Race for the Galaxy (Thomas Lehmann)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Odi
- Administrator
- Posty: 6491
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 971 times
Re: Race for the galaxy
Przepraszam, ale taki dodatek, to sobie mogą 'wsadzić' :/
23 karty do talii, a kolejnych 18 to sobie sami możemy, jeśli chcemy. Jak dla mnie - modelowy przykład wyciągania kasy. Zwłaszcza że GStrom nie jest finalym uzupełnieniem, a tylko początkiem całej ich serii. Już szykowany jest następny :/
Żenada
23 karty do talii, a kolejnych 18 to sobie sami możemy, jeśli chcemy. Jak dla mnie - modelowy przykład wyciągania kasy. Zwłaszcza że GStrom nie jest finalym uzupełnieniem, a tylko początkiem całej ich serii. Już szykowany jest następny :/
Żenada
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Race for the galaxy
Pożyjemy, zobaczymy. Mam nadzieję, że mimo skromnej zawartości, dodatek wniesie dużo do zabawy. Podstawka też nie była tania, ale biorąc pod uwagę to ile daje radości i jak często się w nią gra, koszt jednostki zabawy okazuje się całkiem korzystny. Obawiam się, że jest wiele wypełnionych po brzegi elementami gier (figurki, żetony, karty, itd.), w które grało się dwa, trzy razy, po czym kurzą się na półce. W sumie patrząc na cenę gry to chyba nawet ważniejsze od tego ile elementów dostaniemy, jest jak bardzo i jak często będziemy się przy grze bawić.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 98 times
Re: Race for the galaxy
Jeśli chodzi o "wsadzanie" tego dodatku to ja chętnie bym sobie też go wsadził, ale raczej do pudełka z podstawką. Chętnie zapłacił bym za niego dużo więcej niż za podstawkę byle by już go mieć.Odi pisze:Przepraszam, ale taki dodatek, to sobie mogą 'wsadzić' :/
Podstawka jak dobrze wiadomo, leżała i kwiczała jeśli chodzi o taktykę militarną, ciężko było nią wygrać. Jak napisał Lehmann podstawka była ukierunkowana głównie na strategię konsumpcyjną. Dopiero dodatek usprawni militarną która w końcu rozwinie skrzydła.
Te dwadzieścia parę kart, karty "goals" zmieniające w znaczący sposób tryb rozgrywki plus wariant solo w zupełności zaspokajają moje potrzeby.
No ale ja w Race'a rozegrałem 250 partii i to moje najlepiej wydane pieniądze na grę patrząc pod kątem cena/ilośc rozegranych partii.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: Race for the galaxy
Ja też jakoś nie spodziewałem się tu czegoś więcej i dodatek pewnie bym kupił, gdyby nie to:
Jeśli dodatek rzeczywiście zwiększa siłę strategii militarnej to chyba jednak się wstrzymam i poczekam na opinie graczy, którzy go kupią i porządnie przetestują.
Jeśli rzeczywiście dodatek dopakowuje strategię militarną to będzie już całkiem masakra. Nie zgadzam się bowiem w całej rozciągłości z MataDorem, że w podstawce ta strategia nie miała szans. Jasne, nie grałem 250 partii, ale z moich obserwacji jest to strategia najmocniejsza. Kilka czy kilkanaście postów temu Earl_MW opisywał w szczegółach partię, w której uzyskał 86! punktów. MataDor jeden post wcześniej stwierdził, że nie widział nigdy wyniku powyżej 70 pkt. i nie wierzy by był możliwy. Ano właśnie, bo nie wierzy w skuteczność strategii militarnej. Wspomniany opis Erla_MW to niemal czysty militarny podbój galaktyki, w którym punkty z konsumpcji stanowiły niecałe 14% (12 punktów).MataDor pisze:Podstawka jak dobrze wiadomo, leżała i kwiczała jeśli chodzi o taktykę militarną, ciężko było nią wygrać. Jak napisał Lehmann podstawka była ukierunkowana głównie na strategię konsumpcyjną. Dopiero dodatek usprawni militarną która w końcu rozwinie skrzydła.
