GRY-PLANSZOWE.pl

żałoba

Było nas trochę: Ola, ja, Gibon, Karol, Draco z pudłem prototypów, Michał, Sir Lothar. Na początek Czufut Kale - po ostatnich zmianach działa lepiej, ale największy problem jaki mam z tą grą jest dla mnie oderwanie mechaniki od tematu (nie rozumiem skąd działanie warsztatów itp i to nie jest to problem braku grafiki) - ale to ja tak mam i wolę euro z dobrze zintegrowanych tematem.

Potem prototyp Gibona o lataniu balonami Ciekawe pomysły z wiatrem, sporo móżdżenia. Wprawdzie nie skończyliśmy partii ale padło sporo pomysłów. Pomysł przypomina mi trochę smo(cz)ki sipio. Z chęcią spróbuję po poprawkach.

Potem się ulotniłem ale Draco znowu coś wyciągnął.

Logo chyba przejdzie pierwsze z nowych stalkerowych. A w kolejną środę wypróbowujemy Solec tak? Niestety mnie nie będzie przez kolejne trzy środy. Czyli do zobaczenia za miesiąc

Dzięki za relację, bo wyglądało to inaczej w mojej głowie po wpisie Oli
Chętnie spróbuje balony, to może mnie coś natchnie do zmian w Smokach, bo
nie chciałbym ich zostawiać w szufladzie.

Nie wiem czy wszyscy zaglądają na wątek dotyczący formalizacji
ale rzuciłem tam pytanie czy by nie stworzyć póki coś stronki na facebooku.
Zawsze już będzie google coś tam indeksował.

Ok, czy umawiamy się na Solcu w tę środę?
Ja tam jeszcze nie byłem, więc dla samego siebie znalazłem sobie adres i stronę:

Solec
ul. Solec 44
Telefon do lokalu:
+ 48 798 363 996
Rezerwacje dla grup do 10 osób przyjmujemy telefonicznie.

Przyszło mi do głowy, że ja bym (co może nastąpić, jak kaowiec już się zorganizuje w nowych warunkach), ten wątek bym zamknął i założył nowy pod nazwą nie związaną z żadnym lokalem albo przynajmniej w pierwszym poście napisał co i jak.

stalker pisze: Przyszło mi do głowy, że ja bym (co może nastąpić, jak kaowiec już się zorganizuje w nowych warunkach), ten wątek bym zamknął i założył nowy pod nazwą nie związaną z żadnym lokalem albo przynajmniej w pierwszym poście napisał co i jak.

A autor wątku nie może zmienić jego tytułu. Zamiast cafe wpisać group no i w pierwszym poście umieścić odpowiednią informację.

sipio pisze:Zamiast cafe wpisać group

Zrobione

Hej hej Witam z drugiej strony lustra Dzięki za gratulacje. Młody jest póki co bardzo grzeczny i wyraźnie wyciaga rączki gdy przechodzę z nim obok regałów z grami.

Kaowiec więc wraca. Będę w środę z Plusminusem. Może faktycznie stestujmy ten solec jeśli nie ma póki co alternatyw. Zadzwoniłbyś Stalker i zarezerwował ze dwa stoliki?

Mi osobiście Solec pasuje bardziej od Monsoona - jeśli chodzi o lokalizację . Myślę, że z 15 minut zaoszczędzę na dojeździe i będę na 18.15. Ale to do sprawdzenia.

konev pisze:Mi osobiście Solec pasuje bardziej od Monsoona - jeśli chodzi o lokalizację

Mnie akurat dokładnie na odwrót - i chyba też o około 15 minut

Mnie w sumie wszystko jedno, mam spod Solca jakiś bus prawie pod dom, ale z trasą wyraźnie widokową... ale z pracy pewnie będę jechał 15 min dłużej.

