Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Super sprawa, aczkolwiek jak do tej pory nie korzystałem jeszcze z fanowskich dodatków. Oficjalnych przygód jest przecież ogrom i mimo rozegranych ponad 1000 partii, ciągle mam niedosyt. Zresztą o czym ja mówię skoro cykl Ring-maker leży i czeka na swoją kolej!
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Tak jak nie zgadzamy się z RUNnerem w ocenie punktacji WP:LCCG to zgadzam się z nim całkowicie jeżeli chodzi o fanowskie dodatki.
Sam osobiście korzystałem w z dodatków przygotowanych przez NinjaDorg (które są grywalne na samej podstawce i wymagają bardzo niewiele drukowania). Są one świetne i bez kosztów pozwalają rozszerzyć żywot podstawki a i pokazać jak wielkie możliwości czają się jeszcze w tej grze zanim kupimy pierwszy dodatek. Natomiast pomimo że od tych początkowych czasów jakość, kreatywność i przede wszystkim skala rozszerzeń fanowskich zmieniła się naprawdę na plus to jednak zalew oficjalnych dodatków sprawia, że raczej po nie nie będę sięgał. Niemniej bez względu na własne ograniczenia olbrzymi szacun dla autora i tłumacza - niesamowita robota.
Dodam tylko, że dzięki takim inicjatywom LOTR:LCG ma przed sobą dziesiątki lat życia. Nawet kiedy FFG postanowi zakończyć tę serię (lub straci licencję) to fani dalej ją będą rozwijać. To będą złote czasy fanowskich rozszerzeń.
Sam osobiście korzystałem w z dodatków przygotowanych przez NinjaDorg (które są grywalne na samej podstawce i wymagają bardzo niewiele drukowania). Są one świetne i bez kosztów pozwalają rozszerzyć żywot podstawki a i pokazać jak wielkie możliwości czają się jeszcze w tej grze zanim kupimy pierwszy dodatek. Natomiast pomimo że od tych początkowych czasów jakość, kreatywność i przede wszystkim skala rozszerzeń fanowskich zmieniła się naprawdę na plus to jednak zalew oficjalnych dodatków sprawia, że raczej po nie nie będę sięgał. Niemniej bez względu na własne ograniczenia olbrzymi szacun dla autora i tłumacza - niesamowita robota.
Dodam tylko, że dzięki takim inicjatywom LOTR:LCG ma przed sobą dziesiątki lat życia. Nawet kiedy FFG postanowi zakończyć tę serię (lub straci licencję) to fani dalej ją będą rozwijać. To będą złote czasy fanowskich rozszerzeń.
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Przejrzałem te materiały i muszę przyznać, że autor wykonał kawał dobrej roboty. Ludzie potrafią być czasem pozytywnie zakręceni!tommifon pisze:Wy tutaj prowadzicie dysputy o zliczaniu punkcików, a Pan Andrzej skończył tłumaczyć Pierwszą Ere ze strony talesfromthecards
Oto link:
https://www.dropbox.com/sh/wmf25c43dzhi ... hL1Ja?dl=0
P.S. Autor radzi, aby ostrożnie drukować (kontrolując marginesy), aby nie zjadło czegoś po drodze.
Wojo i to mnie jednak zastanawia! Projektant gier nie powinien być aż tak tolerancyjny dla takich nędznych rozwiązańwojo pisze:Tak jak nie zgadzamy się z RUNnerem w ocenie punktacji WP:LCCG
Zamówiłem już sobie komplet koszmarnych talii cyklu Dwarrowdelf i zastanawiam się do czego mi się przydadzą skoro głównie gram solo? Nałóg straszna rzecz...
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Orientuje się ktoś kiedy będzie miał miejsce grudniowy dodruk DnŻ (zamówienia z września)?
Czyli np. Wzgórza Emyn Muil KT, Powrót do Mrocznej Puszczy KT i Martwe Bagna KT.
Czyli np. Wzgórza Emyn Muil KT, Powrót do Mrocznej Puszczy KT i Martwe Bagna KT.
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Z tego co teraz podaje Rebel to przełom stycznia/lutego 2015.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Styczeń/luty to jest obecna przedsprzedaż.
We wrześniu była podobna akcja i podawali terminy na listopad / grudzień. Grudzień już mamy, a nie wiadomo nic dokładniej.
