Strona 8 z 8

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 21 lis 2021, 14:33
autor: mat_eyo
W Pragę po jednej, Bonifre miałem wtedy na koncie więcej. Z perspektywy czasu nadal uważam, że obie są bardzo dobre, ale Pragę bym chyba ocenił odrobinę wyżej. Nie ma w niej niczego nowatorskiego, ale daje ogrom frajdy.

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 21 lis 2021, 14:44
autor: Atk
U mnie towarzystwo woli Pragę, bo płaczą, że Bonfire jest abstrakcyjne, przez co w Pragę gra im się przyjemniej

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 21 lis 2021, 14:47
autor: Beskid
mat_eyo pisze: 21 lis 2021, 14:33 Z perspektywy czasu nadal uważam, że obie są bardzo dobre, ale Pragę bym chyba ocenił odrobinę wyżej. Nie ma w niej niczego nowatorskiego, ale daje ogrom frajdy.
Wyżej niż Bonfire?
Czy wyżej niż po pierwszej partii?

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 21 lis 2021, 14:53
autor: mat_eyo
Wyżej niż Bonfire. Obie to dla mnie co najmniej 8/10, ale obecnie Praga pół kroku przed Bonfire. Głównie przez fakt, że jest chyba bardziej otwarta.

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 02 gru 2021, 22:14
autor: Abizaas
Skąd można wytrzasnąć drewniane jajka do Pragi?

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 02 gru 2021, 22:21
autor: veljarek
Abizaas pisze: 02 gru 2021, 22:14 Skąd można wytrzasnąć drewniane jajka do Pragi?
Aliexpress :), tylko po co skoro:
"Budowa mostu była wymagająca i kosztowna, do tego przerwana przez powódź, dlatego została ukończona dopiero na początku XV wieku. Plotka głosiła, że do zaprawy użyto kurzych jaj, jednak analiza przeprowadzona kilka lat temu, nie potwierdziła tych doniesień."

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 01 wrz 2022, 21:43
autor: XLR8
Narzekałem na te Pragę, ale po zagraniu w Bitoku i Pragę jedna po drugiej muszę się z nią przeprosić.
Deklasuje ona bitoku praktycznie we wszystkich aspektach oprócz estetyki.
Przede wszystkim trzeba mieć plan na wszystko: mur i katedrę, okna, most i zabudowę miasta. Tutaj każde potknięcie to spora strata tempa. Wszędobylskie bonusy nadal są strasznie irytujące, ale to jest naprawdę solidna gra.

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 01 wrz 2022, 21:49
autor: Pan_K
Abizaas pisze: 02 gru 2021, 22:14 Skąd można wytrzasnąć drewniane jajka do Pragi?
Np. stąd: https://planszostrefa.pl/pl/p/Praga-Cap ... ards/14209

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 01 wrz 2022, 21:52
autor: skibo
Abizaas pisze: 02 gru 2021, 22:14 Skąd można wytrzasnąć drewniane jajka do Pragi?
Ja mam na sprzedaż prywatnie :)

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 01 wrz 2022, 22:27
autor: PytonZCatanu
XLR8 pisze: 01 wrz 2022, 21:43 Narzekałem na te Pragę, ale po zagraniu w Bitoku i Pragę jedna po drugiej muszę się z nią przeprosić.
Deklasuje ona bitoku praktycznie we wszystkich aspektach oprócz estetyki.
Przede wszystkim trzeba mieć plan na wszystko: mur i katedrę, okna, most i zabudowę miasta. Tutaj każde potknięcie to spora strata tempa. Wszędobylskie bonusy nadal są strasznie irytujące, ale to jest naprawdę solidna gra.
Ja bardzo lubię Pragę. Ale o ile Podwodne Miasta sa gra strategiczna, to Praga jest grą taktyczna i trzeba się na to nastawić.

A estetyka.... No powstaje miasto jak że średniowiecznej ryciny - dla mnie to urocze 🙂

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 02 wrz 2022, 08:34
autor: Abizaas
Pan_K pisze: 01 wrz 2022, 21:49
Abizaas pisze: 02 gru 2021, 22:14 Skąd można wytrzasnąć drewniane jajka do Pragi?
Np. stąd: https://planszostrefa.pl/pl/p/Praga-Cap ... ards/14209
skibo pisze: 01 wrz 2022, 21:52
Abizaas pisze: 02 gru 2021, 22:14 Skąd można wytrzasnąć drewniane jajka do Pragi?
Ja mam na sprzedaż prywatnie :)
Dzięki za info po 10 miesiącach od posta, ale grę już dawno sprzedałem :D Praga jest dla mnie zbyt taktyczna i zbyt wiele zależy od statycznego "rynku" z kafelkami.

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 02 wrz 2022, 09:11
autor: Cierń
Abizaas pisze: 02 wrz 2022, 08:34
Pan_K pisze: 01 wrz 2022, 21:49
Abizaas pisze: 02 gru 2021, 22:14 Skąd można wytrzasnąć drewniane jajka do Pragi?
Np. stąd: https://planszostrefa.pl/pl/p/Praga-Cap ... ards/14209
skibo pisze: 01 wrz 2022, 21:52
Abizaas pisze: 02 gru 2021, 22:14 Skąd można wytrzasnąć drewniane jajka do Pragi?
Ja mam na sprzedaż prywatnie :)
Dzięki za info po 10 miesiącach od posta, ale grę już dawno sprzedałem :D Praga jest dla mnie zbyt taktyczna i zbyt wiele zależy od statycznego "rynku" z kafelkami.
Detal - ale pamiętaliście o tym, że można podmieniać te kafle przed zakupem za 1 złota/kamienia?

