(Opole) Planszowe Opole

[PaterPaterson]

Dla chętnych dzisiaj i co miesiąc nocne granie w pałacyku wojewódzkiej biblioteki na piastowskiej od 19 do 4 nad ranem

[j_g]

Dla chętnych dzisiaj i co miesiąc nocne granie w pałacyku wojewódzkiej biblioteki na piastowskiej od 19 do 4 nad ranem

To kupa czasu. Już, kurka, w niejedną fajną gierkę można by pocisnąć. Żeby tylko znaleźć jakichś miłośników czegoś innego niż rzucania kostkami na sukces i trzymania uchem karty. Ech...

[agt]

A to takie granie jak na PO, że gra się w przyniesione swoje gry, czy ktoś je dostarcza, jak Graszki na granie w MBP?

[agt]

To kupa czasu. Już, kurka, w niejedną fajną gierkę można by pocisnąć. Żeby tylko znaleźć jakichś miłośników czegoś innego niż rzucania kostkami na sukces i trzymania uchem karty. Ech...

Że np. pocisnąć Kryptid maraton wszystkie jasne mapy?

A tak serio co na przykład?

[j_g]

A tak serio co na przykład?

Cokolwiek, co tam kto ma, byle fajne. A pomijając wszystko ja np. mam w oczekiwaniu do przegrania trzyiksa Exodusa Proximę C. z dodatkiem, którego nie ma szans z tłumaczeniem zdążyć na PO, choć tam akurat jest festiwal kości, i to bardzo wielu.

[agt]

A tak serio co na przykład?

Cokolwiek, co tam kto ma, byle fajne.

A.
No a gdybym nie spytała, to bym się nic nie dowiedziała. Warto rozmawiać

[agt]

ja np. mam w oczekiwaniu do przegrania trzyiksa Exodusa Proximę C. z dodatkiem, którego nie ma szans z tłumaczeniem zdążyć na PO, choć tam akurat jest festiwal kości, i to bardzo wielu.

Poczytałam i ja pas.

[PaterPaterson]

Fajnie było, dużo ravenlofta(taki dongeoncravler dla masochistów,ale dwie gry na trzy wygrane)i jedna godzinna sesja rpg w klimatach hobbitów,nawet dostałem kartę postaci i starter do corolius(takie cyber arabskie klimaty,arabowie i dziny w kosmosie)

[PaterPaterson]

Ogółem świetna sprawa, naliczyłem ze 30+ luda,sesje rpg w dnd,cthulthu,jedyny piersćień, pełno planszówek które klub przynosi(można nawet wypożyczyć za 10 zł na miesiąc) i świetny klimat zabawy(pierwsza sesja to dochodzenie kto kradnie dynie hobbitom w shire,zaczeło sie niewinnie,a skonczyło na 3 goblinich truchłach,3 postrzelonych hobbitach,1 rannym hobbicie kawałeczek za blisko ciemnej strony,w tej roli ja)

[j_g]

Ogółem świetna sprawa, naliczyłem ze 30+ luda

I rzeczywiście do tej 4-tej nad ranem ktoś wytrzymał? Tak z czystej ciekawości - jacyś nieerpegowcy, niemedżikowcy, niepokemonowcy też byli?

PS. Uwaga, uwaga... bum bum cyk... Szanse, że w środę nawiedzę polibudę mocno wzrosły.

[PaterPaterson]

to nie polibuda,klub się nazywa feniks,robią co miesiąc wielkie granie na piastowskiej,a co tydzień są sesje rpg od 18 co środę na ul damrota(zgaduję że nie ma tyle ludzi i trwa to mniej,ale na pewno zobaczę z czym się to je)

[PaterPaterson]

Jedyne co się mogę przyczepić to to że graliśmy w piwnicy(biblioteka wojewódzka udostępnia lokum,akurat ucieli parter tym razem)

[agt]

I rzeczywiście do tej 4-tej nad ranem ktoś wytrzymał?

Przyznam się, że ja już o 23 pomyślałam, że jakie to szczęście, że nie muszę nigdzie poza domem siedzieć i mogę iść spać

Może już się starzeję..

[piton]

są gdzieś zdjęcia z takiego nocnego spotkania? na stronie Fenixa na FB nie widziałem. Ciekawy jestem jakie są stoły (duże?).
Frekwencja i rodzaj gier jednak mnie trochę odstrasza od zaproszenia ludzi (zamiejscowi, nie znasz) na taką nocną posiadówkę, ale dostępny czas i darmowy lokal bardzo kuszą.
(W soboty raz na jakiś czas organizują coś podobnego od 12 do 18-19 bodajże)
-
Jacku byłeś na czymś takim kiedyś?

[j_g]

są gdzieś zdjęcia z takiego nocnego spotkania? na stronie Fenixa na FB nie widziałem. Ciekawy jestem jakie są stoły (duże?).
Frekwencja i rodzaj gier jednak mnie trochę odstrasza od zaproszenia ludzi (zamiejscowi, nie znasz) na taką nocną posiadówkę, ale dostępny czas i darmowy lokal bardzo kuszą.

A jakbyś zaprosił do stołu tylko swoich znajomków? Może taka wroga 18wrzutka we własnym sosie by nie była aż tak źle widziana?

Jacku byłeś na czymś takim kiedyś?

Nigdy nie byłem (jedynie byłem posłuchać muzyki, ale nie było stołów tylko rzędy krzeseł), ale jak by się skrzyknąć to nie mam nic na przeciwko takiej nocnej nasiadówie (byle by nie trzeba było następnego dnia do roboty iść, czyt. piątek, sobota).

PS. Ty lepiej pokaż jakiś rzut sali z tego, jakże elitarnego, Krakowa.

[PaterPaterson]

A właśnie paweł bedzie jutro?

[PaterPaterson]

stoły były duże i sporo,dość miejsca ny rozłożyc talismana na jednym stole

[gafik]

Proszę (ostatni raz) po dobroci nie wpisujcie postów pod swoimi postami. Jest narzędzie do edycji posta (ołówek w prawym, górnym rogu). Pokażcie, że umiecie dbać o nasze forum.

[cezner]

Kto jutro jest?

[PaterPaterson]

ja na pewno będę z talismanem i zombicidem,ale planuję zobaczyć te sesje rpg z feniksa w następną środę za tydzień

[j_g]

Powinienem być. Co wezmę uzależniam, jak zwykle, od tego, kto się pojawi... Także meldować się, drapichrusty.

[agt]

Powinienem być. Co wezmę uzależniam, jak zwykle, od tego, kto się pojawi... Także meldować się, drapichrusty.

Nie wiem czy ja również powinnam czuć się wywołana do odpowiedzi tą niezbyt dostojną apostrofą, jednak na wszelki wypadek informuję, że w tym tygodniu na pewno pozostanę na trybunach.

[Pudelek]

Kto jutro jest?

może bym się zjawił, ale ponieważ mam nockę, to maksymalnie do 20-20.30. Zagrałbym chętnie w Pragę. I wciągnał do tego Jacka.

[Andrzej2020]

Mnie jutro nie będzie i jestem z tego powodu bardzo zły że z Wami nie będę mógł grać. Dalej jestem w domu i kuruję się. Życzę Wam miłego grania. 2.11. będzie spotkanie planszówkowe? Pozdrawiam Was.

[gafik]

Mnie nie będzie. Jacku, ogarniesz?