Strona 61 z 67
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 14 sty 2015, 13:31
autor: WolekMKB
Chciałbym,żeby wydawcy przynajmniej wydali jakieś naklejki (śladem Wojna Narodów albo Kolejki) na karty i żetony. Nie gram w tą grę aż tak często i czasem zdarzy mi się zapomnieć jak dane wydarzenia czy potwora należy rozstrzygać, a wertowanie za każdym razem erraty czy to na pewno ten potwór czy karta jest trochę męczące...liczę,że wraz z dodatkiem będą jakieś nowe elementy lub przynajmniej naklejki
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 22 sty 2015, 09:20
autor: Hipke
kwiatosz pisze: Na pewno Wiedźmin osiągnął coś, czego nie miałem w innych przygodówkach - autentycznie mnie rozbawił kartą o potrąceniu przez wóz.
Akurat to było konkretną obawą Jaskra w Mieczu Przeznaczenia

Można zatem rzec, że gra wiernie odzwierciedla wydarzenia i opisy powieści!

Oj, ktoś tu niedokładnie czytał, hehe

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 22 sty 2015, 19:06
autor: 2010cobra25
Witam czy jest może gdzieś dostępna instrukcja do gry w pdf ?
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 22 sty 2015, 19:18
autor: xilk
2010cobra25 pisze:Witam czy jest może gdzieś dostępna instrukcja do gry w pdf ?
Tak, chociażby na
tym blogu cdp podają linki do pobrania zarówno pełnej instrukcji, jak też wersji skróconej.
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 23 sty 2015, 09:10
autor: Pietruch
Instrukcję oraz skróconą instrukcję można znaleźć również
tutaj
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 26 sty 2015, 10:29
autor: Overseer
Jakieś podpowiedzi co do koszulek na karty?
Jakie Mayday'e należy kupić?
W co włożyć karty postaci?
Będę szalenie wdzięczny za pomoc.
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 26 sty 2015, 11:17
autor: vojtas
Jedah pisze:Jakieś podpowiedzi co do koszulek na karty?
Jakie Mayday'e należy kupić?
W co włożyć karty postaci?
Będę szalenie wdzięczny za pomoc.
Karty postaci w nic nie włożysz, chyba że zalaminujesz. Koszulki to formaty
tarot,
standard American oraz
mini American.
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 26 sty 2015, 11:42
autor: Pietruch
vojtas pisze:Jedah pisze:Jakieś podpowiedzi co do koszulek na karty?
Jakie Mayday'e należy kupić?
W co włożyć karty postaci?
Będę szalenie wdzięczny za pomoc.
Karty postaci w nic nie włożysz, chyba że zalaminujesz. Koszulki to formaty
tarot,
standard American oraz
mini American.
Tak jak napisal vojtas:
* karty postaci trzeba zalaminować, nie ma na rynku (chyba) tak dużych koszulek
* karty rozwoju i kompanów Yarpena to koszulki mini American
* karty śledztwa, dobrego oraz złego losu to koszulki standard American
Dokładne informacje można znaleźć
tutaj
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 26 sty 2015, 11:44
autor: Overseer
Fantastycznie!
Bardzo dziękuje za pomoc.
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 26 sty 2015, 11:52
autor: zawias
Jeśli chodzi o niewymiarowe karty postaci w grach, to polecam wyciąć sobie protektory ze sztywnych biurowych teczek A4 (tych przeźroczystych oczywiście

) No albo laminować, ale to już większy koszt

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 26 sty 2015, 12:06
autor: Pietruch
zawias pisze:Jeśli chodzi o niewymiarowe karty postaci w grach, to polecam wyciąć sobie protektory ze sztywnych biurowych teczek A4 (tych przeźroczystych oczywiście

