Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Jestem po 11tu rozgrywkach w ten tytuł i mimo początkowego zachwytu muszę zarzucić tej grze niską regrywalność.
Gra się mocno tak samo z partii na partię.
Największa zaleta czyli dokładanie i zabieranie robotnika, że zawsze w puli jest ich tyle samo jest nadal niesamowicie przyjemne. Natomiast efekty kart i ich używanie jest tak nieintuicyjne, że nie mam ochoty tłumaczenia tej, ostatecznie, bardzo prostej gry nowym osobom. Gra do piwka z osobami, które już znają grę bardzo dobrze jak najbardziej tak, być może nie na danie główne, ale takie pół drogi między fillerem, a poważnym euro.
Przydałby się dodatek z nowymi kartami, bohaterami i kafelkami celów żeby tytuł utrzymał świeżość
Xyhoo pisze: ↑01 sty 2022, 02:56
Gra do piwka z osobami, które już znają grę bardzo dobrze jak najbardziej tak, być może nie na danie główne, ale takie pół drogi między fillerem, a poważnym euro. Przydałby się dodatek z nowymi kartami, bohaterami i kafelkami celów żeby tytuł utrzymał świeżość
Zgoda, u mnie poszła w wymianie jakiś czas temu. Zagram, gdy ktoś wyciągnie na rozgrzewkę, ale sam nie proponuję.
Gra odkurzona po ponad roku. Grało się bardzo przyjemnie. Dwuosobowa rozgrywka. Minimalny downtime. Szybkie tury. Bardzo podoba mi się jaki ta gra ma flow.
Niestety przez nierozważne granie razem z kuzynem poblokowaliśmy sobie szarych robotników (robiąc nimi najazd) i zostaliśmy z niebieskimi i czerwonymi robotnikami dostępnymi w grze, w sytuacji gdzie na planszy były jeszcze dostępne osady do najazdu, ale wyłącznie dla szarego robotnika. W konsekwencji nie dało się z nimi już nic zrobić do końca gry. Może powinna być w takiej sytuacji jakaś zasada przełamująca warunek dostawienia robotnika konkretnego koloru dla wykonania najazdu?
Niemniej grało się sprawnie i fajnie. Kto gry nie znał- winien spróbować.
Mevlex pisze: ↑10 paź 2023, 21:01
Gra odkurzona po ponad roku. Grało się bardzo przyjemnie. Dwuosobowa rozgrywka. Minimalny downtime. Szybkie tury. Bardzo podoba mi się jaki ta gra ma flow.
Niestety przez nierozważne granie razem z kuzynem poblokowaliśmy sobie szarych robotników (robiąc nimi najazd) i zostaliśmy z niebieskimi i czerwonymi robotnikami dostępnymi w grze, w sytuacji gdzie na planszy były jeszcze dostępne osady do najazdu, ale wyłącznie dla szarego robotnika. W konsekwencji nie dało się z nimi już nic zrobić do końca gry. Może powinna być w takiej sytuacji jakaś zasada przełamująca warunek dostawienia robotnika konkretnego koloru dla wykonania najazdu?
Niemniej grało się sprawnie i fajnie. Kto gry nie znał- winien spróbować.
W sytuacji, kiedy każde z pozostałych pól najazdu wymaga szarego robotnika, a nie ma go w dostępnej puli to autor gry sugeruje, żeby w takiej sytuacji traktować niebieskiego robotnika jako szarego. Widziałem, że w nowym wydaniu angielskiej edycji zostały zmienione wymagania co do kolorów robotników na niektórych polach, co ma uniemożliwić wystąpienie takiej sytuacji.
Posiada ktoś dodruk? Poprawiony jest w nim błąd w instrukcji dotyczący warunków zakończenia gry oraz ten z PZ z orłem? Na stronie wydawcy widzę instrukcję bez poprawek, więc nie jestem dobrej myśli...
W dodruku wersji angielskiej dodatkowo zmienili Asyrię oraz jeszcze coś, co w rzadkich przypadkach uniemożliwiało zakończenie gry: https://boardgamegeek.com/thread/318642 ... ifferences
To co uniemożliwiało koniec gry to wymagania robotnika do najezdu. W 1 ed możliwa była sytuacja że niemożliwy był dalszy najazd a trigger końca gry nie został osiągnięty. O ile dobrze pamiętam taka sytuacja możliwa była tylko w grze na 3 osoby i niezwykle rzadka, że trzeba było jakby ze scenariuszem iść jak to odtworzyć.
Shem pozmieniał wymagania najazdu na planszy tak że właściwie można najeżdżać wszystkim wszystko.