GRY-PLANSZOWE.pl

A ja mam do Was prośbę. Czy moglibyście ustawić tytuły Felda w kolejności od najprostszej do najcięższego mózgożera ze wskazaniem, gdzie się kończy średniociężki kaliber? Najczęściej gram z małżonką i myślę o tytule Felda ale ogólnie nie preferujemy ciężkich tytułów euro i balansujemy gdzieś maksymalnie przy średniociężkich: Pokolenia, Ostatnia Wola, Szczęść Boże, Nauticus (tutaj zbyt długi czas gry ok. 2h i małżonka marudzi, że trochę za dużo kombinowania) oraz z lżejszych Hawana, czy też Santiago de Cuba.

Ja w takiej sytuacji brał bym Zamki Burgundii bo moim zdaniem bdb. na dwóch graczy, nie za ciężkie i utarło się tu na forum że "kobiety to lubią" . Można jeszcze próbować Rialto ( nie grałem na dwie osoby ale podobno jest ok) i ND ( tylko w tym przypadku zdania o trybie dwuosobowym są podzielone).
Dalej z gier które znam ustawiłbym BB a jako najcięższą grę Trajana (co mogą zmienić Badacze Głębin).

Rune pisze:A ja mam do Was prośbę. Czy moglibyście ustawić tytuły Felda w kolejności od najprostszej do najcięższego mózgożera ze wskazaniem, gdzie się kończy średniociężki kaliber? Najczęściej gram z małżonką i myślę o tytule Felda ale ogólnie nie preferujemy ciężkich tytułów euro i balansujemy gdzieś maksymalnie przy średniociężkich: Pokolenia, Ostatnia Wola, Szczęść Boże, Nauticus (tutaj zbyt długi czas gry ok. 2h i małżonka marudzi, że trochę za dużo kombinowania) oraz z lżejszych Hawana, czy też Santiago de Cuba.

Możesz na BGG tak posortować.
http://boardgamegeek.com/boardgamedesig ... tefan-feld
i zaznacz Sort: Average Weight

dostaniesz kolejność od najcięższej do najlżejszej (cokolwiek by to znaczyło)

Faktycznie na BGG można posortować według wagi. Dzięki.

Feldo aktualizacja!
Trajan był moim pierwszym Feldem i nigdy nie przestanie być pierwszym
Uwielbiam kostki więc Zamki rządzą. Ostatnio zagrałem w AquaSphere i mam wielki dylemat co jest lepsze...jednak Bora ze względu na kostki.

1. TRAJAN
2. Zamki Burgundii
3. Bora Bora
4. AquaSphere
5. W Roku Smoka (świetna walka o przetrwanie)
6. Notre Dame (proste i lekkie, dobre na wejście i rozgrzewkę)
7. Bruges (grałem raz ale widzę potencjał)
8. Luna (ładna to jest i pograć się da)
9. Rialto (im więcej gram tym bardziej ją doceniam)
10. Amerigo (dobre ale czegoś mi w niej brakuje)
11. The Speicherstadt (doceniam kolejną inną mechanikę...ale zawsze w niej kończyłem w okolicach ostatniego:)

staszek pisze:

staszek pisze:Poznałem Miasto Spichrzów-wskakuje do pierwszej piątki

1.W Roku Smoka
2.Notre Dame
3.Bora Bora
4.Strasbourg
5.Miasto Spichrzów
6.Trajan
7.Luna
8.Zamki Burgundii
9.Amerigo
10.Rialto
11.Macao
12.Bruggia
13.Roma

W związku z pytaniami o miejsce Aquasphery na liście, aktualizacja
1.ItYotD 2.Bora 3.Aquasphere 4.ND .....15.It happens
Reszta bez zmian

Poznałem grę La Isla
Wskakuje na 13 miejsce przed Bruggie

Chyba przed Romę?

To jest zagadka, przyjrzyj się ;].

