GRY-PLANSZOWE.pl

czeczot pisze: ↑11 lut 2021, 13:22

tomb pisze: ↑11 lut 2021, 12:54 Opis mnie nie zachęcił. Osadzenie gry w czasach nie opisanych w książkach sprawi, że będzie to rozgrywka mogąca toczyć się w dowolnym settingu i tylko udająca wiedźmińskie klimaty. Ale sama gra może się udać, kto wie...

To jest waśnie rzecz która mnie na chwilę obecną bardzo odrzuca od tej gry. Drugą jest autor a właściwie brak w jego dorobku gier więcej niż średnie. I tak jak Wooki może w końcu zrobi fajną grę mechanicznie tak żeby on z tego sam ulepił świat to ja się bardzo zdziwię. Podejrzewam że gra wiedźmę będzie miała tyle wspólnego z Wiedzminem Sapkowskiego co The Godfather CMON (ja ta grę lubię) z książką lub filmem.

Moim zdaniem właśnie bardzo fajnie, że gra osadzona w "Starym Świecie", dla mnie to plus. 90% graczy chciałaby grać Geraltem, a mogłaby grać nim jedna osoba (albo i zero, gdyby np był automą). Obstawiam, że gdyby wepchnąć tam Geralta, to gra tego typu by się nie trzymała kupy. Nie grałem w żadną grę Wookiego, kiedyś interesował mnie "Król i zabójcy" ale się ostatecznie nie skusiłem. Czekam na opinie o Tytanach - gra nie była w moim kręgu zainteresowań (brak ekipy do takich gier, no i w kategorii area control konkurencja jest bardzo, bardzo silna) ale jeśli gra jest udana to dobrze rokuje dla Wiedźmina.

Jeśli oczekujesz, że poprzez ruchy na planszy w Twojej głowie powstaną tak malownicze obrazy i takie zwroty akcji, jakie tworzy Sapkowski w swoich książkach, że w każdej grze będziesz przeżywał emocje jak podczas zjednoczenia Geralta z Ciri, albo jak podczas konfrontacji Geralta z Rience'em, to niechybnie się rozczarujesz, bo takim wymaganiom nie da się sprostać.

Ja też mam swoje wątpliwości co do gry, szczególnie do tej talii wydarzeń, ale na razie jestem zainteresowany i będę uważnie śledził nowe informacje oraz opinie osób, które w tę grę grały.

Ech, ta okładka. Co artyście k.... wilki zrobiły? Ja rozumiem, że można mieć fobie, ale powiesiłbym za jaja tego kto wprowadził do popkultury ideę wilk=zło.

Gambit pisze: ↑11 lut 2021, 14:07

dawid pisze: ↑11 lut 2021, 14:05 Jak to Sapkowski opisał:

[...]słowiańskości w niej, jak rzekł Wokulski Starskiemu, tyle co trucizny w zapałce

Dziwi że po takich słowach nadal tyle dyskusji o tym się toczy w internetach.

Bo fandom wie lepiej niż autor

Bo autor sobie może mówić, jak to widzi ze swojej strony, a odbiorca może mówić, jak widzi ze swojej.

BOLLO pisze: ↑11 lut 2021, 14:16 Trzewik jest moim Top3 projektantem gier i poległ na tym tytule

Ignacy nie jest specem od lekkich gier, a wydawca wymarzył sobie tytuł dla masowego odbiorcy. Po premierze między wierszami dało się wyczytać, że końcowy efekt trochę się rozjechał z koncepcją autora.

Japanczyk (tak mi sie wydaje, ze to on) wrzuca tutaj artykuł o słowiańskości wiedzmina, a i tak ludzie będą dalej pisać, że to głównie słowiańskie uniwersum XD No sił już nie mam do tych ludzi

Zabawnie by było jakby się nagle Wookie obudził i odpisał coś w tym wątku.

Ja rozumiem, że można mieć fobie, ale powiesiłbym za jaja tego kto wprowadził do popkultury ideę wilk=zło.

Bo kiedyś tak było, a gra nawiązuje do "przeszłości" Wilk to wciąż najpowszechniejszy drapieżnik w Polsce, choć ja osobiście wilki uwielbiam.
Żeby nie było offtopu, to dodam, w temacie okładki, że art sam w sobie jest ładny. Na szczęście wszystko wskazuje na to że Wiedźmin będzie utrzymany w klimacie dark fantasy, bo już mam dość tych wszędobylskich pastelowych odcieni.

Hardkor pisze: ↑11 lut 2021, 14:37 Japanczyk (tak mi sie wydaje, ze to on) wrzuca tutaj artykuł o słowiańskości wiedzmina, a i tak ludzie będą dalej pisać, że to głównie słowiańskie uniwersum XD No sił już nie mam do tych ludzi

Zabawnie by było jakby się nagle Wookie obudził i odpisał coś w tym wątku.

