Strona 8 z 17

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 05 lis 2019, 18:42
autor: keldorn
Mam pytanie. Podobno w polskiej wersji jakiś kafel jest zle nadrukowany i trzeba nalepkę jakąś dać. Przeglądnąłem całą gre - ani nalepki ani instrukcji czy erraty ze coś jest nie tak z jakimś elementem. Ktos cos wiecej wie?

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 05 lis 2019, 19:01
autor: Nidav
Cytując za Planszowe Newsy z ich funpage'u na fejsiku:
INFO

Ważne info dla osób, które kupili lub kupią Tapestry, w zasadzie bez znaczenia jaka wersja językowa.

Okazuje się, że wystąpił błąd na jednym kaflu w grze. SM ( oryginalny wydawca) nie będzie poprawiał tego kafla.
Wydawnictwo Phalanx postanowiło zrobić naklejki na swój koszt jako wydawnictwo.

Błąd na poziomie druku w SM to brak wydruku całej ikony na jednym z kafli kosmosu. Sklepy będą ją dokładać do każdego zamówienia.

Phalanx jako wydawnictwo nie będzie ich dosyłać osobno do klientów, ale będzie rozdawać na targach i poprzez sklepy.

Naklejki nie trzeba mieć by dalej dobrze grać, bo łatwo się domyślić do miało być na kaflu.

Brawa dla Phalanx za podejście do tematu!

Na grafice widzicie gdzie jest błąd, zerknijcie też w komentarze.
Na fanpage'u można też zobaczyć o jaki kafel chodzi i jak powinien wyglądać.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 06 lis 2019, 00:29
autor: autopaga
Czy ktoś znalazł taką naklejkę? Szukałem bardzo uważnie w dzisiejszej paczce i nie znalazłem. Skończy się na tym że pewnie domaluję. A tak btw. jestem po pierwszej rozgrywce solo, nie podoba mi się obsługa automy, ale generalnie sama gra intrygująca, ciekaw jestem rozgrywki 3 osobowej.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 06 lis 2019, 07:41
autor: bardopondo
INFO


Okazuje się, że wystąpił błąd na jednym kaflu w grze. SM ( oryginalny wydawca) nie będzie poprawiał tego kafla.

Błąd na poziomie druku w SM to brak wydruku całej ikony na jednym z kafli kosmosu.

Naklejki nie trzeba mieć by dalej dobrze grać, bo łatwo się domyślić do miało być na kaflu.
Serio?

W kontekście ceny tego tytułu można to tylko skomentować w jeden sposób : LOL.

SM games prezentowałby wielki środkowy palec dla swoich klientów jakby kazał się graczom domyślać co na kaflu powinno być.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 06 lis 2019, 08:20
autor: Mikanit
Dlaczego tył wszystkich planszetek jest do góry nogami? Też tak macie?Wkurzające. Przód planszetek chropowaty i dobrze bo sie nie ruszają zasoby tak łatwo, ale tył już śliskii po stole bedzie jeździć. Mogło być chropowate z obu stron.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 06 lis 2019, 09:24
autor: keldorn
autopaga pisze: 06 lis 2019, 00:29 Czy ktoś znalazł taką naklejkę? Szukałem bardzo uważnie w dzisiejszej paczce i nie znalazłem. Skończy się na tym że pewnie domaluję. A tak btw. jestem po pierwszej rozgrywce solo, nie podoba mi się obsługa automy, ale generalnie sama gra intrygująca, ciekaw jestem rozgrywki 3 osobowej.
Ja też szukałem, ale nie mogłem znaleźć, bałem się że była gdzieś do folii przyklejona. Patrzyłem na to jak ta ikona ma wygladac - po prostu jakimś markerem sobie ją dorysuje.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 06 lis 2019, 13:58
autor: predki
Mikanit pisze: 06 lis 2019, 08:20 Dlaczego tył wszystkich planszetek jest do góry nogami? Też tak macie?Wkurzające. Przód planszetek chropowaty i dobrze bo sie nie ruszają zasoby tak łatwo, ale tył już śliskii po stole bedzie jeździć. Mogło być chropowate z obu stron.
Pewnie kwestia technologiczna - nie da się zrobić dwustronnie chropowatej. Zwróć uwagę, że plansza Automy po stronie Normal jest chropowata, a po Hard już nie.

