GRY-PLANSZOWE.pl

Na BGG jest za dużo tematów, więc wyszukałem na oficjalnej stronie Lookout Games (pierwotny wydawca gry) - akcja powiększ rodzinę daję 1 potomka.

http://forum.lookout-games.de/index.php?topic=756.0

Taka jest oficjalna wypowiedź Hanno Girke (razem z Uwe Rosenbergiem współwłaściciel Lookout Games). Mam nadzieję, że to raz na zawsze zamknie temat

wuszu pisze: Jeśli gracz ma miejsce; np. wolną jedną izbę i do wyboru dwa pola akcji: „powiększ rodzinę” oraz „powiększ rodzinę pomimo braku miejsca” to jest zobligowany do wykorzystania pierwszej opcji czy też zależy to jedynie od jego decyzji, które pole wybierze?
Na zdrowy rozum: jeśli ma miejsce w domu to powinien skorzystać z pierwszej opcji, która pozwala na zapełnienie izby. Z drugiej strony wybór drugiego pola (powiększ rodzinę pomimo braku miejsca ) doprowadza do sytuacji w której nowy potomek zajmuje od razu nową izbę. Z tym, że tu rodzi się niepewność: jak interpretować „pomimo braku miejsca”?

Jeśli masz miejsze i oba pola akcji do wyboru, to zależy od ciebie, które pole wybierzesz. Lepiej jest skorzystać z pomimo braku miejsca, bo dzięki temu nie skorzysta inny gracz, który miejsca nie ma. W sensie pomimo braku miejsca oznacza "możesz powiększyć rodzinę nawet gdy nie masz miejsca". Jak potrzebujesz oficjalnejgo potwierdzenia, to po Pionku poszukam

Znalazłem odp na forum BGG:
http://www.boardgamegeek.com/article/3607209#3607209

Oznacza to, że w sytuacji posiadania większej ilości izb niż członków rodziny (np 4 izby + 3 członków rodziny) gracz może się zdecydować na wybór któregoś z pół akcji:
a. „powiększ rodzinę”
b. „powiększ rodzinę pomimo braku miejsca”

W tym wypadku pojawia się jednak ograniczenie kolejności wykonywania akcji. Gracz może wykonać akcję "a" potem "b", natomiast nie może wykonać akcji "b" potem "a".

Pozdr

A ja mam pytanko.

Czy jak mam małe usprawnienie o nazwie bodajże "Małe palenisko", to mogę (w ramach akcji "Duże usprawnienie", oczywiście) wymienić je na Kuchnię?

mbork pisze:Czy jak mam małe usprawnienie o nazwie bodajże "Małe palenisko", to mogę (w ramach akcji "Duże usprawnienie", oczywiście) wymienić je na Kuchnię?

Tak

Wow, ale tempo! Dzięki!

A kontynuując powyższe pytanie- czy to palenisko staje się znów dostępne dla pozostałych graczy po "modernizacji" na kuchnię? czy już pozostaje niedostępne do końca gry?

Blejzimierz pisze:A kontynuując powyższe pytanie- czy to palenisko staje się znów dostępne dla pozostałych graczy po "modernizacji" na kuchnię? czy już pozostaje niedostępne do końca gry?

Wraca do puli i może być wykorzystane przez innych.

Hm, faktycznie, to jest problem. (Macike: chodzi o małe palenisko, czyli małe usprawnienie!) Widzę 3 możliwości:
* albo staje się dostępne dla innych (wątpię);
* albo odkładam do pudełka i nie jest dostępne dla nikogo (i pewnie tak jest);
* albo staje się znów dostępne dla mnie.

Eksperci?

Małe palenisko po zamianie na Kuchnię wypada z gry. Na 100%.

mbork pisze:Hm, faktycznie, to jest problem. (Macike: chodzi o małe palenisko, czyli małe usprawnienie!) Widzę 3 możliwości:

Ech te zaimki... Nie doczytałem, że 'to' znaczy małe usprawnienie. Jak napisano powyżej małe usprawnienie odpada z gry. Duże usprawnienia wracają do puli.

Tak naprawdę zamieszałem swoim niedoczytaniem . Macike za pierwszym razem odpowiedziałeś na moje w zamierzeniu pytanie (duże usprawnienie), bo nie doczytałem wątku- przepraszam za ambaras . I dzięki za odpowiedź- po długiej przerwie siadłem do Agricoli znów i jakoś nie byłem pewien tego. Dzięki za szybką odpowiedź

Czy, ktoś grał z dodatkową planszą pór roku? Jeśli tak to oczywiście proszę o wrażenia i ocenę tego gadgetu.
Niestety na pionkowej loterii nie udało mi się jej zgarnąć i zastanawiam się czy jest czego żałować.

