Horror w Arkham LCG (zasady, pytania, wątpliwości)
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
ahaaaaa...no to jasne wszystko
spoko dzięki wielkie to dziś gramy raz jeszcze..
spoko dzięki wielkie to dziś gramy raz jeszcze..
Moja kolekcja http://boardgamegeek.com/collection/user/WolekMKB
- the_ka
- Posty: 471
- Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 27 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
WolekMKB pisze:to jeszcze jedna pytanie, bo źle graliśmy drugi scanriusz...za łatwo pozsedł..i się okazało dlaczego...tylko miałem problem z doliczeniem się 6 unikatowych kultystów...w odłożonej na bok talli miałem 5 kart...czy ktoś by mógł pofdac nr kart,ktróre odnoszą się do unikatowych kultystów?
Spoiler:
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Pytanko o kartę kij baseballowy.
Jeśli używając kija wylosuje się specjalne żetony chaosu, to kij należy odrzucić.
Jak się to ma do zdolności Wendy z podwójnym losowaniem.
Jeśli za pierwszym razem wylosuje specjalny żeton, a potem anuluję go i wylosuję żeton, który nie niszczy kija to co się dzieje?
Jak gracie?
edycja:
Dzięki Kiler
Jeśli używając kija wylosuje się specjalne żetony chaosu, to kij należy odrzucić.
Jak się to ma do zdolności Wendy z podwójnym losowaniem.
Jeśli za pierwszym razem wylosuje specjalny żeton, a potem anuluję go i wylosuję żeton, który nie niszczy kija to co się dzieje?
Jak gracie?
edycja:
Dzięki Kiler
Ostatnio zmieniony 04 sty 2017, 10:05 przez Arius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 122
- Rejestracja: 07 sie 2010, 18:26
- Lokalizacja: Starachowice/Warszawa/Wałcz/Piła
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 24 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
" If you use Wendy's ability to 'cancel a chaos token', treat it as if you've never revealed that token, for purposes of effects that trigger if a specific symbol is revealed (e.g. Baseball Bat)."Arius pisze:Pytanko o kartę kij baseballowy.
Jeśli używając kija wylosuje się specjalne żetony chaosu, to kij należy odrzucić.
Jak się to ma do zdolności Wendy z podwójnym losowaniem.
Jeśli za pierwszym razem wylosuje specjalny żeton, a potem anuluję go i wylosuję żeton, który nie niszczy kija to co się dzieje?
Jak gracie?
Takie info podał mplain pod kartą na arkhamdb https://arkhamdb.com/card/01005. Nie wiem czy jest on związany z FFG jako tako ale na pewno podaje informacje uzyskane od twórców AH na forum cardgamedb, więc raczej można w to wierzyć co pisze pod tymi kartami.
Spoiler:
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Krótko: jeśli na karcie masz strzałkę akcji i obok wytłuszczone Fight, to właśnie wykonujesz akcję Fight, tyle że zmodyfikowaną o zasady z karty (ale to wciąż akcja Fight).Sarseth pisze:Grałem za pierwszym razem testowo, że w tym czasie przeciwnik mnie nie atakował, bo wydawało mi się to bardziej klimatyczne (trochę.. bo może wyjęcie broni i odbezpieczenie jej i wycelowanie w sumie też zajmuje czasu), gdyż cały czas postać była zajęta walką, nie zbierała resourców czy dobierała karty. Ale nie ma w instrukcji "activate a parley, resign or fight" ability".
