GRY-PLANSZOWE.pl

Może o instrukcję bez błędów.

Trolliszcze pisze:Może o instrukcję bez błędów.

Na pewno nie. Nie mówiłby wtedy o wydaniu na większym wypasie.

TTR_1983 pisze:

Trolliszcze pisze:Może o instrukcję bez błędów.

Na pewno nie. Nie mówiłby wtedy o wydaniu na większym wypasie.

Nigdy nie wiadomo - Master Set też rozumieją inaczej niż większość graczy .

Kocham takie akcje. 2 years anniversary edition - człowiek kupuje w pierwszym rzucie i winduję grę w górę, a śmietankę spijają inni.

Wydania na wypasie to powinny być po latach - na naprawdę sporym wypasie i dla prawdziwych fanów np. jak Ticket to Ride.

Portal Games pisze:Zapowiedzi na ten rok:

GRY NA LICENCJI
Big Book of Madness (polski tytuł Wielka Księga Szaleństwa)

drogi Portalu,
jeśli będzięcie mieć taką możliwość i chcielibyście podnieść jeszcze atrakcyjność tej gry, to proszę dodajcie NAZWY bohaterom i potworom !!!
Sam w grę nie grałem ale jest to pierwszy minus gry jaki rzuca się w oczy oglądając recenzję a ponadto większość recenzentów video też to powtarza - przy świetnych ilustracjach grze brakuje właśnie nazw dla przedziwnych potworów wychodzących z księgi a i bohaterowie też mogliby mieć jakieś imiona / nazwy cokolwiek. A tak trzeba mówić: "no ja gram tym w okularach z białymi włosami a ty, o ty grasz tym dużym rudym" !!! A wystarczyło by zwykłe Kevin, Stuart, Bob, Angela, etc. albo jakieś ksywki rodem z komiksów natomiast nazwy dla potworów to już gdzie tylko wyobraźnia was poniesie

ps. Jeśli tylko będziecie znać przybliżony czas wydania grzecznie prosimy o informację

tomb pisze:Kocham takie akcje. 2 years anniversary edition - człowiek kupuje w pierwszym rzucie i winduję grę w górę, a śmietankę spijają inni.

Wydania na wypasie to powinny być po latach - na naprawdę sporym wypasie i dla prawdziwych fanów np. jak Ticket to Ride.

Też mnie to drażni, a niestety Portal jest w tym mistrzem. Przykład Robinsona - 3 różne wydania w przeciągu 3 lat:/

Nazwy w BBOM nie mają większego znaczenia. Bohaterów rozpoznaje sie po płci i kolorze.

Tomson pisze:

tomb pisze:Kocham takie akcje. 2 years anniversary edition - człowiek kupuje w pierwszym rzucie i winduję grę w górę, a śmietankę spijają inni.

Wydania na wypasie to powinny być po latach - na naprawdę sporym wypasie i dla prawdziwych fanów np. jak Ticket to Ride.

Też mnie to drażni, a niestety Portal jest w tym mistrzem. Przykład Robinsona - 3 różne wydania w przeciągu 3 lat:/

Głupie takie gadanie. To co każde kolejne wydanie ma być słabsze, żeby Ci którzy kupili pierwszą serię poczuli się lepiej?

Przecież to normalne, że skoro coś można wydać lepiej to się to robi. Dlaczego producenci np. samochodów robią lifting swoich modeli po dwóch latach? Ten sam mechanizm. Portal robi lifting gier i chwała im za to, że poprawiają, dodają i generalnie idą do przodu.

Niestety zgadzam się z obydwoma przedmówcami.

Osoby które kupują pierwszą edycję są niestety do tyłu. Wydawca z kolei, żeby się utrzymać musi sprzedać grę, a biorąc pod uwagę, że istnieje rynek wtórny to wypuszczając nowe wydanie specjalne w pewnym sensie rynek wtórny ograniczają.

Co do Robinsona to wydaje mi się, że Portal zachował się przyzwoicie przez wypuszczenie mini dodatków, które w Edycji Roku są od razu w pudełku. Dzięki temu stare Robinsony można zaktualizować do nowej wersji.

Tiaaaa, wszystko było by spoko, gdyby nie to, że pierwsze wydanie zazwyczaj jest źle wydane. Temat wałkowany milionpińcet razy. Albo czegoś brakowało, albo instrukcja zła, albo żetony źle wydrukowane. Karty do erraty, niedotestowane mechaniki itepe itede.

c08mk pisze:Niestety zgadzam się z obydwoma przedmówcami.

Osoby które kupują pierwszą edycję są niestety do tyłu. Wydawca z kolei, żeby się utrzymać musi sprzedać grę, a biorąc pod uwagę, że istnieje rynek wtórny to wypuszczając nowe wydanie specjalne w pewnym sensie rynek wtórny ograniczają.

