GRY-PLANSZOWE.pl

sopel82 pisze: ↑21 gru 2022, 13:03 Kriss de Valnor to legenda i ma jak najbardziej sens. Właściwie pewnie chyba tylko co do niej i Thorgala nie było wątpliwości. Thorgal nie raz z nią - jak piszesz - współpracował, no i są ludzie, którzy lubią sobie czasem zagrać "złą/negatywną" (lub po prostu niejednoznaczną) postacią.

Ja się z tym nie zgadzam ale jest dość proste chyba rozwiązanie - wystarczy żeby było więcej postaci do wyboru - wtedy ci którym Kriss jako partnerka Aarici by przeszkadzała mogliby nie wybierać jednej z tych postaci.

sinuhePL pisze: ↑21 gru 2022, 12:47

gogovsky pisze: ↑21 gru 2022, 12:43

sinuhePL pisze: ↑21 gru 2022, 12:34 sporo ładnych figurek do pomalowania

instrukcje/gameplay herosów/wiedźmina przed kupnem i po kupnie przeczytało/obejrzalo około 0.1 %, a reszta hajpuje

E, chyba trochę przesada z tym 0.1%, na pewno jakaś część hajpuje ale żeby prawie wszyscy?

Sporo racji. Jesli mialbym obstawiac, to procent pewnie ciut wiekszy. Ja wiedzmaka instrukcji nie czytalem, bo jestem leniwy, a gameplaya nie ogladalem, bo cringowal mnie filmik z wookiem i jego zona A kupilem 2x All-in i CoreDeluxe+Ciri Kampanie sledzilem.

Portal, dej juz figurki Thorgala, bo bez tego ani rusz! Nawet w Zamki Burgundii juz sie nie da grac bez figurek.

sopel82 pisze: ↑21 gru 2022, 13:03 Rozumiem jeszcze czepiać się

Ale ja sie nie czepiam. Nawet nie pisalem tego ironicznie. Tak po prostu jest, nie drążę, ani nie walcze z tym. Innym polecam to samo.

psia.kostka pisze: ↑21 gru 2022, 13:19 Ale ja sie nie czepiam. Nawet nie pisalem tego ironicznie. Tak po prostu jest, nie drążę, ani nie walcze z tym. Innym polecam to samo.

Po prostu nie rozumiem tego co napisałeś, tj co "tak po prostu jest" i co ma XXI wiek do wyboru postaci Thorgal/Kriss/Jolan/Aaricia w grze opartej na komiksie gdzie najczęściej pojawiającymi postaciami są właśnie te Strasznie mnie to zaciekawiło.

sinuhePL pisze: ↑21 gru 2022, 13:17 jest dość proste chyba rozwiązanie - wystarczy żeby było więcej postaci do wyboru

Z jakichś względów (pewnie koszta produkcji) ustalili sobie limit na 4 postacie. Fakt, że niedużo jak na grę 1-4 osobową. Idealny potencjał na stretch goale

sopel82 pisze: ↑21 gru 2022, 13:51 Po prostu nie rozumiem tego co napisałeś, tj co "tak po prostu jest" [...] Strasznie mnie to zaciekawiło.

Jesli strasznie zaciekawilo, to musze odpisac ale to juz ostatni raz

Padl pomysl, by podmienic Kriss (Vadera w kooperacji Rebeliantow) na jakiegos innego ziomka, bo wielu ich Thorgal spotykal na szlaku. Na co ja, ze jak robisz gre o 4 smerfach, to nie mozesz wyrzucic smerfetki z okladki. No tak po prostu jest i nawet gdyby ktos mial jakies ideologiczne inne spojrzenie, to w XXI wieku bedzie to walenie szowinistycznym łbem o sciane. A po co robic sobie krzywde, osmieszac sie? W knajpie tez moze polowa dan byc wegetarianska, gdy ja jestem miesozerny. No i ok, jest to moze jakas niedogodnosc, bo chcialbym multum wyboru mies, ale nie walcze o to, taki swiat. Moze niedlugo do jedzenia bedzie juz tylko szarancza lub "soilent green" i tez bede to jadl, zamiast robic Rejtana, bo to bedzie norma lub nie bedzie alternatywy.