Jeśli dodatek rzeczywiście zwiększa siłę strategii militarnej to chyba jednak się wstrzymam i poczekam na opinie graczy, którzy go kupią i porządnie przetestują.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Race for the galaxy
Jak dobrze kojarzę, to Earl chyba złamał jedną zasadę, bo wyłożył drugi raz tę samą kartębogas pisze:Kilka czy kilkanaście postów temu Earl_MW opisywał w szczegółach partię, w której uzyskał 86! punktów. MataDor jeden post wcześniej stwierdził, że nie widział nigdy wyniku powyżej 70 pkt. i nie wierzy by był możliwy. Ano właśnie, bo nie wierzy w skuteczność strategii militarnej. Wspomniany opis Erla_MW to niemal czysty militarny podbój galaktyki, w którym punkty z konsumpcji stanowiły niecałe 14% (12 punktów).
Jeśli dodatek rzeczywiście zwiększa siłę strategii militarnej to chyba jednak się wstrzymam i poczekam na opinie graczy, którzy go kupią i porządnie przetestują.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Race for the galaxy
A źle kojarzyszGeko pisze:Jak dobrze kojarzę, to Earl chyba złamał jedną zasadę, bo wyłożył drugi raz tę samą kartęTo raz. A dwa, to chyba przesadzasz - ta gra była solidnie testowana, więc nie ma co liczyć, że będą przepakowane karty, albo przepakowane strategie.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Natomiast całkiem niezależną kwestią jest, czy strategia militarna jest rzeczywiście lepsza. Cóż, wprawdzie nie rozegrałem 250 partii, ale z tego, co na razie widziałem, powiedziałbym, że nie. Jeżeli przy strategii militarnej odpowiednio podejdą karty, można znienacka wystrzelić jakimś upiornie wysokim wynikiem i ugrać 70 punktów i więcej. Gospodarczo raczej się to nie uda, chyba że przeciwnicy są wyjątkowo nieudolni i pozwalają na przedłużanie gry. Natomiast jeśli karty nie podchodzą, gracz grający gospodarczo ma, moim zdaniem, większą szansę na zwycięstwo.
Na podstawie tych kilkudziesięciu partii, jakie przyszło mi zagrać (mówiłem już, że to jest druga ulubiona gra Najpiękniejszej-z-żon?
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
- jeżeli idę ścieżką militarną i karty mi podchodzą, to nałupię przynajmniej 60 punktów i najprawdopodobniej wygrałem
- jeżeli idę ścieżką militarną i karty mi nie podchodzą (to, niestety zdarza się częściej), to uciułam pewno tych punktów ze 30 i raczej przegram
- jeżeli idę ścieżką gospodarczą, to czy karty mi podchodzą, czy nie, swoje 40-50 punktów zrobię
Oczywiście cały czas zakładam, że gram z przytomnym przeciwnikiem (przeciwnikami), którzy wiedzą co robią i kontrolują rozgrywkę, inaczej grając gospodarczo mogę naprodukować tych punktów ze sto, albo i lepiej.
Morał z tego taki, że wybranie czysto militarnej taktyki, to loteria. W związku z tym rzadko kiedy się zdarza, żeby ktoś z nas grał w ten sposób, bezpieczniej jest zagrać "taktyką mieszaną".
Earl
P.S. Narobiliście mi smaka, idę grać z Najżońszą w RFTG
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
E.