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 02 wrz 2022, 09:13
autor: PytonZCatanu
To zasada, o której bardzo łatwo zapomnieć, a bardzo dużo zmienia 🙂

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 02 wrz 2022, 10:24
autor: Abizaas
Nadal podmieniamy je na losowe kafle. Ogólnie nie lubię takiego systemu, wydaje mi się leniwym rozwiązaniem mającym na celu polepszenie regrywalności gry. Z tego samego powodu nie lubię kontraktów w Barrage.

Ogólnie gra nam nie podeszła, nie tylko przez ten statyczny rynek.

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 02 wrz 2022, 10:40
autor: XLR8
Abizaas pisze: 02 wrz 2022, 10:24 Nadal podmieniamy je na losowe kafle. Ogólnie nie lubię takiego systemu, wydaje mi się leniwym rozwiązaniem mającym na celu polepszenie regrywalności gry. Z tego samego powodu nie lubię kontraktów w Barrage.

Ogólnie gra nam nie podeszła, nie tylko przez ten statyczny rynek.
Kontrakty w Barrage są zdecydowanie gorszym designem niż budynki w Pradze.

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 10 lip 2023, 21:51
autor: Beskid
taka aplikacja dla lubiących caput solo
https://boardgamegeek.com/thread/257307 ... s-made-app

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 05 mar 2024, 21:32
autor: oduck
PytonZCatanu pisze: 30 wrz 2021, 12:00 O ile uwielbiamy gry Suchego, o tyle nie rozumiem łamaczy remisów w jego grach. Dla mnie sa one bez sensu. W Podwodnych Miastach wygrywa ten kto jest na torze kolejności...wyżej. Ale dlaczego? Jaki to ma sens? Czemu nie ten, który wybudował więcej PODWODNYCH MIAST? Nie kumam. Tutaj podobnie. Mogłyby choćby liczyć sie niewykorzystane surowce.
Albo jajka!
Dziś mialem właśnie (nie)przyjemność wygrać remisując, nie było to fajne uczucie.

Re: Praga Caput Regni (Vladimir Suchy)

: 27 gru 2024, 23:50
autor: Misioł
Okej, Praga w końcu i u mnie spadła z półki wstydu, zagraliśmy raz na trzy osoby. Gra wzbudza mieszane odczucia.
Już po wyjęciu z pudełka plansza w stylu średniowiecznej ryciny z bardzo fajnie zaprojektowanym żurawiem akcji zrobiły duże wrażenie, ale kolejne elementy sprowadziły mnie na ziemię. Miałem wrażenie, że autor nie wiedział kiedy przestać i przeprojektował warstwę wizualną. Trójwymiarowe trybuny jakieś: na co to komu? Komu to potrzebne? I jeszcze most, na dokładkę :shock:
Z zasadami i wejściem w rozgrywkę nie mieliśmy najmniejszego problemu, poza trochę męczącym łapaniem mikrobonusów na każdym kroku. Chwilę później ogarnąłem że o tym właśnie jest gra, bo dzięki umiejętnemu kombinowaniu małych nagród nie trzeba marnować jednej z ledwie 14 akcji na produkcję. Biegu rzeczy nie zmienił fakt, że na kaflach ulepszeń i odblokowywanych technologiach jest więcej tego samego, autor posilił się na wprowadzenie game changerów równie mocno jak na nazewnictwo technologii w Pulsarze. Czyli nijak. Do tego sam żuraw akcji, być może muszę więcej pograć ale jakoś dziwnie dobrze te akcje mi się układały, ani raz nie musiałem dopłacić (graliśmy na stronie A). O walce o pola akcji jak w Podwodnych miastach nie było mowy, poziomem interakcji jestem wręcz zawiedziony. Myślałem, że element area Control przy targach da tu jakiegoś kopa, ale wpadło dużo kafli bez miejsca na kosteczkę i rzecz rozeszła się po kościach.
Takie Podwodne Miasta, Pulsar czy przywoływane wcześniej przez kogoś Bonfire to imo znacznie lepsze gry. Mam wrażenie (poparte aż jedną rozgrywką :roll: ), że kolejne potyczki nie będą się specjalnie od siebie różnić właśnie przez to że mało tu różnorodności na technologiach czy ulepszeniach. W takich Podwodnych miastach też mieliśmy zabawę w mikro bonusy a jednak zróżnicowanie w kartach i duża interakcja z innymi graczami w formie wyscigu o pola akcji różnicowała rozgrywki.
Ponarzekałem trochę, ale gra jest generalnie dobra. Rzecz w tym, że dzieli miejsce na półkach z bardzo dobrymi lub świetnymi i jeśli w kolejnych rozgrywkach potwierdzi się to o co mam obawy powyżej, to za Pragą płakać nie będę. Takie czasy, że na gry tylko dobre nie starcza życia.