Pijesz do mnie? Gdzie napisałem że to głównie słowiańskie uniwersum? Napisałem że w bestiariuszu wiedźmińskim słowiańskich potworów jest więcej niż innych i dodając że tak mi się wydaje.

Ale dobra reflektuje się, we wiedźminie jest wszystko tylko nie słowiańskość Szkoda gadać...

No raczej 500+. Łukasz wymyślił głównie mechanikę kart walki (co podkreślał w wywiadzie w geek faktor podcast) i z tego co mówił wydaje się, że CD Projekt bardzo, powtarzam - bardzo pilnuje/nadzoruje/testuje/tworzy i wpływa na zawartość całości projektu. I odnoszę wrażenie, że tak naprawdę, bardziej to nomen omen projekt ekipy CD Projekt Red, a tylko przez kurtuazję i fakt wydawania tego na zagramwto (której współudziałowcem jest Łukasz) w ogóle na pudełku znajduje się logo GoOnBoard. Więc jeżeli ktoś ma wątpliwości i nie ufa autorowi, to myślę, że w tym wypadku ekipa redów pilnuje go bardziej, niż mogło by się wydawać. Im też zależy, zwłaszcza teraz, na dobrym pr Drugą pocieszającą informacja jest, że będą dwie wersje gry. Retailowa - tańsza i Delux - droższa. Mam nadzieję, że różnicą będzie wyłącznie zawartość figurek, a w obu zawartość grywalna będzie ta sama.

PytonZCatanu pisze: ↑11 lut 2021, 14:20 Czy dobrze pamiętam, że wookie jeszcze kilka lat temu mocno udzielał się tu na forum? Ale od lat nie widziałem posta od niego. Może dobry moment, zeby wrócić (ps. wasze żony też oglądają jego żone na kanale dla dzieci? )

Prawdopodobnie nie ma ochoty brać na klatę tych negatywnych emocji, które tu wibrują - woli "robić swoje".

Kisun pisze: ↑11 lut 2021, 14:56 No raczej 500+. Łukasz wymyślił głównie mechanikę kart walki (co podkreślał w wywiadzie w geek faktor podcast) i z tego co mówił wydaje się, że CD Projekt bardzo, powtarzam - bardzo pilnuje/nadzoruje/testuje/tworzy i wpływa na zawartość całości projektu. I odnoszę wrażenie, że tak naprawdę, bardziej to nomen omen projekt ekipy CD Projekt Red, a tylko przez kurtuazję i fakt wydawania tego na zagramwto (której współudziałowcem jest Łukasz) w ogóle na pudełku znajduje się logo GoOnBoard. Więc jeżeli ktoś ma wątpliwości i nie ufa autorowi, to myślę, że w tym wypadku ekipa redów pilnuje go bardziej, niż mogło by się wydawać. Im też zależy, zwłaszcza teraz, na dobrym pr Drugą pocieszającą informacja jest, że będą dwie wersje gry. Retailowa - tańsza i Delux - droższa. Mam nadzieję, że różnicą będzie wyłącznie zawartość figurek, a w obu zawartość grywalna będzie ta sama.

Nie przesadzaj ....pułap 500+ to gry pokroju Descent3 czy jakies Nemesisy na wypasie. Tytani 350 a tam jest sporo figsów więc tu nie powinno być więcej jak 300pln ale i tak powinno być mniej czyli jakies 249pl....ale o czym to ja teraz pisze skoro nawet gry na oczy nie widziałem. Takie moje głupkowate pisanie o samym pisaniu

PytonZCatanu pisze: ↑11 lut 2021, 14:20 Czy dobrze pamiętam, że wookie jeszcze kilka lat temu mocno udzielał się tu na forum? Ale od lat nie widziałem posta od niego. Może dobry moment, zeby wrócić (ps. wasze żony też oglądają jego żone na kanale dla dzieci? )

Dobry pomysł. Wookie, wróć I tak, żona czasem ogląda

Coen pisze: ↑11 lut 2021, 15:05

PytonZCatanu pisze: ↑11 lut 2021, 14:20 Czy dobrze pamiętam, że wookie jeszcze kilka lat temu mocno udzielał się tu na forum? Ale od lat nie widziałem posta od niego. Może dobry moment, zeby wrócić (ps. wasze żony też oglądają jego żone na kanale dla dzieci? )

Dobry pomysł. Wookie, wróć I tak, żona czasem ogląda

Dziwicie się? Ja bym nie miał ochoty wracać, żeby czytać całymi dniami, jaki to jestem beznadziejny (i żeby nie było - ja nie uważam, że Łukasz jest beznadziejny ).

Apropo wycieczek osobistych to ciekawe czy w najbliższym odcinku pewnego youtubera będzie: I ja wtedy mówię -"Adam daj temu Wookiemu tą licencję, to zdolny chłopak jest".