-
- Posty: 122
- Rejestracja: 07 sie 2010, 18:26
- Lokalizacja: Starachowice/Warszawa/Wałcz/Piła
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 24 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Wariant pełny odpowiedzi na 4 stronie tego tematu:
rattkin pisze:(...) To też mi dało do myślenia i obecne zasady wydały mi się na tyle niejasne, że poszedłem do źródła - nawet jeśli spodziewana odpowiedź jest oczywista (inaczej byłoby za trudno). Co-designer, Matthew Newman wyjasnił mi ostatecznie jak interpretować designatory i słówko "to":
The intent of the “Action designators” is to make a normal Activate action count and act as an action of another type. For example, if I activate the ability on my .45 Automatic and it says “Fight,” it counts as a Fight action, and follows all of the rules of a normal Fight action, except modified by the ability of the .45 Automatic (in this case, +1 combat and +1 damage). All other consequences or additional rules that stem from Fight actions apply, which includes it not provoking attacks of opportunity.
“Taking an action to do X” is the same as saying “Taking an action to perform X action type,” as in, taking an action to fight, or taking an action to evade. In this case, using the ability on the .45 Automatic counts as taking an action to fight, because of the Fight designator.
Hope that helps. Happy monster hunting!
------------------------------------------------
Matthew Newman
Associate LCG Designer
Fantasy Flight Games
Spoiler:
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 188 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Mam takie pytanie na początek tej gry. Jeśli jest jeden gracz, to w Gabinecie startowym są 2 wskazówki. By popchnąć talię aktów potrzebne są 3 wskazówki. To skądś pojawi się ta jedna brakująca?
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Mam pytanie, czy jeżeli potwór jest w zwarciu z innym badaczem na tej samej lokacji co ja, czy mogę "odebrać" mu potwora wchodząc z nim w zwarcie?
- the_ka
- Posty: 471
- Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 27 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Jeżeli dobrze pamiętam to jeżeli jakiś wróg ma być rozstawiony w lokacji której nie ma to ląduje na stosie kart odrzuconychFrowrya pisze:A i jeszcze jedno pytanie do pierwszego scenariuszaSpoiler:
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Tak, jest odrzucany.the_ka pisze:Frowrya pisze:
Jeżeli dobrze pamiętam to jeżeli jakiś wróg ma być rozstawiony w lokacji której nie ma to ląduje na stosie kart odrzuconych
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Tak, możesz, wykorzystując do tego akcję.Frowrya pisze:Mam pytanie, czy jeżeli potwór jest w zwarciu z innym badaczem na tej samej lokacji co ja, czy mogę "odebrać" mu potwora wchodząc z nim w zwarcie?
-
- Posty: 122
- Rejestracja: 07 sie 2010, 18:26
- Lokalizacja: Starachowice/Warszawa/Wałcz/Piła
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 24 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Badacz może wykonać akcję zwarcia, aby wejść w zwarcie z wrogiem, który zwarty jest z innym badaczem w tej samej lokalizacji. Dany wróg równocześnie wychodzi ze zwarcia z poprzednim badaczem i wchodzi w zwarcie z badaczem wykonującym tę akcję. KKZ s. 21 Zwarcie się (akcja)Frowrya pisze:Mam pytanie, czy jeżeli potwór jest w zwarciu z innym badaczem na tej samej lokacji co ja, czy mogę "odebrać" mu potwora wchodząc z nim w zwarcie?
Jeśli nie ma dozwolonej lokalizacji, w której wróg mógłby zostać rozstawiony (na przykład jeśli jego instrukcja rozstawienia wskazuje konkretną lokalizację, która nie znajduje się w grze, albo w grze nie ma żadnej lokalizacji spełniającej jego polecenie rozstawienia), to taki wróg nie jest rozstawiany i zamiast tego należy go odrzucić. KKZ s. 13 RozstawieniaFrowrya pisze:A i jeszcze jedno pytanie do pierwszego scenariuszaSpoiler:
Polecam przeczytać Kompletną Księgę Zasad przed rozgrywką wbrew temu co zalecają autorzy. W przypadku tej gry dużym błędem było zastosowanie tego modnego sposobu z dwoma instrukcjami, powinni zrobić jedną porządną przez co od razu byłoby dużo mniej pytań.
Spoiler:
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Na początku tematu, str. 2, poruszono kwestię przeznaczenia zasobów z puli gracza na podbicie wartości umiejętności, głównie chodzi o talenty.
