Strona 61 z 61

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 10 maja 2025, 17:43
autor: Dhel
Tink jest wyborny, czy do solo czy na więcej osób. Przy czym tink się skupia na swoich robocikach, które robią robotę za niego, chociaż w końcowej przygodzie i on sam potrafi przywalić.
Nugget świetna, long sword to najlepszy skill evah.
Na 1 gearlocka lubię grać, ale wolę albo 2, a jak mam czas to najlepiej wtedy 3, walki zapadają w pamieci, a starcie z 20pkt jest lepsze często niż sam Tyrant (chyba się powtarzam).

Dobra, wracam skopać tyłek duster:
Spoiler:
U mnie licznik bije, na razie 200+ gier nabite i ani myślę zwalniać. :wink:

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 10 maja 2025, 19:32
autor: Morgon
No właśnie Tyrani są słabsi od 20 pkt złolców często. Czy Rage of Tyranny podbija poziom trudności?

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 10 maja 2025, 19:55
autor: Dhel
Rage nie zmienia poziomu.

Tyrani niekoniecznie są słabsi, bo potrafią przywalić i ich kostki naprawdę momentami są upierdliwe. Natomiast w standardowym zestawieniu, walka się kończy jak tyran padnie, przy walkach z 20pkt trzeba pokonać wszystkich. Rozwiązaniem jest, jeśli chcesz w prosty sposób podnieść poziom trudności, by założyć, że musisz pokonać wszystkich w trakcie walki z tyranem.

Dla mnie poziom jest idealny, zmieniam między heroic a legendary, w zależności od tego jaką przygodę chcę. Na 3 gearlocków zawsze biorę legendary i jest idealnie, emocje do samego końca gwarantowane.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 10 maja 2025, 22:12
autor: Morgon
Jak grałem na króla goblinów bodajże i w 10 dniu był finał to trafił mi się 20 pkt robal zatruwający z korozją, problem w tym, że Ghillie miał mechaniczną nogę, rzucił 3 czy 4 gnaty z niej, reszta poszła z kości i normalne obrażenia + 5 obrażeń z PA i robala nie było w pierwszej rundzie zanim Picket zdążył się ruszyć i został goły i wesoły Tyran, który padł w następnej rundzie. Trochę za łatwo. No i Picket miał tę zbroję co podbija wynik na kościach obrony. Może miałem szczęście ale widzę tu mały problem.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 10 maja 2025, 23:16
autor: Dhel
No tutaj dużo zależy, gra jest losowa i to dla mnie jej urok. W twoim przypadku akurat 20 pkt robal jest chyba najłatwiejszy, więc to był miły prezent od losu :D Wystarczyło inne losowanie i wtedy następuje walka o przetrwanie. Bardziej złożone tyrany są w dodatkach - Undertow - Goryl czy Królowa Goblinów, w Splice & Dice są tyrany, które mają wpływ na całą grę przez pasywne zdolności.
I miałem sytuacje, gdzie byłem super przygotowany, ale kostki spłatały mi figla i po 2 rundach było po walce - zwłaszcza jak kryty w twoją stronę siądą jak złoto. Albo sytuacja w drugą stronę, gdzie potrzebuję jednego wyniku na kostce i się trafia przez co ja zadaję turbo obrażenia - nie wiem, w obu przypadkach mnie to bawi :wink:

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 10 maja 2025, 23:38
autor: Chudej
Morgon pisze: 10 maja 2025, 22:12 Jak grałem na króla goblinów bodajże i w 10 dniu był finał to trafił mi się 20 pkt robal zatruwający z korozją, problem w tym, że Ghillie miał mechaniczną nogę, rzucił 3 czy 4 gnaty z niej, reszta poszła z kości i normalne obrażenia + 5 obrażeń z PA i robala nie było w pierwszej rundzie zanim Picket zdążył się ruszyć i został goły i wesoły Tyran, który padł w następnej rundzie. Trochę za łatwo. No i Picket miał tę zbroję co podbija wynik na kościach obrony. Może miałem szczęście ale widzę tu mały problem.
Ten robal to akurat najsłabsza 20tka. Smoki np. są bardzo trudne do pokonania.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 11 maja 2025, 14:47
autor: venomik
Morgon pisze: 10 maja 2025, 17:03 Zarzut o jednorazowość kości chybiony, może na początku trochę tak jest, że używa się głównie ataku i obrony, ale to też zależy od postaci bo taki Tink musi iść w kości zdolności szybko bo inaczej nie pogra.
Co masz na myśli? Kości umiejętności, w zdecydowanej większości przypadków, są jednorazowe. Wyczerpujesz po użyciu. Wyjątków, które nie są counterami, za wiele nie ma. Tink jest oczywiście pełen tych wyjątków w kościach dla botów, ale poza nim... long blade tylko przychodzi mi do głowy.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 11 maja 2025, 15:42
autor: Morgon
venomik pisze: 11 maja 2025, 14:47
Co masz na myśli? Kości umiejętności, w zdecydowanej większości przypadków, są jednorazowe. Wyczerpujesz po użyciu. Wyjątków, które nie są counterami, za wiele nie ma. Tink jest oczywiście pełen tych wyjątków w kościach dla botów, ale poza nim... long blade tylko przychodzi mi do głowy.
Może za duży skrót myślowy. Po prostu jak się czyta ten zarzut to się myśli, że nie warto iść w umiejki bo raz rzucisz i koniec, a nie bierze się pod uwagę, że jak używasz zręczności żeby się poruszać, atakować i bronić to nie masz jej tak dużo do poświęcenia na umiejki i przy dłuższej walce zazwyczaj i tak wykorzystujesz je przez większą część bitwy. Do tego cześć tych umiejętności jest pasywna i działa przez całą bitwę, inne są licznikami i działają do wyczerpania, do tego z PA w trakcie bitwy można zyskać kość przydasi, no jest naprawdę co robić i używać. Tymczasem ktoś kto nigdy w to nie grał odbierze to bardzo negatywnie.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 13 maja 2025, 13:22
autor: Scamander
Pytanko. Która podstawka będzie lepsza żeby sprawdzić czy to system dla mnie? Nie zależy mi tutaj tak bardzo na regrywalności (jeśli się spodoba to będę kupował dalej) a raczej na najlepszym zaprezentowaniu mi czym ta gra stoi.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 13 maja 2025, 13:40
autor: jurant91
Jeśli chcesz wejść w polską wersję to narazie nie masz dużego wyboru :D