co ma XXI wiek do wyboru postaci Thorgal/Kriss/Jolan/Aaricia w grze opartej na komiksie gdzie najczęściej pojawiającymi postaciami są właśnie te

Masz racje, jesli w fabule najczesciej sa 4 osoby 2k i 2m, to wybor wlasnie takiej grupy nie jest czyms nadzwyczajnym.
Jesli natomiast na 100 smerfow, na okladce prawie zawsze jest smerfetka, to moga rodzic sie pytania, ale lepiej powiedziec "ok" i isc dalej, a nawet moze kupic te smerfy i cieszyc sie nimi.

Tylko w takim razie skad byl ten wpis portalowy "olaboga, jakich bohaterow wybrac do gry", skoro wybor tej 4ki jest taki oczywisty?

sinuhePL pisze: ↑21 gru 2022, 13:17 jest dość proste chyba rozwiązanie - wystarczy żeby było więcej postaci do wyboru

Fakt, że niedużo jak na grę 1-4 osobową. Idealny potencjał na stretch goale

Chyba to swietny trop, pewnie dorzuca bohaterow(mezczyzni/kobiety/dzieci) i wszyscy beda zadowoleni. Uff!

Kriss nie jest żadnym Vaderem, w wielu zeszytach współpracowała z Thorgalem, a wręcz się w nim podkochiwała.

Shodan pisze: ↑21 gru 2022, 15:43 Kriss nie jest żadnym Vaderem, w wielu zeszytach współpracowała z Thorgalem, a wręcz się w nim podkochiwała.

W Vaderze tez sie wielu podkochiwalo, szczegolnie ci z fetyszem podduszania

Potencjalny problem zasygnalizowano przy innej parze, Kriss-Aaricia. Ale nie ma co sie goraczkowac, dorzuca postaci (zapewne) i bedzie git (oby).

Shodan pisze: ↑21 gru 2022, 15:43 Kriss nie jest żadnym Vaderem, w wielu zeszytach współpracowała z Thorgalem, a wręcz się w nim podkochiwała.

Ona w nim tak ale on w niej nie. Poza tym mnie najbardziej przeszkadza współpraca Kirss z Aaricią a nie Thorgalem

psia.kostka pisze: ↑21 gru 2022, 14:49

sopel82 pisze: ↑21 gru 2022, 13:51 Po prostu nie rozumiem tego co napisałeś, tj co "tak po prostu jest" [...] Strasznie mnie to zaciekawiło.

Jesli strasznie zaciekawilo, to musze odpisac ale to juz ostatni raz

Ok, jednak Thorgal to nie są smerfy (to nie opowieść o 100 facetach i jednej kobiecie, co w sumie jest dość odklejonym pomysłem), a opowieść o człowieku z kosmosu wychowanym przez wikingów, który zakochał się w Aricii i na swojej drodze co chwila spotykał Kriss, która równie mocno go kochała jak i nie nawidziła. Tak więc czysto fabularnie ma to jak największy sens. Tak Van Hamme wymyślił tą historię i takie postacie. Ty twierdzisz, że Kriss jest tu wciągnięta na siłę, tylko dlatego, że jest kobietą i dlatego, że jest kobietą, jest nie do ruszenia, co jest akurat kuriozalnym stwierdzeniem w przypadku całej serii Thorgala i bardziej pokazuje nachalne promowanie swojego "ideologicznego spojrzenia" bez poszanowania dla fabuły, bo akurat do obecnych czasów Thorgal też ma się nijak (powstawał od lat 70-tych).