A co do naklejki to też jej nie mam. Zrobię sobie sam.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 06 lis 2019, 17:12
autor: kaem87
Na temat naklejki dostałem taką informację od sklepu w którym kupiłem swój egzemplarz [dragoneye] :

"Niestety naklejki nie dotarły do nas a wydawca zapowiedział, że sam będzie rozsyłał naklejki.
W związku z tym proszę o zgodę na przekazanie Pana danych osobowych do firmy Vertima, oraz adres na który będą mogli nadać naklejki bezpośrednio do Pana."

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 06 lis 2019, 22:46
autor: ravenone
Chodzi o to, że tutaj ma być outpost zamiast tego czerwonego heksa?
https://boardgamegeek.com/image/4967929/varianor

Ja też mam rewersy planszetek do góry nogami, wątpię, że to celowy zabieg. Wkurzające z deka, ale da się żyć.
Reszta komponentów świetna, domki są urocze. Może jedynie żetony zasobów bym zamienił na drewniane.
Pierwsza rozgrywka na dwie ręce w celu poznania zasad zakończona 125:115 (liderzy vs bojownicy). Początek prosty, przy levelowaniu na następne progi zaczynają się schody. Czuć krótką kołderkę i mocno kurczące się zasoby. Tak jak się spodziewałem - budowania cywilizacji tu nie czuć. Ale jako gra z napędzaniem silniczka jest całkiem fajna. W następne dni potestuję działanie automy.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 07 lis 2019, 00:34
autor: autopaga
Mi chyba mało do szczęścia potrzeba, bo ja tam różnicy w klimacie między tym a civką chvatila nie widzę :P Według mnie gra jest klimatyczna i nie jest to suchy engine builder.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 lis 2019, 20:44
autor: predki
I jak w każdej "poważnej" grze cywilizacyjnej tłumacz załapał się na klasyka: Baraki (Barracks), zamiast Koszar. :D

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 lis 2019, 21:33
autor: playerator
predki pisze: 11 lis 2019, 20:44 I jak w każdej "poważnej" grze cywilizacyjnej tłumacz załapał się na klasyka: Baraki (Barracks), zamiast Koszar. :D
To wcale nie jest śmieszne... Ponownie postuluję dodanie na forum ikonki face palm.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 11 lis 2019, 21:57
autor: B
predki pisze: 11 lis 2019, 20:44 I jak w każdej "poważnej" grze cywilizacyjnej tłumacz załapał się na klasyka: Baraki (Barracks), zamiast Koszar. :D
Nie no, to już nawet nie jest śmieszne.
Miałem pytać nawet w tym temacie, na jakim poziomie jest tłumaczenie, i czy czasem nie ma tam jakichś baraków, ale odpuściłem, w końcu takie ładne wydanie, poważni ludzie to robia...

Co ja sobie myślałem :)

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 lis 2019, 17:58
autor: jax
Ja po dwóch partiach.

Pierwsze wrażenia: wykonanie przyjemne (plastikowe budynki nie rażą tak jak na zdjęciach), maty przydałyby się grubsze (z drugiej strony - nie weszłoby to już wszystko do pudełka, i tak się teraz ledwo domyka).

Co do blędów: naklejka na kafelek przyklejona, odwrotnie wydrukowane rewersy mat nieco rażą (nie jest to duży problem, ale ciekawe czy to Phalanksi zawalili polskie wydanie czy wszystkie edycje tak mają).  Jeden błąd merytoryczno-językowy też się znalazł: zdolność Nomadów mówi o kafelku z jednym budynkiem/znacznikiem, w oryginale jest mowa o jednym WŁASNYM budynku/znaczniku.  Ogromna różnica wprowadzająca zamęt co do działania polskich Nomadów.

Mechnicznie: wygląda to bardzo dobrze.  Niby tylko przesuwamy się na 4 torach i to wszystko co robimy w grze, ale zdolności na tych torach pozwalają na tworzenie krótszych i dłuższych komb - sekwencji akcji, z których każda kolejna może uruchamiać następną.  Ogromną zmienność rozgrywek zapewniają cywilizacji i karty gobelinów.  Te drugie są bardzo fajne i możemy pociągnąć ich sporo, ale każdy gracz zagra tylko 3 (standardowo) i uzyska w te sposób mocne jednorazowe bonusy lub/i jakieś ciągłe zdolności.

