(Wodzisław) Spotkania w Wodzislawiu (WCK)

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Dlatego napisałem, że to nieoficjalne wieści... Od pani portierki.
Jeśli Tobie powiedzieli, że zajęcia będą, to nie ma problemu. Chyba, że się jeszcze upewnisz :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Deltharis »

Iii jednak mnie nie będzie. Bywa :|
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Powinnam być, chyba że znowu coś wypadnie.

Przyniosę Courtiera (stopień anglojęzyczności na kartach porównywalny do Macao, czyli niby dużo, ale wszystko się powtarza) oraz Wintera (dla wtajemniczonych ;)
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Ok to finalnie dzis sa planszówki ?
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Są, są... :) Spotykamy się w lub pod WCK i zobaczymy co dalej.
Jakby co to jest Warka albo Stodoła. Bardzo fajny lokal przy Pszowskiej. I nie wolno palić ;) Tylko jest niebezpieczeństwo, że sala może być zarezerwowana.
Do zobaczenia o 16.30 :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Pomimo milczącego telefonu WCK było otwarte i graliśmy normalnie :)

Wpierw podzieleni na dwie czwórki, jedna zasiadła do Bossa, druga do... czegoś o pałacu. W międzyczasie przyszła 9ta osoba, którą przyjęliśmy do gangsterskiej walki o worki z kasą resetując tym samym rozgrywkę, która rozpoczęła się dla mnie nader pomyślnie.

Ostatecznie więc: ja, Andrzej, Kuba, Kacper i Marek zagraliśmy w Bossa - wygrał Kuba. Adam, Alek, Mirek i Dominik grali w ... cośtam o pałacu. Wiem tylko, że kolorowe było, a Mirek jak zwykle bawił sie układaniem drewienek w figury rodem z gimnastyki artystycznej.

Jako, że nawet równo skończyliśmy nastąpiło przemieszanie. ja, Andrzej, Kuba i Adam zasiedliśmy do Courtiera, a reszta do Jaskini. Courtier poszedł w wersji bardzo skróconej, bo bałam się, że nie zdążymy - więc dla odmiany skończyło się bardzo szybko, a przez to trochę losowo. Wrażenia opisałam w wątku o grze. Tu dodam tylko tyle, żę z Ministrem jednak źle graliśmy :wink: Wygrał Adam, który inwestował w ... kosmetyki :lol:

Gdy skrócony Courtier dobiegł końca wrzuciliśmy jeszcze na ruszt nieśmiertelne 7 Cudów, które znowu wygrał Kuba. Miał chłopak wczoraj dobry dzień i wyjątkowo zabawne poczucie humoru (przy czym słowo "wyjątkowo" należy rozumieć tu w obu znaczeniach).

P.S. Sprawdziłam. Cośtam o pałacu to The Palaces of Carrara :)
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

A ja dodam że Palaces of Carrara mnie zachwyciło. Bardzo elegancka mechanika, prosta a zarazem pozwalająca pomóżdżyć. Wczoraj grałem pierwszy raz na rozszerzonych zasadach (w sumie z tego co wiem od Kramera to były zasady podstawowe), trochę dziwnie ułożyły się warunki zakończenia gry, tak dziwnie, że wszyscy byli zaskoczeni ;) Mimo wszystko dobrze jest w tę grę zagrać najpierw zasadami uproszczonymi. Kupując Palaces trochę się obawiałem, czy nie wtopię, bo jednak nie tania była, a bałem się że może być za łatwa. Teraz wiem że dobrze zainwestowałem :)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Ależ miła niespodzianka :)
Pozostaje mi tylko dodać, że z Mirkiem zagraliśmy jeszcze w Troyes z dodatkiem The Ladies of Troyes. Nareszcie… Zagraliśmy oczywiście z wykorzystaniem wszystkich możliwych rozszerzeń :) Wrażenia po pierwszej partii pozytywne, choć graliśmy długo i z przerwami na doczytywanie instrukcji.
Courtier wydaje się być ciekawy, ale na pewno nie w wariancie, który zaserwowała nam Monika ;) To dla mnie było jakieś nieporozumienie. Było za krótko i za losowo. Sama mechanika przypadła mi do gustu. Wykonanie śliczne. Tylko czy gra bez ograniczeń czasowych rozwinie skrzydła?
Wpis i zdjęcia.

