(Opole) Planszowe Opole
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 19 mar 2024, 19:45
- Been thanked: 6 times
- gafik
- Posty: 3697
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 126 times
-
- Posty: 2222
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 295 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Na początek w 3 osoby pozałogowaliśmy, jakoś przez 30 min.
Potem Tereska chyba została władczynią oceanu, Marcin i Paweł jej podwładnymi. Na koniec pooriflammowali.
A na drugim stoliku Staszek pokazał nam gdzie przyprawa zimuje. Do tego piękny efekt kuli przyprawowej. Na koniec miał poza skalą z 15-16 punktów, a my z Natanielem chyba po 6. Graliśmy w inną grę. Sama gra jest ok, ale nigdy mi nie spieszno do siadania z naszymi dwoma djunoniszczycielami. Okazało się, że gdy w partii nie występują obaj, to ostateczna dysproporcja punktowa jest jeszcze większa.
W każdym razie, było miło. Dzięki i dozo za tydzień.
Potem Tereska chyba została władczynią oceanu, Marcin i Paweł jej podwładnymi. Na koniec pooriflammowali.
A na drugim stoliku Staszek pokazał nam gdzie przyprawa zimuje. Do tego piękny efekt kuli przyprawowej. Na koniec miał poza skalą z 15-16 punktów, a my z Natanielem chyba po 6. Graliśmy w inną grę. Sama gra jest ok, ale nigdy mi nie spieszno do siadania z naszymi dwoma djunoniszczycielami. Okazało się, że gdy w partii nie występują obaj, to ostateczna dysproporcja punktowa jest jeszcze większa.
W każdym razie, było miło. Dzięki i dozo za tydzień.