Co do Robinsona to wydaje mi się, że Portal zachował się przyzwoicie przez wypuszczenie mini dodatków, które w Edycji Roku są od razu w pudełku. Dzięki temu stare Robinsony można zaktualizować do nowej wersji.

Osoby kupujące wcześniej są do przodu o kilkadziesiąt rozgrywek. A skoro ktoś bawi się dobrze przy takiej grze jaką kupił to po bo pózniej narzeka? Nie rozumiem tego podejścia.

zioombel pisze:Osoby kupujące wcześniej są do przodu o kilkadziesiąt rozgrywek. A skoro ktoś bawi się dobrze przy takiej grze jaką kupił to po bo pózniej narzeka? Nie rozumiem tego podejścia.

Cóż, przytaknąłbym Ci, gdybym nie miał poczucia, że drobne jakościowe zmiany wprowadzane w kolejnych drukach są nieeleganckie, bo przy takim doświadczeniu, jakie ma Portal, powinny zostać od razu uwzględnione. Co prawda w tym przypadku nie wiemy jeszcze, o co chodzi - może to jakaś błahostka np. naklejki na meeple - ale łatwiej mi tolerować erraty, niż udoskonalenia wydania, bo te są wprowadzane w dodruku, który był możliwy dzięki pierwszym, często stałym i wiernym, klientom. Wręcz fanom. Bo bez nich wcześniejszy druk byłby na półkach dłużej, a może nie byłoby dodruków wcale.

Zwykle jestem nagradzany za bycie wczesnym klientem - przy premierze muzycznej mogę kupić płytę w edycji specjalnej, grę komputerową dostanę z ekstra towarem (figurki, koszulki, duperelki), w crowdfundingu w nagrodę obsypują mnie ekskluziwami. A tu - ech, słabo. Spodziewałbym się - "Masz pierwsze wydanie naszej gry - zrób zdjęcie pudełka na dowód, a najnowszy dodatek dostaniesz X% taniej". Ale nie, słyszę "Nie kupiłeś jeszcze naszego sztandarowego tytułu? To teraz możesz go dostać w jakości, której jeszcze nikt nie miał okazji kupić."
(I jeszcze ten paradoks - w filmiku z odpowiedziami na pytania fanów pada informacja, że nowe wydanie będzie lepsze. Tak więc: 1. Co to za fani, skoro nie mają jeszcze tej gry, a oglądają wszystkie filmiki i zadają ciągle pytania? 2. Skoro to prawdziwi fani, to co ich obchodzi lepsze wydanie gry, którą dawno mają u siebie.)

Drażni mnie to. Zero poczucia zobowiązania wobec najwytrwalszych i najwierniejszych klientów.

A na porównanie samochodowe tylko odpowiem - przepraszam, że mnie nie stać na ciągłe wymiany tej samej gry na nowszą wersję.

Edycja: Nie tylko Portal tak robi. Ale ich gry regularnie kupuję, to i najwięcej okazji do narzekań.

TTR_1983 pisze:W gorącej linii Marcin powiedział, że dodruk Osadników będzie wydany bardziej na wypasie. O jakie zmiany chodzi?

I czy będzie kompatybilny z tymi wszystkimi już wydanymi dodatkami? Czy również wszystkie dodatki będą dodrukowane w innej wersji? A może to nie chodzi o inną wersję a o ładniejsze drewienka, metalowe pieniądze, inną plansze punktacji np z figurkami? jeśli tak, to może po prostu będzie dostępny upgrade pack. Tak byłoby najfajniej.

olsszak pisze:Szukaj twierdzi, że nikt nie pytał, więc:

Big Book of Madness (polski tytuł Wielka Księga Szaleństwa)

Sakramentalne - kiedy można się spodziewać dokładniej w tym roku? Chcę kupić do grania z córką, ale wolę ze względu na fakt, że nie wiem na ile język może być barierą, wersję pl

Panczo pisze:
+1
też chciałbym to wiedzieć bo gra wygląda naprawdę ciekawie. Choć na BGG stoi nisko ale to ze względu na małą liczbę głosów bo średnia 7.4 jest zachęcająca.

zależność językowa jest niska ale jednak jest - IMHO bez znajomości angielskiego przez graczy może być uciążliwe tłumaczenie im które zaklęcie co robi i który potwór co zrobi jak go nie pokonamy no chyba że córa ma dobrą pamięć i zapamięta szybko

Z naszej strony wszystko już dopięliśmy (w tym wprowadziliśmy poprawki, które Iello wprowadza do nowej edycji EN). Czekamy na potwierdzenie startu produkcji. Jak tylko będziemy wiedzieć coś więcej damy znać - jednak biorąc pod uwagę czas produkcji oraz transportu mówimy o minimum 3 miesiącach. Przy grze Na sprzedaż poszło to szybko - mamy nadzieję, że tu także opóźnień nie będzie.

