Wrażenia po unboxingu, od razu zaznaczając, że to moja pierwsza styczność z CTG:

Pierwsze co się rzuca w oczy to, że pudło jest dość... małe. Tak jakoś się przyjęło do tej pory u nas w hobby, że droga gra = duża gra. Ale nagle drugie co się rzuca, już nie w oczy - jakie to ciężkie! I to nawet nie jest po prostu ciężkie - siedząc długo w hobby mamy jakieś wyobrażenie ile jakie pudłe powinno ważyć - tu daje to wręcz wrażenie nieproporcjonalnego stosunku wagi do wielkości.

Otwieramy pudło i... o mamo jaki tu porządek. To jest mega spoko. Twórcy wychodzą z założenia "zrobiliśmy kompontenty najlepiej jak się dało, nikt nie będzie koszulkował/dokupował customowych żetonów, wyprasek itp.". Więc po prostu się mieści wszystko nie mniej, nie więcej. Wszystko w dedykowanych pudełkach. Tylko... za diabła nie mogę wsadzić 2giego pudła z kartami, tak by pudło się nie odkształciło pod wpływem "wpychania na siłę" - tylko że kurczę na początku to ładnie siedziało, więc może po prostu jestem najgorszym graczem tetrisa w historii

Żetony - łapiemy pudełko z żetonami i od razu zaczynamy rozumieć skąd ta waga. Tu w ogóle trochę śmiesznie - wszędzie oglądając materiały o TMB padało obowiązkowo hasło "ciężkie żetony", a i tak byłem zaskoczony, że są... ciężkie

Jakoś mój mózg interpretował to jako "jak na tego typu komponent jest stosunkowo ciężki" a one po prostu mają faktycznie duży stosunek wagi to wielkości przez co dają faktycznie wrażenie ciężkich. Czy chciałbym, by coś takiego weszło jako standard w grach planszowych? Raczej nie. Fajne się z nimi obcuje, na bank będę się nimi bawił jak głupi podczas grania, ale zakładam, że to największy winowajca wysokiej ceny. Alternatywa w postaci kartonowych żetonów jest śmiesznie tania i w 99% grach wystarczająca.

Maty neoprenowe - Tutaj krótka piłka.
więc tak - chciałbym, by maty były standardem w grach planszowych, gdyby tutaj dali tekturowe plansze to i tak bym zapewne je dokupił. Dodatkowe szycie ok, ot ni ziębi, ni grzeje. Otwory w macie na kości za to bardzo fajny pomysł, przynajmniej matą możemy się troszkę pobawić, a nie tylko służy jako podkładka z oznaczeniami

Karty plastikow (chyba plastikowe?)- tu mieszane uczucia. Wyglądają pancernie, dają inne odczucia niż normalne karty. Jedno co się rzuca od razu w oczy, że są strasznie śliskie. Bawiąc się talią miałem uczucie, że karty mi zaraz wystrzelą w dłoni. Tak samo grając zakładam, że trzeba będzie ostrożnie, powoli wszystko odkładać żeby kupka nie zjechała. Czy chciałbym żeby stały się standardem w grach? Ciężko powiedzieć nie znając faktycznie konkretnie wpływu tego elementu na cenę. Bo czy to w ogóle jest droższe od druku normalnej karty + kupno koszulki premium? Jeśli różnica nie jest spora to w grach z dodatkiem kart - jasne, że tak. Choćby z tego powodu, że rozwiązuje problemy karciano-insertowe. W grach stricte karcianych z milionem dodatków - raczej nie. Karty te są po prostu grube, w tego typu grach wolę kupować jak najcieńsze koszulki by jak najmniej miejsca zajmowały i wolę to ponad lepszą jakość.

Kostki - tu mniejszy efekt wow. W sensie są ładne, zamknięte w tych pudełkach też dają takie fajne odczucia, ale ładne kostki już mieliśmy w grach, więc tutaj to niczego nie urywa. Ot po prostu dobre, porządne kostki w dużej ilości.

Pancerna Instrukcja/Arkusze pomocy, scenariuszy itp. - Sztywne, jak mniemam - odporne też na zalanie i tu zdecydowanie tak - może nie koniecznie instrukcja, ale wszystkie karty postaci, scenariuszy zdecydowanie. To zawsze elementy które najtrudniej zabezpieczyć, najłatwiej zalać, bo gdzieś leżą z boku zawsze i generalnie zawsze po latach wyglądają najgorzej.
Podsumowując: TMB kupiłem w wersji z mapką, premium żetonami życia i generalnie jestem zadowolony. Fajnie widzieć, że da się zrobić planszówkę z dobrymi komponentami, gdzie to się nie ogranicza po prostu do figurek. Tak - na pewno znajdzie się w top 3 gier które zrobiły na mnie wrażenie przy otwarciu pudła. Tu jest jednak mała gwiazdka. TMB to tytuł który głęboko wierzę, że trafi do mojego top 10. Jeśli Portal na podstawie tego stwierdzi "lecimy z produktami CTG bo ludzie lubią premium komponenty", to niekoniecznie. Pozostałe tytuły z tej stajni to właśnie takie tytuły które chętnie bym sprawdził gdyby były wydane "zwyczajnie", natomiast nie wyglądają na tyle fajnie dla mnie, by płacić za nie tyle co tutaj. I w pozostałych przypadkach może być pas właśnie tylko z uwagi na drogie-premium elementy.