Patrząc na to co miałeś w jeszcze w Reichu spokojnie mogłeś atakować Leningrad z zaskoczenia nawet bez Polski. Zwykle w Londynie nie ma wystarczająco piechoty aby zaatakować realnie Reich.Markus pisze:To był czysty przypadek. Udało się zdobyć politycznie Polskę co dało mi dodatkowe wojsko.
Moskwa była pusta w odległości 3 pól od Polski. Oczywiście (gapiostwo) nie postawiłem czołgu w Polscew ramach tych darmowych wojsk. A miałem najwyższą inicjatywę w poruszaniu na wiosnę. Byłoby epicko - samotny czołg zdobywający moskwę
. No ale nie było. Sam jestem zaskoczony winem. Polska zadecydowała
(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk, Gdyn
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk, Gdyn
Gra pokazała swój pazur, Sowieci teoretycznie wchodząc do wojny jako ostatnia frakcja, mieli tylko posprzątać. Okazało się, że nagły faszystowski przewrót w Polsce dość mocno zmienił układ sił. Efekt psychologiczny wielu bloczków nie wystarczył w starciu z silną armią niemiecką. Mogę jeszcze raz zagrać ruskimi, by zmienić moją strategię, która i tak miała być inna niż wyszła w tej grze. No i miał być triumf a wyszła tragedia
U germańskiego najeźdźcy był triumf, tragedia i znów ostateczny triumf. I to jest fajne i ważne w grach strategicznych. Podobny walor ma QM, T&T można traktować jako bardziej zaawansowaną wersję QM. Trochę długo graliśmy, chyba da się szybciej ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Krolm bardzo fajna miejscówa. Nawet ten dojazd autem w szczycie da się przeboleć, w drodze powrotnej śmiga się pustymi dwupasmówkami. Jak już ogrzewanie naprawią a inne lokale padną, to opcja cotygodniowa nie byłaby taka zła. Jeśli wentylacja da radę :]
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Krolm bardzo fajna miejscówa. Nawet ten dojazd autem w szczycie da się przeboleć, w drodze powrotnej śmiga się pustymi dwupasmówkami. Jak już ogrzewanie naprawią a inne lokale padną, to opcja cotygodniowa nie byłaby taka zła. Jeśli wentylacja da radę :]
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk, Gdyn
Bo Polska...jest najważniejszaPolska zadecydowała
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk, Gdyn
Koledzy o rozgrywce w T&T napisali już prawie wszystko.
Zgodnie z tym, co powiedział na początku Maciej (pełniący w naszej rozgrywce rolę palca Bożego lub ewentualnie spersonalizowanego głosu wewnętrznego), jak Niemcy zaatakują na początku to na pewno będzie ostra i szybka rozgrywka. Aż taka szybka ostatecznie nie była, ale ostrości faktycznie nie brakowało.
Niemcy zaatakowali Francję nie do końca przygotowani na wojnę z Aliantami. Najpierw przedarcie przez linię Maginota i oblężenie Paryża zajęły im dwa lata i sporo strat, a potem zemścił się brak możliwości odcięcia Wielkiej Brytanii od zasobów, dzięki czemu Albion szybko się rozbudowywał. Rafał chyba nie do końca potrafił zdefiniować cele swojej ekspansji, bo najpierw rozbudowywał się we Francji, sugerując rychły desant, a potem gros jednostek przerzucił na wschód. Co ciekawe, skierował tam również silny kontyngent włoski, pozostawiając niebroniony Rzym. Tymczasem perfidny Albion zmontował w Egipcie silną grupę pancerno-motorową (transport z Indii), która dokonała zaskakującego desantu na płw. Apeniński. Rzym udało się zająć błyskawicznie, a trzymany na muszce przez hinduskich strzelców wyborowych król Włoch Wiktor Emanuel III podpisał separatystyczny pokój i wycofał podległe mu jednostki z wojny.