Trochę niechcący ta zagadka

Racja, za Bruggię
A mówiła Pani w szkole żeby lektury do końca czytać. I to ze zrozumieniem

Chyba jednak bym się kłócił
Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze zdanie

Tomzaq pisze:Racja, za Bruggię

PRZED


Jak ja Wam zazdroszczę oblatania Feldów.
U mnie skromne: Zamki Burgundii, The Speicherstadt
Na rozkminę i zagranie czekają*: W roku smoka, Luna, Rialto a w drodze Bora Bora

*) Jak zwykle obiecuję sobie że w Święta znajdę czas

No pewnie, że przed. Ale wstyd

No i jak tam po świętach? Badacze ograni? Wysoko w rankingach te nowe Feldy?

Poznałem wczoraj Imię Róży
Tym razem bez zagadek-poza It Happends, najgorszy Feld w jakiego grałem.

Po próbnych rozgrywkach stwierdzam, że w "Aquasphere" jest moc.
Mimo, że jeszcze dobrze nie ograny, to z pewnością jest poziom "Zamków". U mnie te dwa tytuły są w tej chwili ex aequo (Listy nie podaję, bo 4 feldy czekają na ogranie )

Wszystkie gry Pana Felda są fantastyczne, ale jeśli już trzeba je posegregować to u mnie wygląda to tak:

1. Rialto
2. Trajan
3. Zamki Burgundii
4. Notre Dame / La Isla

Reszta, mam nadzieję, ogra się w tym roku

Aktualizacja

1. Zamki Burgundii
2. Rialto
3. Luna
4. Trajan
5. Notre Dame
6. La Isla
7. Bora Bora
8. W roku smoka
9. Macao
10. Aquasphere

1. Bora bora. - Sporo małych zasad, ale w tej grze czuje że faktycznie gram z ludźmi. Co chwilę ktoś ci coś podbiera i blokuje ruchy.
2. Trajan. - Super działająca mankala!
3. It happens... - Miły przerywnik, mimo że kości zazwyczaj mnie nie kochają.
4. Zamki / Rialto. - Jakoś tak podchodzę bez emocji. Ciężko żeby Zamki komuś się wybitnie nie spodobały. Są przyjemne, ale dla mnie to trochę taki rebus na planszy, wolę bardziej bezpośrednią interakcję. Z kolei Rialto to fajnie działająca mechanika area control, ale jakoś mi nie podchodzi "zaskryptowanie". Rozpatrujemy wyspy po kolei i na tym rywalizacja o tą część planszy się kończy. (nie licząc mostów, przez które można komuś nabić punktów.)

Na liście must play - Amerigo, La isla i W roku smoka.
Psychofani Stefana, proszę się nie obrażać.

A jakbym chciał dla siebie i małżonki coś tego Pana wybrać, to co byście polecili? Tzn. musi być bardzo dobre na 2 os. Bo Pana Felda jeszcze nie mam a chciałbym.

A jakie gry lubicie a jakich nie?

Powiem tak, że gramy od około 2 mies. Mamy 9 tytułów na półce. Nie wszystko dobrze ograne. Ale na pewno lubimy: Osadników: NI, Robinsona, Listy z Whitechapel. Felda nie wiem czy polubimy, ale przecież spróbować trzeba

repi_1 pisze:A jakbym chciał dla siebie i małżonki coś tego Pana wybrać, to co byście polecili? Tzn. musi być bardzo dobre na 2 os. Bo Pana Felda jeszcze nie mam a chciałbym.

Top 3 mojej żony to:

1. Trajan
2. Bora Bora
3. Zamki

A ja polecałbym Bora Bora na początek.

Carlos czyli gracie w te gry we dwójkę i jest przyzwoicie?

repi_1 pisze:Carlos czyli gracie w te gry we dwójkę i jest przyzwoicie?

Tak, gramy w nie często we dwójkę i jest tak samo dobrze jak przy większej liczbie osób... Chociaż Trajan (wg mnie) nieco zyskuje przy większej liczbie osób.



A zaczynaliśmy od Bora Bora.