Strona 63 z 124

Re: Lords of Hellas

: 07 gru 2017, 18:53
autor: Curiosity
Karty wydarzeń są losowe. Ich efekty też. Karty walki/polowań mogą mieć różne wartości. Co to za różnica, czy ktoś wyrzuci na kości wynik 1 czy 5, czy też zagra kartę podwyższającą jego atak o tyle?

Gra ma wyraźny klimat i dużą dozę interakcji miedzy graczami. Nie budujesz tu silniczka, bo trudno za taki uznać wzrost doświadczenia bohatera. Poszczególni bohaterowie/armie różnią się między sobą, gra każdą frakcją będzie inna.

Wiadomo, że figurki już od dawna nie są wyznacznikiem czegokolwiek.
mat_eyo pisze:Nigdzie nie napisałem, że euro, tylko najbardziej eurowata.
Masz rację, przepraszam za nadinterpretację.

Re: Lords of Hellas

: 07 gru 2017, 18:58
autor: mat_eyo
Wiesz, wszystko zależy od proporcji. Rzuty kostką i losowe karty masz w A Feast for Odin, ale chyba nie nazwiesz tego grą ameri? ;) Dla mie podczas partii w LoH decyzji do podjęcia w zestawieniu z losowością jest na tyle dużo, że gra mi pachnie euro. Jasne, to nie jest sucharek ze stajni Felda czy Rosenberga, ale na pewno bliżej jej do takich gier jak Eclipse i Blood Rage niż Zakazane Gwiazdy, Rebelia czy Chaos.

Re: Lords of Hellas

: 07 gru 2017, 19:51
autor: raj
Jednym z powodów sukcesu LoHa jest to, że jest on udaną hybrydą, która oferuje dostatecznie dużo eurowatości aby zainteresować eurograczy i klimatu żeby przyciągnąć resztę. :)
I nie lekceważcie figurek, bo gdyby nie one, gdyby na ich miejscu były klocki czy piony, to gra miałaby wielokrotnie mniejsze powodzenie. :)

Re: Lords of Hellas

: 07 gru 2017, 20:04
autor: pavel
Dziwne, że nikt nie wspomniał o Kemet.

Re: Lords of Hellas

: 07 gru 2017, 20:24
autor: Pan_K
raj pisze:Jednym z powodów sukcesu LoHa jest to, że jest on udaną hybrydą, która oferuje dostatecznie dużo eurowatości aby zainteresować eurograczy i klimatu żeby przyciągnąć resztę. :)
I nie lekceważcie figurek, bo gdyby nie one, gdyby na ich miejscu były klocki czy piony, to gra miałaby wielokrotnie mniejsze powodzenie. :)
No - chciałbym zobaczyć ile zebrałaby wersja ze znacznikami w kształcie różnokolorowych kosteczek lub meepli :roll: :D Nawet przy zachowaniu tej samej planszy...

Re: Lords of Hellas

: 07 gru 2017, 20:30
autor: pavel
raj pisze:Jednym z powodów sukcesu LoHa jest to, że jest on udaną hybrydą, która oferuje dostatecznie dużo eurowatości aby zainteresować eurograczy i klimatu żeby przyciągnąć resztę. :)
I nie lekceważcie figurek, bo gdyby nie one, gdyby na ich miejscu były klocki czy piony, to gra miałaby wielokrotnie mniejsze powodzenie. :)
Sukcesem będzie druga kampania na KS. Klimat w tej grze robi wykonanie moim zdanie. Przez te eleganckie i po prostu wykonanie na mega poziomie co jest ogromną zaletą tej gry, reszta jest nie współmierna. Co nie znaczy, że jej nie chce.