) No albo laminować, ale to już większy koszt

Super pomysł, nie wpadłem na to, wielki dzięki

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 26 sty 2015, 20:50
autor: grymir
Wiedźmin ocalony
Moje subiektywne wrażenia.
Pierwsze podejście.
Gra trafiła do nas jako gra klubowa miałem ją przed świętami na krótko, pytam brata gramy ?no można, zasady na szybko i lecim samo granie jest ok walka mi się podoba , przeszkody fajnie zrobione, śledztwa, rozwój no niby ok ale dłużyło się i to na dwie osoby ,do tego brat coś tam robił akcje i czynności bez akcji ja czekałem . Aż strach co będzie na czterech graczy, trzeba zagrać jeszcze.
Wiedźmin zawieszony czeka na wyrok
Drugie podejście.
Gra mnie opuściła, wróciła na stół Grajcarni Jastrzębskiej w środę. Cztery osoby no trzeba się zmierzyć ruszamy i jest źle czekam na swoją turę masakrycznie długo, gra ciągnie się godzinami [ nie pamiętam ile ale za długo] z krótkimi przerwami kiedy ja coś robię i jest fajnie ale zaraz potem jest nuda i czekanie a czas leci i leci i leci .Współgracze patrzą po kątach [gdy nie ma ich tury] obgryzają paznokcie rozmawiają o MtG. Pojawiła się piąta osoba i wysunęła się nieśmiała propozycja ;może coś innego. Złożyliśmy bez kończenia.
Wiedźmin umarł
Trzecie podejście
No nie gra nie jest zła ale to czekanie, mam pewien pomysł.
Gra klubowa a w klubie nie była trzeba ja pokazać, napisałem że przywiozę. Już w drodze do Wodzisławia wiedziałem że na mnie czekają znaczy na wiedźmina. Cztery osoby znowu, o nie myślę ale mówię że mam pewną modyfikację do gry i może ją wprowadzimy w odpowiedzi padło nie nie my chcemy poznać grę taką jaka jest. Szykowałem się na najgorsze, a tu niespodzianka koledzy wprowadzili niesamowity klimat [głównie kolega z Żor] opowiadania ,żart,przeżywanie przygód niesamowita godzina dobrej zabawy i śmiechu eee godzina potem zaczęło uchodzić powietrze po następnych 30 minutach nie miało co uchodzić. Pojawiły się teksty ''Andrzej patrz przebieram palcami pod stołem i nogi mi dziwnie latają dawno nie miałem tak przy graniu''te same minusy za długo i oczekiwanie na swój ruch. Jeden nie wytrzymał zdezerterował, po 3 godzinach zrobiłem trzecie zadanie i co z tego byłem zmęczony grą. [czekaniem]
Wiedźmin już umarł więc go pokroili
Czwarte podejście
No nie gra nie jest zła ale to czekanie, mam pewien pomysł.
Niedziela cztery osoby rzucam hasło Wiedźmin [cała trójka po jednej partii ]odpowiedzieli nieee lepiej eurobiznes zbieranie grzybów czy coś przecież to nudne itp. Mówię gra była by fajna gdyby ciągle była moja tura tylko czas gry i oczekiwanie na swoją turę mam pomysł
Modyfikacja Wiedźmina
Czas umówmy się na określony czas rozgrywki np 90 ,120 minut chyba że ktoś szybciej trzy zadania wykona. Robimy po jednej akcji na zmianę , po drugiej akcji rozpatrujemy przeszkodę . Jeśli dobieramy karty rozwój, śledztwo, zadanie odwracamy i czytamy je po akcji, przeszkodzie po prostu w akcjach innych graczy a rozpatrujemy je przed swoja następną akcją
Padło 90 minut spróbujemy rozkładamy startujemy zegarek włączony. No my chyba w inną grę grali teraz akcje śmigały jak szalone, po chwili ktoś mówi jeszcze 50 minut zostało jak to przecież dopiero my zaczęli, nie dłużyło mi się bo nie miało kiedy. Wszystkim się spodobało i chcą zagrać jeszcze.
Wiedźmin ocalony
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 26 sty 2015, 23:31
autor: Grajcarnia
Grymirku, to jest pomysł, który może faktycznie zmienić marne tempo gry "przygodowej". Bez akcji to nie ma przygody, więc rozwiązaniem jest częstsze robienie akcji, genialne w swej prostocie

ale mimo to boję się spróbować znowu, dawno mnie gra tak nie zmuliła jak ten wiedźmin. wersja zmutowana brzmi kusząco, dzięki za relacje

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 27 sty 2015, 00:27
autor: sqb1978
Ja również sprawdzę. Co prawda niesie to ze sobą pewne konotacje, ale nie wygląda aby mogło zaburzyć mechanikę

