GRY-PLANSZOWE.pl

O co chodzi z draftem?
4karty na reke i placenie 3M za kazda ktora zlstawiamy?

Draft: z 4 kart każdy wybiera 1 i przekazuje karty drugiemu graczowi, następnie z 3 wybiera się kolejną itd. To co wybierzemy możemy zakupić za 3M od sztuki.
To wydłuża rozgrywkę, pozwala na inny dobór kart ale też jest denerwujące jak wpadają fajne karty a tylko 1 trzeba wybrać na początek i resztę przekazać przeciwnikowi - wtedy on może skorzystać. Ale też mogą wrócić z powrotem.

Za draftem w TM przemawia do mnie też to, że dochodzi ciekawy motyw interakcji przy doborze kart - czasami lepiej jest brać kartę, która mniej (lub nic) da osobie ją wybierającą tylko po to, żeby nie wziął jej przeciwnik. Wymusza to bardziej taktyczne podejście i obserwowanie karcianego poletka innych graczy

Rozumiem, ciekawe podejscie.
Ale to jest modyfikacja nieopisana w instrukcji, tak? W kazdym razie sprobuje

Pluck pisze:Rozumiem, ciekawe podejscie.
Ale to jest modyfikacja nieopisana w instrukcji, tak? W kazdym razie sprobuje

Z tego, co pamiętam, jak najbardziej opisana w instrukcji. Jako wariant.

Stara karta :


vs Nowa



skopiowane z FB

Zapytałem o to kilkanaście minut temu w wątku wydawcy, bo nie wiem, czy Rebel tu zagląda .

Znaczeniowo nic się tutaj nie zmienia.
No, chyba, że ktoś to zinterpretuje to tak, iż chodzi o wcześniej zagrane karty.

Zmienia się mnóstwo, bo jeśli ta karta działa wstecz, a ja mam już zagranych 6 symboli naukowych, to działanie jest totalnie inne .

No właśnie to napisałem posta wyżej

Ciekawe, jak wygląda treść angielskiej karty z drugiej edycji. Wygląda mi to na celową zmianę działania karty mającą na celu jej wzmocnienie.

Ile razy wam się zdarza mieć zbędne karty na ręce? Uniwersytet w wersji dotychczasowej przydatny był co najwyżej do wymiany kart dociągniętych za darmo wskutek działania innej karty lub bonusu z planszy. Jeśli nowa wersja działa wstecz to korzystanie z niej to jakiś akt rozpaczy.

Ja zwykle narzekam na nadmiar dobrych kart, więc ani wymiana, ani poszukiwania draftem nie wydają mi się atrakcyjne.

To jest mocna karta, nie widzę sensu jej wzmacniania. Za 8 kasy (z możliwością zapłaty stalą) dostajesz 1 pz i co najmniej jedną możliwość wymiany karty.

tomb pisze:Ile razy wam się zdarza mieć zbędne karty na ręce? Uniwersytet w wersji dotychczasowej przydatny był co najwyżej do wymiany kart dociągniętych za darmo wskutek działania innej karty lub bonusu z planszy. Jeśli nowa wersja działa wstecz to korzystanie z niej to jakiś akt rozpaczy.

Ja zwykle narzekam na nadmiar dobrych kart, więc ani wymiana, ani poszukiwania draftem nie wydają mi się atrakcyjne.

Zdarza się, oj zdarza. Czasem nie wyrobisz się z maksymalnymi wymaganiami karty, czasem w trakcie zmieniasz plan i karty na ręku stają się mnie przydatne. Nie mówiąc już o kartach dociąganych w wyniku innych kart - zawsze lepiej jest taką kartę wymienić, niż sprzedać za 1 kredyt.

Nie twierdzę, że się w ogóle nie przydaje, ale jest to dość chimeryczne koło ratunkowe. Ja gram zwykle bezpiecznie, więc rzadko zostaję ze zbędną kartą, ale np.ostatnio kupiłem kartę, której już od wielu pokoleń nie można było zagrywać - pomyliłem maksymalny tlen z temperaturą. I wtedy Uniwersytet był jak znalazł.

tomb pisze:Ile razy wam się zdarza mieć zbędne karty na ręce?

Dość często zostaję z kilkoma zbędnymi kartami. Zdarza się, że w trakcie zabawy zmienia mi się strategia albo odpuszczam rywalizację o coś i karty są zbędne.
Podejrzewam jednak, że tutaj to gafa tłumaczącego, nie zmiana działania.