Wrażenia zdecydowanie pozytywne choć na bgg pojawiły się dane statytyczne z ponad 1300 partii i rysuje się klasyfikacja cywilizacji lepszych i gorszych.  Różnice między nimi nie są małe.  Nawet autor gry napisał, że będzie myślał nad naklejkami na maty cywilizacji żeby porobić erraty.  Fajnie jakby to zrobił przed wydaniem gry, ale na razie w fazie odkrywania gry mam na tyle zabawy, że się tym nie przejmuję (choć tłumacząc grę na pewno będę jakoś starał się wprowadzić balans przydzielając lub wymuszając wybór cywilizacji z tej samej (lub sąsiedniej) przegródki siły).  Najbrdziej problematyczni są podobno Futuryści (przegięci) i Kupcy (niedowartościowani), ale do korekty są zdolności i inych cywilizacji.

Chcę grać! :)

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 lis 2019, 18:08
autor: predki
jax pisze: 12 lis 2019, 17:58 ... odwrotnie wydrukowane rewersy mat nieco rażą (nie jest to duży problem, ale ciekawe czy to Phalanksi zawalili polskie wydanie czy wszystkie edycje tak mają). 
Oglądałem playthrough Niramasa i w angielskiej wersji jest tak samo. Albo im tak wyszło albo stoi za tym jakaś głębsza myśl - może się nigdy nie dowiemy.

Zdziwiłem się natomiast, że Stonemaier nie umieścił instrukcji w innych wersjach językowych niż angielska, a Phalanx kontynuuje już swoją politykę niepublikowania instrukcji.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 12 lis 2019, 19:52
autor: roadrunner
Odnośnie błędów wydania PL na planszy - ostatnie pole nauki. "IF". :? :roll:

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 13 lis 2019, 03:45
autor: sasquach
jax pisze: 12 lis 2019, 17:58 Wrażenia zdecydowanie pozytywne choć na bgg pojawiły się dane statytyczne z ponad 1300 partii i rysuje się klasyfikacja cywilizacji lepszych i gorszych.  Różnice między nimi nie są małe.  Nawet autor gry napisał, że będzie myślał nad naklejkami na maty cywilizacji żeby porobić erraty.  Fajnie jakby to zrobił przed wydaniem gry, ale na razie w fazie odkrywania gry mam na tyle zabawy, że się tym nie przejmuję (choć tłumacząc grę na pewno będę jakoś starał się wprowadzić balans przydzielając lub wymuszając wybór cywilizacji z tej samej (lub sąsiedniej) przegródki siły).  Najbrdziej problematyczni są podobno Futuryści (przegięci) i Kupcy (niedowartościowani), ale do korekty są zdolności i inych cywilizacji.
Tu są pełne statystyki aktualizowane na bieżąco:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... =727640204
z tego formularza:
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIp ... w/viewform

Co do balansu cywilizacji to zwróć uwagę na "avarage score". Mało która cywilizacja przebija granicę 200 punktów, a u mnie jak na razie (dwa razy solo i raz w dwójkę) wyniki zawsze były powyżej 200 niezależnie od cywilizacji. Co więcej jak spojrzysz głębiej to rozrzut wyników jest spory od 40-50 po ponad 400. Jak dla mnie to znaczy, że sporo wyników jest zaburzonych przez graczy którzy grali po prostu słabo i faktyczny balans wśród doświadczonych graczy może będzie lepszy. Ale i tak autor będzie miał co robić.

A i tak chętnie zagram znowu.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 14 lis 2019, 14:33
autor: p_m_z
Witam. Mam pytanie odnośnie 2 kart przychodu automy. Na rewersie poziomu 1 mam tez poziom 1. Czy nie powinien być tam poziom 2? Druga karta jest ok(awers - poziom 3, rewers - 4)