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
Ku memu zaskoczeniu jest to najgorsza dla mnie (w sensie informacji o grze, a nie sposobu napisaniaEarl_MW pisze:Na podstawie tych kilkudziesięciu partii, jakie przyszło mi zagrać (mówiłem już, że to jest druga ulubiona gra Najpiękniejszej-z-żon?), mogę mniej więcej powiedzieć tak:
- jeżeli idę ścieżką militarną i karty mi podchodzą, to nałupię przynajmniej 60 punktów i najprawdopodobniej wygrałem
- jeżeli idę ścieżką militarną i karty mi nie podchodzą (to, niestety zdarza się częściej), to uciułam pewno tych punktów ze 30 i raczej przegram
- jeżeli idę ścieżką gospodarczą, to czy karty mi podchodzą, czy nie, swoje 40-50 punktów zrobię
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Re: Race for the galaxy
No dobrze, ale sek chyba w tym zeby dostosowywac strategie do posiadanych kart, a nie isc z gory narzucona droga, jak nie przymierzajac pies Saba, chocby odpowiednie karty nie dochodzily. ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Co do dodatku, to faktycznie spodziewalem sie wiecej, ale jak znam zycie to nabede, bo zbyt lubie RftG (tak jak niektorzy przedmowcy), a poza tym cos mam wrazenie, ze bedzie to zmieniac gre na tyle, ze bedzie to interesujace (chociaz rewolucyjny w tej mierze ma byc dopiero nastepny dodatek, ktory ma chyba byc ostatnim, wiec raczej nie bedzie "serii", chyba ze cos przegapilem).
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Co do dodatku, to faktycznie spodziewalem sie wiecej, ale jak znam zycie to nabede, bo zbyt lubie RftG (tak jak niektorzy przedmowcy), a poza tym cos mam wrazenie, ze bedzie to zmieniac gre na tyle, ze bedzie to interesujace (chociaz rewolucyjny w tej mierze ma byc dopiero nastepny dodatek, ktory ma chyba byc ostatnim, wiec raczej nie bedzie "serii", chyba ze cos przegapilem).
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 98 times
Re: Race for the galaxy
Pewno że nigdy nie widziałem, bo nie gram wariantu z wykładaniem dwóch kart na raz grając w dwie osoby. Ale to też tylko w przypadku jeśli przeciwnik zbytnio nie ogarnia gry.bogas pisze:MataDor jeden post wcześniej stwierdził, że nie widział nigdy wyniku powyżej 70 pkt. i nie wierzy by był możliwy. Ano właśnie, bo nie wierzy w skuteczność strategii militarnej. Wspomniany opis Erla_MW to niemal czysty militarny podbój galaktyki, w którym punkty z konsumpcji stanowiły niecałe 14% (12 punktów).
Wierzę w skuteczność strategi militarnej jeśli podchodzą ci karty, czyli bardzo rzadko. Gram praktycznie tylko z dwoma osobami które to mają dokładnie takie same spostrzeżenia co do czysto militarnego podboju. Zaznaczam że praktycznie wszystkie moje gry były na 2 graczy. Podejrzewam że może przy większej ilości jest częściej wybierany settle co daje większe możliwości wykładania częsciej planet.
Zreszą nie będę się spierał bo statystyki które prowadzimy mówią same za siebie. No i jak podejrzewam Lehmann ma więcej partii rozegranych niż ja, a oto jego wypowiedź:
What I had observed (and confirmed after publication) is that new players often start out doing military settlement strategies (as these are easily grasped), then gradually discover produce-consume strategies before moving to a more flexible play style centered around produce-consume, but also encompassing military and development paths when indicated. Thus, the base set is tilted slightly towards produce-consume to encourage players to look beyond the military strategies.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: Race for the galaxy
To mnie uspokoiliście. Ale sam drogi MataDorze przyznasz, że jest różnica między "Podstawka jak dobrze wiadomo, leżała i kwiczała jeśli chodzi o taktykę militarną (...) a "Zestaw podstawowy jest nieco bardziej nastawiony na strategię produkcyjno-konsumpcyjną" ![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 313 times
- Been thanked: 98 times
Re: Race for the galaxy
Zgadza się, trochę przesadziłem z tym "leżała i kwiczała"bogas pisze: Ale sam drogi MataDorze przyznasz, że jest różnica między "Podstawka jak dobrze wiadomo, leżała i kwiczała jeśli chodzi o taktykę militarną (...) a "Zestaw podstawowy jest nieco bardziej nastawiony na strategię produkcyjno-konsumpcyjną"
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
Re: Race for the galaxy
Tragizujesz nieco, Bracie. Jeśli się nie mylę, to w każdej grze karcianej jest tak, że jeżeli uprzesz się iść jakąś tam ścieżką i karty super podejdą, to wygrałeś, a jak nie, to przegrałeś. Zupełnie nie rozumiem Twoich obiekcji, ba, nieśmiało podejrzewam, że jest to kolejna z gier, co do których jesteś uprzedzony, "bo tak" i z dziką rozkoszą wyławiasz z morza zachwytów pojedyńcze uwagi, żeby móc potem powiedzieć "aha, od razu wiedziałem, że gra jest do dupy" :pmacike pisze:Ku memu zaskoczeniu jest to najgorsza dla mnie (w sensie informacji o grze, a nie sposobu napisania) recenzja RftG.