Grałam raz, nie podobało mi się. Utrudnia planowanie i wydaje mi się, że jednak zaburza balans.

Plansza pór roku wymaga dużego doświadczenia. Nie wolno pozwolić jednemu graczow jej zdominować (szczególnie 2 kluczowych pól), bo inaczej balans siada. Gdy wszyscy o tym wiedzą nie powinno byc źle. Wtedy może zaczać się takie czajenie i polowanie na najsilniejsze pola pocztówki jak to w zwykłej grze ma miejsce z polami typu 'Powiększ rodzinę' i 'Powiększ rodzinę pomimo braku miejsca'.

Z porami roku jest jeden problem. Gdy zaczyna się zimą i gra się na taką ilośc graczy, że jest więcej niż jedno pole akcji z drewnem, to dodatek jest zepsuty - drugi gracz zdobywa dodatkowego członka rodziny w pierwszej rundzie! Z jesienią też coś było chyba nie tak. Generalnie wydaje się, że najlepiej zacząć od wiosny, wtedy dodatek nie będzie zaburzał balansu.

Inny problem dodatku, to jeszcze więcej przygotowania przed każdą rundą. Oczywiście da się to przeżyć, ale zawsze jakaś niedogodność.

Ogólnie jest ok, można od czasu do czasu zagrać dla urozmaicenia, ale jakoś wolę grać bez tego dodatku.

Witam ponownie:) sztefan pisze tutaj, bo czesciej ludzie zagladaja niz na forum lacerty moje pytania:) ,ktore poki co nikt nikt nie zadal ,ale moga byc oczywiste dla wszystkich nie musza

1. czlonek rodziny przebywa w szpitalu . runda konczy sie zniwami. Mam go oczywiscie karmic normalnie? czyi mam 3 czlonkow rodziny 2 jest w szpitalu w rundzie w ,ktorej nastepuja zniwa place 6 zywnosci ( wszyscy sa doroslymi)

2. po 1 rundzie czlonek/czlonkowie rodziny wracaja do domu/chaty

3. gramy w 3 dajmy na to poczatek rozgrywki hmm2 runda wszyscy mamy po 2 czlonkow rodziny i teraz, ja( salem) kolega ori oraz kolezanka doria. Kolejka ori doria salem , ori doria - i teraz jest moja kolekja 1 czlonkiem rodziny moge wykonac akcje, oni nie wykonali ani razu akcji speclajnych. Czy moge wykonac 3 razy pod rzad akcje speclajna i dopiero wyslac swojego 2 czlonka rodziny? bo moim zdaniem tak.

4. inna sytuacja ja gram ( salem) i kolega ( ori) . Salem jest rozpoczynajacy i chce wziac akcje specjalna, to wykonuje tam co jest(wybieram) oczywiscie nie wysylam czlonka rodzinyi moj ruch sie opoznia? czyli wychodzi na to ,ze ori ,,zacyzna'' i ma 1 ruch na planszy badz tez wezmie 2 karte. prawdwa?

5. czy moze byc taka sytuacja. salem bierze akcje specjalna 1 karte, potem ori bierze karte i dopiero w 3 jakbyu ,,ruchu'' czy kolejce zaczynam ( bo rozpoczynajacym graczem jestem) ruch na polu akcji tupu dniowka?:)

6. oczywiscie nie ma mozliwosci ruchu tupu salem jest rozpoczynajacym i bierze akcje specjalna z 1 karty , i od razu 2 karte i akcje specjalna?

7. gral juz ktos w ogole w to torfowisko?:P i jak gracie na 3 pozimioe lub 2 to rzeczywiscie 4 karty m. usprawien z podstawowej wersji i 3 z roz?:)

mam nadzieje ,ze w miare logiczne sa moje wypowiedzi i prosze 2 razy przeczytac zanim ktos odpowie ,bo chce dzisiaj lub jutro zagrac na 3 poziomie od razu ,bo nie widze w tym nic zbyt trudnego pozaytm z,e male usprawienia doszly no i w sumie tyle;p ,ze niektore maja dziwne wlasicwosci:)

a.d 2.* mialo byc ,ze wracaja jak sa w szpitalu

Ciężko trochę zrozumieć ale wszystko jak dla mnie się zgadza. Pobyt w szpitalu nie zwalnia z wyżywienia. Ze szpitala się wraca do domu normalnie jak z każdej innej akcji czyli na koniec rundy. Możesz 3 akcje specjalne zagrać jak nikt Ci nie przeszkadza, a później jeszcze normalnie akcję wykonać.