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 14 lis 2019, 14:41
autor: sasquach
p_m_z pisze: 14 lis 2019, 14:33 Witam. Mam pytanie odnośnie 2 kart przychodu automy. Na rewersie poziomu 1 mam tez poziom 1. Czy nie powinien być tam poziom 2? Druga karta jest ok(awers - poziom 3, rewers - 4)
Drugi poziom masz na planszetce automy. Ale fakt, dziwnie to zrobili :) Żeby było trudniej 5 poziom masz na drugiej stronie planszetki, a 6 to 5 tylko z innymi bonusami początkowymi.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 14 lis 2019, 15:10
autor: p_m_z
sasquach pisze: 14 lis 2019, 14:41
p_m_z pisze: 14 lis 2019, 14:33 Witam. Mam pytanie odnośnie 2 kart przychodu automy. Na rewersie poziomu 1 mam tez poziom 1. Czy nie powinien być tam poziom 2? Druga karta jest ok(awers - poziom 3, rewers - 4)
Drugi poziom masz na planszetce automy. Ale fakt, dziwnie to zrobili :) Żeby było trudniej 5 poziom masz na drugiej stronie planszetki, a 6 to 5 tylko z innymi bonusami początkowymi.
Dzięki, już myślałem, że jest coś nie tak z moim egzemplarzem 😊

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 17 lis 2019, 17:09
autor: EsperanzaDMV
sasquach pisze: 13 lis 2019, 03:45
jax pisze: 12 lis 2019, 17:58 Wrażenia zdecydowanie pozytywne choć na bgg pojawiły się dane statytyczne z ponad 1300 partii i rysuje się klasyfikacja cywilizacji lepszych i gorszych.  Różnice między nimi nie są małe.  Nawet autor gry napisał, że będzie myślał nad naklejkami na maty cywilizacji żeby porobić erraty.  Fajnie jakby to zrobił przed wydaniem gry, ale na razie w fazie odkrywania gry mam na tyle zabawy, że się tym nie przejmuję (choć tłumacząc grę na pewno będę jakoś starał się wprowadzić balans przydzielając lub wymuszając wybór cywilizacji z tej samej (lub sąsiedniej) przegródki siły).  Najbrdziej problematyczni są podobno Futuryści (przegięci) i Kupcy (niedowartościowani), ale do korekty są zdolności i inych cywilizacji.
Tu są pełne statystyki aktualizowane na bieżąco:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... =727640204
z tego formularza:
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIp ... w/viewform

Co do balansu cywilizacji to zwróć uwagę na "avarage score". Mało która cywilizacja przebija granicę 200 punktów, a u mnie jak na razie (dwa razy solo i raz w dwójkę) wyniki zawsze były powyżej 200 niezależnie od cywilizacji. Co więcej jak spojrzysz głębiej to rozrzut wyników jest spory od 40-50 po ponad 400. Jak dla mnie to znaczy, że sporo wyników jest zaburzonych przez graczy którzy grali po prostu słabo i faktyczny balans wśród doświadczonych graczy może będzie lepszy. Ale i tak autor będzie miał co robić.

A i tak chętnie zagram znowu.
Zawsze mnie rozwalają takie statystyki, które pokazują, że któraś cywilizacja/strona/plansza/układ/karta etc. jest uniwersalnie lepsza, któraś gorsza. Chciałbym, by każda gra była wystarczająco przetestowana, aby uniknąć takich nierówności jak w tych statystykach powyżej. Jeśli są to nieznaczne różnice (jak np. w Zamkach Burgundii jedna plansza jest wybitnie lepsza od innych, ale reszta jest już raczej wyrównana) to nie mam z tym problemu. Ale mam problem, jak autor postanawia grę przetestować już na finalnych użytkownikach i dopiero za sprawą ich feedbacku nanieść poprawki do gry już obecnej na rynku i ogrywanej przez tysiące ludzi...