Re: Lords of Hellas

: 07 gru 2017, 21:01
autor: IseeWinner
Przykłady Scythe, Blood Rage czy Loh pokazują, że euro coraz mocniej sięga w stronę ameri-trashowej otoczki. Czy jest to coś dobrego czy nie, trudno ocenić. Z jednej strony wytrawny euro-sucharzysta zazwyczaj zadowala się tekturowym znacznikiem, drewnianym bloczkiem, przeciętną szatą graficzną i byle jakim tłem fabularnym (bo to zazwyczaj nie ma przełożenia na samą mechanikę a euro-sucharzysta i tak nie wczuwa się w grę) więc nie będzie dla niego wielkiej różnicy (może poza samą ceną produktu tak nadbudowanego). Gorzej dla osób skierowanych na ameri, które widząc te wszystkie wspaniałości liczą na tonę klimatu, dodatkowych opisów fabularnych i jakiejś tam dozy nieprzewidywalności powodowanej przez losowe zdarzenia (które rozwinięta wyobraźnia może pięknie tłumaczyć) a dostają rozgrywkę całkowicie niewspółmierną do swoich oczekiwań, suchą jak pieprz i oderwaną od całej tej z pozoru "epickości" wykonania i tematu gry.

Re: Lords of Hellas

: 07 gru 2017, 22:35
autor: Ziemowit
Ktostam pisze:Wiesz, wszystko zależy od proporcji. Rzuty kostką i losowe karty masz w A Feast for Odin, ale chyba nie nazwiesz tego grą ameri? ;) Dla mie podczas partii w LoH decyzji do podjęcia w zestawieniu z losowością jest na tyle dużo, że gra mi pachnie euro. Jasne, to nie jest sucharek ze stajni Felda czy Rosenberga, ale na pewno bliżej jej do takich gier jak Eclipse i Blood Rage niż Zakazane Gwiazdy, Rebelia czy Chaos..
Czyli, że Zakazane to takie bardziej ameri? :( Nie grałem nigdy, a chcę szybko kupić, zanim zniknie z rynku i zaczną się używki po 500 zł.

Tak swoją drogą ja nie udaję, że nie lecę na wykonanie - bo lecę. Na te przezajebiste figurki, monumenty i inne. Po prostu mnie to jara, jestem estetą; w BR tak uwielbiam grać m.in. dlatego, że są te figurki i b. ładna plansza, czyli kolory, które mam ciągle przed oczyma, jak wspominam grę. Oczywiście bez odpowiedniej mechaniki to nie ma sensu, nienawidzę tępych losowych gier (np. Cry Havoc ma dla mnie za dużo losowości - tzn zdzierżyłbym ją, gdyby nie fakt, że gra się kończy tak szybko), ale jak dochodzi dobra mechanika (ludzie się jarają LoH) i do tego TAKIE wykonanie (BR się chowa), to już naprawdę...

Re: Lords of Hellas

: 08 gru 2017, 00:37
autor: KrzysiekL
Ziemowit pisze:[CIACH] ale jak dochodzi dobra mechanika (ludzie się jarają LoH) i do tego TAKIE wykonanie (BR się chowa), to już naprawdę...
Z tym chwaleniem wykonania, to poczekałbym jednak trochę do produkcyjnych kopii, bo figurki raczej będą gorsze w plastiku niż w żywicy...

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 12:54
autor: Golin
Spoiler:
jest i zdjęcie kopi produkcyjnej bez sundropa

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 13:03
autor: Pan_K
Post nieaktualny.

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 13:03
autor: Muad'Dib
Wygląda ładnie ale bym prosił o schowanie tego w opcję spoiler bo rozwala układ strony przy ładowaniu :)

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 21:38
autor: tejot
Golin pisze:
Spoiler:
jest i zdjęcie kopi produkcyjnej bez sundropa
Jaram się :-D

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 21:39
autor: AkitaInu
A ja wlasnie po pierwszej partii :) wrazenia jutro, najprawdopodobniej.

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 21:59
autor: wirusman
AkitaInu pisze:A ja wlasnie po pierwszej partii :) wrazenia jutro, najprawdopodobniej.
Że jak?