[quote=" Możesz 3 akcje specjalne zagrać jak nikt Ci nie przeszkadza, a później jeszcze normalnie akcję wykonać.[/quote]


oczywiscie do jest do mojego przykladu ,ktory przywolalem odnosnie ostatniego ruchu w rundzie,bo pod rzad 2 akcji specjalnych ( z innych ) kart nie mozna:)

Mam kolejne pytanie. wczoraj moja mama zapomniala w ogole o opale przy zniwach( 1 raz gralismy) i wyslala w nastepnej rundzie 3 czlonkow rodziny na raz. Dostala 3 zywnosci. Czy to blad? Pytanie brzmi czy dostaje sie od kazdego czlonka rodziny 1 zywnosc. Czy za cala rodzine w szpitalu 1 zywnosc?

Co innego jak dobrowolnie wysylam kogos do szpitala to dostaje 1 zywnosc jako pole akcji np gdy polow ryb czy dniwka jest zajeta ,a nam potrzebne jest pozywienie. I teraz 2 pytanie w tym ow pytaniu. Czy jezeli dobrowolnie wyslalem czlonka rodziny ,czy to w rundzie w ,ktorej nastepuja zniwa czy tez nie, to w nastepnej turze moze normanie sie ruszac czy zostaje w szpitalu?

Za każdego chorego członka rodziny dostaje się jedną żywność.

Potraktuj szpital jako pole akcji, gdzie wysyłając swojego członka rodziny dostajesz żywność. Na koniec tury wszyscy wracają do domu. A że w szpitalu nie ma ograniczenia, że może być tylko jedna osoba, każdy dostanie żywność. Tak więc:

1. Dostaje się 3 jedzenia
2. Osoba wraca do domu i w kolejnej rundzie można ją wysłać gdzie indziej.

I pamiętaj, że zamiast opału można użyć drewna.

1.hmmm no tak ,ale jezeli sa zniwa i nie ma opalu ani drewna. To czlonkowie rodziny w nastepnej rundzie moga tylko jak to pisza ,,doczlapac '' do szpitala i niz poza tym.

2.A jezeli dobrowolnie wysylam czlonka rodziny do szpitala sa zniwa ,ale mam za co zaplacic czyli mam wystarczajaca ilosc znacznikow drewna to ten czlonek rodziny wraca w nastepnej turze czy jednak pozostaje?


3. NIe chce mi sie szukac w 64 stronach forum czy to bylo... Mialem wczoraj 3 izby. w 12 rundzie pojawilo sie pole akcji powieksz rodzine pomimo braku miejsca( mialem juz 3 czlonkow rodziny) wiec powiekszylem do 4. w Kolejnej 13 rundzie znow wzialem akcje powieksz rodzine pomio braku miejsca i mialem na 3 izby 5 czlonkow rodziny czy moglem tak zagrac?

4. Sa punkty specjalne mam okolo 40partii rozegranych ,ale dopiero wczoraj mnie cos zaciekawilo. Dajmy na to mam koszykarnie 2 pkt za karty sa i specjalne za to czy mam trzcine na koncu. Jest tez na dole punkt specjalny I - o tak wyglada:D i teraz ja ZAWSZE licze te punkty na dole jako 1 punkt specjalny dobrze robie czy to tylko oznaczenia sa ,ze te karty daja pkt specjalne. Tak samo licze jak sa male usprawienia. I na dole jest I punkt specjalny to licze go jako punkt poprawnie? ,bo moim zdaniem tak.

1. Tak
2. Wraca - w końcu nie był chory
3. Mogłeś tak zrobić
4. Punkty specjalne to nie oznacza jednego punktu tylko np w przypadku koszykarni jest to 1, 2, 3 albo ileś tam punktów (specjalnych) za posiadaną na końcu trzcinę. Oznaczenie na karcie ma tylko przypominać żeby policzyć sobie te punkty na koniec gry.

4. Punkty specjalne to nie oznacza jednego punktu tylko np w przypadku koszykarni jest to 1, 2, 3 albo ileś tam punktów (specjalnych) za posiadaną na końcu trzcinę. Oznaczenie na karcie ma tylko przypominać żeby policzyć sobie te punkty na koniec gry.


wiem:D nie jestem nobbem ,ale fajnie ,ze tlumaczysz. Chodzi mi o punkt jeden specjalny na dole. czy mam go liczyc tez jako jeden punkt ,bo zawsze go liczylem:) jak podalem przyklad mam koszykarnie. ,ale nie mam znacznikow trzciny na koniec gry. to licze sobie ten na dole punkcik jako I? czy on tylko przypomina tak samo w malyuch usprawnieniach zawsze liczylem np kon. ,ze jeden na dole punkcik to tez sie liczy czyli robliem blad?

tego punktu na dole się nie liczy - to tylko przypominacz