W międzyczasie, na wschodzie Europy, przetrzebiona czystkami Armia Czerwona z trudem brnęła przez rumuńskie Karpaty. Po wielomiesięcznych walkach Rumunia wreszcie padła. W zorganizowanym naprędce demokratycznym referendum, uciśniony do tej pory lud rumuński z radością opowiedział się za przyłączeniem do bratniej Jugosławii, i utworzeniem Bałkańskiej Socjalistycznej Republiki Ludowej. Mongolskie hordy łapczywie zaczęły spoglądać na zasobny kraj, leżący za górskimi przełęczami: Włochy (obsadzone już przez Brytyjczyków). Jednocześnie rozpoczęła się ofensywa czerwonych na Indie, powstrzymana na razie przez umocnienia i australijsko-nowozelandzkie dywizje pancerne.
Być może te postępy krasnoarmiejców obudziły ze snu potężny kraj, znajdujący się w samym sercu Europy: Polskę. Do tej pory zachowywała ona neutralność, sympatyzując lekko z Niemcami. Berlin, w którym nastroje - po początkowych sukcesach - były coraz bardziej ponure, postanowił rzucić wszystko na jedną kartę i przeciągnąć na swoją stronę dumnych mieszkańców Lechistanu. Dyplomatyczny układ Beck-Rubbentrop, podpisany po zaledwie tygodniu negocjacji, zaskoczył wszystkich w Europie. Sowieci, uwikłani w Indiach i gromadzący siły na Bałkanach, do obrony Rodiny zostawili niewielkie siły, czując się bezpiecznie za buforem tworzonym przez Polskę. Anglicy mogli pokusić się o desant i odbicie Paryża, ale to też wymagałoby przygotowań. Polskie armie pod dowództwem Rydza-Śmigłego stanęły na Polesiu i Wołyniu, szykując się do marszu na Moskwę. Gdyby wcześniej zadbano o mechanizację polskiej armii (tzn. gdyby Rafał postawił jednostkę pancerną po podpisaniu satelickiego układu
) Moskwa byłaby zdobyta w pierwszym ruchu. A tak, chwilę to trwało, ale ostatecznie padł Leningrad i Niemcy wygrali całą grę ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z wartych wspomnienia sytuacji, trzeba jeszcze krótko opisać bitwę floty włoskiej na Morzu Śródziemnym z brytyjską Home Fleet wysłaną z macierzy do odblokowania transportów z Bliskiego Wschodu. Choć Włosi mieli siłę jednej kropki, a Home Fleet 4, nie udało się Brytyjczykom zadać ani jednego celnego strzału (najpierw 3, potem 2, potem 1 rzut k6 na 50% szans - wszystkie przestrzelone - Włosi trafiali natomiast za każdym razem
).
Grało się super i już nie mogę doczekać się wersji pacyficznej, o teatrze działań zupełnie odmiennym przecież od europejskiego, którą będzie można przecież łączyć z T&T europejską. Będzie się działo (całość na 5-6 osób!)
A propos "Polska jest najważniejsza", polecam TEN KLIP![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ciekaw jestem relacji Janka i Maćka z Bulge 20. Chyba było ciekawie, ale chętnie bym tez poczytał o samych wrażeniach z rozgrywki, działaniu mechanik itp.
Teraz krótko o Krolmie, w którym wczoraj zadebiutowaliśmy.
W mojej opinii: świetne miejsce!
Jest tam wszystko, czego potrzeba, aby spokojnie grać w planszówki: stoły, światło, spokój, swoboda (można przynosić własne picie i jedzenie, ale warto też zaznaczyć, że ceny produktów sprzedawanych w Krolmie są zdecydowanie uczciwe), odpowiednia przestrzeń, do tego wypożyczalnia na miejscu... Gdy będzie działał kominek, to już nie wiem, czego mogłoby brakować największym nawet malkontentom...
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Do tego sporo opcji transportowych.
Powiem szczerze, że choć mam rezerwacje na 21 marca w Biforze, nie widzę powodu, dla którego warto z niej skorzystać.
W sytuacji braku odpowiednich miejsc do grania w Gdyni (do której być może kiedyś wrócimy, nie mówię nie), całość spotkań zdecydowałem się przenieść na stałe do Krolma. Myślę, że lokalizacja jest do zaakceptowania dla wszystkich, a warunki naprawdę sprzyjające. Ułatwi nam to organizacje spotkań, bo już nie tylko termin, ale i miejsce będzie stałe i niezmienne. "Jak co tydzień we wtorek w Krolmie" - i wszystko jasne.
Wkrótce zmodyfikuję odpowiednio wpisy na forum i na stronie.