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 22:15
autor: kwiatech
wirusman pisze:
AkitaInu pisze:A ja wlasnie po pierwszej partii :) wrazenia jutro, najprawdopodobniej.
Że jak?
No tak, ze juz pewnie gral z Sanexem :)
https://youtu.be/yg4rJ-rXTiA

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 22:41
autor: Inglorion
Czym się różnią dwie strony mapy?

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 22:48
autor: mmag
Inglorion pisze:Czym się różnią dwie strony mapy?
Jeśli dobrze pamiętam jedna strona miała być dedykowana do trybu solo. Jeżeli coś pomieszałem to proszę o korektę...

Re: Lords of Hellas

: 10 gru 2017, 23:25
autor: AkitaInu
mmag pisze:
Inglorion pisze:Czym się różnią dwie strony mapy?
Jeśli dobrze pamiętam jedna strona miała być dedykowana do trybu solo. Jeżeli coś pomieszałem to proszę o korektę...
Tak, tamta plansza jest do trybu solo. Który ma zaskakująco długą instrukcję bo jest tam kampania na 3 akty - wygląda to na jeden z bardziej rozbudowanych trybów solo jakie widziałem :)

Re: Lords of Hellas

: 11 gru 2017, 08:08
autor: Gromb
Akitalnu...lotrze, a starałem się podejść do tego tytułu z dystansem i na chłodno. Nie ułatwiasz.

Re: Lords of Hellas

: 11 gru 2017, 08:45
autor: Rocy7
Zgodze sie z Mateyo, iz przeliczalnosc pewnych elementow czyni z gry dosc eurowaty tytuł,z drugiej jednak strony mechanika wygranej i pewne losowe elementy ciagnie Hellas w stronę ameri. Najbardziej na dluższą metę martwi mnie przeliczalność walki, gdyż to m.in. ten aspekt dla mnie finalnie sprawił, iż Blood Rage aktualnie kurzy się na półce.

Na szczęscie Hellas ma błogoslawienstwa i artefakty oraz ciekawszy mechanizm mapy/zwycięstwa niż BR.

Jeśli chodzi o to ile klimatu można wycisnać z LoH zapraszam do mojej relacji z rozgrywki http://www.gamesfanatic.pl/2017/06/12/l ... rozgrywki/

Porównując gre z Zakazanymi, tutaj tak naprawdę kryterium powinnnen być czas na grę. Gdybym mial czas na granie w obie, chcialbym miec obie w kolekcji. Zakazane Gwiazdny to inna gra, pod pewnymi względami bardziej złożona z dużo ciekawszą (dla mnie) mechaniką walki i rozwoju jednostek (dlatego do Hellas brałem Troje choc i tak ZG nadal wygrywaja w tym aspekcie). Jest to gra jednak, dłuższa ze sporym downtime w czasie walki.

Re: Lords of Hellas

: 11 gru 2017, 09:06
autor: AkitaInu
Rocy7 pisze:Zgodze sie z Mateyo, iz przeliczalnosc pewnych elementow czyni z gry dosc eurowaty tytuł,z drugiej jednak strony mechanika wygranej i pewne losowe elementy ciagnie Hellas w stronę ameri. Najbardziej na dluższą metę martwi mnie przeliczalność walki, gdyż to m.in. ten aspekt dla mnie finalnie sprawił, iż Blood Rage aktualnie kurzy się na półce.

Na szczęscie Hellas ma błogoslawienstwa i artefakty oraz ciekawszy mechanizm mapy/zwycięstwa niż BR.

Jeśli chodzi o to ile klimatu można wycisnać z LoH zapraszam do mojej relacji z rozgrywki http://www.gamesfanatic.pl/2017/06/12/l ... rozgrywki/

Porównując gre z Zakazanymi, tutaj tak naprawdę kryterium powinnnen być czas na grę. Gdybym mial czas na granie w obie, chcialbym miec obie w kolekcji. Zakazane Gwiazdny to inna gra, pod pewnymi względami bardziej złożona z dużo ciekawszą (dla mnie) mechaniką walki i rozwoju jednostek (dlatego do Hellas brałem Troje choc i tak ZG nadal wygrywaja w tym aspekcie). Jest to gra jednak, dłuższa ze sporym downtime w czasie walki.
Jeżeli chodzi o walkę to mamy jednak też karty bitew, one mają sporo ciekawych zagrywek.