Na razie się nie dodzwoniłem – no tak, w poniedziałek jest od 16. Spróbuję popołudniu, chyba, że ktoś mnie wyprzedzi.

no pięknie, do zobaczenia zatem : )

ja mam świetny dojazd z pracy, choć gorszy niż do Monsoona : )

Zobaczymy zatem... zarezerwowane dla grupy do 10 osób, na moje nazwisko, od 17, w sali dla niepalących (powiedziałem, że będziemy między 17 a 17:30). Po spotkaniu, jak ocenimy miejscówkę, trzeba ocenić, czy to jest to, co tygryski lubią najbardziej.

stalker pisze:Zobaczymy zatem... zarezerwowane dla grupy do 10 osób, na moje nazwisko, od 17, w sali dla niepalących (powiedziałem, że będziemy między 17 a 17:30). Po spotkaniu, jak ocenimy miejscówkę, trzeba ocenić, czy to jest to, co tygryski lubią najbardziej.

Super. Dzięki Stalkerro!

Pracuję ciężko, by wkraść się w łaski Waszmości

Dzięki za testy baloniarzy, pojawiło się kilka fajnych pomysłów. Na najbliższą środę nie zdążę przygotować nowej wersji ale chętnie pojawię się na testy Waszych prototypów.
wpiszę sobie tutaj krótkiego loga, co bym miał historię rozwoju:
-dodać możliwość zmiany kierunku w zakresie jednego pola co ma kosztować 2 punkty ruchu
-zredukować ilość poziomów z 6 do 4.
-dodać możliwość zaliczania bojek w dowolnej kolejności. trzeba zaliczyć wszystkie bojki. każdy gracz otrzymuje punkty za tę samą bojkę, przy czym najwięcej punktów dostaje ten kto dotrze do niej pierwszy.
-zwiększyć czytelność kart wiatrów w ten sposób, że górna sekcja zawsze pokazuje ten sam kierunek (np. w lewo), a dolna sekcja przeciwny kierunek (np. w prawo).
Docelowo planuję też dodać na mapie rzeźbę terenu, która będzie wpływać na sterowność oraz karty kantów, które gracze będą mogli licytować kosztem punktów zwycięstwa.

Witam,
co do balonów, ale to już pewnie kwestia grafika:
na dole górki, na gorze chmurki.
tak pewnie będzie najczytelniej
Pozdrawiam.

Siedzę w domu, nic nie robię, godz. 20 - "No, ale już w tym tygodniu w środę, to sobie wreszcie pójdę na Monsoona!"
"W środę? Czy to nie dziś jest środa?"

Mam nadzieję, że do zobaczenia za tydzień.

To dobrze że nie poszłaś do Monsoona bo Monsoon już niestety zamknięty

Squirrel pisze:Siedzę w domu, nic nie robię, godz. 20 - "No, ale już w tym tygodniu w środę, to sobie wreszcie pójdę na Monsoona!"
"W środę? Czy to nie dziś jest środa?"

Mam nadzieję, że do zobaczenia za tydzień.

No właśnie, spotkania na razie na Solcu.
Mi osobiście niezbyt pasuje ten lokal, no ale niech będzie.
Jednak w Monsoonie było o wiele bardziej kameralnie a przez jakoś bardziej można było się skupić na testach i rozmowach.
Będę miał oczy szeroko otwarte, może coś nowego wpadnie mi w oko póki Herba Tea nie wystartuje.

Dzisiaj męczyliśmy Stalkera i jego Podróże. Pomysł jak najbardziej fajny, ale wymaga jeszcze trochę pracy.
Chętnie będę zasiadał do kolejnych wersji bo ciekaw jest co z tego wyjdzie.

Zapraszamy zatem na Solec

Podróże nazywają się roboczo "Migawki" (od robienia fotek ). Wcale się nie zmęczyłem, test był bardzo istotny i wszystkim miłym jego uczestnikom bardzo dziękuję

Postaram się przygotować lepszą mapę na następne spotkanie i zobaczymy, jak pójdzie z pioneczkami na mapie. Będzie mniej bałaganu, ale też obawiam się, że czegoś będzie mi brakować, więc tym bardziej trzeba ten wariant sprawdzić ASAP. Zrobię też karty miejsc pożądanych.