TTR_1983 pisze:W gorącej linii Marcin powiedział, że dodruk Osadników będzie wydany bardziej na wypasie. O jakie zmiany chodzi?

Osadnicy są już wydani na wypasie . Przebić ich może co najwyżej 51 stan. Szykujemy małą niespodziankę związaną ze zdobyciem nagrody Zaawansowana Gra Roku przez Osadników, ale uspokajając posiadaczy poprzednich druków, nie jest to zmiana w żadnym stopniu porównywalna do tej z wydaniem nowego Robinsona.

Co z 5 Rodzinami? Z tego co pamiętam miały być w grudniu... Lada moment marzec...

Furia pisze:Co z 5 Rodzinami? Z tego co pamiętam miały być w grudniu... Lada moment marzec...

Dodatek jest gotowy - czeka tylko na karty z drukarni. W przyszłym tygodniu powinniśmy znać dokładną datę premiery.

Portal Games pisze:

Furia pisze:Co z 5 Rodzinami? Z tego co pamiętam miały być w grudniu... Lada moment marzec...

Dodatek jest gotowy - czeka tylko na karty z drukarni. W przyszłym tygodniu powinniśmy znać dokładną datę premiery.

Dzięki za ekspresową odpowiedź. Nie mogę się już doczekać.

tomb pisze: Zwykle jestem nagradzany za bycie wczesnym klientem - przy premierze muzycznej mogę kupić płytę w edycji specjalnej, grę komputerową dostanę z ekstra towarem (figurki, koszulki, duperelki), w crowdfundingu w nagrodę obsypują mnie ekskluziwami. A tu - ech, słabo. Spodziewałbym się - "Masz pierwsze wydanie naszej gry - zrób zdjęcie pudełka na dowód, a najnowszy dodatek dostaniesz X% taniej". Ale nie, słyszę "Nie kupiłeś jeszcze naszego sztandarowego tytułu? To teraz możesz go dostać w jakości, której jeszcze nikt nie miał okazji kupić."
(I jeszcze ten paradoks - w filmiku z odpowiedziami na pytania fanów pada informacja, że nowe wydanie będzie lepsze. Tak więc: 1. Co to za fani, skoro nie mają jeszcze tej gry, a oglądają wszystkie filmiki i zadają ciągle pytania? 2. Skoro to prawdziwi fani, to co ich obchodzi lepsze wydanie gry, którą dawno mają u siebie.)

Czytałem Twój post kilka razy, próbując zrozumieć i wychodzi mi, że potrzebujesz słowa "promocja" albo "ekslusive" na pudełku, żeby coś kupić. Tak jak w obecnej edycji na wspieram.to gry Mistfal. Dorzućcie nam 9k do kolejnego progu, to damy Wam woreczki strunowe. I Ty się właśnie na takie akcje łapiesz i czujesz się doceniony.
Co do paradoksów, to właśnie prawdziwi fani danej marki, interesują się wszystkimi nowościami nawet jeśli nie stać ich na zmianę na nowe. Dotyczy to każdej dziedziny.

Z góry zaznaczam, że moj post nie ma za zadanie uderzyć w Portal. Jestem jednym z Waszych fanów. Kupuje Wasze gry i często propaguje je wsród nowicjuszy. Wielokrotnie nie rozumiem żółci, ktora jest na Was i głownie na Trzewiczka wylewana. Trzewik ma prawo co i jak chce robić ze swoimi grami , edycjami tych gier itp. To tak jakby konstruktorzy samochodów nie rozwijali danego modelu, a jezeli nowsza wersja nam nie pasuje to zawsze możemy zostać przy sprawdzonej. Ale kurczę jest cos czego nie rozumiem... Czemu do cholery kontakt z FANAMI Waszego wydawnictwa jest taki marny... W innych wydawnictwach odpowiedzi na pytania sa bez problemu, super że jest kanał na YouTube tylko czemu konkretne materiały są tak rzadko, a często bzdurne gadanie wypełnia kilkanaście minut odcinka, czemu jedno pytanie czy wątpliwość musi byc wielokrotnie powtarzana aby została udzielona odpowiedz. Moze sie mylę. Moze jest cos gdzieś czego nie zauważam. Zaznaczam raz jeszcze ze nie jestem wrogiem Portalu. Tylko usprawnienie przepływu KONKRETNYCH informacji miedzy WAMI a NAMI raczej pomoże w rozwóju firmy a i My będziemy przychylniej na Portal patrzeć.
Życzę Portalowi i Trzewikowi jak najlepiej i czekam na galaktycznego robinsona

Nie piszesz bzdur, a prawdę. Większość czasu na YT to pieprzenie bzdur. I nic nie drażni tak jak durne gadki prowadzącego z operatorem, tak jakby każdy z nich nie mógł się zająć swoim zajęciem.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

TTR_1983 pisze:I nic nie drażni tak jak durne gadki prowadzącego z operatorem, tak jakby każdy z nich nie mógł się zająć swoim zajęciem.