Podsumowanie miesiąca:
Miesiąc: PAŹDZIERNIK
Rok: 2012
Liczba spotkań: 4
05.10.2012 r. - 10 osób, 6 partii, 6 tytułów
12.10.2012 r. - 3 osoby, 3 partie, 3 tytuły
19.10.2012 r. - 4 osoby, 3 partie, 3 tytuły
26.10.2012 r. – 7 osób, 9 partii, 6 tytułów
Liczba rozegranych partii: 21
Liczba zagranych tytułów: 15
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Czy ktoś jutro oprócz mnie zamierza grać w WCK? :D
Awatar użytkownika
Krzysiaczek
Posty: 82
Rejestracja: 26 sty 2012, 15:52
Lokalizacja: Radlin
Has thanked: 9 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Krzysiaczek »

Ależ oczywiście,że zamierza :D
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

A ja przypominam, że 9-tego WCK jest zamknięte!!
Gracz oczywiście możecie, ale gdzieś indziej...
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Ty sobie przypomniałeś, a ja sie dowiedziałam właśnie, że o 17.30 muszę najprawdopodobniej być gdzieś indziej :evil: :cry:
Awatar użytkownika
Krzysiaczek
Posty: 82
Rejestracja: 26 sty 2012, 15:52
Lokalizacja: Radlin
Has thanked: 9 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Krzysiaczek »

To gdzie gramy?!?!?
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

To chyba pierwsze spotkanie klubowe na którym nie udało mi się ukończyć żadnej rozgrywki :?
Ale od początku…
W oczekiwaniu na Monikę, Adama i Alka we trójkę z Mirkiem i Kacprem rozłożyliśmy Bossa. Przecież to szybka gra jest ;) Miało być tylko jedno rozdanie, a zagraliśmy trzy. Jednak i tak nie pozwoliło nam to ukończyć gry. Przy sąsiednim stoliku Krzysiek z Kubą usiedli do Szachów. Kuba chciał się zrewanżować za ostatnie porażki i z tego co wiem przynajmniej raz mu się udało :)
Po przyjściu spóźnialskich ;) podzieliliśmy się na dwa stoliki. Ja z Moniką, Jonaszem i Krzyśkiem zagraliśmy w Prêt-à-Porter, a Adam, Mirek, Kacper i Kuba w prototyp Michała Ozona – Boże Igrzysko 2. Nie wiem jak przebiegała rozgrywka i kto wygrał w BI 2. U nas niestety po raz kolejny musieliśmy przerwać partię. Skończyliśmy po trzecim kwartale, po którym najwięcej kasy miał Krzysiek.
Podczas gdy my głowiliśmy się jak najlepiej rozkręcić biznes odzieżowy Mirek z Kacprem i Kubą zagrali jeszcze w Pupile Podziemi. Niestety, też nie wiem kto najlepiej hodował swoje pupilki.
Spotkanie zakończyliśmy we czwórkę w Stodole rozgrywając partyjkę 51 Stanu z dodatkami Zima i Nowa Era. I podobnie jak wcześniej musieliśmy przerwać w połowie, bo knajpa opustoszała i okazało się, że jest czynna tylko do 22.00. Za tydzień musimy zmienić lokalizację :) Po trzech turach zmagań w zimowych klimatach 51 Stanu najwięcej gwiazdek zebrał Kuba.
Wpis na BGG.
Pozdroofka :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
pazdzioch
Posty: 58
Rejestracja: 25 wrz 2011, 14:19

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: pazdzioch »

ostatnim razem nie grałem z Krzyśkiem w szachy,to Kacper próbował go bezskutecznie ograć.
Tak mało gier, tak dużo czasu...
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Przecież nie napisałem, że ostatnim razem grałeś z Krzyśkiem, tylko, że chciałeś się zrewanżować za porażki. Widocznie chodziło o porażki Kacpra ;) A zresztą... Sam już nie wiem... :lol:
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Proponuję żeby ktoś przeczytał instrukcję P.I. Ja zapoznam się z nią, ale co 2 (i więcej) głów to nie jedna. Dodatkowo bardzo bym chciał przetestować jutro Mt Everest z klientami. Znajdą się chętni?
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Hmm... A my z Dominikiem umówiliśmy się na wyspie... Robinsona ;) Kurcze... Mimo rozczarowania po pierwszej partii ciągle mnie ciągnie do tej gry. Okazało się, że bardzo źle graliśmy i chciałbym zagrać znowu. Nic to... Jutro w pracy muszę się sklonować. Może na spotkanie też przyjadę w dwóch osobach :lol: Zobaczymy na miejscu. Do zobaczenia.
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