Skoro jest na nich darmowa aktywacja, nie kosztująca akcji to czy mając spory zapas zasobów mogę odpalić ją kilka razy, żeby podbić umiejętność powiedzmy o 3, czy zasadą jest: max. 1 zasób + 1 do umiejętności.
Zdania były podzielone.
Skoro jest na nich darmowa aktywacja, nie kosztująca akcji to czy mając spory zapas zasobów mogę odpalić ją kilka razy, żeby podbić umiejętność powiedzmy o 3, czy zasadą jest: max. 1 zasób + 1 do umiejętności.
Zdania były podzielone.
-
- Posty: 122
- Rejestracja: 07 sie 2010, 18:26
- Lokalizacja: Starachowice/Warszawa/Wałcz/Piła
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 24 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
No w zasadzie to max. 1 zasób + 1 do umiejętności i tak dowolną ilość razy ; )zbazyl86 pisze:Na początku tematu, str. 2, poruszono kwestię przeznaczenia zasobów z puli gracza na podbicie wartości umiejętności, głównie chodzi o talenty.
Skoro jest na nich darmowa aktywacja, nie kosztująca akcji to czy mając spory zapas zasobów mogę odpalić ją kilka razy, żeby podbić umiejętność powiedzmy o 3, czy zasadą jest: max. 1 zasób + 1 do umiejętności.
Zdania były podzielone.
Spoiler:
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 188 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Zacząłem dzisiaj przygotowywać talię do 3 scenariusza z podstawki. No i w przygotowaniu stoi żebym odłożył na bok 2 karty. Tego przedwiecznego oraz miejsce rytuału. Jakoś nie mogłem znaleźć karty nazywającej się "miejsce rytuału". Za słabo szukałem? To nie jest w lokalizacjach?
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 188 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Trolliszcze pisze:Jest, wygląda o tak:
https://arkhamdb.com/card/01156
Dzięki. Przynajmniej wiem czego szukać .
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Jak losujecie zestaw 4 kart z pośród 4 zestawów w scenariuszu 3? Zawsze mam za dużo kombinowania by nie wiedzieć która talia wejdzie w talię zagrożenia, karty wypadają itp.
Może mógłbym wrzucać 4 karty do jednej jakiejś koszulki którą łatwo tasować. Ale takowej nie mam co zmieści 4 kart w koszulkach w koszulkę, może macie lepszy pomysł?
Piszą by randomowo wybrać bez wiedzy co jest w środku, wiec próbuję na maxa to osiągnąć.
W dwie osoby dałbym radę, że jedna tasuje, druga wybiera gdy ta co tasowała odwraca się.
Ale solo jakiś patent?
Może mógłbym wrzucać 4 karty do jednej jakiejś koszulki którą łatwo tasować. Ale takowej nie mam co zmieści 4 kart w koszulkach w koszulkę, może macie lepszy pomysł?
Piszą by randomowo wybrać bez wiedzy co jest w środku, wiec próbuję na maxa to osiągnąć.
W dwie osoby dałbym radę, że jedna tasuje, druga wybiera gdy ta co tasowała odwraca się.
Ale solo jakiś patent?
Rebel 6% (trójmiasto)
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Serio? Pomieszaj stosy przemieszczając je na stole i jednocześnie odliczając na głos od 20 do 1, ewentualnie mówiąc arkham horror dunwitch legacy wspak z pamięci A potem rzuć kością którą wybierasz.
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Serio ^^ Bo to mieszanie też jest takie uh. Trochę w pamięci mam co jest gdzie (tak staram się nie patrzeć na nie wyjmująć z pudełka, ale zazwyczaj coś mi spadnie podczas tasowania/mieszania i nagle podświadomie zwracam uwagę na ten stos).sqb1978 pisze:Serio? Pomieszaj stosy przemieszczając je na stole i jednocześnie odliczając na głos od 20 do 1, ewentualnie mówiąc arkham horror dunwitch legacy wspak z pamięci A potem rzuć kością którą wybierasz.