Zgodnie z tym, co powiedział na początku Maciej (pełniący w naszej rozgrywce rolę palca Bożego lub ewentualnie spersonalizowanego głosu wewnętrznego), jak Niemcy zaatakują na początku to na pewno będzie ostra i szybka rozgrywka. Aż taka szybka ostatecznie nie była, ale ostrości faktycznie nie brakowało.
Niemcy zaatakowali Francję nie do końca przygotowani na wojnę z Aliantami. Najpierw przedarcie przez linię Maginota i oblężenie Paryża zajęły im dwa lata i sporo strat, a potem zemścił się brak możliwości odcięcia Wielkiej Brytanii od zasobów, dzięki czemu Albion szybko się rozbudowywał. Rafał chyba nie do końca potrafił zdefiniować cele swojej ekspansji, bo najpierw rozbudowywał się we Francji, sugerując rychły desant, a potem gros jednostek przerzucił na wschód. Co ciekawe, skierował tam również silny kontyngent włoski, pozostawiając niebroniony Rzym. Tymczasem perfidny Albion zmontował w Egipcie silną grupę pancerno-motorową (transport z Indii), która dokonała zaskakującego desantu na płw. Apeniński. Rzym udało się zająć błyskawicznie, a trzymany na muszce przez hinduskich strzelców wyborowych król Włoch Wiktor Emanuel III podpisał separatystyczny pokój i wycofał podległe mu jednostki z wojny.
W międzyczasie, na wschodzie Europy, przetrzebiona czystkami Armia Czerwona z trudem brnęła przez rumuńskie Karpaty. Po wielomiesięcznych walkach Rumunia wreszcie padła. W zorganizowanym naprędce demokratycznym referendum, uciśniony do tej pory lud rumuński z radością opowiedział się za przyłączeniem do bratniej Jugosławii, i utworzeniem Bałkańskiej Socjalistycznej Republiki Ludowej. Mongolskie hordy łapczywie zaczęły spoglądać na zasobny kraj, leżący za górskimi przełęczami: Włochy (obsadzone już przez Brytyjczyków). Jednocześnie rozpoczęła się ofensywa czerwonych na Indie, powstrzymana na razie przez umocnienia i australijsko-nowozelandzkie dywizje pancerne.
Być może te postępy krasnoarmiejców obudziły ze snu potężny kraj, znajdujący się w samym sercu Europy: Polskę. Do tej pory zachowywała ona neutralność, sympatyzując lekko z Niemcami. Berlin, w którym nastroje - po początkowych sukcesach - były coraz bardziej ponure, postanowił rzucić wszystko na jedną kartę i przeciągnąć na swoją stronę dumnych mieszkańców Lechistanu. Dyplomatyczny układ Beck-Rubbentrop, podpisany po zaledwie tygodniu negocjacji, zaskoczył wszystkich w Europie. Sowieci, uwikłani w Indiach i gromadzący siły na Bałkanach, do obrony Rodiny zostawili niewielkie siły, czując się bezpiecznie za buforem tworzonym przez Polskę. Anglicy mogli pokusić się o desant i odbicie Paryża, ale to też wymagałoby przygotowań. Polskie armie pod dowództwem Rydza-Śmigłego stanęły na Polesiu i Wołyniu, szykując się do marszu na Moskwę. Gdyby wcześniej zadbano o mechanizację polskiej armii (tzn. gdyby Rafał postawił jednostkę pancerną po podpisaniu satelickiego układu
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z wartych wspomnienia sytuacji, trzeba jeszcze krótko opisać bitwę floty włoskiej na Morzu Śródziemnym z brytyjską Home Fleet wysłaną z macierzy do odblokowania transportów z Bliskiego Wschodu. Choć Włosi mieli siłę jednej kropki, a Home Fleet 4, nie udało się Brytyjczykom zadać ani jednego celnego strzału (najpierw 3, potem 2, potem 1 rzut k6 na 50% szans - wszystkie przestrzelone - Włosi trafiali natomiast za każdym razem
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Grało się super i już nie mogę doczekać się wersji pacyficznej, o teatrze działań zupełnie odmiennym przecież od europejskiego, którą będzie można przecież łączyć z T&T europejską. Będzie się działo (całość na 5-6 osób!)