EDIT:
Ok mam informację, że będą w przyszłym tygodniu
We wrześniu była podobna akcja i podawali terminy na listopad / grudzień. Grudzień już mamy, a nie wiadomo nic dokładniej.
EDIT:
Ok mam informację, że będą w przyszłym tygodniu
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Okej,
właśnie skończyłem ostatni (z dostępnych) scenariusz kampanii Władcy Pierścieni.
Ogólne wrażenie:
Świetna zabawa . Bardzo podoba mi się możliwość rozgrywania kampanii, fakt, że osiągnięcia w jednym scenariuszu mają wpływ na to, jak nam pójdzie w kolejnych.
Scenariusze są dobre, ciekawe i bardzo klimatyczne.
I wymagające.
Trochę potrwało, nim złożyłem sobie docelową drużynę. Pierwsze próby przejścia Czarnych Jeźdźców były bardzo bolesne i pełne porażek - dokonywałem wielu zmian w składzie oraz w taliach. Ciągle jednak szło słabo.
Najczęściej do talii trafiał Sam Gamgee i Eowina.
Niby jakoś się sprawdzało, jednak nie wystarczało na odnoszenie zwycięstw.
Aż w końcu zrobiłem reset, stworzyłem drużynę od podstaw, przerobiłem swoją 5-cio strefową talię ( ) złożoną z około 60-ciu kart...
Moja drużyna:
Glorfindel - duch (dobre statystyki, małe zagrożenie)
Beravora - wiedza (miała zadbać o dociąg kart)
Gloin - przywództwo (miał robić za bank: z namiestnikiem gondoru i pasem narviego)
Frodo - strefa pierścienia
Czarni Jeźdźcy
Scenariusz 1 - Ucieczka z Shire
Bardzo trudny i bardzo fajny.
Satysfakcjonujący, kiedy uda się go pokonać.
Moja poprzednia drużyna dostawała w nim regularny łomot.
Nowa drużyna przeszła go co prawda za pierwszym razem, jednak:
- miałem już duże doświadczenie z tym scenariuszem,
- wydaje mi się, że poszczęściło mi się z dociągiem (szybo dostałem i zagrałem dodatek przywództwa o koszcie 4, który dołącza się do aktywnego obszaru i pozwala nie wyczerpywać postaci przydzielając je do walki czy wyprawy - co pozwoliło mi opanować sytuację, wybić nazgule i przejść bez bagażu dalej),
- mimo powyższego, straciłem jednego z bohaterów: Beravorę
Był to w sumie dramat, gdyż Beravora wydawała się kluczowa, jednak zdecydowałem się nie powtarzać tego scenariusza. Zbyt wiele razy dał mi już wycisk.
Miejsce poległej, zajął Elrond.
Scenariusz 2 - Bree
Również bardzo trudny i równie klimatyczny. Przez jakiś czas nie miałem zwyczajnie na niego pomysłu i tu również dostawałem starą drużyną łomot za łomotem.
Kiedy pomysł już się ma, jego trudność nieco spada, jednak nadal jest to dobre wyzwanie.
Nowa drużyna (trochę dzięki szczęśliwemu dociągowi) przeszła go za pierwszym razem.
Scenariusz 3 - rajd do Rivendell
Dobry i trudny, ale nie tak, jak te wcześniejsze.
Obiema drużynami (starą i nową) przeszedłem go za pierwszym razem w dodatku nie "nabywając" żadnych brzemion - jednak przyznaję, że w obu przypadkach zrobiłem to w ostatniej chwili (w następnej rundzie Powiernik Pierścienia zmarłby od rany zadanej przez nazgula).
Swoją drogą końcówka scenariusza jest bardzo dramatyczna i bardzo książkowa
Droga Mrocznieje (nie grałem wcześniej "starą" drużyną)
Scenariusz 1 - wyjście z Rivendell, próba przejścia przez góry Mgliste
Na początek kupa prezentów dla drużyny, co od razu nastroiło pozytywnie.
Scenariusz jest dość trudny i wymagający, jednak nieco brakowało mu (wg mnie) klimatu w pierwszej jego części.
W końcówce mocno mnie zaskoczył i drużyna poniosła porażkę.
Za drugim razem już się udało.
Generalnie jest ok - mam ochotę jeszcze go spróbować.