Yavi pisze: Podejrzewam jednak, że tutaj to gafa tłumaczącego, nie zmiana działania.

Też tak myślę.
A sama karta, jak pisał mat_eyo, i tak jest mocna ze względu na 1 pkt. za 8 kasy oraz symbole pasujące do tytułu budowniczego i nagrody naukowca. Dlatego prawie zawsze ją gram, tyle że rzadko używam jej umiejki.

tomb pisze:

Yavi pisze: Podejrzewam jednak, że tutaj to gafa tłumaczącego, nie zmiana działania.

Też tak myślę.
A sama karta, jak pisał mat_eyo, i tak jest mocna ze względu na 1 pkt. za 8 kasy oraz symbole pasujące do tytułu budowniczego i nagrody naukowca. Dlatego prawie zawsze ją gram, tyle że rzadko używam jej umiejki.

Gafa tłumaczącego, któremu zachciało się poprawić prawidłowo przetłumaczoną kartę z poprzedniego druku, na którą nie były zgłoszone żadne błędy? Nie kupuję tego panowie. Ja Wam mówię, to jakiś tajemny spisek masonerii i cyklistów!

To nie może być gafa tlumacza. Po co tlumaczyli by na nowo uprzednio przetłumaczona poprawnie kartę?

Niebieskie karty dzialaja w przyszlosci. Cos tu nie gra

seki pisze:To nie może być gafa tlumacza. Po co tlumaczyli by na nowo uprzednio przetłumaczona poprawnie kartę?

Bo ludzie narzekali, że karta jest dla nich niezrozumiała

Na podstawie dyskusji na grupie facebookowej i zamieszczonej tam korespondencji z jednym z twórców wywnioskowałem, że tekst na karcie powinien brzmieć mniej więcej tak (zapis stworzyłem sam, więc może być nieprecyzyjny):

Uniwersytet Marsjański
Efekt trwały: kiedy zagrywasz kartę z przynajmniej jednym symbolem nauki (z tą włącznie), za każdy znajdujący się na niej symbol nauki możesz odrzucić kartę z ręki i dobrać w jej miejsce nową kartę z talii projektów.

Chyba tak to trzeba rozumieć. A zatem tekst na obu polskich kartach jest nieprecyzyjny.

warlock pisze:Na podstawie dyskusji na grupie facebookowej i zamieszczonej tam korespondencji z jednym z twórców wywnioskowałem, że tekst na karcie powinien brzmieć mniej więcej tak (zapis stworzyłem sam, więc może być nieprecyzyjny):

Uniwersytet Marsjański
Efekt trwały: kiedy zagrywasz kartę z przynajmniej jednym symbolem nauki (z tą włącznie), za każdy znajdujący się na niej symbol nauki możesz odrzucić kartę z ręki i dobrać w jej miejsce nową kartę z talii projektów.

Chyba tak to trzeba rozumieć. A zatem tekst na obu polskich kartach jest nieprecyzyjny.

Dokładnie tak, z tym zastrzeżeniem, że zagrywając kartę z dwoma symbolami nauki efekty rozpatrujemy pojedynczo. Czyli najpierw dobieram i odrzucam jedną kartę, później drugi raz, a nie dobieram od razu dwie i odrzucam dwie.

Zamówiłem w 3Trollach w przedsprzedaży i ciągle jeszcze czekam na swoją paczkę. Na szczęście miniony weekend miałem imprezowy więc brak gry aż tak nie doskwierał. Przeglądam sobie instrukcję i elementy gry na fotkach. To musi mi na razie wystarczyć

RUNner pisze:Zamówiłem w 3Trollach w przedsprzedaży i ciągle jeszcze czekam na swoją paczkę. Na szczęście miniony weekend miałem imprezowy więc brak gry aż tak nie doskwierał. Przeglądam sobie instrukcję i elementy gry na fotkach. To musi mi na razie wystarczyć

Łącze się w bólu. Mam tak samo z zamowieniem w 3trollach. Na szczęście i tak weeekend miałem mocno zajęty więc i tak bym nie ruszył. Wiedz jednak, że nie jesteś sam

ja kilkakrotnie ponaglałem 3trole i dostałem już w zeszły piątek