GRY-PLANSZOWE.pl

Kiedy wysyłka do klientów (z bard.pl) ?

Wysyłka w poniedziałek. Przypominam również, że już jutro o godzinie 19:00 podczas Festiwalu Komiksów i Historycznych Gier Planszowych w Warszawie odbędzie się pokaz premierowy 1989 Jesień Narodów.

Adres:
Przystanek Historia
Marszałkowska 21/25, 00-628 Warsaw, Poland

Pokaz odbędzie się o godzinie 19:30 i do około godziny 21:00

Podczas imprezy będzie również możliwość zakupienia 1989 Jesień Narodów w cenie 119,90 zł (oraz pozostałych gier naszego wydawnictwa)

Zapraszam

No i jak tam?

Wczoraj byłem, prelekcji się nie doczekałem, ale grę kupiłem i zagrałem już w domu. Plansza leży płasko, więc to jest na plus. Karty są ok (zdaje się, że jakościowo identyczne z tymi w Zimnej Wojnie PL - mi to pasuje).

Nie obyło się niestety bez głupiego błędu na planszy:

Dlaczego Bard zawsze musi coś spie***yć?

prawie jak zmartywchsranie wolności

można wrzucić foto polskiego toru "wyścigu kosmicznego?" jak żetony? są jakieś JESCZE błędy na mapie/w instrukcji?

Atamán pisze:Wczoraj byłem, prelekcji się nie doczekałem, ale grę kupiłem i zagrałem już w domu. Plansza leży płasko, więc to jest na plus. Karty są ok (zdaje się, że jakościowo identyczne z tymi w Zimnej Wojnie PL - mi to pasuje).

Nie obyło się niestety bez głupiego błędu na planszy:

Dlaczego Bard zawsze musi coś spie***yć?

Nie noooo... Rili?!?!?!
To jest po prostu niesamowite!!!
Ile razy było mówione by konsultować przynajmniej tutaj layouty... zawsze ktoś coś wyłapie. Dammit!
Kupiłem grę w preorderze... ale już mi się nie chce w nią grać i ją wypuszczę po kosztach...

Usrój... pfff...

ja też kupiłem w preorderze a kusiła mnie wersja angielska od GMT

no szkoda słów nie chcę nikogo obrażać ale to jest jakaś zupełna niekompetencja

Żenada, szkoda gadać. Jak powiedział kiedyś Materna o polskich piłkarzach: nie wymagajmy od nich zbyt wiele, bo to trudna dyscyplina.

To się nie dzieje naprawdę

ech, usra... ta polityka! no w sumie racja!

paczka już niemal w drodze więc trzeba będzie zagrać. ktoś reflektuje? Majek skusisz się?

hancza123 pisze:ech, usra... ta polityka! no w sumie racja!

paczka już niemal w drodze więc trzeba będzie zagrać. ktoś reflektuje? Majek skusisz się?

Jasne. Jak USRÓJ to GRÓJ (czyt: graj)

A obczajcie zdjęcie, którym Wydawnictwo Bard chwali się zawartością gry 1989 na swoim profilu na FaceBooku - jak dobrze, że pokazali też kostki

To wszystko przez pośpiech. Chcieli wydać grę zaraz po jej angielskiej premierze

Żenada...

Z tym zdjęciem to niezła akcja, bo że coś spieprzą to było chyba wiadome...

EEe tam, patrząc co się dzieje w tej polityce, to raczej zamierzony efekt
Czuję, że ten "błąd" trafi do klasyki gatunku.

epic! wiedziałem żeby nie kupować pierwszej edycji. chociaż premiera początkowo miała być wcześniej więc myślałem, że czegoś takiego nie będzie i prawie się skusiłem.

tu na forum z pewnością znaleźli by się ludzie którzy nawet za darmo z chęcią sprawdzili by tą grę przed drukiem - planszę, karty, tłumaczenie instrukcji, wszystko

no ale zamiast poprosić o pomoc to lepiej kolejny raz wypuścić coś takiego... rozumiem że raz można się pomylić ale gdy wszyscy są już wyczuleni, wszyscy mówią " na pewno będą błędy!" to B. wypuszcza coś takiego, no nie potrafię B. zrozumieć jak się raz kompromitujesz to potem cholernie się starasz aby zrobić coś idealnie, tak przecież robi większość ludzi (?)

Aż wrzuciłem odpowiednie znalezisko na Wykop.pl, bo sprawa jest tragikomiczna :D

Było zostawić "Plan Tian'anmen" mądrale? zachciało się poprawiać oryginał pod egidą IPN'u, a teraz żenada na maksa.
Dlatego właśnie twierdzę, że lepiej się podszkolić w angielskim i grać w oryginały, zamiast dawać zarabiać fuszerom.

Oj tam, oj tam.
Za 10 lat jak już będzie 10-ta, jubileuszowa edycja to ta pierwsza będzie na Allegro chodziła za jakieś chore pieniądze

w angielskim wydaniu GMT też się rąbnął gdzieś na torze. A poza tym po co taki Bard ma się starać skoro i tak mu wszyscy tą grę kupią. Ja po epizodzie z ZW (błędy, pogniecione pomoce w pudełku + źle przycięta plansza przez co nie dało się jej równo rozłożyć bo jeden element planszy nachodził na drugi) bardzo sceptycznie podchodziłem do LWOT ale o dziwo obeszło się bez większych błędów. 1989 kupiłem angielską bo ile można czekać na spolszczenie a poza tym od firmy z taką "renomą" można spodziewać się jakości jak na przedstawionym obrazku.

W sumie nawet mnie to specjalnie nie zdziwiło.

najlepsze jest to, że gdyby dać to do przeczytania żonie/dziewczynie/synowi/praktykantowi w drukarni to 80% błędów można uniknąć. jak na polskie płace gry nie są tanie (jak na studencki budżet to już w ogóle, pierwszą grę (Le Havre) kupiłem za 160pln i też były wielbłądy na planszy.) więc chociaż podstawowe zwroty i akcje w grze mogłyby być sprawdzone dwa razy.

Atamán pisze:A obczajcie zdjęcie, którym Wydawnictwo Bard chwali się zawartością gry 1989 na swoim profilu na FaceBooku - jak dobrze, że pokazali też kostki

Perfidny zabieg!
Mój zapał opadł.