A propos "Polska jest najważniejsza", polecam TEN KLIP
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ciekaw jestem relacji Janka i Maćka z Bulge 20. Chyba było ciekawie, ale chętnie bym tez poczytał o samych wrażeniach z rozgrywki, działaniu mechanik itp.
Teraz krótko o Krolmie, w którym wczoraj zadebiutowaliśmy.
W mojej opinii: świetne miejsce!
Jest tam wszystko, czego potrzeba, aby spokojnie grać w planszówki: stoły, światło, spokój, swoboda (można przynosić własne picie i jedzenie, ale warto też zaznaczyć, że ceny produktów sprzedawanych w Krolmie są zdecydowanie uczciwe), odpowiednia przestrzeń, do tego wypożyczalnia na miejscu... Gdy będzie działał kominek, to już nie wiem, czego mogłoby brakować największym nawet malkontentom...
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Do tego sporo opcji transportowych.
Powiem szczerze, że choć mam rezerwacje na 21 marca w Biforze, nie widzę powodu, dla którego warto z niej skorzystać.
W sytuacji braku odpowiednich miejsc do grania w Gdyni (do której być może kiedyś wrócimy, nie mówię nie), całość spotkań zdecydowałem się przenieść na stałe do Krolma. Myślę, że lokalizacja jest do zaakceptowania dla wszystkich, a warunki naprawdę sprzyjające. Ułatwi nam to organizacje spotkań, bo już nie tylko termin, ale i miejsce będzie stałe i niezmienne. "Jak co tydzień we wtorek w Krolmie" - i wszystko jasne.
Wkrótce zmodyfikuję odpowiednio wpisy na forum i na stronie.
- Markus
- Posty: 2465
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 279 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Zdecydowanie Krolm. Odpuśćmy Bifora.
Rezerwuję miejsce przy t&t. Może rozgrywka na 2 stoły jakby udało się 6 osób zebrać![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Rezerwuję miejsce przy t&t. Może rozgrywka na 2 stoły jakby udało się 6 osób zebrać
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ja też jestem chętny na T&T. Najlepiej Niemcy, bo kolejny pomysł na otwarcie chodzi mi po głowie.
Jeśli będzie problem z chętnymi na grę Aliantami, możemy zrobić wariant turniejowy opisany na BGG znany z turniejów Twilight Struggle (licytacja punktami produkcji o pierwszeństwo wyboru nacji).
Pytanie do Bartka, czy widzi możliwość długofalowej rezerwacji miejsca w dużej sali (ewentualnie małej na wyłączność).
Jeśli będzie problem z chętnymi na grę Aliantami, możemy zrobić wariant turniejowy opisany na BGG znany z turniejów Twilight Struggle (licytacja punktami produkcji o pierwszeństwo wyboru nacji).
Pytanie do Bartka, czy widzi możliwość długofalowej rezerwacji miejsca w dużej sali (ewentualnie małej na wyłączność).
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Czyli jednak dobrze, że daliśmy ci wygraćMarkus pisze:Zdecydowanie Krolm. Odpuśćmy Bifora.
Rezerwuję miejsce przy t&t. Może rozgrywka na 2 stoły jakby udało się 6 osób zebrać
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jeśli Krolm będzie za tydzień to może też się pojawię, za 2 tyg jak na razie mi nie pasuje. Ten wariant z dodatkowym teatrem pacyficznym brzmi kusząco ale czy uda się zebrać tylu generałów?
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Jak dałem radę opanować przepisy do EE:A, to myślę że dam radę na dwie nacjelacki2000 pisze:Ten wariant z dodatkowym teatrem pacyficznym brzmi kusząco ale czy uda się zebrać tylu generałów?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ostatnio zmieniony 08 mar 2017, 16:13 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
lacki2000 pisze:Czyli jednak dobrze, że daliśmy ci wygraćMarkus pisze:Zdecydowanie Krolm. Odpuśćmy Bifora.