Ja wiem że to śmieszne pytanie Ale jakoś gryzie mnie to zawsze, że nie mogę tego tak dobrze zrandomizować solo jak tasowanie kart/losowanie tokenów/rzut kością może musiałbym łączyć gumką zestawy, wrzucić do worka i wyjąc jeden w ciemno a resztę zostawić do końca rozgrywki
Tak tylko pytam może o proste, sprawne patenty.
Bo to tasowanie to jakby mi karty nie spadały/ a spadają często ;/ to by działało, bo może bym zgubił rachubę co gdzie jest po wyjęciu z pudełka.
#problemytrzeciegoświata
Rebel 6% (trójmiasto)
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Witam serdecznie. Od razu zaznaczę - jestem nowy w świecie karcianek - ale jako fan gier planszowych z serii Eldritch/ Arkham Horror, Posiadłość Szaleństwa, Znaki Starszych Bogów (bo pomimo obecności samych kart z których buduję się m. in. planszę nie można jej nazwać grą karcianą) - nie mogłem obok najnowszej propozycji ze stajni FFG przejść obojętnie. Udało mi się też już zagrać dwie partię z przyjaciółmi i muszę przyznać, że gra jest bardzo klimatyczna równocześnie oferując bardzo grywalną mechanikę (zdaję sobie z tego sprawę, że ocenę dokonałem na podstawie znikomego doświadczenia w tym gatunku gier). I pomimo tego, że instrukcję przeczytałem oraz przewertowałem kilkukrotnie mam nadal wątpliwości stad ten wpis i próba zaczerpnięcia wiedzy u bardziej doświadczonych graczy.
Pytanie pierwsze. Rozumiem, że grając pojedynczy scenariusz, budując talię danej postaci mogę dobrać karty zarówno o zerowym poziomie, jak i piątym? Oczywiście zgodnie z zasadami tworzenia talii na odwrocie postaci. I równocześnie dobrze interpretuję instrukcję; podejmując całą kampanię talię kart mogę rozpocząć budować z wykorzystaniem tylko i wyłącznie kart z poziomem zero?
Drugie pytanie, ostatnie, dotyczy „fazy” pomiędzy poszczególnymi scenariuszami w danej kampanii. „Faza” ta nazywa się bodajże „fazą doświadczenia”. Nie ma jej, kiedy gramy w pojedynczy scenariusz, to chyba oczywiste, ale kiedy jest to „faza” pomiędzy np. pierwszym i drugim scenariuszem kampanii co dokładnie się w niej dzieje? Rozdanie doświadczenia – czyli rozwój kart. Tu wydaje mi się, pomiędzy słowami, kryje się równocześnie odpowiedź na moje pierwsze pytanie – kampanię zaczynamy z zerowym poziomem kart, aby potem je logicznie rozwijać. Zaczynając, jak wskazuje druga strona postaci, z danymi kartami postaci (klasą?) o poziomie 0-5 (dla przykładu 5-tym) nie mamy potem czego za bardzo rozwijać... Potem usuwamy rany i traumę, a jeśli postać zginęła od obrażeń, lub traumy to otrzymuje stały, ujemny modyfikator startowy analogicznie ran, lub traumy. Potem ponownie otrzymujemy pięć zasobów (zasoby z poprzedniego scenariusza nie przechodzą dalej?) – i teraz najważniejsze - oraz pięć kart na rękę z talii postaci, która ponownie została potasowana, odrzucone/ zużyte również trafiają do tej talii, a te karty które udało nam się wyłożyć na stół (atuty, umiejętności, przedmioty, ekwipunek) nadal zostają wyłożone na stole przy postaci, czy podobnie wracają do talii trzydziestu paru kart postaci? Dotąd ponownie je odkładaliśmy, ponieważ nigdzie w instrukcji nie jest napisane, aby je zachować, choć nurtuje mnie to bardzo, ponieważ nie jest też napisane, aby je wtasować ponownie. Wraz z postępem kampanii oraz nowymi wyzwaniami (talia kart spotkań) przeciwnicy oraz zadania są już z początkiem drugiego, a tym bardziej trzeciego scenariusza niezwykle trudni (zwłaszcza na wyższych poziomach trudności) a my stoimy de facto „na golasa” z początkiem „misji”, mimo że jeszcze „przed chwilą”, w poprzednim scenariuszu byliśmy szczęśliwymi posiadaczami noża, latarki, itd.