I tak jak Rocy pisał, mamy artefakty i blessingi, sporo dają naprawde.

Do tego dodatek który da nam zróżnicowanie armii i kolejne monumenty z nowymi blessingami i nowymi mocami - tutaj myślę że będzie dobrze :)


No a teraz wrażenia z gry 3 osobowej bo taką rozegraliśmy wczoraj :)

1. Wykonanie

- tektura i karty są jak najbardziej w porządku, tektura jest fajna i dość gruba a karty co prawda bez linen finish ale też nie ma na co narzekać. Ultra Pro Pro fit pasują idealnie i mieszczą się do insertu :) Na mniejsze karty wrzuce maydaya mini euro.
- plansza też porządna, nie ma się do czego doczepić.
- kostka stworów i znaczniki ran są z przezroczystego plastiku, wygląda to całkiem spoko i pasuje do futurystycznych wstawek w grze
- znaczniki kontroli regionów. Błyszcza się i są wyraźnie z innego plastiku. Ale są naprawde spoko i dobrze je widać na planszy
- szkoda że znaczniki glory token nie są też z plastiku, troche tego nie rozumiem :) Są poprawne i tyle.
- insert. DO DUPY.... no naprawde. Karty duże ledwo się mieszczą w koszulkach ale w koszulkach napewno się nie zmieszczą. Karty małe raczej się nie zmieszczą. Same figurki wchodzą do insertu spoko. Ale nie ma np. miejsca specjalnego na figurki bohaterów. Trzeba je wrzucić w dziury tam gdzie inne figurki. Ale NAJWIĘKSZA WADA INSERTU to to, że po włożeniu figurek np. głowa cerbera wystaje ponad poziom na którym kładziemy plansze. Inaczej mówiąc, plansza na insercie nie leży płasko ale opiera się na 2 bądź 3 figurkach. Ktoś coś spier .... i tak wyszło słabo.
- figurki. Jednostki i bohaterowie są spoko (perseusz pomimo ze nie ma skrzydeł jest najfajniejszą figurką :)). Monumenty są też bardzo fajne ale czasami są zbyt duże nadlewki i części pasują do Siebie z trudem. Nie ma oczywiście tragedii ale fajnie by było troche przypiłować. Jako że to (jak dla mnie) pierwsza taka próba stworzenia wieloczęściowych figurek to troche przymykam na to oko.
- Miasta i świątynie - kto nie zamówił niech żałuje. Przejrzystość gry jest dużo mniejsza niż z figurkami miast i świątyń, Trzeba bardzo pilnować żeby ten jeden hoplita stał w odpowiednim miejscu a żetony świątyń są po prostu średnie ...


2. Setup i zasady

- zasady są dobrze napisane, chociaż miałem jeden zgryz bo nie umiałem czegoś znaleźć. Czegoś co okazało się że jest po prostu w innej części instrukcji.
- setup przebiega mega szybko, kilka talii, figurki, questy i potwory i jedziemy :)
- zasady są naprawde proste i to jest niewątpliwy plus tej gry. Nie ma miejsca na wyjątki i kruczki. To napewno na plus.

