GRY-PLANSZOWE.pl

Bo Wam się wzięło na plotkowanie

I ja dziękuję za ciekawie spędzony wieczór
Z omega mieliśmy małego pecha, gdyż pierwsza obca technologia spowodowała rozmnożenie ich floty. Postanowiliśmy się wtedy naradzić i jakoś tak się przyjemnie zagadaliśmy, że obcy zwyciężyli dzięki time-out'owi

Zdjęcia na fb już są. Błędnie je pomniejszyłam i rozmiar jest zdecydowanie za mały. Nie chce mi się już ich znowu uploadować, więc będą takie i basta!


Michał,
gdybyś chciał większe foty prototypu to daj znać.

Ja w Omega Centauri chętnie bym zagrał jeżeli by była partyjka w tygodniu.

Hej,

Dzięki wielkie za mile spędzone sobotnie popołudnie oraz wieczór.Sabotażysta się chyba spodobał. Jak dla mnie dobra gra na zagrychę przed czymś bardziej skomplikowanym.
Z chęcią zagram jeszcze raz w Twój prototyp sirwei. Bardzo mi się gra podobała:).
Omega Centauri zapowiada się nieźle:). Niestety chyba też setup odegrał kluczową rolę w zwycięstwie gry nad nami... No i stawiam, że u niektórych niejaki Wódka Al-Kohol poprawił humor i załączył tzw. gadułę:).

Następnym razem temat przewodni to II WW tak?.

Pozdro,
Ludwi$

No to wskutek zainteresowania prototypem, szykujcie się na fazę drugą.
SqL Beamont i Deere zmartwychwstaną

Ja jestem za Fire in the Lake i D-Day Dice. Musimy zaczynać wcześniej i czytać instrukcje

Pzdr

Widze, ze najlepsze imprezy mnie omijaja ;(

A co ja mam powiedzieć..? Od dwóch tygodni choróbsko mnie trzyma... Żesz w mordę...
Ale w gorączce pomysł zamajaczył w mej głowie - planszowy Sylwester?

Maxxx76 pisze: Ale w gorączce pomysł zamajaczył w mej głowie - planszowy Sylwester?

Tez moje zdrowie szwankuje i od jakiegos czasu o tym mysle;)

Formula
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=33010
jakos nie do konca mi pasuje, wole bardziej kameralne grono.

Niestety u mnie odpada Sylwester (przynajmniej w tym roku), patrzac na ilosc rzeczy jakie zagracaja mi dwa pokoje mieszkania po przeprowadzce watpie bym ulozyl je przed Nowym Rokiem;/

Ogolnie bym sie pisal z osoba towarzyszaca nawet.

Proponuje zrzutke na zarcie / kupno gotowego jedzenia by moc skupic sie na grze;)

Oj tak omijają was spotkania. Czas wziąść się za siebie i wykurować. Wasza nieobecność spowodowała ostatnio niemały zamęt w naszych szeregach. Winter został nadwornym czytaczo-opowiadaczem. A walkingdead roznosicielo-przynosicielem

1) Co do OC jest nadal rozłożone na stole, więc nie widzę przeszkód, aby w niego jeszcze zagrać. Nie wiem jeszcze jak będzie z czasem w tygodniu, ponieważ mam wiele planów dotyczących popołudniowo- wieczornych wyjść. Po weekendzie gra musi zniknąć ze stołu.
2) Święta i Sylwestra spędzam poza Warszawą i Polską najprawdopodobniej, więc odpadam z planowanej imprezy na 100%.
3) Maxxx i Rocy- trzymam kciuki za Wasze zdrowie.
4) Tak, wstępne ustalenia dotyczące następnego tygodnia to niedziela: Fire in The Lake oraz gra Piotra? Z D-Dice nie wiadomo przecież czy Maxxx będzie, a nie chcemy zostać bez gry przed samym spotkaniem(jak w sobotę).
Proponuję również ustalić miejsce i konkretną liczbę osób, aby potem nie powtórzyły się problemy z soboty: w co? kto? Sytuacja kiedy jest za dużo ludzi nie jest komfortowa w przypadku gier o ograniczonej dopuszczalnej ilości graczy.

W niedziele bede na 100%.

Do niedzieli mam wielką nadzieję wyzdrowieć:-)
Przywiozę DDD:-)
O której start?

Gdzie? O której? Kto?

Pisałaś coś o następnej niedzieli...

Tak, ale gdzie spotkanie?
niech ie tez ludzie zadeklaruja.

Ja w niedzielę będę. Przyniosę Conflict of Heroes - zasady wytłumaczę, chyba że chcecie coś innego.

Mowimy o najblizszym weekendzie? Jesli stan zdrowia i czas pozwoli to sie postaram moze nawet z osoba towarzyszaca;)

Ja sie pisze na Fire in the Lake na niedziele. Walkindead - ugoscisz nas raz jeszcze?

nie

Wintermute pisze:Ja sie pisze na Fire in the Lake na niedziele. Walkindead - ugoscisz nas raz jeszcze?

+1

walkingdead pisze:nie

Cholera, trzeba bedzie przekupic

Żadnego przekupstwa bo się przyzwyczai

Czyli sylwester planszowy nie?:-)

Na Sylwestra mogę nieśmiało zaprosić, śmielej gdy żona nie wyrazi sprzeciwu. Widoki z balkonu mam zachwycające (nieśmiało mówię)

Hm, żeby nie było, że wpraszam się do kogoś Pisząc o sylwestrze, miałem na myśli ugoszczenie chętnych w Ursusie