O cenie nie ma co dyskutować jak nic nie wiadomo o grze. Ja licze, że Wookie nic nie odwali w kwestii różnić KS i zagramw.to. Owszem fajnie, ze progi sie nawzajem odblokowuja etc, ale z tego co kojarze z valhalli i CHYBA Tytanów to KS był później i miał swoje ekskluzywne dodatki. Nie pamiętam tylko czy wspierajacy z Polski mogli je wygodnie kupić na zagramw.to czy trzeba było wspierac na KS, fajnie jakby ktos bardziej obeznany dał znać.

EDIT: ogladam wlasnie film Kaczmara i "Gambit jest zachwycony, to powinno sprzedac te gre"

Boję się trochę tego, że dotychczasowe gry Wookiego były raczej średnio oparte o jakąkolwiek fabułę - rys historyczny czy fluff może i był obecny, ale ciężko nazwać je bogatymi pod względem historii. I nagle na swój pierwszy przygodowy tytuł wybiera chyba najgorętsze obecnie IP, biorące się właśnie z literatury. Nie chciałbym snuć domysłów co do zagrożeń idących z tym przeskokiem, ale muszę zadać pytanie - czy w przypadku takich gier to autor opisany na pudełku jest również autorem warstwy fabularnej (czy też dopasowania materiału źródłowego do gry) czy raczej autor zajmuje się mechaniką, a słowem pisanym i dylematami moralnymi już zajmuje się ktoś kto np. dobrze operuje słowem?

Sam fakt osadzenia gry w świecie Wiedźmina nie gwarantuje niczego - tylko irracjonalnie podnosi poprzeczkę oczekiwań. Gra na pewno sprzeda się dobrze, ale czy będzie warta posiadania w kolekcji - to już zupełnie inne rozważania. Patrząc na kampanie Valhalli i Tytanów spodziewam się raczej tego inspirowanego kickstarterem podejścia pt. "dajmy dużo figurek, ładną grafikę i hype, resztę się wyklepie". Takie gry na pewno wyglądają świetnie na stole i na półce (imponujące pudła!), ale ich grywalność bywa już przedmiotem sporów.

Osobiście uważam Wookiego za świetnego marketingowca (sam wkręciłem się w wyczekiwanie co z tym #oldworld), ale mam wrażenie, że o jego popularności nie decyduje wartość jego gier, tylko medialność jego osoby i hype, który umiejętnie wokół siebie kręci (choć nie bez potknięć i kontrowersji). Polskich projektantów jest niewielu, tych naprawdę liczących się - jeszcze mniej. Nie dziwi więc fakt, że recenzenci i ludzie z branży stają za nim murem, tym bardziej gdy chodzi o Wiedźmina - po prostu nie za bardzo jest za kim innym stawać, tym bardziej tak widocznym i łatwodostępnym.

Jeśli gra będzie mechanicznie i fabularnie trzymać się kupy - mogę unieść zaciekawioną brew. Jeśli jednak to będzie kolejna wydmuszka wypełniona plastikiem i doklejonymi na siłę dodatkami i podpisana chwytliwym nazwiskiem - pozwolę by inwestowali inni

Nie pamiętam tylko czy wspierajacy z Polski mogli je wygodnie kupić na zagramw.to czy trzeba było wspierac na KS, fajnie jakby ktos bardziej obeznany dał znać.

Wszystko było dostępne dla wspierających z Polski i to w polskich cenach. Osobiście nastawiam się na cenę w okolicach 1k za wersję epic all in i tyle mam zamiar odłożyć. Szaleństwo? Być może, ale ta gra największą wartość będzie miała w wersji kolekcjonerskiej (oczywiście, o ile będzie dobra ).

O ile Wookie robi kapitalny hype to kompletnie nieumiejętnie prowadził ostatnią kampanię. Zarówno na zagram jak i na KS ostro wkurzał ludzi, bo nie trzeba było być wnikliwym obserwatorem by dostrzec nieumiejętnie wykonany skok na kasę. Przecież doszło do tego, że musiał ratować projekt na KS zmieniając definicję SG. Więc - relatywnie przeciętny projektant, super hype, nader słabe ostatnie kampanie... efekt takiej kombinacji może być bardzo różny

Samo użycie IP Wiedźmina znacząco podniesie cenę gry - w końcu Redzi nie robią tego pro publico bono. Tanio nie będzie chociażby z tego powodu (a jak tu piszecie to jeszcze rozwijają/współpracują).

Grą jestem mocno zaciekawiony, szczególnie po opinii Gambita, którego planszówkowe gusta cenię nader wysoko. Kaski trochę (sic!) należy odłożyć na ten cel (a rok wszak pełen super zapowiedzi) i cierpliwie czekać na gameplay'e, bo może tak być, że z wielkiej chmury oczekiwań wyjdzie coś tak prostego i trywialnego jak Valhalla i wszystkim zjaranym będzie przykro.