O tak, to jest strasznie denerwujące. Portalu - nie idźcie tą drogą!

Wincenty Jan pisze:Z góry zaznaczam, że moj post nie ma za zadanie uderzyć w Portal. Jestem jednym z Waszych fanów. Kupuje Wasze gry i często propaguje je wsród nowicjuszy. Wielokrotnie nie rozumiem żółci, ktora jest na Was i głownie na Trzewiczka wylewana. Trzewik ma prawo co i jak chce robić ze swoimi grami , edycjami tych gier itp. To tak jakby konstruktorzy samochodów nie rozwijali danego modelu, a jezeli nowsza wersja nam nie pasuje to zawsze możemy zostać przy sprawdzonej. Ale kurczę jest cos czego nie rozumiem... Czemu do cholery kontakt z FANAMI Waszego wydawnictwa jest taki marny... W innych wydawnictwach odpowiedzi na pytania sa bez problemu, super że jest kanał na YouTube tylko czemu konkretne materiały są tak rzadko, a często bzdurne gadanie wypełnia kilkanaście minut odcinka, czemu jedno pytanie czy wątpliwość musi byc wielokrotnie powtarzana aby została udzielona odpowiedz. Moze sie mylę. Moze jest cos gdzieś czego nie zauważam. Zaznaczam raz jeszcze ze nie jestem wrogiem Portalu. Tylko usprawnienie przepływu KONKRETNYCH informacji miedzy WAMI a NAMI raczej pomoże w rozwóju firmy a i My będziemy przychylniej na Portal patrzeć.
Życzę Portalowi i Trzewikowi jak najlepiej i czekam na galaktycznego robinsona

Dzięki za konstruktywną krytykę! Na pewno weźmiemy to do siebie i poprawimy jak tylko się da!

Rigidigi pisze:Czytałem Twój post kilka razy, próbując zrozumieć i wychodzi mi, że potrzebujesz słowa "promocja" albo "ekslusive" na pudełku, żeby coś kupić.

Ależ nie - potrzebuję słowa stabilność, niezmienność, solidność. Nie czerpię próżnej radości z posiadania wyjątkowej kopii, lecz chcę posiadać wersję najpełniejszą i ostateczną z powodów praktycznych.

MisterC pisze:Ale jest sposób, dzięki króremu zawsze można się cieszyć dopracowanymi wydaniami gier
https://xkcd.com/606/

W przypadku komputerowych wersji zdaje to egzamin, bo mam starego rupa i mogę pogrywać tylko w starocie. Ale z planszowymi nowościami wybranych ulubionych i najbardziej cenionych wydawnictw chciałbym zapoznać się możliwie szybko. Taki to już toksyczny związek.

Na dodatek do Dziedzictwa czekam i kupię możliwie szybko po premierze, choć serce drży o zgodność rewersów, literówki itp. Pozostawiam sobie za to możliwość trucia czterech liter. Coś za coś.

Portal - dobra robota. Nie idealna, ale jedna z najlepszych.

Coen pisze:

TTR_1983 pisze:I nic nie drażni tak jak durne gadki prowadzącego z operatorem, tak jakby każdy z nich nie mógł się zająć swoim zajęciem.

O tak, to jest strasznie denerwujące. Portalu - nie idźcie tą drogą!

Podpisuje się pod powyższym. Wasz pracownik - Marcin? - przekazuje informacje, a operator co chwila mu przerywa i go trolluje, i nie jest w tym nawet śmieszny.

Marx pisze:

Coen pisze:

TTR_1983 pisze:I nic nie drażni tak jak durne gadki prowadzącego z operatorem, tak jakby każdy z nich nie mógł się zająć swoim zajęciem.

O tak, to jest strasznie denerwujące. Portalu - nie idźcie tą drogą!

Podpisuje się pod powyższym. Wasz pracownik - Marcin? - przekazuje informacje, a operator co chwila mu przerywa i go trolluje, i nie jest w tym nawet śmieszny.

Jak już się ktoś przyczepił, to spróbuję zamienić czepianie się w odrobinę konstruktywnej krytyki.
Do humoru na pewno trzeba się przyzwyczaić i staram się wziąć to pod uwagę, staram się też wziąć pod uwagę można się czuć przed kamerą nie swojo...

Ale...

Mam wrażenie że obaj próbujecie nadrobić brak trzewika i utrzymać filmiki w jego stylu - i tu moja propozycja żeby spróbować po swojemu myślę że będzie wam łatwiej, a co tego wyjdzie to już inna kwestia

Mam tendencje do złego formułowania myśli postem naprawdę chcę pomóc...