Rezerwuję miejsce przy t&t. Może rozgrywka na 2 stoły jakby udało się 6 osób zebrać![]()
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Tak, mowa o dlugofalowej rezerwacji w malej sali, na zasadzie "kazdy wtorek w Krolmie"
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Tak mnie nieśmiało natchło (to takie krótkie natchnienie) że samoloty w T&T w walkach lądowych nie są w pełni wykorzystane. Powinny dawać wsparcie z powietrza (Close Air Support) np. odejmować oczko z rzutu kością strzałów jednostek lądowych. Mogłoby to działać jako oddzielna technologia CAS. Obecnie wojska lądowe nie mają wsparcia z powietrza bo samoloty walczą oddzielnie, co nie oddaje możliwości wszystkich doktryn bojowych II w.ś. Może ten Pacyfik coś zmieni w tej kwestii bo jak nie, to muszę swoją grę zrobić :]
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Przecież samoloty są bardzo ciekawie wykorzystywane, posiadanie grupy lotniczej na poziomie 12-16 stepów pozwala skutecznie (w jeden sezon) zaatakować obszary na które trudno wejść większą ilością jednostek lądowych (przez góry, przez wodę czy las). Podobnie masowe wsparcie floty jest pomocne, ale samoloty są bardziej uniwersalne.lacki2000 pisze:Tak mnie nieśmiało natchło (to takie krótkie natchnienie) że samoloty w T&T w walkach lądowych nie są w pełni wykorzystane. Powinny dawać wsparcie z powietrza (Close Air Support) np. odejmować oczko z rzutu kością strzałów jednostek lądowych. Mogłoby to działać jako oddzielna technologia CAS. Obecnie wojska lądowe nie mają wsparcia z powietrza bo samoloty walczą oddzielnie, co nie oddaje możliwości wszystkich doktryn bojowych II w.ś. Może ten Pacyfik coś zmieni w tej kwestii bo jak nie, to muszę swoją grę zrobić :]
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ciekawie ale nie na wszystkie sposoby. Aktualnie są symulacje walk powietrznych, taktycznych i strategicznych (po wynalezieniu technologii). Do kompletu brakuje wsparcia walk lądowych z powietrza (no trochę tego wsparcia jest ale ja bym to nieco inaczej widział).Highlander pisze:Przecież samoloty są bardzo ciekawie wykorzystywane, posiadanie grupy lotniczej na poziomie 12-16 stepów pozwala skutecznie (w jeden sezon) zaatakować obszary na które trudno wejść większą ilością jednostek lądowych (przez góry, przez wodę czy las). Podobnie masowe wsparcie floty jest pomocne, ale samoloty są bardziej uniwersalne.
A czy prowadzicie statystyki, która nacja w T&T najczęściej wygrywa? Też mi się w głowie rodzą otwarcia, ale trochę za mało grałem, żeby gwiazdorzyć
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Jak dla mnie to jest właśnie wsparcie, bo zakładając że nie fortec samoloty uderzają pierwsze w piechotę i czołgi obrońcy, zanim obrońca odda strzał w atakujące jednostki lądowe. Do tego czołgi są całkowicie bezbronne przeciw lotnictwu.lacki2000 pisze:Ciekawie ale nie na wszystkie sposoby. Aktualnie są symulacje walk powietrznych, taktycznych i strategicznych (po wynalezieniu technologii). Do kompletu brakuje wsparcia walk lądowych z powietrza (no trochę tego wsparcia jest ale ja bym to nieco inaczej widział).
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
No to jest przykład ataku taktycznego, wyprzedzającego natarcie. Trochę można to podciągnąć pod wsparcie ale ładniej by to można wprząc w mechanikę, gdy samoloty byłyby modyfikatorem ataku/obrony jednostek lądowych.Highlander pisze:Jak dla mnie to jest właśnie wsparcie, bo zakładając że nie fortec samoloty uderzają pierwsze w piechotę i czołgi obrońcy, zanim obrońca odda strzał w atakujące jednostki lądowe. Do tego czołgi są całkowicie bezbronne przeciw lotnictwu.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Mechanika walki jest - powiedzmy - dość przejrzysta, ale i tak wg mnie jest za dużo wyjątków i niuansów jak się schodzi z lądu na morze. To byłby kolejnylacki2000 pisze:No to jest przykład ataku taktycznego, wyprzedzającego natarcie. Trochę można to podciągnąć pod wsparcie ale ładniej by to można wprząc w mechanikę, gdy samoloty byłyby modyfikatorem ataku/obrony jednostek lądowych.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z kolei Odi prosił o komentarz do Bulge 20, to tam mi się podoba ciekawa wariacja mechanizmu "salwa pierwszego (z first strike lub obrońcy) - salwa poranionego drugiego". Otóż w Bulge trzeba rzucić "6" aby zadać ranę która wchodzi o razu (i pomniejsza siłę ognia ranionego), a jak się trafi na "5" to rana wchodzi ale po salwie zwrotnej. Oczywiście trudno to zaaplikować wprost do T&T bo tutaj trafienia są na różnych wynikach rzutów.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Zgodzę się z Maćkiem, że wielką siłą T&T jest przejrzystość i uproszczenie zasad, a gdy w grze pojawiają się problemy, to dotyczą wyjątków od tych zasad właśnie (np jednostki ANS). Oczywiście fajnie byłoby widzieć desanty spadochronowe, działania CAS i inne rzeczy, ale też wymuszałoby to kolejne wyjatki, kolejne zasady i technologie.