Na wiedźmina zawsze się znajdzie nerka... kasa

A co do pytania kolegi wyżej to od fabuły często są inne osoby.

BOLLO pisze: ↑11 lut 2021, 15:04

Kisun pisze: ↑11 lut 2021, 14:56 No raczej 500+. Łukasz wymyślił głównie mechanikę kart walki (co podkreślał w wywiadzie w geek faktor podcast) i z tego co mówił wydaje się, że CD Projekt bardzo, powtarzam - bardzo pilnuje/nadzoruje/testuje/tworzy i wpływa na zawartość całości projektu. I odnoszę wrażenie, że tak naprawdę, bardziej to nomen omen projekt ekipy CD Projekt Red, a tylko przez kurtuazję i fakt wydawania tego na zagramwto (której współudziałowcem jest Łukasz) w ogóle na pudełku znajduje się logo GoOnBoard. Więc jeżeli ktoś ma wątpliwości i nie ufa autorowi, to myślę, że w tym wypadku ekipa redów pilnuje go bardziej, niż mogło by się wydawać. Im też zależy, zwłaszcza teraz, na dobrym pr Drugą pocieszającą informacja jest, że będą dwie wersje gry. Retailowa - tańsza i Delux - droższa. Mam nadzieję, że różnicą będzie wyłącznie zawartość figurek, a w obu zawartość grywalna będzie ta sama.

Nie przesadzaj ....pułap 500+ to gry pokroju Descent3 czy jakies Nemesisy na wypasie. Tytani 350 a tam jest sporo figsów więc tu nie powinno być więcej jak 300pln ale i tak powinno być mniej czyli jakies 249pl....ale o czym to ja teraz pisze skoro nawet gry na oczy nie widziałem. Takie moje głupkowate pisanie o samym pisaniu

Ale trzeba pamiętać, że tu jeszcze część kasy z gry zje opłata za licencję dla CDP Red, więc to też od razu podwyższy cenę niestety, więc ciężko oszacować cenę, bo nie wiemy, ile sobie Redzi zaśpiewali za licencję.

O grze nie wiadomo praktycznie nic, oprócz autora, tytułu , jakiś skrawków informacji o gameplayu z których ciężko cokolwiek wywnioskować i opinii 2 recenzentów, gdzie jednemu podoba się wszystko( jak jest z portalu to już wogole hit nad hity ) a drugiemu mało co a dyskusji na 8 stron gdzie większość to nie wrażenia z zapowiedzi tylko projektowanie rzeczywistości, gdybanie, wymyślanie i przemądrzanie się, łącznie z podawaniem już ceny samej gry. Fascynujące naprawde, tylko nie lepiej poczekać na więcej informacji tak żeby było o czym dyskutowac a nie bić piany o niczym

Ale słaba ta gra co jeszcze nie wyszła.

Fascynujące naprawde, tylko nie lepiej poczekać na więcej informacji tak żeby było o czym dyskutowac a nie bić piany o niczym

Wtedy dyskusja przeniesie się do właściwego wątku i nabierze innego kształtu. Spekulacje to część każdego hobby, co w tym złego?

Cyel pisze: ↑11 lut 2021, 16:16 Ale słaba ta gra co jeszcze nie wyszła.

Mam podobne wrażenia do tego ta mapa jest tak nie czytelna i wogole nie przypomina klimatem tej z wiedźmina Redsow, choć nadzorują cały projekt i opłacają hotel w którym wookie przebywa w samotności by go nikt nie rozpraszal

Moonday pisze: ↑11 lut 2021, 16:18

Fascynujące naprawde, tylko nie lepiej poczekać na więcej informacji tak żeby było o czym dyskutowac a nie bić piany o niczym

Wtedy dyskusja przeniesie się do właściwego wątku i nabierze innego kształtu. Spekulacje to część każdego hobby, co w tym złego?

Nic, spekulujmy

WookiePL na BGG

here will be a solo mode for sure, but it's going to be outside the standard box, since the game has high interaction. The solo/coop needs some extra components

Please add something new to the genre of adventure games and make this have a lot of player interaction with pvp and pve. So many adventure games feel the same with the same boring coop that can get easily alphaed.

I think you are going to love this game

Although I like coop and semi-coop games, the idea behind The Witcher was to make a game that has everybody involved (on the edge of their seat) at all times. So you can brawl with other Witchers, you can play dice poker with them, you are racing to be the first to hunt down the monster, get a trophy, and you also are in charge of monster attacks during pve and you read them the Encounter Cards.

There is going to be a Solo/Coop expansion available during the Kickstarter, but the core game has a lot of player interaction, and the emotions at the table are always high