3. Rozgrywka.

- mamy naprawde 4 proste akcje i kilka specjalnych. Proste wybory ale nie prostackie. trzeba sobie jakiś cel obrać, granie na pałe "a nóż coś się ułoży" nic nam nie da. Tutaj duży plus
- Trzeba kontrolować przeciwników i sprawdzać ile mają do warunków zwycięstwa. Jest to dość krytyczne
- walki z potworami. U nas zaczęliśmy od tego i mieliśmy wrażenie że jest troche za łatwo. Tłukliśmy całkiem nieźle te potworki, pomimo że nie mieliśmy specjalnie bonusów do hunta. Potem było już łatwiej, ja zbudowałem herosa na polowanie na potworów i przed walką zadawałem dwa hity potworowmi, odrzucałem karte zeby zadac 3 hita a potem 4 karty z siły i było pozamiatane. Bonusy dodane z polowania (priest bądź artefakt) są super, może nawet wydają się troche za mocne.
- questy - nie zrobiliśmy ani jednego !! nie wiem dlaczego, skupiliśmy się na czymś innym po prostu.
- interakcja - nie biliśmy się ani razu, tylko zimna wojna i zajmowanie pojedyńczych regionów ale bez bitki. Było to całkiem ciekawe i po mojej turze widziałem że moja Żona szykuje się do bitki ale zdążyłem ubić 3 potwora więc do bitki nie doszło ;) Troche szkoda że się nie tłukliśmy ale mam nadzieje że to przez to że to pierwsza gra i graliśmy zachowawczo.
- na 3 graczy jeden z regionów (niebieski) nie liczy się do zwycięstwa - dziwne to troche bo to region na środku który ciężko utrzymać. Zamiast tego powinni szary z troją zrobić - stwierdziliśmy wszyscy razem
- akcje specjalne - naprawde fajny mechanizm, dają mocną różnorodność, w trakcie gry czułem że podejmuje świadome i trudne decyzje co zrobić. Jedyne co tak naprawde czasami może być średnie to to że robimy jedną akcję specjalną w turze i tyle. Nie zawsze opłaca się ruszać hoplitami i herosem
- mapa - tutaj jest bardzo dobrze, fajnie połaczone regiony itp itd.
- monumenty - budowaliśmy i też było spoko :)
- warunki zwycięstwa - zmieniono warunek dotyczący monumentów. Po 3 turach od wybudoiwania monumenty ten kto kontroluje teren z monumentem wygrywa. Nie wiem co jeżeli są dwa skończone, nie znalazłem tego w instrukcji :D W naszej grze skończyło się na utłuczeniu 3 potworków. Żon była bliska zajęcia 2 regionów a kumpel chciał iść w monumenty ale za mało mimo wszystko ich budowaliśmy.

4. Podsumowanie

Jestem bardzo zadowolony z gry, już teraz pokazuje że można się świetnie bawić. Podejrzewam że dorzucając jeden dodatek albo mechanike z jakiegoś dodatku to zrobi nam się z tego naprawde fajna gierka. Choć nie brakuje jej fajności w podstawce :)

Re: Lords of Hellas

: 11 gru 2017, 09:17
autor: Rocy7
AkitaInu pisze:Jeżeli chodzi o walkę to mamy jednak też karty bitew, one mają sporo ciekawych zagrywek.
to, iz czesc kart daje jakies dodatkowe opcje zamiast / oprocz wartosci liczbowej nie zmienia dla mnie większej przelidzalności decku od kości;)

Re: Lords of Hellas

: 11 gru 2017, 09:19
autor: AkitaInu
Rocy7 pisze:
AkitaInu pisze:Jeżeli chodzi o walkę to mamy jednak też karty bitew, one mają sporo ciekawych zagrywek.
to, iz czesc kart daje jakies dodatkowe opcje zamiast / oprocz wartosci liczbowej nie zmienia dla mnie większej przelidzalności decku od kości;)
Zgadza się w 100% :)

Chciałem jedynie napisać że pomimo że walka może być w pewnym sensie policzalna to i tak można pokombinować :)

Re: Lords of Hellas

: 11 gru 2017, 09:26
autor: Rocy7
AkitaInu pisze: Chciałem jedynie napisać że pomimo że walka może być w pewnym sensie policzalna to i tak można pokombinować :)
tu sie obaj zgodzimy;)