Wymyśliłem jeszcze jeden drobiazg, który może trochę ubarwić grę — pomyślałem, że tak, jak mogłaby być talia lokacji/regionów/sektorów startowych, można by zrobić małą talię specjalny atrakcji — za cenę odrzucenia kilku kart można by przejrzeć tyle samo kart z tej talii i jeśli udałoby się w niej trafić na pasującą nam atrakcję, moglibyśmy ją sobie wystawić lub dołożyć w następnym ruchu. Koszt przejrzenia kart byłby proporcjonalny do ryzyka — im więcej zapłacimy, tym większa szansa na coś trafić, ale zbyt duży wydatek nie zostanie zrekompensowany ew. zyskiem z atrakcji, zbyt mały wydatek to zbyt duża szansa, że nie trafimy na to, co nas interesuje.

Dla mnie jako osoby z małą praktyką gracza szczególny kłopot w Migawkach sprawia rozeznanie kosztu połączeń pomiędzy lokalizacjami oraz orientacja w dużej ilości wyłożonych na stole kart. Może to mało istotne na tym etapie ale gra byłaby bardziej przyjazna gdyby dało się to jakoś uporządkować.
Druga sprawa o której już rozmawialiśmy to blokowanie lokalizacji przez graczy. Mechanicznie jest to uzasadnione ale nie pokrywa się z wątkiem fabularnym. No bo dlaczego jeśli kolega obok cyknął 10 fotek w Azji to ja tracę możliwość na przejście przez ten region? Może warto wprowadzić możliwość przejścia przez dowolny region zgodnie z kosztem przemieszczenia bez konieczności posiadana kart regionów? A może ograniczyć tę możliwość tylko do pewnej liczby takich "kół ratunkowych"? Przykładowo: utkwiłem w Europie, chcę się przemieścić na wschód ale nie mam kart które umożliwiłyby mi to, więc zamiast tkwić w Europie na pracach polowych przemieszczam się na wschód bez robienia zdjęć w tej lokalizacji.

ależ możesz przejść przez region, jeśli nie masz jego karT.

|_A_|_B_|_C_|


możesz przejść tak:

Z A do B - 2 karty (i zagrywasz ile chcesz kart B), potem do C - 2 karty (i zagrywasz ile chcesz kart C) - wykonujesz lot (za 2) z A do B, zwiedzasz B, wykonujesz lot (za 2) do C, zwiedzasz C
Z A do C przez B - 3 karty (2 za "wystartowanie" do strefy B + 1 za "przedłużenie lotu" do C bez lądowania)

Co więcej możesz też polecieć z A do D za 2+1+1

to zmienia postać rzeczy, widać nie załapałem od początku.

Mam nową propozycję miejsca na środy.
Nieco bliżej centrum bo Między Nami Cafe, Bracka 20 tuż za Smykiem.
Byłam tam dzisiaj i na górze mają jak dla mnie lepsze miejsce niż na Solcu.
W miarę duże stoły, spokój (dzisiaj tam jedna osoba tylko siedziała) i w miarę dobre oświetlenie.
Co Wy na to?

Możemy się tam po prostu umówić za tydzień, ale nie rezygnując z rezerwacji stolika na Solcu. Jak będzie ładnie/dobrze w mn i o naszej godzinie będzie luz i gdzie usiąść, to odwołamy rezerwację na Solcu i posiedzimy w mn do końca, zobaczyć jak tam jest. Może wieczorami zwalają się stali bywalcy i już wcale nie jest lepiej. Update: Moja małżonka mi powiedziała, że 8 lat temu było to bardzo "elytarne" miejsce i że ileś tam lat temu była tzw. selekcja i karty stałego klienta (Ci bez kart w razie gdyby był tłok wynocha). Ale jaki jest stan obecny — brak danych. Więc żebyśmy się nie zdziwili

A co a propos Da Chwila? Bo widzę w wątku grania poniedziałkowego, że tam koledzy bytują obecnie...