Całkiem inny za to jest argument, że może być dziwnie grać Aaricią i Kriss w jednym teamie (choć nawet w komiksie czasami były na siebie skazane i działały razem, więc nie jest to aż tak nie do pogodzenia dla mnie), ale dopóki nie poznamy więcej szczegołów gry, ciężko powiedzieć jak bardzo się to będzie ze sobą gryzło.

sopel82 pisze: ↑21 gru 2022, 16:27 Całkiem inny za to jest argument, że może być dziwnie grać Aaricią i Kriss w jednym teamie (choć nawet w komiksie czasami były na siebie skazane i działały razem, więc nie jest to aż tak nie do pogodzenia dla mnie), ale dopóki nie poznamy więcej szczegołów gry, ciężko powiedzieć jak bardzo się to będzie ze sobą gryzło.

Ja tam wyobrażam sobie i nawet byłbym bardzo "za" scenariuszem, w którym Aaricia i Kriss muszą współpracować ze sobą (tylko we dwie).
Jeśli te scenariusze nie składają się w kampanię, to nikt nie zmusza do zagrania w taki scenariusz. A można do takiego scenariusza wsadzić modyfikatory, które przy takiej wymuszonej współpracy by zadziałały negatywnie i byłby taki "scenariusz level hard".

Ale też liczę, że w SG pojawią się jeszcze jakieś inne postacie do grania.
Tylko niech najpierw autorzy napiszą jak te postacie w ogóle działają, czy mają swoje specjalizacje itp.

sopel82 pisze: ↑21 gru 2022, 16:27 Ty twierdzisz, że Kriss jest tu wciągnięta na siłę, tylko dlatego, że jest kobietą i dlatego, że jest kobietą, jest nie do ruszenia

Nic takiego nie napisalem. Niestety probujesz na moich plecach ugrac jakies punkty.
Kriss, jesli juz jest wciagnieta po cos, to dla kasy Bo mimo, ze (podobno) nie pasuje do kooperacji z Aaricia, musi byc w grze, bo jest znana.
Po prostu wazniejsze jest, aby byla Kriss, niz to jak pasuje do kooperacji. Ale to, ze nie pasuje, to juz nawet nie byl moj glos, bo ja sie nie znam na fabule.

A co do "nie ruszenia" to jest uklad 2kobiety, 2 mezczyzn w grze. Perfecto na obecne czasy. To sie teraz sprzedaje.

akurat do obecnych czasów Thorgal też ma się nijak (powstawał od lat 70-tych).

Nie ma znaczenia kiedy powstawal Thorgal. Mowimy o grze, ktora powstaje obecnie i ktora w obecnym ukladzie nalezy sprzedac. Gra nie musi miec poszanowania dla fabuly, ani czasow w ktorych powstal komiks.

psia.kostka pisze: ↑21 gru 2022, 17:37 Gra nie musi miec poszanowania dla fabuly, ani czasow w ktorych powstal komiks.

Tylko, że akurat w tym przypadku (wyboru postaci) ma, więc trafiłeś na bardzo zły przykład, jako argumentacje do swoich teorii.

sinuhePL pisze: ↑21 gru 2022, 16:07

Shodan pisze: ↑21 gru 2022, 15:43 Kriss nie jest żadnym Vaderem, w wielu zeszytach współpracowała z Thorgalem, a wręcz się w nim podkochiwała.

Ona w nim tak ale on w niej nie. Poza tym mnie najbardziej przeszkadza współpraca Kirss z Aaricią a nie Thorgalem

Aaricia i Kriss współpracowały razem np przy wyprawie do Qa. To czy robiły to chętnie to inna sprawa. A jak Ci taka współpraca przeszkadza to pomyśl że to wersja z multiwersum
Uwaga - poniżej spoilery do komiksów, a'propos skomplikowanych relacji Thorgala, Aaricii i Kriss, w odniesieniu do cytatu powyżej.

yosz pisze: ↑21 gru 2022, 18:12

sinuhePL pisze: ↑21 gru 2022, 16:07

Shodan pisze: ↑21 gru 2022, 15:43 Kriss nie jest żadnym Vaderem, w wielu zeszytach współpracowała z Thorgalem, a wręcz się w nim podkochiwała.