Scenariusz 2 - Moria
No, to jest masakra. Bardzo trudny i wymagający.
Baaardzo fajny. Bardzo klimatyczny.
Jak inaczej miałaby jednak wyglądać walka z potężnym Balrogiem?
Przeszedłem go za piątym razem, sporo musząc po drodze nanieść modyfikacji w talii - aby móc nawiązać walkę.
Kiedy już go przeszedłem, okazało się, że zrobiłem to w niezbyt efektywny sposób (dostałem aż 4 brzemiona), tak więc naniosłem kolejne poprawki w talii i wróciłem do podziemii. Po dwóch porażkach (o włos), za trzecim razem (czyli w sumie za ósmym) udało mi się zakończyć scenariusz tak, jak chciałem. Dzielny Elrond zastąpił Gandalfa w śmiertelnych zmaganiach z demonem...
Zabicie Balroga daje satysfakcję!
Przy okazji, jedno z otrzymanych brzemion (w dodatku jedno z bardziej wrednych) wzmocniło mój sposób na grę Gloin'em - choć jest to obarczone pewnym ryzykiem. Jeśli karty nie układają się źle, zasobów w zasadzie nigdy mi nie brakuje.
Scenariusz 3 - spływ Anduiną
Fajny scenariusz, ciekawy i również bardzo klimatyczny.
Nie bardzo potrafię określić jego trudność - wydawało się, że będzie mocno wredny, jednak poszło mi z nim dość łatwo. Możliwe, że to dzięki wykutej w mrokach Morii talii, która dzięki bojowi z Balrogiem mocno zyskała na efektywności.
Na pewno inaczej (ciekawiej) scenariusz ten będzie wyglądał w przypadku kilku graczy - w trybie solo trochę się traci...
Za to końcówka mocno i niemiło zaskoczyła moją drużynę :O.
Trochę obawiam się o jej przyszłość w przyszłych scenariuszach...
Ech, że też na kolejne części Sagi trzeba jeszcze tyle czekać .
pozdr,
farm
właśnie skończyłem ostatni (z dostępnych) scenariusz kampanii Władcy Pierścieni.
Ogólne wrażenie:
Świetna zabawa . Bardzo podoba mi się możliwość rozgrywania kampanii, fakt, że osiągnięcia w jednym scenariuszu mają wpływ na to, jak nam pójdzie w kolejnych.
Scenariusze są dobre, ciekawe i bardzo klimatyczne.
I wymagające.
Trochę potrwało, nim złożyłem sobie docelową drużynę. Pierwsze próby przejścia Czarnych Jeźdźców były bardzo bolesne i pełne porażek - dokonywałem wielu zmian w składzie oraz w taliach. Ciągle jednak szło słabo.
Najczęściej do talii trafiał Sam Gamgee i Eowina.
Niby jakoś się sprawdzało, jednak nie wystarczało na odnoszenie zwycięstw.
Aż w końcu zrobiłem reset, stworzyłem drużynę od podstaw, przerobiłem swoją 5-cio strefową talię ( ) złożoną z około 60-ciu kart...
Moja drużyna:
Glorfindel - duch (dobre statystyki, małe zagrożenie)
Beravora - wiedza (miała zadbać o dociąg kart)
Gloin - przywództwo (miał robić za bank: z namiestnikiem gondoru i pasem narviego)
Frodo - strefa pierścienia
Czarni Jeźdźcy
Scenariusz 1 - Ucieczka z Shire
Bardzo trudny i bardzo fajny.
Satysfakcjonujący, kiedy uda się go pokonać.
Moja poprzednia drużyna dostawała w nim regularny łomot.
Nowa drużyna przeszła go co prawda za pierwszym razem, jednak:
- miałem już duże doświadczenie z tym scenariuszem,
- wydaje mi się, że poszczęściło mi się z dociągiem (szybo dostałem i zagrałem dodatek przywództwa o koszcie 4, który dołącza się do aktywnego obszaru i pozwala nie wyczerpywać postaci przydzielając je do walki czy wyprawy - co pozwoliło mi opanować sytuację, wybić nazgule i przejść bez bagażu dalej),
- mimo powyższego, straciłem jednego z bohaterów: Beravorę
Był to w sumie dramat, gdyż Beravora wydawała się kluczowa, jednak zdecydowałem się nie powtarzać tego scenariusza. Zbyt wiele razy dał mi już wycisk.
