Strona 8 z 115

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 12:53
autor: sirafin
Odnośnie zmiany nazwy to było żartobliwie przecież :D Wszystkich graczy się nie złowi, ale jeśli chodzi o 1 vs drużyna, zapowiedzieli niedawno DOOM.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 12:59
autor: szczudel
Żartobliwie ale miałoby to sens. Także masz w sobie jakis ukryty marketingowy potencjał :P

To nie jest tak, że jeśli się chce grę 1vsMany to się jakąs wybiera. Czasem gracze (jak mój kolega) ustrzelą w swoim klimacie grę (jak MoM) z interesującą ich mechanika (1ED). Taka osoba nie przerzuci się na inne uniwersum (np. Star Wars) tylko dlatego, że w jego ulubionym uniwersum zaprzestano wydawać gry i jest ona niedostępna. NApisałem to chyba dość pokrętnie ale podsumować to możńa tak: Gracze spragnieni 1vsMany w klimacie Lovecrafta nie przesiądą się na Dooma bo 2ED nie wspiera takiego trybu.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 13:09
autor: aryann
Mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tej zapowiedzi. Od "sprzedam 1 ed." po "kupię wszystkie dodatki póki są". Ta gra ma dopiero 5 lat, wydaje mi się, że to trochę za szybko jak na reset. Ostatni dodatek 4 lata od teraz. Niby zmiany są. Niby rozkładanie planszy jest upierdliwe i zajmuje trochę czasu. Może i jest po co to kupować. Natomiast pakiet dla tych co już kupili 1 edycję i myślą o drugiej jest moim zdaniem żałosny i jeśli w ogóle o czymś takim myśleli, to jednak trzeba było trochę dłużej przysiąść i zrobić taką aplikację, która pozwalałaby nabywcom 1 ed. grać w przyszłe dodatki do edycji drugiej.
Miałem napisać, że bardziej przydałby się reset karcianki w tych samych klimatach, ale w sumie coś podobnego zrobili. Nie wiem tylko czy życzyłbym sobie tego w takiej formie kooperacyjnej czy jednak w takiej formie jak było, nastawionej na rywalizację.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 13:11
autor: rattkin
Gry 1 vs many są ciekawe, ale bardzo kłopotliwe. Nakładają duży ciężar na tą jedną osobę, zwykle ciężar kontrolowania rozgrywki, zasad. Utrudnia prezentację gry na konwentach. Utrudnia wyciągnięcie gry z półki. Utrudnia rotację roli (zawsze ten kto ma grę / zna grę najlepiej jest tym jednym, bo ktoś nowy musiałby się uczyć zasad od nowa). Widocznie ktoś zebrał dane z playtestów i rynku i wyszło, że tak się po prostu nie opłaca. Mi się podobają takie gry, ale przyznaję, że bardzo rzadko mam okazję w nie zagrać. Moje MoM z dodatkami leży na półce i wyciągnięte było bodaj kilka razy - nigdy nawet nie doszlismy do Forbidden Alchemy, co dopiero do Call of the Wild.

Zaryzykowałbym twierdzenie, że 1 vs many zdawałoby egzamin w grze krótszej / lżejszej. Nie wiem jak miałaby wyglądać taka gra, no ale ....

Co do drugiej edycji, poczekam trochę, zobaczymy jaki będzie odbiór. Na razie jestem umiarkowanie sceptyczny, ale fajnie by było być mile zaskoczonym. Natomiast na pewno MoM 1ed nagle magicznie nie znika - wciąż można w to grać (kto ma).

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 13:26
autor: pan_satyros
rattkin pisze:Gry 1 vs many są ciekawe, ale bardzo kłopotliwe. [...] Utrudnia rotację roli (zawsze ten kto ma grę / zna grę najlepiej jest tym jednym, bo ktoś nowy musiałby się uczyć zasad od nowa).
Miałem ten sam problem z Descentem, Imperium Atakuje i Posiadłością. Wszystkie poszły pod młotek. Każda z nich ma jakieś tajne informacje, przez co częściowo odbiera mi fun z grania po drugiej stronie.
Na nową edycję też poniekąd czekam. Dziś zagram z kolegą AkitaInu, to może coś napiszę.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 13:38
autor: Bary
aryann pisze:Natomiast pakiet dla tych co już kupili 1 edycję i myślą o drugiej jest moim zdaniem żałosny i jeśli w ogóle o czymś takim myśleli, to jednak trzeba było trochę dłużej przysiąść i zrobić taką aplikację, która pozwalałaby nabywcom 1 ed. grać w przyszłe dodatki do edycji drugiej.
A co konkretnie jest w nim tak żałosne? Ten pakiet nie ma umożliwić grania w pierwszą edycję komponentami drugiej, tylko w drugą komponentami pierwszej.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 14:29
autor: aryann
To, że bodajże w zapowiedzi napisali (FFG), że nie zapominają o posiadaczach pierwszej i to ma być dla nich udogodnienie (parafrazując). Ze wszystkich możliwych koncepcji integracji posiadaczy 1 ed. z 2 ed. wybrali chyba najmniej ciekawą i najmniej wynagradzającą starych klientów. O wiele lepsze padły na tym forum napisane na kolanie w 5 minut. Może nie dopuszczają do swoich myśli istnienia rynku wtórnego, bo sprzedanie starej edycji i kupienie nowej jest milion razy lepszą opcją niż to co oferują, a ilu, tylko proszę realnie, ilu graczy tak naprawdę będzie regularnie rozkładało na stole obydwa tytuły? Jeśli 2 ed. okaże się ciekawsza to pierwsza nie wróci już na stół, zaś w przeciwnym wypadku błędem było kupienie wersji nowszej. Nie widzę miejsca dla tak bliźniaczo podobnych gier pod jednym dachem. Wiem, znajdą się i tacy, ale pozwolę sobie jednak na takie uogólnienie.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 15:07
autor: Bary
aryann pisze: Może nie dopuszczają do swoich myśli istnienia rynku wtórnego, bo sprzedanie starej edycji i kupienie nowej jest milion razy lepszą opcją niż to co oferują, a ilu, tylko proszę realnie, ilu graczy tak naprawdę będzie regularnie rozkładało na stole obydwa tytuły? Jeśli 2 ed. okaże się ciekawsza to pierwsza nie wróci już na stół, zaś w przeciwnym wypadku błędem było kupienie wersji nowszej. Nie widzę miejsca dla tak bliźniaczo podobnych gier pod jednym dachem. Wiem, znajdą się i tacy, ale pozwolę sobie jednak na takie uogólnienie.
Po pierwsze, edycja pierwsza sporo różni się od drugiej i pojawiły się głosy osób, które jednak przy pierwszej pozostaną.
Po drugie, nie bardzo rozumiem, jak sprzedanie pierwszej wersji i kupienie drugiej będzie lepsze od pozostawienia pierwszej i użycia jej komponentów w drugiej? Chyba że lubisz sprzedawać produkt, a potem jeszcze raz go kupować w częściach w formie dodatków (FFG zapowiedziało, że komponenty pierwszej wersji w takiej formie prawdopodobnie się pojawią).

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 16:03
autor: aryann
Bary pisze:
aryann pisze:
Po drugie, nie bardzo rozumiem, jak sprzedanie pierwszej wersji i kupienie drugiej będzie lepsze od pozostawienia pierwszej i użycia jej komponentów w drugiej? Chyba że lubisz sprzedawać produkt, a potem jeszcze raz go kupować w częściach w formie dodatków (FFG zapowiedziało, że komponenty pierwszej wersji w takiej formie prawdopodobnie się pojawią).
Ok, o drugiej części zdania nie wiedziałem. Tzn. że chcą zrobić recykling starej edycji na dodatki. Teraz pozostaje pytanie, chyba retoryczne znając FFG: czy te przyszłe dodatki bazujące na edycji pierwszej będą 1:1 takie same czy przypadkiem dodatki edycji drugiej będą unowocześnione, wzbogacone o dodatkowe karty, mechaniki? Obawiam się, że to drugie i tym większą złość będzie to powodowało u osób, które specjalnie zachowały starą część żeby korzystać z conversion kit. A mogły sprzedać. No i kolejna niewiadoma to cena tych dodatków. Czy dodatek zawierający elementy podstawki będzie kosztował mniej czy więcej niż 300 zł, czyli tyle za ile obecnie mogę sprzedać 1 edycję? Ja wiem, że dla niektórych jak stracą stówkę na całej przeprowadzce z jednej edycji na drugą to niewiele i machną ręką. Ale nie wszyscy.
Nie czuję się oszukany, że wychodzi nowa edycja. Nikt mi tego nie obiecywał. Czuję natomiast pewne poddenerwowanie, bo nie wiem do końca co zrobić. W 1 edycję z jednej strony ograłem tylko podstawkę, zakazaną alchemię i 1 dodatkową historię, więc jest jeszcze potencjał na wiele godzin z drugiej mogę za chwilę żałować, że nie sprzedałem, bo nie są przynajmniej dla mnie jasne zasady conversion kit.

I czy ktoś wie na jakiej zasadzie ma działać conversion kit? Czy to będzie fizyczne dodatkowe pudełko czy tylko aplikacja?

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 16:11
autor: Moniczka.s
Panowie i panie! Mam, jaram się jak pochodnia, dziś po pracy gram. Mam jedynkę, grałam w nią tyle razy, że nie widzę czuję się oszukana i z dumą będę oba eksponować na półce oba tytuły.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 16:19
autor: sirafin
aryann pisze:I czy ktoś wie na jakiej zasadzie ma działać conversion kit? Czy to będzie fizyczne dodatkowe pudełko czy tylko aplikacja?
Pierwsza edycja to osobna gra, ma swoje rozszerzenia, można sobie w nią grać i druga edycja nie ma z tym kompletnie nic wspólnego.

Druga edycja to osobna gra, ma kompletnie inną mechanikę i styl rozgrywki, będzie miała własne rozszerzenia i pierwsza edycja nie jest jej do niczego potrzebna.

W drugiej edycji też używa się figurek i kafelków planszy. FFG stwierdziło więc, że jeśli ktoś ma ochotę, to może DODATKOWO używać sobie figurek i kafelków z pierwszej edycji. Jeśli ktoś ma pierwszą edycję to będzie miał w domu dwie różne gry, a część kafli i figurek będzie podwójnie użyteczna bo będzie działać w obu grach. Jeśli ktoś pierwszej edycji nie ma i nie zamierza mieć, będzie mógł osobno dokupić figurki i kafle, żeby rozbudować sobie dodatkowo drugą edycję.

Za to Conversion Kit jest już w podstawce drugiej edycji i są to karty i żetony, które sprawią, że figurki z pierwszej edycji działają w drugiej edycji.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 16:20
autor: Eremita
aryann pisze:Czuję natomiast pewne poddenerwowanie, bo nie wiem do końca co zrobić. W 1 edycję z jednej strony ograłem tylko podstawkę, zakazaną alchemię i 1 dodatkową historię, więc jest jeszcze potencjał na wiele godzin z drugiej mogę za chwilę żałować, że nie sprzedałem, bo nie są przynajmniej dla mnie jasne zasady conversion kit.

I czy ktoś wie na jakiej zasadzie ma działać conversion kit? Czy to będzie fizyczne dodatkowe pudełko czy tylko aplikacja?
Czy Conversion Kit będzie w osobnym pudełku - nie wiem, ale będzie razem z podstawką.
Zawierać będzie żetony potworów kompatybilne z drugą edycją do wsunięcia pod miniaturki potworów z pierwszej edycji.
I karty badaczy kompatybilne z drugą edycją do użycia z miniaturkami badaczy z pierwszej edycji.

Myślę że nie będziesz zbytnio żałował jeśli nie sprzedasz teraz pierwszej edycji.
Jeśli faktycznie FFG będzie wydawać "remake'i" potworów i badaczy z pierwszej edycji, to prawdopodobnie po kilka naraz, jak w Descencie.
A w takiej sytuacji wydanie wszystkich potrwa dość długo.
Myślę że nawet za kilka lat znajdą sie kolekcjonerzy którzy kupią od Ciebie pierwszą edycję jesli nadal bedziesz chciał ją sprzedać.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 16:45
autor: Moniczka.s
CC jest to zestaw kart i żetonów. Znajdziesz go w woreczku strunowym w głównym pudelku.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 17:11
autor: Carmash
Pierwsze recenzje na BGG nakręcają jeszcze bardziej :) Zapowiada się wielki, wielki hit :)

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 17:50
autor: sirafin
Tu pokazano jak działa CK.

Obrazek

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 19:25
autor: szczudel
Gdzie można pobrać Appkę na Windowsa?

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 19:35
autor: Moniczka.s
szczudel pisze:Gdzie można pobrać Appkę na Windowsa?
Apka jest na Steamie.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 19:38
autor: szczudel
A coś gdzie nie musze tworzyć konta?

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 19:56
autor: sirafin
Co dziwne, póki co na PC jest do ściągnięcia chyba tylko na Steam (myślałem, że będzie jak XCOM do ściągnięcia ze strony FFG). Zajmuje jakieś 280 MB i można ją opalić niezależnie.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 20:08
autor: aryann
Dziękuję wam za wyjaśnienie.
O ile po przeczytaniu pierwszych postów byłem przekonany, że grę zostawiam, tak po obejrzeniu tego filmiku już nie wiem. Chyba przez ten amerykański wow optymizm.

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 20:23
autor: AkitaInu
Wlasnie gramy, mega klimat :) baaaaardzo dobra gra

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 20:29
autor: sirafin
Tylko pamiętajcie, żeby przy komentowaniu szczegółów scenariuszy na forum używać tagów do spoilerów, bo polska edycja dopiero w grudniu ;)

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 20:51
autor: ixi24
To z waszych pierwszych wrażeń ciekawi mnie regrywalość. Tylko 4 scenariusze, ale czy więcej możliwości, więcej wyborów, jakiś misji czy rozwiązań fabularnych w poszczególnych scenariuszach tak jak w pierwszej edycji, gdzie są te trzy różne cele. Myślę, że aplikacja powinna to zwiększyć nieporównywalnie, ale jak jest naprawdę ?

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 21:42
autor: rattkin
Strasznie dużo jest tutaj zamieszania wokół "conversion kit". Jest to bardzo szumna nazwa na kilka komponentów, które są po prostu w pudełku drugiej edycji, a które odnoszą się do komponentów z edycji pierwszej :)

Re: Mansions of Madness Second Edition

: 04 sie 2016, 22:47
autor: pan_satyros
Obrazek

Zagrałem. Andy Chwała Wam za tę możliwość!

Żadna, podkreślam ŻADNA gra planszowa nie buduje klimatu w taki sposób jak ta, pozostając przy tym grą w 100%. Wszyscy chwalą Time stories, a te nie mają do niej startu.

Co do plusów względem jedynki:
- Mamy posiadłość, która jest budowana losowo w trakcie gry - nie mamy pojęcia jaki jest nasz cel, gdzie są wskazówki, bo nic nie widać! każde pomieszczenie odkrywamy otwierając drzwi lub wychylając się w korytarz! (koniec spoilerów ze stosami kart i oglądania posiadłości z lotu ptaka na dzień dobry. gracz widzi tyle ile widzi postać +/-)
- Wariacji na temat akcji jest masa, bo wszytko jest w apce, co niweluje potrzebę grzebania w kartach. Wszytko jest płynne.
- Wszytko ma swój opis fabularny! nasze przeszukiwanie, znalezione przedmioty itd, do tego rożny w zależności od poziomu naszego sukcesu (możemy czegoś nie dostrzec i nawet o tym nie wiedzieć)
- Nie znamy celu, a czas upływa, ale - nie wiemy ile czasu mamy na zadanie, co wprowadza niespodziewane twisty i potencjał dla regrywalności.
- opisy i dostępność punktów przeszukiwania sobota się w zależności kiedy je odnajdziemy (coś może zostać zniszczone, ktoś może zginąć itd)
- są specjalne karty fabularnych wskazówek, które otrzymujemy szukając w interesujących miejscach, a które mogą później pomóc kontekstowo i bardzo "fabularnie"
- Walka jest niemal taka sama, ale płynniejsza.
- Nie ma zbędnych zapychaczy, wszytko co znajdziemy ma sens i się przydaje
- Apka pozwala na faktyczny save gry (wszak jeden z scenariuszy trwa 360 minut!)
- Eventy dotyczą czasem konkretnych postaci - apka zwraca się do Ciebie!
- Apka rozpoznaje czy na planszy sa żetony stanów i dobiera pod nie eventy
- ogólnie apka pozwala być tej grze tym czym chciała być jedynka, a na co nie pozwoliło papierowe medium - rozbudowaną paragrafo-planszówką, w której klimat gra pierwsze skrzypce.

Z minusów:
- raczej średnie figurki
- dość mało fizycznych elementów za taką cenę (ale widać wkład jaki włożono w apkę)
- obawa o regrywalność misji - na dłuższą metę (to niebawem sprawdzi Andy w innej grupie)
- to mimo wszytko nadal gra o eksplorowaniu, jak ktoś nie lubi festiwalu testów i zaglądań do szuflad to i tej odsłony nie polubi.

Niemniej, żadna inna gra nie miała dotąd w sobie tak wyczuwalnego ducha Mistrza HPL.

PS. pewnie i tak coś pominąłem ...