Czy jest zatem szansa, że ktoś serdeczny wyjaśni mniej doświadczonemu koledze, jak poprawnie powinien cieszyć się tą grą? W zgodzie z zasadami, bo muszę przyznać, że na moje oko instrukcja do tej gry zawiera kilka „martwych punktów”;)
Z góry dziękuje i serdecznie pozdrawiam;)
Pytanie pierwsze. Rozumiem, że grając pojedynczy scenariusz, budując talię danej postaci mogę dobrać karty zarówno o zerowym poziomie, jak i piątym? Oczywiście zgodnie z zasadami tworzenia talii na odwrocie postaci. I równocześnie dobrze interpretuję instrukcję; podejmując całą kampanię talię kart mogę rozpocząć budować z wykorzystaniem tylko i wyłącznie kart z poziomem zero?
Drugie pytanie, ostatnie, dotyczy „fazy” pomiędzy poszczególnymi scenariuszami w danej kampanii. „Faza” ta nazywa się bodajże „fazą doświadczenia”. Nie ma jej, kiedy gramy w pojedynczy scenariusz, to chyba oczywiste, ale kiedy jest to „faza” pomiędzy np. pierwszym i drugim scenariuszem kampanii co dokładnie się w niej dzieje? Rozdanie doświadczenia – czyli rozwój kart. Tu wydaje mi się, pomiędzy słowami, kryje się równocześnie odpowiedź na moje pierwsze pytanie – kampanię zaczynamy z zerowym poziomem kart, aby potem je logicznie rozwijać. Zaczynając, jak wskazuje druga strona postaci, z danymi kartami postaci (klasą?) o poziomie 0-5 (dla przykładu 5-tym) nie mamy potem czego za bardzo rozwijać... Potem usuwamy rany i traumę, a jeśli postać zginęła od obrażeń, lub traumy to otrzymuje stały, ujemny modyfikator startowy analogicznie ran, lub traumy. Potem ponownie otrzymujemy pięć zasobów (zasoby z poprzedniego scenariusza nie przechodzą dalej?) – i teraz najważniejsze - oraz pięć kart na rękę z talii postaci, która ponownie została potasowana, odrzucone/ zużyte również trafiają do tej talii, a te karty które udało nam się wyłożyć na stół (atuty, umiejętności, przedmioty, ekwipunek) nadal zostają wyłożone na stole przy postaci, czy podobnie wracają do talii trzydziestu paru kart postaci? Dotąd ponownie je odkładaliśmy, ponieważ nigdzie w instrukcji nie jest napisane, aby je zachować, choć nurtuje mnie to bardzo, ponieważ nie jest też napisane, aby je wtasować ponownie. Wraz z postępem kampanii oraz nowymi wyzwaniami (talia kart spotkań) przeciwnicy oraz zadania są już z początkiem drugiego, a tym bardziej trzeciego scenariusza niezwykle trudni (zwłaszcza na wyższych poziomach trudności) a my stoimy de facto „na golasa” z początkiem „misji”, mimo że jeszcze „przed chwilą”, w poprzednim scenariuszu byliśmy szczęśliwymi posiadaczami noża, latarki, itd.