Miejsce poległej, zajął Elrond.
Scenariusz 2 - Bree
Również bardzo trudny i równie klimatyczny. Przez jakiś czas nie miałem zwyczajnie na niego pomysłu i tu również dostawałem starą drużyną łomot za łomotem.
Kiedy pomysł już się ma, jego trudność nieco spada, jednak nadal jest to dobre wyzwanie.
Nowa drużyna (trochę dzięki szczęśliwemu dociągowi) przeszła go za pierwszym razem.
Scenariusz 3 - rajd do Rivendell
Dobry i trudny, ale nie tak, jak te wcześniejsze.
Obiema drużynami (starą i nową) przeszedłem go za pierwszym razem w dodatku nie "nabywając" żadnych brzemion - jednak przyznaję, że w obu przypadkach zrobiłem to w ostatniej chwili (w następnej rundzie Powiernik Pierścienia zmarłby od rany zadanej przez nazgula).
Swoją drogą końcówka scenariusza jest bardzo dramatyczna i bardzo książkowa
Droga Mrocznieje (nie grałem wcześniej "starą" drużyną)
Scenariusz 1 - wyjście z Rivendell, próba przejścia przez góry Mgliste
Na początek kupa prezentów dla drużyny, co od razu nastroiło pozytywnie.
Scenariusz jest dość trudny i wymagający, jednak nieco brakowało mu (wg mnie) klimatu w pierwszej jego części.
W końcówce mocno mnie zaskoczył i drużyna poniosła porażkę.
Za drugim razem już się udało.
Generalnie jest ok - mam ochotę jeszcze go spróbować.
Scenariusz 2 - Moria
No, to jest masakra. Bardzo trudny i wymagający.
Baaardzo fajny. Bardzo klimatyczny.
Jak inaczej miałaby jednak wyglądać walka z potężnym Balrogiem?
Przeszedłem go za piątym razem, sporo musząc po drodze nanieść modyfikacji w talii - aby móc nawiązać walkę.
Kiedy już go przeszedłem, okazało się, że zrobiłem to w niezbyt efektywny sposób (dostałem aż 4 brzemiona), tak więc naniosłem kolejne poprawki w talii i wróciłem do podziemii. Po dwóch porażkach (o włos), za trzecim razem (czyli w sumie za ósmym) udało mi się zakończyć scenariusz tak, jak chciałem. Dzielny Elrond zastąpił Gandalfa w śmiertelnych zmaganiach z demonem...
Zabicie Balroga daje satysfakcję!
Przy okazji, jedno z otrzymanych brzemion (w dodatku jedno z bardziej wrednych) wzmocniło mój sposób na grę Gloin'em - choć jest to obarczone pewnym ryzykiem. Jeśli karty nie układają się źle, zasobów w zasadzie nigdy mi nie brakuje.
Scenariusz 3 - spływ Anduiną
Fajny scenariusz, ciekawy i również bardzo klimatyczny.
Nie bardzo potrafię określić jego trudność - wydawało się, że będzie mocno wredny, jednak poszło mi z nim dość łatwo. Możliwe, że to dzięki wykutej w mrokach Morii talii, która dzięki bojowi z Balrogiem mocno zyskała na efektywności.
Na pewno inaczej (ciekawiej) scenariusz ten będzie wyglądał w przypadku kilku graczy - w trybie solo trochę się traci...
Za to końcówka mocno i niemiło zaskoczyła moją drużynę :O.
Trochę obawiam się o jej przyszłość w przyszłych scenariuszach...
Ech, że też na kolejne części Sagi trzeba jeszcze tyle czekać .
pozdr,
farm
Ostatnio zmieniony 08 gru 2014, 09:13 przez farmer, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
na samym pasie narviego opłacało się dodawać kolejną sferę? czy używałeś pieśni? Ciekawa konfiguracja bohaterów.farmer
Aż w końcu zrobiłem reset, stworzyłem drużynę od podstaw, przerobiłem swoją 5-cio strefową talię ( ) złożoną z około 60-ciu kart...
To w jakiej konfiguracji przechodziłeś Drogę? Skąd ten Gandalf?Dzielny Elrond zastąpił Gandalfa w śmiertelnych zmaganiach z demonem...