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 17 lis 2019, 17:20
autor: Blue
Autor ma team testowy, ktory ogarnia grę i finalnie testują w teamie ogranych. Jak potem dochodzi wielki rynek ludzi to moze wyjsc ze jakas cywilizacja jest bardziej straight-forward i dlatego nie ma balansu wsrod slabych graczy. Wez jakąś podstawową drużynę z neuroshimy hex. Nią ograny gracz pierwsza partie zagra w miare swiadomie, moze nawet bedzie grał równo z kims ogranym w samą Neuroshimę. A weź jakąś bardziej zakręconą z dodatków i wyjdzie ze do grania na podobnym poziomie ten sam gracz bedzie potrzebował kilku partii, bo wymaga troche bardziej odjechanego myślenia. Czy to jest brak balansu? Nie. Tak samo to ze jedne strategie wydaja sie bardziej oczywiste(jak jest w wielu grach gdzie momentalnie ktos na forum oglasza ze jak nie idziesz w cos... to przegrales, moze tak jest kto wie, ale nie musi nawet jak takie jest wrazenie), a inne wymagają ogrania zeby dostrzec jak je dobrze wyegzekwować. Generalnie po takich statsach ciezko jednoznacznie stwierdzić jaka jest prawda.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 17 lis 2019, 17:57
autor: yosz
Blue ma rację. Popatrzcie jeszcze, że 2/3 gier jest jedno-, albo dwuosobowa. Nie widać które wyniki były zdobyte w jakim składzie osobowym (nie wspominając o zwycięstwie). Ale na pewno niektóre cywilizacje są lepsze / bardziej uniwersalne niż inne i tacy Futuryści mogą pozamiatać w dwuosobowej partii bo łatwiej im będzie zdobyć dużo budynków i natrzaskać punktów ze stolicy. W > 3 osoby już będą bardziej pilnowani na torach.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 17 lis 2019, 20:05
autor: rattkin
Blue pisze: 17 lis 2019, 17:20 Generalnie po takich statsach ciezko jednoznacznie stwierdzić jaka jest prawda.
"Prawda" jest taka, na jaką wskazują statystyki. To o czym piszesz (rzeczy widoczne po "paru partiach"), nie ma prawa zaburzyć wyników z ~2k zarejestrowanych gier. To jest dużo. Wystarczająco dużo, by zauważyć trendy. A tutaj jest jeszcze łatwiej, bo nawet nie ma większego znaczenia, przeciw komu się gra (minimalna interakcja). Spojrzenie więc na średnią zdobytych punktów powinno dać wystarczająco materiał do konkluzji: są frakcje wyraźnie lepsze; są frakcje wyraźnie gorsze. Odchył w wynikach i wygranch frakcji topowej i tej z dołu jest zbyt duży, by stanowić "błąd pomiaru".

Przy tym taka uwaga: z punktu widzenia twórcy gry, to "jak się jakąś frakcją powinno naprawdę grać dobrze", a "to, jak tą frakcją faktycznie grają gracze", jest, w ogólnym rozrachunku - bez znaczenia. Perception bias matters. Jeśli dany think tank graczy traktuje pewien element gry w dany sposób (z różnych powodów), to zadaniem twórcy, choćby w głębi duszy przekonany był, że "nie mają racji", znaleźć rozwiązanie, by tą percepcję zmienić. Czy gracze nie wybierają danej frakcji bo nie umieją nią grać, czy bo wydaje im się, że jest słabsza, czy bo słyszeli, że jest słabsza, ostatecznie daje ten sam efekt - nie grają tą frakcją. Borykają się z tym często autorzy karcianek, czy gier typu MOBA.

Tapestry to jest gra familijna. Autor wyraźnie wyszedł z założenia, że target to nie min/maxerzy, bardziej doceni różnorodność, niż bardzo dociśnięty, homogeniczny balans. Tego drugiego nie sposób osiągnąć przy asymetrycznych zdolnościach "frakcji". Kruszenie kopii o to, że w tego rodzaju giereczce coś tam jest lepsze albo gorsze, to niepotrzebny wydatek energii :) To nie jest gra, która ma ambicje być oficjalną pozycją w przyszłych Igrzyskach Olimpijskich.
yosz pisze: 17 lis 2019, 17:57 Popatrzcie jeszcze, że 2/3 gier jest jedno-, albo dwuosobowa.
Można równie dobrze powiedzieć, że 73% nie jest grami solo.
yosz pisze: 17 lis 2019, 17:57 Nie widać które wyniki były zdobyte w jakim składzie osobowym (nie wspominając o zwycięstwie).
Widać. W kolejnych zakładkach są: średnie wyniki porozbijane wg player count, wygrane porozbijane wg player count.

Re: Tapestry (Jamey Stegmaier)

: 17 lis 2019, 20:19
autor: brazylianwisnia
Prawdopodobnie tez wiekszosc tych danych to gracze malo ograni w Tapestry. Mozliwe ze po kilkunastu partiach grajac frakcja ktora osiagneli slaby wynik na poczatku teraz zrobiliby rekord. Przykladem moze tu byc Great western trail gdzie dane wskazywaly na przewage kowbojow. W rzeczywistosci doswiadczony gracz osiagnie swietny wynik roznymi strategiami a to strategia na inzynierow jest minimalnie lepsza od kowbojow.

Dane nie klamia. Ale te wskazuja nie na brak balansu a na wyniki niedoswiadczonych graczy. Za krotko od premiery na wnioski o balansie.