Ona w nim tak ale on w niej nie. Poza tym mnie najbardziej przeszkadza współpraca Kirss z Aaricią a nie Thorgalem

Aaricia i Kriss współpracowały razem np przy wyprawie do Qa. To czy robiły to chętnie to inna sprawa. A jak Ci taka współpraca przeszkadza to pomyśl że to wersja z multiwersum
Uwaga - poniżej spoilery do komiksów, a'propos skomplikowanych relacji Thorgala, Aaricii i Kriss, w odniesieniu do cytatu powyżej.

Spoiler:

Thorgal i Kriss nawet mieli razem dziecko, które po śmierci Kriss, Aaricia przyjęła i wychowywała jako swoje (na prośbę Kriss)

A to nie było dziecko ? Bo nie pamiętam już dokładnie fabuły. Jeśli tak, to .

Na pierwsze pytanie Tak, na drugie: technicznie można debatować

sinuhePL pisze: ↑21 gru 2022, 16:07

Shodan pisze: ↑21 gru 2022, 15:43 Kriss nie jest żadnym Vaderem, w wielu zeszytach współpracowała z Thorgalem, a wręcz się w nim podkochiwała.

Ona w nim tak ale on w niej nie.

zaraz zaraz - a wtedy kiedy stracił pamięć?

Relacje tej trójki były skomplikowane, ale jak najbardziej często współpracowali.
No i Kriss to najlepsza postać, bo nie jest płaska, okropnie zła albo dobra jak święty Mikołaj, tylko skomplikowana. Jej brak byłby dużym błędem.

1) Proponowałbym przenieść dyskusję o kanonie Thorgala do offtopicu.
2) Dziwi mnie, że wieszacie psy na grze, a jeszcze nie został opublikowany żaden gameplay. Więcej wiary

tomp pisze: ↑21 gru 2022, 19:17 1) Proponowałbym przenieść dyskusję o kanonie Thorgala do offtopicu.

proszę, niech te wpisy zostaną. Kompletnie nie znam historii (poza paroma losowymi komiksami przeczytanymi przed 30 laty), więc takie wzmianki trochę budują mi klimat. Jak widać, przekładają się też na grę (kto z kim i jak to ugryźć przy stole) -bo niby o czym tu rozmawiać, skoro Portal tak cedzi informacje?

Thorgal stracił pamięć trochę na własne życzenie. Generalnie był już trochę zmęczony walką i przygodami oraz całą tą nadprzyrodzoną historią więc poszedł do Niewidzialnej Fortecy bo tam:
na koniec trafił swojego sobowtóra sztyletem i: Kriss w tej grze jest obowiązkowa.

Nowy update, tym razem o rozwoju postaci

https://gamefound.com/projects/portalga ... /updates/6

Nic nie powiem, bo nie chce znowu wyjść na hejtera

khomaniac pisze: ↑10 sty 2023, 18:33 Nic nie powiem, bo nie chce znowu wyjść na hejtera

Dajesz, kazdy ma prawo do opinii i wypowiedzenia sie na forum

wersja PL tutaj:
https://portalgames.pl/pl/thorgal-felieton-6/
(ale na gamefound jest wieksza grafika, nie wiem czy lepsza, ale wieksza )

Chyba za stary jestem na takie budowanie hype wokół czegokolwiek, bo z każdym kolejnym wpisem coraz bardziej jestem na nie. Bo co mnie obchodzi, że Prezes miał jakieś odczucia jak grał w coś innego i jakiś inny autor to geniusz w podejściu do tworzenia postaci, albo jak się oczy świeciły autorom jak wprowadzili zmiany w systemie walki. Poproszę konkrety, a nie wodolejstwo. A najlepiej jakiś gameplay.

Grafiki na kartach delikatnie mowiąc słabe.

I po co te pełne nazwiska bohaterów? Nie wystarczyło umieścić samych imion?

Niemniej nie mogę się już doczekać gry.

"Death May Die ma najlepsze reguły związane z rozwojem bohatera ever. Eric Lang jest geniuszem. Rob Daviau jest geniuszem. No i skoro to już ustaliliśmy, możemy porozmawiać o regułach związanych z rozwojem Bohaterów Graczy w Thorgalu.