Jak dla mnie, na zaproponowanym poziomie szczegółowości rozwiązanie z samolotami atakującymi przed wszystkimi jednostkami wystarczy jako oddające wpływ lotnictwa na bitwę lądową, natomiast rozumiem też Mirka, starego HoIowca, z jego licznymi misjami, detalami itp. itd.
Tak czy inaczej, dobra wiadomość jest taka, że prawdopodobnie będę mógł trzymać w Krolmie na stałe dwa pudełka, żeby zrobić miejsce w torbie na inne pozycje. Tymi dwoma pudełkami będą T&T właśnie i Quartermaster General. One będą zawsze w Krolmie dostępne i będzie aż nadto okazji do rewanżów czy sprawdzania różnorodnych taktyk![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jak dla mnie, na zaproponowanym poziomie szczegółowości rozwiązanie z samolotami atakującymi przed wszystkimi jednostkami wystarczy jako oddające wpływ lotnictwa na bitwę lądową, natomiast rozumiem też Mirka, starego HoIowca, z jego licznymi misjami, detalami itp. itd.
Tak czy inaczej, dobra wiadomość jest taka, że prawdopodobnie będę mógł trzymać w Krolmie na stałe dwa pudełka, żeby zrobić miejsce w torbie na inne pozycje. Tymi dwoma pudełkami będą T&T właśnie i Quartermaster General. One będą zawsze w Krolmie dostępne i będzie aż nadto okazji do rewanżów czy sprawdzania różnorodnych taktyk
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
dzięki temu będziesz miał miejsce w torbie na drugi egzemplarz T&T dla drugiej trójkiOdi pisze: Tak czy inaczej, dobra wiadomość jest taka, że prawdopodobnie będę mógł trzymać w Krolmie na stałe dwa pudełka, żeby zrobić miejsce w torbie na inne pozycje. Tymi dwoma pudełkami będą T&T właśnie i Quartermaster General. One będą zawsze w Krolmie dostępne i będzie aż nadto okazji do rewanżów czy sprawdzania różnorodnych taktyk
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Ja jeszcze nie wiem ale bądźmy dobrej myśli.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Nie ma szans, żebym drugi egzemplarz zdołał przygotować do grania na wtorek. Ale chyba w T&T miejsce powinno się znaleźć. Na razie chętni byli Rafał i Maciek, jest więc jeszcze jedno miejsce (Mirek?).
Ja tym razem bez większych planów. Chętnie na pewno Bulge czy Guadalcanal, może Combat Commander. Dajcie znać kto będzie, to się na pewno jakoś poustawiamy.
Ja tym razem bez większych planów. Chętnie na pewno Bulge czy Guadalcanal, może Combat Commander. Dajcie znać kto będzie, to się na pewno jakoś poustawiamy.
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Jeśli będę, to chętnie zagram w T&T.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Będę. To może CC? A może Stawka?
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Będą prawdopodobnie dwie nowe osoby, które biorę na siebie.
Choć niewykluczone, że jedna z nich zagra chętnie w Stawkę.
Choć niewykluczone, że jedna z nich zagra chętnie w Stawkę.
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 176 times
Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]
Dziś coś około 17:03 (zależnie od korków) powinienem dojechać do Krolma. Chętnie zagram Sowietami ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::