W piątek na spotkaniu było nas 11 osób. Niezły tłumek… ;)
Ja miałem jasny plan. Jako rozbitek na bezludnej wyspie zbudować stos drewna, podpalić go i wylecieć w kosmos…? Hmm… To chyba nie ta bajka… Jednak wspólnie z Moniką, Dominikiem i Markiem rozpoczęliśmy realizację pierwszej części planu czyli budowę stosu drewna w grze Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island. Nie ukrywam, że po mojej pierwszej rozgrywce dwa tygodnie temu byłem grą mocno rozczarowany. Tym bardziej, że po lekturze wszelkiego rodzaju zapowiedzi i opowieści o grze byłem przekonany, że będzie świetna. A tutaj zonk… Pierwsza partia i kompletna klapa :? Nie podobało mi się… Później okazało się, że graliśmy ze złymi zasadami i dość dużo rzeczy robiliśmy źle, ale niesmak pozostał… A poza tym… Adasiu… Święte słowa, które rzekłeś mi w rozmowie po skończonej, przedwczorajszej partii… Dlatego zawsze staram się nie oceniać gry po jednej rozgrywce, ale przy Robinsonie byłem po prostu zdruzgotany i nie umiałem powstrzymać się od negatywnych komentarzy. Nasza piątkowa partia była zupełnie inna. Pod kontrolą Moniki i wreszcie dobrze przygotowanego Dominika ;) graliśmy chyba już wszystko zgodnie z zasadami i intencjami autora. Było naprawdę świetnie. Niesamowity klimat, dużo wspólnego kombinowania i emocje do samego końca… A oprócz tego mnóstwo frajdy i świetnej zabawy: Monika na przymusowej diecie, Marek szwendający się gdzieś po krzakach i biegający za nim tygrys. Butelkowy tulipan, który ocalił Dominika na polowaniu, ja jako cieśla od siedmiu boleści ciągle raniący się przy każdej robocie… Baaardzo fajna zabawa. I udało się… W ostatniej turze zbudowaliśmy stos drewna, mogliśmy go podpalić i wylecieć w… Ale to już inna opowieść… :)
A na pozostałych stołach, gdzieś daleko za horyzontem… grali też inni…
Adam, Alek, Kuba i Tomek zagrali w nową grę Martina Wallace’a o tajemniczym tytule P.I. Z tego co Adam mi mówił to fajna gra dedukcyjna dla ludzi lubiących tajemnice i rozwiązywanie zagadek kryminalnych. Czy tak? Może Adam się wypowie… Nie wiem jaki partia miała przebieg i kto wygrał.
Zresztą ja tak się wciągnąłem w odkrywanie świata bezludnej wyspy, że niewiele wiem z tego co się działo na pozostałych stołach.
Jonasz, Kacper i Mirek znowu hodowali jakieś stworki zwane Pupilami Podziemi i liczyli kupy, że się tak nieprzystojnie wyrażę. Ja przynajmniej tak tę grę wspominam ;)
Później jeszcze Mirek z Kubą zagrali w prototyp Cichociemnych Michała Ozona, Jonasz z Kacprem chyba ze dwa razy w Go, a ja z Adamem, Markiem i Dominikiem prowadziliśmy rozmowy o wyższości… ;)
Po spotkaniu w klubie Mirek i ja zagraliśmy w Racial Wars i Grand Cru. Wiem, pisałem, że będę się starał nie oceniać gry po pierwszej partii, ale Wojnom Rasowym czy jak to się tam tłumaczy już chyba nie dam więcej szansy ;) W Grand Cru nie skończyliśmy grać, bo zamknęli lokal, a rozgrywka w dwie osoby też tak jakoś dziwnie się układała. Nie wiem… Może to oszołomienie po przygodach na bezludnej wyspie… :)
Hoho.... Przepraszam, że tyle o Robinsonie... Ale jakoś tak wyszło... Bo się cieszę, że jednak mi się podoba i chcę jeszcze zagrać :D
Wpis na BGG.
Pozdroofka :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Robinson napewno się jeszcze będzie pojawiał ;) , muszę poszukać jakiejś ścieżki dzwiękowej ;)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

… W ostatniej turze zbudowaliśmy stos drewna, mogliśmy go podpalić i wylecieć w…

raczej powinno być :)

… W ostatniej turze zbudowaliśmy stos drewna, mogliśmy go podpalić i wylecieć z MDK, jakby nam się jednak z ogniskiem udało. :)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Human
Posty: 4
Rejestracja: 12 maja 2012, 10:57

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Human »

Wybaczcie ale ja na 99% nie będę w piątek. Grę dla Alka prześlę przez Kubę
wiktoreek98
Posty: 9
Rejestracja: 29 wrz 2012, 14:12

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: wiktoreek98 »

Spodziewajcie się gościa!
Chyba mogę przyjść?
Normalnie godz. 16 WCK
a jaka sala? :?:
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Godzina 16.30.
Zazwyczaj sala nr 12.
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Deltharis »

Jak nie będzie korków, to jest szansa że przyjdę :D

A jak będą i nie dotrę w ludzkich godzinach, to może za to na pionek na jeden dzień bym pojechał...
ODPOWIEDZ