Od samego początku chcieliśmy, by, podobnie jak w Death May Die, gracze mieli możliwość rozwoju bohatera w trakcie gry. I podobnie jak w Death May Die nie mieliśmy na to całej kampanii, nie mamy możliwości rozwoju pomiędzy rozgrywkami, bo Thorgal to pojedyncze scenariusze. Cały proces musiał się zamknąć w jednej rozgrywce.

W każdym scenariuszu daliśmy więc graczom możliwości treningu i rozwoju. Mogli udać się do konkretnych lokacji i popracować nad swoim bohaterem. Mogli spędzić swoje cenne akcje na rozwój.

Piszę cenne akcje, bo tak właśnie jest w Thorgalu. Scenariusze są krótkie, wymagające, tu każda akcja jest na wagę złota, tu nie ma czasu na przypadkowe questy. Jeśli trenujesz jazdę konną, to może braknie ci czasu na pozyskanie sojuszników w pobliskiej osadzie. Jeśli trenujesz strzelanie z łuku, być może nie dotrzesz już do tej oddalonej na skraju mapy wieży kowala. Jeśli chcesz zyskać jedno, możesz stracić drugie.

Chcieliśmy by decyzja o rozwoju bohatera była dla graczy ciekawym wyborem. Nie ma tu sytuacji, w której przez pierwsze 30% rozgrywki wszyscy gracze pakują swoje pikaczu, a potem, napakowani upgrejdami idą na spotkanie z bossem. Przebieg rozgrywki w Thorgalu jest inny, tu spraw do załatwienia jest bez liku, tu ilość miejsc, które trzeba odwiedzić olbrzymia, a jeszcze przydałoby się potrenować.

Wybór dogodnego momentu na odsapkę od głównej osi fabuły i zdobycie kilku PD jest kluczowy."

PEŁNY UPDATE: https://portalgames.pl/pl/thorgal-felieton-6/

bdm pisze: ↑10 sty 2023, 20:36 I po co te pełne nazwiska bohaterów? Nie wystarczyło umieścić samych imion?

Nie kazda postac ma w sobie tyle charyzmy, by funkcjonowac tylko z prostym imieniem. Wiekszosc potrzebuje rodowych nazwisk, by nadac sobie odrobine prestizu.



Mam wrazenie, ze przy obmyslaniu prototypu braly udzial kolorowe klocki z Blokusa Oby tylko te zetony mialy wieksza grubosc niz wglebienie na planszach postaci, bo jak je potem wyjmowac? Widze tu pole pod SG "akrylowe blokusy". Niwelowaloby to problem rozwarstwiajacej sie tekturki.

Piszę cenne akcje, bo tak właśnie jest w Thorgalu. Scenariusze są krótkie, wymagające, tu każda akcja jest na wagę złota, tu nie ma czasu na przypadkowe questy. Jeśli trenujesz jazdę konną, to może braknie ci czasu na pozyskanie sojuszników w pobliskiej osadzie. Jeśli trenujesz strzelanie z łuku, być może nie dotrzesz już do tej oddalonej na skraju mapy wieży kowala. Jeśli chcesz zyskać jedno, możesz stracić drugie.

Brzmi troche jak "Wyscig przez Srodziemie", czyli cos, za co wielu krytykuje WP PpS (Ale podobno tak mowia tylko hejterzy nie potrafiacy grac. Mam nadzieje, bo gra czeka w zapasach.)

menelobej pisze: ↑10 sty 2023, 20:25 Chyba za stary jestem na takie budowanie hype wokół czegokolwiek, bo z każdym kolejnym wpisem coraz bardziej jestem na nie. Bo co mnie obchodzi, że Prezes miał jakieś odczucia jak grał w coś innego i jakiś inny autor to geniusz w podejściu do tworzenia postaci, albo jak się oczy świeciły autorom jak wprowadzili zmiany w systemie walki. Poproszę konkrety, a nie wodolejstwo. A najlepiej jakiś gameplay.

Ciebie nie obchodzi, ale mi sie calkiem przyjemnie czyta tzw. designer diaries i proces jaki przechodzila gra zanim trafila na wspieraczke czy do sprzedazy