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 28 sty 2015, 01:00
autor: Fork
Też próbowałem grać tym systemem (
viewtopic.php?f=19&t=33400) i faktycznie, wszystko leci o wiele płynniej. Mam jedno pytanie, jak rozwiązaliście zakończenie gry? Kończycie w momencie, gdy ktoś wykona ostatnie zadanie, czy może dajecie pozostałym dograć trwającą kolejkę do końca? Co z graczem rozpoczynającym turę (u nas była to funkcja przechodząca na kolejnego)?
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 29 sty 2015, 18:34
autor: grymir
oo nie czytałem wcześniej (
viewtopic.php?f=19&t=33400) . U nas wyglądało to tak wszyscy robią pierwszą swoją turę dociągnięte karty czytają i rozpatrują przed następną swoją akcją. Następnie druga akcja ewentualny dociąg kart bez patrzenia w nie, rozpatrzenie przeszkody i rozpoczyna drugą turę następny gracz a ja bez pośpiechu czytam i decyduję o kartach które zagram na początku następnej swojej akcji.
Czas gry był ustalony, i dlatego był wyznaczony pierwszy gracz bo w razie skończenia czasu gry tura dobiegała do końca aby każdy gracz miał równą ilość akcji. W razie wykonania trzeciego zadania pozostali po dwie akcje jeszcze.
Towarzysz krasnoluda który przesuwa przeszkody [potwory?] słabo działa w tym układzie dlatego dostawał żeton po komendzie na siebie do odpalenia w dowolnym momencie.
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 09:35
autor: Ink
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 09:37
autor: mig
Łagodny wyrok;) Po tej recenzji chetnie spróbuje

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 10:25
autor: Overseer
Auć, ale kto co lubi. Mi się tam Wiedźmin podoba i jest to fajna odskocznie od Posiadłości, Eldritcha czy Talismana.
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 11:57
autor: Piehoo
Dzięki, bardzo sprawiedliwa recenzja.
Dla mnie to gra pełna sprzeczności. Ostatnio pakowałem ją wysyłając na MH i przeglądając karty miałem uczucie smutku. Tak fajny klimat, wykonanie i sam pomysł, a jednak mnie bawiło tylko granie maksymalnie do pierwszego zadania. (Całkowicie nie przejmując się wynikiem punktowym, bo liczy się tylko to kto szybciej pobiega i pozbiera "lupki".)
Ja jednak preferuję te 5-10 min dłużej potłumaczyć zasady, ale mieć więcej gry w grze.
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 12:00
autor: rattkin
Jak to jest z tym Wiedźminem.... Ink w recenzji wspomina FFG, na pudle rzeczywiście także logo FFG się znajduje. To kto u licha tę grę w końcu wydał? Wcześniej myślałem, że na polski rynek robi to CDP, a na amerykański FFG, ale wtedy nie byłoby na polskim pudle ich loga. Czy to znaczy, że licencja na grę została całkowicie odsprzedana FFG i oni robią wersje na każdy rynek (a CDP jest tylko wydawcą-figurantem, tak jak np. Albe Pavo / Raven w Winter Tales itd.)?
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 12:09
autor: vojtas
rattkin pisze:To kto u licha tę grę w końcu wydał?
CD Projekt RED = główny deweloper, właściciel praw do gry i wydawca w Polsce,
FFG = wydawca na świecie i do pewnego stopnia współdeweloper,
CDP.pl = główny dystrybutor w Polsce.
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 12:13
autor: Nataniel
rattkin pisze:Jak to jest z tym Wiedźminem.... Ink w recenzji wspomina FFG, na pudle rzeczywiście także logo FFG się znajduje. To kto u licha tę grę w końcu wydał? Wcześniej myślałem, że na polski rynek robi to CDP, a na amerykański FFG, ale wtedy nie byłoby na polskim pudle ich loga. Czy to znaczy, że licencja na grę została całkowicie odsprzedana FFG i oni robią wersje na każdy rynek (a CDP jest tylko wydawcą-figurantem, tak jak np. Albe Pavo / Raven w Winter Tiles itd.)?
FFG jest wydawcą na cały świat, CDP jest wydawcą na Polskę (tak jak Galakta w przypadku Talismanu czy REBEL w przypadku 7 Cudów Świata).
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 12:55
autor: Lord Voldemort
Mam poważne zastrzeżenia co do prawdziwości tego zdania:
bo jak powszechnie wiadomo film i serial na podstawie Sapkowskiego nigdy nie powstały – na szczęście
O ile mi wiadomo, powstał zarówno film jak i serial.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wied%C5%BAmin_%28film%29
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wied%C5%BA ... wizyjny%29
Film niestety widzialem...
Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)
: 02 mar 2015, 12:57
autor: Maxxx76
Z drugiej strony ciężko powiedzieć, że film i serial zostały stworzone na podstawie prozy Sapkowskiego

Może raczej z inspiracji?