Albo bardziej poetycko: marudzisz, Waćpan
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Earl
Re: Race for the galaxy
Przy njabliższej okazji (listopadowy Pionek? wiosenna Gratislavia?) chętnie z Tobą zagram w RftG. To znaczy w inne gry teżEarl_MW pisze:mogę mniej więcej powiedzieć tak:
- jeżeli idę ścieżką militarną i karty mi podchodzą, to nałupię przynajmniej 60 punktów i najprawdopodobniej wygrałem
- jeżeli idę ścieżką militarną i karty mi nie podchodzą (to, niestety zdarza się częściej), to uciułam pewno tych punktów ze 30 i raczej przegram
- jeżeli idę ścieżką gospodarczą, to czy karty mi podchodzą, czy nie, swoje 40-50 punktów zrobię
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Co do strategii militarnej, to moim zdaniem jest bardzo silna. Jest tylko jeden problem. Początek. Produkcje-konsumpcje zdecydowanie łatwiej uruchmomić, bo jest więcej takich kart. Tyle, że warto sobie zapewnić dopływ świeżych kart, by robić coś w akcjach wybranych przez innych graczy. Natomiast jak już ruszymy militarnie, to właściwie nie musimy już myśleć, bo gra się już toczy sama.
Dodatek ma mało kart, ale i tak może sporo zmienić.
Re: Race for the galaxy
Sztefan, przecież wiesz, że z Tobą zawsze, wszędzie i we wszystkoSztefan pisze:Przy njabliższej okazji (listopadowy Pionek? wiosenna Gratislavia?) chętnie z Tobą zagram w RftG. To znaczy w inne gry teżPo prostu chciałbym zobaczyć jak zdobywasz 60 punktów, albo gospodarczo w najgorszym razie 40.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Earl
- siepu
- Posty: 1199
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 271 times
- Been thanked: 296 times
Re: Race for the galaxy
Sztefan: z postów Earla wynika, że gra zazwyczaj w dwie osoby, a tam takie wyniki są dość częste. Co do wyważenia podstawki: RftG nie jest grą, w której strategię można sobie obmyślić przed rozgrywką. Imho jak najdłuższe zachowanie elastyczności jest kluczem do zwycięstwa tutaj. I owszem, zazwyczaj wygrywa się przy pomocy produkcji/konsumpcji wspomaganycj jakąś szóstką bądź Diversified Economy, ale nie znaczy to, że strategia militarna jest za słaba. Nie, ona istnieje, czasem wygrywa, ale wszystko zależy od kart, zaś poświęcanie innych opcji by szukać i wystawiać mocno punktowane światy uważam za dość mocno ryzykowne (trzeźwo myśląćy gracze starają się nie wyrzucać kart kluczowych dla przeciwników).
Co do dodatku: liczę przede wszystkim na dodatkowe cele, bo one rzeczywiście mogą wymusić kompletnie inne sposoby gry, nowe homeworldy też mi się podobają. Ale współczynnik zawartość/cena jest tragiczne :/
Co do dodatku: liczę przede wszystkim na dodatkowe cele, bo one rzeczywiście mogą wymusić kompletnie inne sposoby gry, nowe homeworldy też mi się podobają. Ale współczynnik zawartość/cena jest tragiczne :/
Re: Race for the galaxy
Co do strategii militarnej - na moje 102 rozegrane i zapisane partie, podbój militarny wygrał tylko 17 razy. Wszystkie rozgrywki były dla 3-4 osób. Nigdy też nie widziałem wyniku ponad 70 punktów. Najwyższy, jaki sam osiągnąłem to 63 punkty.