A tak ogólnie do tych co grali kampanijnie - co silniej wpływa na rozgrywkę: tytuły czy brzemiona? przeważają pomagajki czy utrudniacze?
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Ze sfery taktyki mam tylko kilka (w sumie, bodaj, 4) kart - dodatków-broni.
Nie ma ich na tyle, żeby zapchały (nieszczęśliwie dociągniętą) rękę, a potrafią bardzo pomóc przeciw poważniejszym wrogom.
Wcześniej rzeczywiście miałem ich więcej, jednak po czasie doszedłem do podobnego wniosku, jaki Ty reprezentujesz. Zbyt często zdarzało się, że na ręce miałem prawie same, niemożliwe do zagrania, karty...
Pieśni chyba nie używałem - podejrzewam, że ich nie posiadam (mam tylko podstawkę, Khazad Dum+dodatki z Glorfindelem i Elrondem no i CJ+DM).
Z tym komentarzem odnośnie zastąpienia Gandalfa chodziło mi po prostu o odniesienie do książki .
W książce Balroga w otchłań zepchnął Gandalf.
W moim przypadku był to Elrond - a przy tym zrobił to sprytniej, bo w ostaniej chwili złapał się jakiegoś występu i nie wpadł w tą otchłań wraz z demonem (przywróciłem Elronda do gry wydarzeniem za 5 ze sfery ducha - niestety, nie pamiętam nazw kart).
Moja drużyna, po śmierci Beravory aż do 6-tego scenariusza, nie ulegała już zmianom (Gloin, Elrond i Glorfindel).
Gorzej będzie dalej...
***
Jeśli o mnie chodzi, to brzemiona nie są jakoś specjalnie uciążliwe - staram się dokładać ich jak najmniej (nie biorę żadnych ponad to, co wziąć muszę), więc nie mam ich wielu. Jeśli dodamy do tego fakt, że karta brzemienia w talii Spotkań czasem odpada nierozpatrywana (przy odrzutach) lub nie utrafi w sytuację, w której mogłaby być groźna, to maluje się nam obraz nie aż taki dramatyczny.
Choć zapewne byłoby gorzej, gdybym miał w talii Spotkań pełen zestaw brzemion...
Są jeszcze te brzemiona, które zaczynają partię w strefie przeciwności - te są bardziej upierdliwe i jeśli mogę, unikam ich jak ognia.
Choć jedno z nich (jak pisałem) akurat często mi... pomaga .
Łaski są bardziej zauważalne, głównie dlatego, że są na stałe w grze lub (będąc w talii) częściej się pojawiają - zwłaszcza przy moim dociągu kart (max: to 6 kart na rundę, mimo braku Beravory. Podczas partii przerabiam prawie całą talię - raz przerobiłem nawet całą ).
Tak więc, odpowiadając na Twoje pytanie: Łaski przeważają
pozdr,
farm
Nie ma ich na tyle, żeby zapchały (nieszczęśliwie dociągniętą) rękę, a potrafią bardzo pomóc przeciw poważniejszym wrogom.
Wcześniej rzeczywiście miałem ich więcej, jednak po czasie doszedłem do podobnego wniosku, jaki Ty reprezentujesz. Zbyt często zdarzało się, że na ręce miałem prawie same, niemożliwe do zagrania, karty...
Pieśni chyba nie używałem - podejrzewam, że ich nie posiadam (mam tylko podstawkę, Khazad Dum+dodatki z Glorfindelem i Elrondem no i CJ+DM).
Z tym komentarzem odnośnie zastąpienia Gandalfa chodziło mi po prostu o odniesienie do książki .
W książce Balroga w otchłań zepchnął Gandalf.
W moim przypadku był to Elrond - a przy tym zrobił to sprytniej, bo w ostaniej chwili złapał się jakiegoś występu i nie wpadł w tą otchłań wraz z demonem (przywróciłem Elronda do gry wydarzeniem za 5 ze sfery ducha - niestety, nie pamiętam nazw kart).
Moja drużyna, po śmierci Beravory aż do 6-tego scenariusza, nie ulegała już zmianom (Gloin, Elrond i Glorfindel).
Gorzej będzie dalej...
***
Jeśli o mnie chodzi, to brzemiona nie są jakoś specjalnie uciążliwe - staram się dokładać ich jak najmniej (nie biorę żadnych ponad to, co wziąć muszę), więc nie mam ich wielu. Jeśli dodamy do tego fakt, że karta brzemienia w talii Spotkań czasem odpada nierozpatrywana (przy odrzutach) lub nie utrafi w sytuację, w której mogłaby być groźna, to maluje się nam obraz nie aż taki dramatyczny.
Choć zapewne byłoby gorzej, gdybym miał w talii Spotkań pełen zestaw brzemion...
Są jeszcze te brzemiona, które zaczynają partię w strefie przeciwności - te są bardziej upierdliwe i jeśli mogę, unikam ich jak ognia.
Choć jedno z nich (jak pisałem) akurat często mi... pomaga .
Łaski są bardziej zauważalne, głównie dlatego, że są na stałe w grze lub (będąc w talii) częściej się pojawiają - zwłaszcza przy moim dociągu kart (max: to 6 kart na rundę, mimo braku Beravory. Podczas partii przerabiam prawie całą talię - raz przerobiłem nawet całą ).
Tak więc, odpowiadając na Twoje pytanie: Łaski przeważają
pozdr,
farm
-
- Posty: 3949
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
mając samą podstawkę ma sens kupowanie tylko dużych dodatków?
Chodzi mi o :
Khazad-dum
Hobbit – Górą i Dołem
Spadkobiercy Numenoru
Hobbit – Na progu
Czarni Jeźdźcy
Głos Isengardu
Droga Mrocznieje
Zdrada Sarumana
Zaginione Królestwo
Chodzi mi o :
Khazad-dum
Hobbit – Górą i Dołem
Spadkobiercy Numenoru
Hobbit – Na progu
Czarni Jeźdźcy
Głos Isengardu
Droga Mrocznieje
Zdrada Sarumana
Zaginione Królestwo
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Mając tylko podstawkę warto kupować duże dodatki SAGA. Są one grywalne z samą podstawką.
Saga Hobbit:
Hobbit – Górą i Dołem
Hobbit – Na progu
---------------------------
Saga Władca Pierścieni:
Czarni Jeźdźcy
Droga Mrocznieje
Zdrada Sarumana
---------------------------
Inne duże dodatki moim zdaniem będą frustrująco trudne przy zbyt małej puli kart. Nieco może tutaj pomagać wariant łatwy ale i tak byłbym ostrożny i raczej nie wychodził poza: Khazad-dum.
Saga Hobbit:
Hobbit – Górą i Dołem
Hobbit – Na progu
---------------------------
Saga Władca Pierścieni:
Czarni Jeźdźcy
Droga Mrocznieje
Zdrada Sarumana
---------------------------
Inne duże dodatki moim zdaniem będą frustrująco trudne przy zbyt małej puli kart. Nieco może tutaj pomagać wariant łatwy ale i tak byłbym ostrożny i raczej nie wychodził poza: Khazad-dum.
Ostatnio zmieniony 08 gru 2014, 14:20 przez wojo, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
-
- Posty: 3949
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
hm... a które z powyższych należą do Sagi? jestem na razie zielony, ciężko ogarnąć temat to jest tego strasznie dużo.
ok widzę, napisane jest na pudełkach. Na razie 2 wyszły i trzeci jest zapowiedziany ?
ok widzę, napisane jest na pudełkach. Na razie 2 wyszły i trzeci jest zapowiedziany ?
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Moim zdaniem tak.
Ja zacząłem od podstawki i Khazad Dum.
Potem dokupiłem Czarnych Jeźdźców.
Potem Droga Mrocznieje i 2 małe dodatki (chciałem bohaterów - elfów ).
Mam zamiar, z czasem, dokupować kolejne duże dodatki.
Fajnie się to sprawdza.
A gra jest świetna .
pozdr,
farm
Ja zacząłem od podstawki i Khazad Dum.
Potem dokupiłem Czarnych Jeźdźców.
Potem Droga Mrocznieje i 2 małe dodatki (chciałem bohaterów - elfów ).
Mam zamiar, z czasem, dokupować kolejne duże dodatki.
Fajnie się to sprawdza.
A gra jest świetna .
pozdr,
farm
-
- Posty: 3949
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Korzystaj z poradnika.
Masz opis kart graczy, bohaterów, scenariusza.
Dla mnie wyznacznikiem była jakość przygody i bohater, jakiego otrzymuję.
Albo, jak radzi wielu - kupować po kolei .
