z woreczków tylko masz od razu w pudełkach łatwo dostępne. Dzięki temu łatwiej się też to wszystko sprząta.
Na pewno wpływ na moje odczucia miał fakt, że graliśmy w kopię znajomego. Pudełeczka ok, ale jak będę miał standardową edycję to też pewnie wezmę geekboxy, albo tackę na żetony. Co mi się bardzo nie podobało to ten stos pojemników na karty domów. Szukając kart trzeba to wszystko rozkładać, u nas doszło to, że ktoś tam wcześniej wrzucił karty technologii i było dużo szukania. Dodatkowo małe katy w koszulkach średnio mieszczą się w swoich miejscach w insercie (stosy za wysokie).
Nie zgodzę się. Za wyjątkiem pojedynczych sztuk wszystko jest ładnie spasowane i łatwo to złożyć/rozdzielić. Jasne, więcej roboty niż z żetonami, ale coś za coś.
U nas było tak, że statki często odpadały od podstawek. Trzeba łapać za nóżkę, a i tak czasem statek odpadał. Bierzesz kostkę z podstawki, statek spada. No upierdliwe. Próbowaliśmy wciskać mocnej, ale nie pomagało. Żałowaliśmy że Galactic nie posiada żetonów statków :)
MowMiStefan pisze: 16 paź 2023, 10:14 (...) Tacki na Technologię i na Agendy to świetna sprawa - bierzesz z końca stołu i sobie rozkminiasz. Nie musisz sie martwić, że masz daleko i nie widzisz nic.
Tacki odpuściliśmy ze względu na brak miejsca na stole. Pewnie są wygodne, ale zajmują niepotrzebnie za dużo miejsca. Dałoby się to zrobić ekonomiczniej.

Najśmieszniejsze w naszej rozgrywce było to, że nam się skończyły żetony Gildii (mieliśmy te emaliowane) i musieliśmy kombinować substytuty. Wcześniej zabrakło zielonych więc szukaliśmy, który żeton ma zielone pod spodem, żeby pozamieniać. Ale ostatecznie wyszły wszystkie i trzeba było zastąpić zamiennikiem.

Oczywiście to są moje odczucia. Byłem mega napalony na tę wersję, i może dlatego tak marudzę. Po zagraniu zdecydowałem wziąć bieda wersję, która sobie jakoś usprawnię. I pewnie dokupię coś ze strony wydawcy (warstwowe hexy super).
Ale jak widać, są też głosy w drugą stronę, i bardzo dobrze :)

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

: 16 paź 2023, 11:06
autor: kolosm
W ogromnym skrócie, z tego co rozumiem to obie wersje różnią się głównie wykonaniem tak? A jeśli chodzi o zawartość ewentualnych dodatków, mechanik itp to wsio jest to samo? Dzięki!