Zdecydowanie zgodzę się z Tomem Lehmanem, że strategia militarna jest najłatwiejsza do przyswojenia i atrakcyjna dla nowych graczy. Jednak, żeby wypaliła potrzeba naprawdę sporo szczęścia z dochodzeniem kart.
Zdecydowanie zgodzę się z Tomem Lehmanem, że strategia militarna jest najłatwiejsza do przyswojenia i atrakcyjna dla nowych graczy. Jednak, żeby wypaliła potrzeba naprawdę sporo szczęścia z dochodzeniem kart.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6491
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 971 times
Re: Race for the galaxy
Niestety, podtrzymuję moje wcześniejsze ostre słowa względem polityki wydawniczej RftG
Projektowany jest już trzeci dodatek do tej gry. Pierwszy, tak naprawdę, spokojnie mógłby się znaleźć w podstawce. Zwłaszcza, że - jak sam autor przyznaje - wyrównuje szanse różnych strategii w stosunku do faworyzowanej produce-consume.
Rozumiem,że RftG to znakomicie 'policzona' gra, i że tutaj te dodatkowe kilka kart sporo w rozgrywce może zmienić (choć wciąż nie będzie zwiększonej interakcji :/) Nie gram jednak tyle co Matador, i wyłożenie ok 80 zł na dodatek złożony z 20 kart i kilku gadżetów, mocno będzie boleć.
Dopiero drugi dodatek jest zapowiadany jako 'duży', który naprawdę wstrząśnie grą
Projektowany jest już trzeci dodatek do tej gry. Pierwszy, tak naprawdę, spokojnie mógłby się znaleźć w podstawce. Zwłaszcza, że - jak sam autor przyznaje - wyrównuje szanse różnych strategii w stosunku do faworyzowanej produce-consume.
Rozumiem,że RftG to znakomicie 'policzona' gra, i że tutaj te dodatkowe kilka kart sporo w rozgrywce może zmienić (choć wciąż nie będzie zwiększonej interakcji :/) Nie gram jednak tyle co Matador, i wyłożenie ok 80 zł na dodatek złożony z 20 kart i kilku gadżetów, mocno będzie boleć.
Dopiero drugi dodatek jest zapowiadany jako 'duży', który naprawdę wstrząśnie grą
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: Race for the galaxy
Odi: Gdzie można znaleźć informację o cenie dodatku?Odi pisze:Nie gram jednak tyle co Matador, i wyłożenie ok 80 zł na dodatek złożony z 20 kart i kilku gadżetów, mocno będzie boleć.
'ktokolwiek': Czy na targi w Essen przewidziane są jakieś promocje?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6491
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 971 times
Re: Race for the galaxy
No choćby tu:
http://www.boardgamenews.com/index.php/ ... ing_storm/
Cena to 25$
Nie wiem, jakie narzuty mają polskie sklepy, ale patrząc na relacje ceny podstawki w Rio Grande (35$) do ceny w jakiej jest oferowana podstawka u nas (100-130 zl), to dodatek pewnie wyniesie gdzieś tak koło 80zł.
Mam nadzieję, że się mylę![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
http://www.boardgamenews.com/index.php/ ... ing_storm/
Cena to 25$
Nie wiem, jakie narzuty mają polskie sklepy, ale patrząc na relacje ceny podstawki w Rio Grande (35$) do ceny w jakiej jest oferowana podstawka u nas (100-130 zl), to dodatek pewnie wyniesie gdzieś tak koło 80zł.
Mam nadzieję, że się mylę
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Re: Race for the galaxy
Niemieckie Through the Ages ukaże się na Essen. Angielskie jeszcze nie wiadomo, ale być może dopiero w listopadzie. Gathering Storm też będzie chyba na Essen. Niemieckie wydanie już jest w sklepach!
Uczcie się niemieckiego![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Uczcie się niemieckiego
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Re: Race for the galaxy
Początkowo taki format dodatku do RftG, jaki nam zaprezentowano, a szczególnie puste karty, bardzo mnie wkurzył.
