Tak, ale żeby było jasne: jeśli chcesz grać we dwóch, to wskazane jest przebudowanie talii (a przynajmniej plot decku - dlatego właśnie polecam dokupić pack "Ancient Enemies"). Może nie od razu po pierwszej grze, ale po załapaniu o co chodzi. Ponadto w podstawce są 4 talie ale tylko 45-kartowe. A talia legalna powinna mieć minimum 60 kart. Zatem na dwóch warto złożyć dwie talie z tego co masz. (Podstawka x2 to już w ogóle luksus).ghostdog pisze: czy da się grać samą podstawką?
Pamiętajcie, to jest gra karciana. Przyjemność bierze się głównie z samodzielnego decydowania co włożyć do talii i, w przypadku multiplayera, jakim wariantem zasad grać (gdyż jest więcej niż jeden). Nieodłączną częścią gry jest proces przechodzenia z początkującego do doświadczonego gracza, poznając w tym czasie wciąż nowe karty, wyrabiając sobie opinie o nich (często bardzo różne od innych graczyghostdog pisze: aby grało się naprawdę przyjemnie
) oraz szukając synergii między kartami, żeby stworzyć "niepokonaną", zindywidualizowaną, własną, niepowtarzalną talię (jak również styl grania). Planszówki Wam tego nie dadzą! 
A więc nie warto też przesadnie się pytać o chapter packi i pozbawiać się przyjemności poznawania gry wg własnego tempa.
ps. Jeśli ktoś chce się pozbawiać powyższych przyjemności, oczywiście może tę grę traktować (z powodzeniem) jako kolejną planszówkę (tzn. sama podstawka), jego wola, tyle że wtedy to będzie tylko kolejna planszówka.
, tylko ogólnie zobaczyć, które rody są najpopularniejsze. Zacznę się od siebie: gram rodami Baratheonów, Lannisterów i Greyjoyów, przy czym najczęściej na stole pojawiają się Bara. Analogicznie moja połówka gra Starkami, Targaryenami i (od niedawna) Martellami, preferując zdecydowanie tych pierwszych (na moją zgubę 
)