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 13 maja 2025, 13:42
autor: Koshiash
Scamander pisze: 13 maja 2025, 13:22 Pytanko. Która podstawka będzie lepsza żeby sprawdzić czy to system dla mnie? Nie zależy mi tutaj tak bardzo na regrywalności (jeśli się spodoba to będę kupował dalej) a raczej na najlepszym zaprezentowaniu mi czym ta gra stoi.
Ta, którą możesz aktualnie kupić w najlepszej cenie. Dodatkopodstawki dodają nowe warianty zasad i mniej Gearlocków, trzon zabawy pozostaje jednak bez zmian.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 13 maja 2025, 13:57
autor: Curiosity
Scamander pisze: 13 maja 2025, 13:22 Pytanko. Która podstawka będzie lepsza żeby sprawdzić czy to system dla mnie?
Undertow ma dodatkowe "skomplikowanie" w czasie spotkań na tratwie. W Unbreakable, dochodzi mechanika lawy. Podstawka ma mniej zmiennych, bo każde spotkanie jest na planszy 4x4. Brałbym pierwszą podstawkę. Poza tym, w Undertow i Unbreakable masz tylko dwie postacie, w podstawce 4.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 14 maja 2025, 09:15
autor: tomax-zielik
Cześć,
Skończyłem wczoraj kampanię Czas Tyranii. Zagrałem w miarę przyjemnym zestawieniu Patches + Nugget na poziomie 2 (+ 1 życie, + 1 rozwinięcie).

Plusy:
+ karty kampanii zmieniające daną grę
+ początkowe karty spotkań (każde pierwsze 3 dni inne)
+ogólny balans (szło mi w miarę łatwo, ale ostatnia gra i bitwa były wymagające, piętna robią robotę)
+ bardzo dobrze poznalem postacie i synergię między nimi
+ rozwiązanie z przeniesieniem statystyk /umiejętności/ łupów do kolejnej gry
+ łupy zdybyte na Tyranach

Minusy
- pod koniec już mi się trochę dłużyło (całość- 7 gier zagrałem w około 2 miesiące)
-granie 7 gier w tym samym zestawieniu postaci - pojedyncze gry takie na jakie akurat mam ochotę to dla mnie chyba lepsze rozwiązanie
-grając samemu trzeba o wielu rzeczach pamiętać (piętna, nowe łupy, zasady danej gry), zdarzało mi się o czymś zapomnieć

Ogólnie jestem zadowolony. Fajny jest ten mechanizm Legacy. Myślę, że za jakiś czas wrócę do kampanii innymi postaciami i na wyższym poziomie trudności.

Pozdrawiam wyznawców i przyszłych wyznawców TMB:)

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 25 maja 2025, 07:32
autor: Void
No i mamy zapowiedzi, będzie 40 dni i Gasket od Portalu.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 29 maja 2025, 00:46
autor: Morgon
Skończyłem ogrywać postacie i tyranów. Dalej podtrzymuję opinię, że grając na najwyższym stopniu trudności walka z tyranem nie jest takim wyzwaniem jak wcześniejsze walki ze spotkań. Będę musiał jeszcze zagrać na 3 postacie gdzie Duster towarzyszą 5 pkt złolce zamiast 1 pkt bo szczerze na dwie postacie to jego spotkanie gdzie zaskakują nas same bestie jest o niebo trudniejsze (wręcz na granicy możliwości) niż sama walka z Duster. W ostatniej grze team Ghillie + Tink w zasadzie Duster wywala Ghilliego z maty w pierwszej rundzie, Tink traci kość statystyki obrony i na solo rozwala Duster i dwa 1 pkt złolce dwoma pająkobotami (3.0 a następnie 2.0) - spychacz i samozniszczenie ignorują ukrycie a roboty są odporne na większość efektów. Dziwne, że ta walka się nie skaluje do ilości dni, bo czy zaatakujesz 10 czy 13 dnia to przeciwnicy wciąż mają tą samą siłę a różnica w sile bohaterów będzie znacząca. Wciąż mam też problem z naszym łucznikiem bo gość mając 5 ataku i podwojenie obrażeń potrafi zdjąć każdego chyba 20 pkt złolca zanim ten mrugnie.
Ogólnie zabawa przednia, dla mnie 9/10. Odejmuję pół punkta za cenę gry a zwłaszcza dodatków i jednocześnie słabą jakość kości (te od obrony już mi się zaczynają ścierać) i następne pół za zbyt słabych tyranów (nie wzbudzają respektu).

