Wrotek pisze: ↑31 gru 2023, 10:39
[spoilerObliczyłem tak na szybko, że trzeba mieć co najmniej 36 żetonów kompasu. Nie wiem czy źle graliśmy i moje obliczenia są błędne, czy już pierwszy scenariusz już jest tak trudny. Czy ktoś miał podobne odczucia po pierwszym kontakcie z tym dodatkiem?[/spoiler]
Grałem tylko solo, ale żeby przesunąć kafelek cztery razy (tyle jest wymagane) potrzeba co najmniej* 12, a może 15 kompasów, zakładając , że odkryjemy sobie jakieś stanowisko w trzecim rzędzie. Tobie wyszło 18 na osobę, nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się że dalej do zrobienia. Nie jest to mało, ale też przesuwając się na torze świątyni sporo kompasów wpada jako nagrody. Przy odrobinie szczęścia z nowo odkrywanych stanowisk będą dodatkowe. Kompasy są na kartach i w zdolnościach przywódców ekspedycji, więc nawet przy braku szczęścia da się coś nazbierać.
*
Czasami wystarczy mniej, jeśli dopisze nam szczęście i umiejętnie kupujemy przedmioty, pozwalające obniżyć koszt odkrywania nowych stanowisk.
Natomiast moja rada, jeśli macie wrażenie, że jest za trudno,
Dziennikarzem miałem najniższy wynik w scenariuszu który nim grałem, a kolejny scenariusz zaczynał się tak fatalnie, że zapowiadała się przegrana, więc nawet nie dogrywałem do końca, tylko zmieniłem postać. Ona kiepsko działa w tej kampanii i to trochę niefart, że akurat to jedna z dwóch, które tam wrzucono. Moim zdaniem, jeśli ktoś nie ma przywódców ekspedycji, to już lepiej grać tymi postaciami zaproponowanymi w instrukcji jako dodatkowe. Zdaje się, że twórcy zdawali sobie sprawę, że granie dziennikarzem w niektórych scenariuszach będzie generowało problemy i frustrację i dlatego dodali taką opcję (bo przecież nie dlatego, że więcej niż dwie postaci są w tej kampanii potrzebne

).