Czy jest zatem szansa, że ktoś serdeczny wyjaśni mniej doświadczonemu koledze, jak poprawnie powinien cieszyć się tą grą? W zgodzie z zasadami, bo muszę przyznać, że na moje oko instrukcja do tej gry zawiera kilka „martwych punktów”;)
Z góry dziękuje i serdecznie pozdrawiam;)
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: Arkham Horror - gra karciana LCG
Dobrze interpretujesz w obu przypadkach.AFrO pisze:
Pytanie pierwsze. Rozumiem, że grając pojedynczy scenariusz, budując talię danej postaci mogę dobrać karty zarówno o zerowym poziomie, jak i piątym? Oczywiście zgodnie z zasadami tworzenia talii na odwrocie postaci. I równocześnie dobrze interpretuję instrukcję; podejmując całą kampanię talię kart mogę rozpocząć budować z wykorzystaniem tylko i wyłącznie kart z poziomem zero?
Każdy kolejny scenariusz w kampanii zaczynany jest od zera. Generalnie potraktuj to tak, jak gdybyś skończył jeden scenariusz, zapisał w dzienniku wszystko co trzeba, złożył grę do pudełka, po czym wyciągnął ją tydzień później by zagrać następny scenariusz. Między scenariuszami kupujesz lepsze karty, ale żadne atutu z poprzedniej rozgrywki nie przechodzą.AFrO pisze: Drugie pytanie, ostatnie, dotyczy „fazy” pomiędzy poszczególnymi scenariuszami w danej kampanii. „Faza” ta nazywa się bodajże „fazą doświadczenia”. Nie ma jej, kiedy gramy w pojedynczy scenariusz, to chyba oczywiste, ale kiedy jest to „faza” pomiędzy np. pierwszym i drugim scenariuszem kampanii co dokładnie się w niej dzieje? Rozdanie doświadczenia – czyli rozwój kart. Tu wydaje mi się, pomiędzy słowami, kryje się równocześnie odpowiedź na moje pierwsze pytanie – kampanię zaczynamy z zerowym poziomem kart, aby potem je logicznie rozwijać. Zaczynając, jak wskazuje druga strona postaci, z danymi kartami postaci (klasą?) o poziomie 0-5 (dla przykładu 5-tym) nie mamy potem czego za bardzo rozwijać... Potem usuwamy rany i traumę, a jeśli postać zginęła od obrażeń, lub traumy to otrzymuje stały, ujemny modyfikator startowy analogicznie ran, lub traumy. Potem ponownie otrzymujemy pięć zasobów (zasoby z poprzedniego scenariusza nie przechodzą dalej?) – i teraz najważniejsze - oraz pięć kart na rękę z talii postaci, która ponownie została potasowana, odrzucone/ zużyte również trafiają do tej talii, a te karty które udało nam się wyłożyć na stół (atuty, umiejętności, przedmioty, ekwipunek) nadal zostają wyłożone na stole przy postaci, czy podobnie wracają do talii trzydziestu paru kart postaci? Dotąd ponownie je odkładaliśmy, ponieważ nigdzie w instrukcji nie jest napisane, aby je zachować, choć nurtuje mnie to bardzo, ponieważ nie jest też napisane, aby je wtasować ponownie. Wraz z postępem kampanii oraz nowymi wyzwaniami (talia kart spotkań) przeciwnicy oraz zadania są już z początkiem drugiego, a tym bardziej trzeciego scenariusza niezwykle trudni (zwłaszcza na wyższych poziomach trudności) a my stoimy de facto „na golasa” z początkiem „misji”, mimo że jeszcze „przed chwilą”, w poprzednim scenariuszu byliśmy szczęśliwymi posiadaczami noża, latarki, itd.
Czy jest zatem szansa, że ktoś serdeczny wyjaśni mniej doświadczonemu koledze, jak poprawnie powinien cieszyć się tą grą? W zgodzie z zasadami, bo muszę przyznać, że na moje oko instrukcja do tej gry zawiera kilka „martwych punktów”;)
Z góry dziękuje i serdecznie pozdrawiam;)