Jednak po ochłonięciu dochodzę do wniosku, że wcale nie musi to być wcale takie złe![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Już teraz pojawiają się na BGG pomysły nowych (i wyglądających na dobre) kart, które najprawdopodobniej doczekają się dodatkowo świetnej oprawy graficznej....
Do tej pory, jeśli ktoś widział dobrą mechanikę i chciał ubrać ją w barwy swojego ulubionego serialu bądź książki, wymagało budowę całej gry od nowa (jako że np. dobre podrobienie oryginalnego rewersu kart w większości gier jest w zasadzie niemożliwe).
Dobrym przykładem mogłaby być Star Warsowa przeróbka Wings of War, której wyprodukowanie wymagało w zasadzie stworzenia całej gry od nowa...
Dzięki tym pustym kartom bez problemu stworzyć będzie można dowolny setting, lub zbalansować grę, by pasowała do stylu określonej grupy, lub zmuszała taką grupę do zmian ustalonych i niezmiennych strategii...
A tak każdy będzie mół dodać sobie tyle Diun, Enterprisów, czy Silników Nieprawdopodobieństwa ile mu będzie potrzeba, bez konieczności przerabiania całej gry, by ten nowy element nie odstawał...
Jednak po ochłonięciu dochodzę do wniosku, że wcale nie musi to być wcale takie złe
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Już teraz pojawiają się na BGG pomysły nowych (i wyglądających na dobre) kart, które najprawdopodobniej doczekają się dodatkowo świetnej oprawy graficznej....
Do tej pory, jeśli ktoś widział dobrą mechanikę i chciał ubrać ją w barwy swojego ulubionego serialu bądź książki, wymagało budowę całej gry od nowa (jako że np. dobre podrobienie oryginalnego rewersu kart w większości gier jest w zasadzie niemożliwe).
Dobrym przykładem mogłaby być Star Warsowa przeróbka Wings of War, której wyprodukowanie wymagało w zasadzie stworzenia całej gry od nowa...
Dzięki tym pustym kartom bez problemu stworzyć będzie można dowolny setting, lub zbalansować grę, by pasowała do stylu określonej grupy, lub zmuszała taką grupę do zmian ustalonych i niezmiennych strategii...
A tak każdy będzie mół dodać sobie tyle Diun, Enterprisów, czy Silników Nieprawdopodobieństwa ile mu będzie potrzeba, bez konieczności przerabiania całej gry, by ten nowy element nie odstawał...
"Your game and Your rules but it doesn't mean I have to play."
Zbiór - http://tinyurl.com/6dhbfw
Zbiór - http://tinyurl.com/6dhbfw
Re: Race for the galaxy
Tylko ile zestawów pustych kart będziesz musiał kupić, żeby urzeczywistnić ten cały setting?
IMO to strasznie tani chwyt - z jednej strony nie trzeba robić grafik i zasad, \ drugiej testować nowych kart.
IMO to strasznie tani chwyt - z jednej strony nie trzeba robić grafik i zasad, \ drugiej testować nowych kart.
Re: Race for the galaxy
Jak ktoś chce sobie robić własne karty to może w ogóle zrobić samoróbkę.
Jeśli zmysł estetyczny i etyka mu na to nie pozwala może kupić protektory i wsunąć własne wersje pod protektor.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt że w przygotowaniu są inne dodatki taki zabieg wygląda mi na mało miłą próbę wyciągnięcia kasy parę razy za coś co mogłoby być jednym dodatkiem.
Jeśli zmysł estetyczny i etyka mu na to nie pozwala może kupić protektory i wsunąć własne wersje pod protektor.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt że w przygotowaniu są inne dodatki taki zabieg wygląda mi na mało miłą próbę wyciągnięcia kasy parę razy za coś co mogłoby być jednym dodatkiem.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Van
- Posty: 1062
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Race for the galaxy
Wyciąganiem kasy byłoby wydanie następnego dodatku, który działałby tylko w połączeniu z pierwszym a póki co kilka kart w tą czy w tamtą różnicy wielkiej nie zrobi i nie będzie to dodatek "must have".
Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier