GRY-PLANSZOWE.pl

kozz84 pisze: ↑10 sie 2020, 10:31 Co byście doradzili osobie, która zainteresowała się Nemesis, ale ominęła 2 kickstartery i obudziła się teraz z ręką w nocniku? Trochę smuci mnie różnica pomiędzy wersją retail a KS.

Kupić zwykły dodruk Nemesis, który wyjdzie pod koniec roku? Rozumiem, że będzię on miał poprawione figurki i inne rzeczy.

Nemesis Lockdown KS, która jest dostępna na Mepel.pl lub aleplanszowki.pl i poczekać?

Najtaniej wychodzi "gameplay all in" za 185 funtów, ale do tego potrzebowałbym latepledge...

Late Pledge jest dla każdego. Najlepiej jak sam zamówisz na gamefound albo dołączysz do grupówki (otworzą się jak otworzy się też PM). Osobiście polecam ominąc dodruk podstawki Rebela i albo wziąć ang wersję od AR albo całkowicie olać podstawkę i brać Lockdown, ale no na to jeszcze duuuzo czekania. No chyba, że wolisz od rebela wersje sklepowa w PL i dodatki wziac od AR, ale to chyba najmniej opłaca się cenowo.

I tak zrobię. Poczekam na late pledge i kupię wersję ks. Lockdown all in + podstawka Nemesis od rebel powinna dać mi większość rzeczy do tej pory wydanych, prawda? I "najtaniej"?

kozz84 pisze: ↑10 sie 2020, 21:55 I tak zrobię. Poczekam na late pledge i kupię wersję ks. Lockdown all in + podstawka Nemesis od rebel powinna dać mi większość rzeczy do tej pory wydanych, prawda? I "najtaniej"?

Po polsku tak

Witam czy ktos posiada badz jest jakis plink z kartami akcji dla pilota, kapitana w jezyku angieslkim?Dziekuje za wszelka pomoc.

osa1908 pisze: ↑29 sie 2020, 08:19 Witam czy ktos posiada badz jest jakis plink z kartami akcji dla pilota, kapitana w jezyku angieslkim?Dziekuje za wszelka pomoc.

https://www.kickstarter.com/projects/aw ... ts/2261948

Tu masz m.in. kapitana. Awakeni wrzucali wszystkie pliki PnP w aktualizacje na KS, przejrzyj je to na pewno znajdziesz resztę.

Curiosity pisze: ↑29 sie 2020, 09:25

osa1908 pisze: ↑29 sie 2020, 08:19 Witam czy ktos posiada badz jest jakis plink z kartami akcji dla pilota, kapitana w jezyku angieslkim?Dziekuje za wszelka pomoc.

https://www.kickstarter.com/projects/aw ... ts/2261948

Tu masz m.in. kapitana. Awakeni wrzucali wszystkie pliki PnP w aktualizacje na KS, przejrzyj je to na pewno znajdziesz resztę.

Niestety nie jestem w stanie tego pobrac? Czy jest mozliwosc by ktos mi przeslal scan kart?

1. Czy ktoś z was zamawiał sobie coin capsules do żetonów Intruderów?
Jeśli tak, to jak się sprawdzają? Da się dostać w Polsce czy łatwiej/taniej z zagranicy ściągać?

2. Kiedyś trafiłem na stronę oferującą za 3-4$ (chyba) zestaw kolorowych silikonowych pierścieni do oznaczania postaci (to co mają w podstawce figurki). Chętnie zaopatrzyłbym się dla figurek dodatku. Ktoś kojarzy może gdzie można by zdobyć? Albo chociaż jakich słów-kluczy użyć tutaj w poszukiwaniach?

DarkSide pisze: ↑02 wrz 2020, 16:14 1. Czy ktoś z was zamawiał sobie coin capsules do żetonów Intruderów?
Jeśli tak, to jak się sprawdzają? Da się dostać w Polsce czy łatwiej/taniej z zagranicy ściągać?

2. Kiedyś trafiłem na stronę oferującą za 3-4$ (chyba) zestaw kolorowych silikonowych pierścieni do oznaczania postaci (to co mają w podstawce figurki). Chętnie zaopatrzyłbym się dla figurek dodatku. Ktoś kojarzy może gdzie można by zdobyć? Albo chociaż jakich słów-kluczy użyć tutaj w poszukiwaniach?

1. Miałem zamiar ale żetony w worku albo na planszetce lezą więc po co. Niby fajne ale robią się cięższe i większe. KAPSLE numizmatyczne się to chyba nazywa. Poszukaj na bgg widziałem zestawienie wymiarów potrzebnych kapsli do podstawki i dodatków.
2. Eaglenest3d na etsy drukował takie coś z silikonu pod wymiar. To nie jest reklama. Jak z silikonu to zamów mniejsze.

Mam takie głupie pytanie. Kiedy przyszedł Nemesis, druga fala, to sprawdziłem zawartość i niby wszystko było cacy. Potem to leżało w pudle i leżało aż w końcu znalazłem chwilę czasu, żeby zakoszulkować itd. W trakcie tego procesu, okazało się, że brakuje mi planszetki do Medyka (Medyczki?). Czy ktoś pamięta jak ona była zapakowana? Figurkę mam, małe karty i duże również także wygląda na to jakby nie było samej planszetki. Czy powinna być z innymi elementami czy luzem gdzieś w pudełku? Oczywiście planuję udać się na gamefound z reklamacją ale chciałbym wiedzieć czy coś mi jeszcze umknęła czy sama planszetka.

Powinna być planszetka. Z tego co pamiętam leżała z planszetkami dodatku.

Planszetka: "Tam gdzie ty moja figurko, tam i ja!"

Powinna być figurka, różowe kółko na podstawkę, planszetka, 3 przedmioty startowe i 10 kart akcji.

Muad'Dib pisze: ↑07 wrz 2020, 10:41 (...) Czy powinna być z innymi elementami czy luzem gdzieś w pudełku? (...)

Leżała bezpośrednio pod instrukcjami, na dużych punchboardach (jak to się nazywa po polsku?). Mały format, tylko ta jedna planszetka w ramce.

Dzięki wszystkim za odpowiedź. No właśnie tej jednej planszetki mi zabrakło bo mam figurkę, różową gumkę, 3 przedmioty i 10 kart akcji.

Muad'Dib pisze: ↑07 wrz 2020, 18:29 Dzięki wszystkim za odpowiedź. No właśnie tej jednej planszetki mi zabrakło bo mam figurkę, różową gumkę, 3 przedmioty i 10 kart akcji.

Zrób zdjęcie elementów które masz do medyka. Jak masz pudełko z tym kodem literowym to też zrób zdjęcie. Jako, że to była figurka limitowana to musisz jakoś to udokumentować.

Ktoś wie czy w wydaniu rebelowym będą żetony akrylowe, czy to tylko kickstarter exclusive?

OGL pisze: ↑08 wrz 2020, 12:40 Ktoś wie czy w wydaniu rebelowym będą żetony akrylowe, czy to tylko kickstarter exclusive?

To jest takie samo wydanie jak z Kicistartera.

Jakiś czas temu pytała o zmianę zasad do Nemesisa. Po zagraniu 6 partii w dość krótkim czasie z zasadą gentlemanów, że gramy do końca bez psucia gry innym stwierdzamy zgodnie, że to prześwietne ameri.

Jednak ostatnia, szósta partia była już bardzo kliniczna. Jak grę już rozpracowaliśmy to chodziliśmy dwójkami szybko przeczesując statek i bijąc potwory. Każda kontaminacja to nic więcej jak większa liczba kroków do zrobienia. Po prostu już nie mamy wypieków na twarzy grając w nią.

Po ilu partiach wam się ta gra znudziła? O ile to w ogóle nastąpiło
Zastanawiamy się czy ją po prostu rozwikłaliśmy czy może jest w niej jakieś drugie dno.

Kira.Hiroshi pisze: ↑12 wrz 2020, 23:22 Po zagraniu 6 partii w dość krótkim czasie z zasadą gentlemanów, że gramy do końca bez psucia gry innym stwierdzamy zgodnie, że to prześwietne ameri.

Ale masz świadomość że grając z tą jak ją nazwałeś zasadą gentlemanów wycieliści z gry większość jej głębi i pozbawiliście się 50% emocji płynących z gry?

p_olo86 pisze: ↑13 wrz 2020, 00:32

Kira.Hiroshi pisze: ↑12 wrz 2020, 23:22 Po zagraniu 6 partii w dość krótkim czasie z zasadą gentlemanów, że gramy do końca bez psucia gry innym stwierdzamy zgodnie, że to prześwietne ameri.

Ale masz świadomość że grając z tą jak ją nazwałeś zasadą gentlemanów wycieliści z gry większość jej głębi i pozbawiliście się 50% emocji płynących z gry?

Jeśli uważasz psucie komuś zabawy poprzez wysadzanie się w powietrze za głębokie i bardzo emocjonujące to na pewno nie jesteś osobą z która chcielibyśmy grać.

Jak dla mnie to jednak fakt, ze to jest semi coop, a nie coop dodaje kolejną warstwę do gry i buduje atmosferę ciągłego napięcia. Rozumiem, ze nie każdy może to lubić, ale jak dla mnie to jest właśnie część klimatu gry i dodaje dodatkowy dreszczyk emocji. Poza tym wydaje mi się, że to może balansować problem, o którym piszecie, bo gra jest dzięki temu mniej przewidywalna i schematyczna.

Rozumiem, ze może wkurzać jak ktoś np. stwierdzi, ze nie chce mu się grać, więc wysadza statek — tego nie popieram. Ale jak ktoś dąży do tego w ramach realizacji celu, to już nie widzę przeszkód — to po prostu część gry tak jak w szachach chcesz zamatować przeciwnika.

Z drugiej strony wiem, ze są osoby, którym każda negatywna interakcja przeszkadza — wtedy może warto popatrzeć na gry w pełni kooperacyjne?

Swoją drogą — mówisz o zasadzie gentlemanów, a w gdzie jest tryb coop opisany w instrukcji — korzystanie ze specjalnych kart do niego? Może wtedy byłby lepszy balans/nieprzewidywalność? Szczerze nie pamiętam już, czym się różniła wtedy gra, ale może problem o którym piszesz został tam jakoś rozwiązany. :)

KrzysiekL pisze: ↑13 wrz 2020, 08:27 Jak dla mnie to jednak fakt, ze to jest semi coop, a nie coop dodaje kolejną warstwę do gry i buduje atmosferę ciągłego napięcia. Rozumiem, ze nie każdy może to lubić, ale jak dla mnie to jest właśnie część klimatu gry i dodaje dodatkowy dreszczyk emocji. Poza tym wydaje mi się, że to może balansować problem, o którym piszecie, bo gra jest dzięki temu mniej przewidywalna i schematyczna.

Rozumiem, ze może wkurzać jak ktoś np. stwierdzi, ze nie chce mu się grać, więc wysadza statek — tego nie popieram. Ale jak ktoś dąży do tego w ramach realizacji celu, to już nie widzę przeszkód — to po prostu część gry tak jak w szachach chcesz zamatować przeciwnika.

Z drugiej strony wiem, ze są osoby, którym każda negatywna interakcja przeszkadza — wtedy może warto popatrzeć na gry w pełni kooperacyjne?

My gramy tylko i wyłącznie w semi coop. Ludzie psują silniki, ustawiają koordynaty na Marsa, przeszkadzają sobie. Po prostu brak w tej grze zdrajcy, którego trzeba by zaadresować jak np w Martwej Zimie. Mimo, że MZ jest bardziej uboga mechanicznie to jest dużo lepsza pod względem klimatu i bardziej zmienna w zależności jaką mamy grupę. W Nemesis można głównie grać solo i nie patrzeć co robią inni dzięki kapsułom ratunkowym.

>graj w gre z motywem zdrajcy
>dogadajcie sie, ze nikt nie zdradza
>narzekaj, ze gra jest schematyczna


W gre o tron tez sie dogadujecie, ze nikt nikogo nie atakuje?

Szewa pisze: ↑13 wrz 2020, 09:07 >graj w gre z motywem zdrajcy
>dogadajcie sie, ze nikt nie zdradza
>narzekaj, ze gra jest schematyczna


W gre o tron tez sie dogadujecie, ze nikt nikogo nie atakuje?

Chciałeś zabłysnąć śmiesznym komentarzem ale niestety nie trafiłeś. Jedyna zasada jaką mamy to nie wysadzamy się w powietrze razem ze statkiem żeby zepsuć grę innym. Wszystkie inne chwyty są dozwolone.

Kira.Hiroshi pisze: ↑13 wrz 2020, 08:07

p_olo86 pisze: ↑13 wrz 2020, 00:32

Kira.Hiroshi pisze: ↑12 wrz 2020, 23:22 Po zagraniu 6 partii w dość krótkim czasie z zasadą gentlemanów, że gramy do końca bez psucia gry innym stwierdzamy zgodnie, że to prześwietne ameri.

Ale masz świadomość że grając z tą jak ją nazwałeś zasadą gentlemanów wycieliści z gry większość jej głębi i pozbawiliście się 50% emocji płynących z gry?

Jeśli uważasz psucie komuś zabawy poprzez wysadzanie się w powietrze za głębokie i bardzo emocjonujące to na pewno nie jesteś osobą z która chcielibyśmy grać.

Jeśli taka możliwość jest w grze a Wy z niej nie korzystacie, to znaczy, że gracie w nią niezgodnie z przeznaczeniem. Nic dziwnego, że wydaje się Wam zepsuta.

Nie mówię, że gra bez zmian musi Wam pasować, ale jeśli jest dla Was zła bez tej zmiany i jest zła po wprowadzeniu zmiany - to znaczy, że po prostu nie jesteście targetem.

Wolicie bardziej optymalizacyjny, taktyczny ko-op - polecam gorąco Gloomhaven.