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 29 maja 2025, 10:13
autor: Chudej
Morgon pisze: 29 maja 2025, 00:46 Wciąż mam też problem z naszym łucznikiem bo gość mając 5 ataku i podwojenie obrażeń potrafi zdjąć każdego chyba 20 pkt złolca zanim ten mrugnie.
A pamiętasz, że 20tki i Tyrani wchodzą zawsze na topie inicjatywy? To jednak sporo zmienia i czasem taki Ghillie czy Boomer nie dożyją swojej tury ;)

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 29 maja 2025, 11:08
autor: Dhel
Ogólnie spamowanie ataku zostało przychamowane trochę w dodatkach, gdzie zdolność typu dodge kompletnie niweluje możliwość ataku Ghiliem.
Ale mimo to, biorąc dystansowca - czy to będzie Ghilie, Boomer czy inni z późniejszych dodatków jest zdecydowanie łatwiej. Przy czym trzeba uważać bo jeśli również mamy łuczników po drugiej stronie, to oni obierają za cel to co mają na żetonie, jeśli Ghilie będzie najsłabszy z ekipy to dostanie strzała, trzeba kalkulować by nie wystawić go na obrażenia.

Koniecznie zagraj na 3! i pozmiom legendary, szybko wchodzą 5 a potem 20 i się robi zabawa :D

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 29 maja 2025, 17:19
autor: Morgon
Chudej pisze: 29 maja 2025, 10:13
A pamiętasz, że 20tki i Tyrani wchodzą zawsze na topie inicjatywy? To jednak sporo zmienia i czasem taki Ghillie czy Boomer nie dożyją swojej tury ;)
Czekaj bo teraz zwątpiłem czy dobrze gram. Tyrani i 20 pkt wchodzą na topie w kolejnych rundach, natomiast przy początkowym wystawieniu wszyscy wchodzą wg inicjatywy i tylko Duster ma napisane, że wchodzi na topie, zgadza się?

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 29 maja 2025, 17:25
autor: Morgon
Dhel pisze: 29 maja 2025, 11:08 Przy czym trzeba uważać bo jeśli również mamy łuczników po drugiej stronie, to oni obierają za cel to co mają na żetonie, jeśli Ghilie będzie najsłabszy z ekipy to dostanie strzała, trzeba kalkulować by nie wystawić go na obrażenia.
Spamowałem zwierzaki i robota w 1 rundzie, więc przeciwnicy dystansowi nie mieli za często okazji celować w niego bo celowo podbiłem mu życie (i absolutnie nic w obronę) żeby był silniejszy od Tinka, który z kolei miał 3 obrony, więc zawsze był ktoś słabszy a chyba brakuje dystansowych, którzy obierają za cel najsilniejszego.

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 29 maja 2025, 17:58
autor: Chudej
Morgon pisze: 29 maja 2025, 17:19 Czekaj bo teraz zwątpiłem czy dobrze gram. Tyrani i 20 pkt wchodzą na topie w kolejnych rundach, natomiast przy początkowym wystawieniu wszyscy wchodzą wg inicjatywy i tylko Duster ma napisane, że wchodzi na topie, zgadza się?
Rzeczywiście, a więc to ja źle grałem :roll: Przepraszam za mieszanie w głowie :)

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

: 29 maja 2025, 19:47
autor: Dhel
Morgon pisze: 29 maja 2025, 17:25
Dhel pisze: 29 maja 2025, 11:08 Przy czym trzeba uważać bo jeśli również mamy łuczników po drugiej stronie, to oni obierają za cel to co mają na żetonie, jeśli Ghilie będzie najsłabszy z ekipy to dostanie strzała, trzeba kalkulować by nie wystawić go na obrażenia.
Spamowałem zwierzaki i robota w 1 rundzie, więc przeciwnicy dystansowi nie mieli za często okazji celować w niego bo celowo podbiłem mu życie (i absolutnie nic w obronę) żeby był silniejszy od Tinka, który z kolei miał 3 obrony, więc zawsze był ktoś słabszy a chyba brakuje dystansowych, którzy obierają za cel najsilniejszego.
Bardzo dobra taktyka! :)