Choć, z uwagi na fundusze i aż nazbyt dużą pulę kart, to nie dla mnie.
No, może kiedyś...
pozdr,
farm
Masz opis kart graczy, bohaterów, scenariusza.
Dla mnie wyznacznikiem była jakość przygody i bohater, jakiego otrzymuję.
Albo, jak radzi wielu - kupować po kolei .
Choć, z uwagi na fundusze i aż nazbyt dużą pulę kart, to nie dla mnie.
No, może kiedyś...
pozdr,
farm
-
- Posty: 3949
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Nic się nie przejmuj,
ja też zaczynałem ledwo kilka miesięcy temu .
Póki co mam raptem 1 duży dodatek zwykły, 2 małe dodatki oraz 2 duże dodatki z Sagi WP.
W porównaniu do tego co wyszło, moja kolekcja jest żałośnie mała.
Ale to co mam to już jest dla mnie duuużo grania .
Lata zajmie mi ogranie wszystkiego, co jest :>.
pozdr,
farm
ja też zaczynałem ledwo kilka miesięcy temu .
Póki co mam raptem 1 duży dodatek zwykły, 2 małe dodatki oraz 2 duże dodatki z Sagi WP.
W porównaniu do tego co wyszło, moja kolekcja jest żałośnie mała.
Ale to co mam to już jest dla mnie duuużo grania .
Lata zajmie mi ogranie wszystkiego, co jest :>.
pozdr,
farm
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Moim zdaniem, gdy nie masz zamiaru zbierać całej kolekcji, to jest to optymalne rozwiązanie.mulek18 pisze:mając samą podstawkę ma sens kupowanie tylko dużych dodatków?
Do przyszłego roku wyjdzie 9 dużych rozszerzeń. Zakładając, że ktoś ma je wszystkie, to pula kart na pewno nie będzie skromna
Otrzymasz łącznie 30 scenariuszy o różnym poziomie trudności w najlepszej proporcji cena/jakość.
Ważna jest kolejność, proponuję:
1) Czarni Jeźdźcy
2) Hobbit – Górą i Dołem
3) Hobbit – Na progu
4) Khazad-dum
5) Droga Mrocznieje
6) Głos Isengardu
... Spadkobiercy Numenoru
Ciężko jest teraz przewidzieć, jaki będzie poziom trudności nowych rozszerzeń, warto się wstrzymać z zakupem Spadkobierców Numenoru do czasu wydania Zdrady Sarumana. Jeśli grasz głównie z kimś w parze, to przed Drogą, raczej kup Głos Isengardu.
Sam nie widzę jakiejś skokowej różnicy w poziomie trudności rozszerzeń 1-6. W zależności od talii są misje trudniejsze i łatwiejsze, ale z tym problem zawsze trzeba się liczyć.
Otrzymasz mocne krasnoludy, niezłe hobbity i możliwość złożenia talii mieszanych pod konkretne przygody.
Tak czy siak musiałbyś z czegoś zrezygnować, jeśli nie zbierasz całej kolekcji.
A i licz się tylko z tym, że mała pula kart przeciwności będzie niewykorzystana, co kusi strasznie, aby nabyć jakiś mały dodatek z odpowiedniego cyklu
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Warto dodać, że jeżeli ktoś ma niewielką pulę kart to proponowałbym się zainteresować małymi dodatkami z cyklu Przeciw Cieniowi. Tutaj można zobaczyć jak z kilku kart można złożyć bardzo silną frakcję. Przez wielu graczy ten deck - Prowincje jest wytykany jak zbyt silny, ale to głos ludzi z 20+ dodatkami i mnóstwem doświadczenia. Wydaje mi się, że dla początkujących może być dobrą opcją, mimo że jednowymiarowy to jednak pozwala przeskoczyć część scenariuszy, które są nie do ruszenia bez synergii uzyskiwanej z budowania pełnych frakcji (talie Krasnoludów, Rohan, ostatnio Hobbici czy Rangerzy). Tutaj jest wszystko w 2-3 dodatkach, żeby zacząć wystarczy w zasadzie tylko jeden - Obawy namiestnika. Do wykorzystania ich nie jest potrzebny duży dodatek - Spadkobiercy Numenoru, co prawda tracimy wtedy możliwość rozegrania questa (bardzo dobry), ale jeżeli komuś zależy TYLKO na kartach gracza to jest to coś do przemyślenia.
- cahir
- Posty: 262
- Rejestracja: 30 gru 2008, 09:07
- Lokalizacja: Vratislavia
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 4 times
- Kontakt:
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dla tych co już mają dodatki z Ring-Makera: propozycja talii elfickiej wysoko urodzonych:
http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... ?eidn=5259
całość tutaj:The Elven Highborn
Heroes:
Celeborn (The Dunland Trap, 1)
Galadriel (Celebrimbor’s Secret, 112)
Elrond (Shadow and Flame, 128)
Allies
2x Arwen Undómiel
3x Defender of the Naith (Trouble in Tharbad, 65)
1x Galadhrim Minstrel
3x Galadriel’s Handmaiden (Celebrimbor’s Secret, 117)
3x Gandalf (Core Set, 73)
2x Lórien Guide (Core Set, 44)
3x Naith Guide (The Dunland Trap, 2)
1x Orophin (Celebrimbor’s Secret, 114)
2x Silvan Refugee
2x Silverlode Archer (Core Set, 17)
Attachments
2x Light of Valinor (Foundations of Stone, 107)
1x Mirror of Galadriel (Celebrimbor’s Secret, 118)
2x Nenya (Celebrimbor’s Secret, 121)
3x O Lórien! (Trouble in Tharbad, 58)
1x Unexpected Courage
Events
2x A Test of Will
2x Children of the Sea (The Blood of Gondor, 113)
3x Elrond’s Counsel (The Watcher in the Water, 59)
3x Feigned Voices (The Three Trials, 27)
2x Hasty Stroke
2x Island Amid Perils (The Nin-in-Eilph, 90)
2x Sneak Attack (Core Set, 23)
2x Stand and Fight (Core Set, 51)
1x The Tree People (The Dunland Trap, 9)
http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... ?eidn=5259
Jezus zbawia, Allah nagradza, Cthulhu pożera.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Ta talia ma już takie bonusy do questowania, że zamiast
średniej karty bo pozbawiającej nas sojusznika:
2x Children of the Sea
lepszym wyborem będzie
cloak of lorien
które można zagrać nawet na sojuszników. Defender of the Naith robi się już dość twardy.
Galadriela jest mocna zwłaszcza, że gracz ma wybór czy doda ją do tej wyprawy czy nie. Jest takim "spóźnionym śmiałkiem".
W niektórych scenariuszach, gdy chcesz zdać wyprawę, ale nie przejść na dalszy jej etap, sprawdza się bardzo dobrze.
średniej karty bo pozbawiającej nas sojusznika:
2x Children of the Sea
lepszym wyborem będzie
cloak of lorien
które można zagrać nawet na sojuszników. Defender of the Naith robi się już dość twardy.
Galadriela jest mocna zwłaszcza, że gracz ma wybór czy doda ją do tej wyprawy czy nie. Jest takim "spóźnionym śmiałkiem".
W niektórych scenariuszach, gdy chcesz zdać wyprawę, ale nie przejść na dalszy jej etap, sprawdza się bardzo dobrze.
- Figas
- Posty: 269
- Rejestracja: 15 mar 2012, 10:07
- Lokalizacja: Stromiec Radom
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Nie wiecie gdzie znaleźć można przykładowe zestawy talii? Mam podstawkę i hobbita nr1 dostaje konkretny wpierdziel przy grze własnymi taliami. Wiem, ze z dwóch dodatków ciężko coś złożyć. Ale może gdzieś są jakieś przykładowe talie. Póki co to jedynie 1 i 2 przygoda z podstawki zaliczona. Z tym ze ta druga to dość fartownie. I ciężko powtórzyć sukces. Chyba powinienem zamiast pierwszego hobbita zakupić khazadum:-D z trollami jest rzeźnia:-D
- Figas
- Posty: 269
- Rejestracja: 15 mar 2012, 10:07
- Lokalizacja: Stromiec Radom
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jezeli grasz w domu to you're the boss. Buduj talie jakie chcesz. However, ja w poradniku który mam czytałem, ze pierwsze partie lepiej rozgrywać talia na 30-35 kart.
Problemem jest to co w tych taliach ma się znaleźć, so can anyone help?
Problemem jest to co w tych taliach ma się znaleźć, so can anyone help?