Strona 8 z 12

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 11 lis 2015, 22:30
autor: Rockas
Moja recenzja nowego wydania Mexici na ZnadPlanszy.pl

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 11 lip 2016, 16:58
autor: Yavi
Odświeżę temat i podzielę się recenzją Tikala, która dzisiaj pojawiła się na Planszówkach we dwoje.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 13 lip 2016, 22:42
autor: Planszman
Tikal to fajna gra, ale myślę że ząb czasu się na niej już odcisnął, tak samo jak na Carcassonne czy osadnicy z catanu.
Tikala i Carcassonne mam już w kolekcji, i jeżeli miałbym się znów zdecydować na ich zakup to niestety ale chyba bym podziękował.
Po prostu myślę że dziś są lepsze opcje na rynku gier planszowych...

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 13 lip 2016, 23:07
autor: DarkSide
Jednakowoż zarówno Tikal, jak i Carcassonne to nadal doskonały gateway i wciąż dobra pozycja dla casuali.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 13 lip 2016, 23:24
autor: Yavi
Planszman pisze:Tikal to fajna gra, ale myślę że ząb czasu się na niej już odcisnął, tak samo jak na Carcassonne czy osadnicy z catanu.
Tikala i Carcassonne mam już w kolekcji, i jeżeli miałbym się znów zdecydować na ich zakóp to niestety ale chyba bym podziękował.
Po prostu myślę że dziś są lepsze opcje na rynku gier planszowych...
Carcassonne'a klasycznego akurat na półce nie mamy (jedynie Gorączkę złota), ale partyjki bym raczej nie odmówił (tym bardziej z jakimiś dodatkami).
Tikal natomiast wydał mi się "świeży", prosty i elegancki. Tak jak pisałem - ponadczasowy. Jasne, są lepsze gry (jedynie od Spartacusa nie ma nic lepszego, bo to najlepsza gra ;)), ale w tym przypadku tematyka połączona z łatwymi zasadami sprawia, że to dość uniwersalna gra. Jako gateway, ale też klasyk do wyciągnięcia czasami na stół.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 14 lip 2016, 11:46
autor: Markus
DarkSide pisze:Jednakowoż zarówno Tikal, jak i Carcassonne to nadal doskonały gateway i wciąż dobra pozycja dla casuali.
Tikal dla casuali? Nie! To bardzo solidna gra również dla zaawansowanych graczy.
Co do Carcassonne to pełna zgoda.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 14 lip 2016, 12:08
autor: DarkSide
Markus pisze:
DarkSide pisze:Jednakowoż zarówno Tikal, jak i Carcassonne to nadal doskonały gateway i wciąż dobra pozycja dla casuali.
Tikal dla casuali? Nie! To bardzo solidna gra również dla zaawansowanych graczy.
Co do Carcassonne to pełna zgoda.
Pisząc "dla casuali" miałem raczej na mysli to, że gra ma na tyle jasne i proste zasady, że da się klarownie je wytłumaczyć i zagrać z "graczami wziętymi z łapanki", co w żaden sposób nie implikuje tego, że zaawansowani i zaprawieni w bojach gracze nie znajdą tu "fanu". Wręcz przeciwni - to jest dobry uniwersalny tytuł.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 28 wrz 2016, 23:01
autor: kaszkiet
Czy ktoś ma jakieś nowe wieści na temat zapowiadanego nowego wydania Tikala w stylu ostatniego wydania Mexiki?
https://boardgamegeek.com/blogpost/5157 ... looks-tika

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 28 wrz 2016, 23:22
autor: DarkSide
Jak rozumiem pytasz o edycję anglojęzyczną?
Jeśli chodzi o wydanie PL to nie wiem czy Egmont się odważy wypuścić nową edycję skoro dotychczasowe polskie wydanie nasyciło rynek na tyle, że bez problemu wciąż można ją kupić w większości sklepów z planszówkami (oferty z drugiej ręki nawet nie liczę). Nie sądzę żeby ktokolwiek inny się odważył, nawet gdyby odstąpiono mu licencję za darmo. Za 5-6 lat mooooże się doczekamy :roll:

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 28 wrz 2016, 23:53
autor: kaszkiet
Nie spodziewam się polskiego wydania. Trochę się zdziwiłem, gdy Egmont wydawał starą, a właściwie swoją edycję w perspektywie nowego wydania. Ale na razie o nim cisza. Gra jest niezależna językowo, ale gdyby miała się prezentować jak Mexica, mogłaby być i po niemiecku, a i tak bym ją rozważył.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 14 lut 2017, 12:07
autor: Atopos
Podbijam pytanie o Tikala. Wygląda świetnie. Ktoś się orientuje czy można dostać w Polsce?

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 14 lut 2017, 12:17
autor: ENDryu

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 14 lut 2017, 14:54
autor: Dr. Nikczemniuk
Miałem wydanie od egmontu i sprzedałem. W moim egzemplarzu były źle wycięte hexy. Może gdyby tę grę wydało days of wonder ...

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 14 lut 2017, 14:56
autor: Michał M
Dr. Nikczemniuk pisze:Miałem wydanie od egmontu i sprzedałem. W moim egzemplarzu były źle wycięte hexy. Może gdyby tę grę wydało days of wonder ...
Też miałem, napisałem do nich i przysłali mi dobre.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 14 lut 2017, 16:22
autor: Atopos
Źle sprecyzowałem pytanie. Chodzi mi o nową edycję gry, nie tą z Egmontu. Nowe wydanie nie będzie chyba wydane po polsku ponieważ jak ktoś dobrze napisał, wersja egmontu w dużej ilości dalej krąży na rynku planszówkowym.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 15 lut 2017, 22:50
autor: bartekb8
Atopos pisze:
Źle sprecyzowałem pytanie. Chodzi mi o nową edycję gry, nie tą z Egmontu. Nowe wydanie nie będzie chyba wydane po polsku ponieważ jak ktoś dobrze napisał, wersja egmontu w dużej ilości dalej krąży na rynku planszówkowym.
Czy chodzi ci o tą wersję?
https://boardgamegeek.com/image/3323743/tikal
Dopiero odkryłem. Te meeple, świątynie w 3d! Ja też chcę! Można to zamówić zza granicy we w miarę normalnej cenie???
Planszman pisze:Tikal to fajna gra, ale myślę że ząb czasu się na niej już odcisnął, tak samo jak na Carcassonne czy osadnicy z catanu.
Tikala i Carcassonne mam już w kolekcji, i jeżeli miałbym się znów zdecydować na ich zakup to niestety ale chyba bym podziękował.
Po prostu myślę że dziś są lepsze opcje na rynku gier planszowych...
Właśnie chciałbym pograć w coś podobnego do Tikala bo gierka rządzi (poznałem ją niedawno) i mam apetyt na więcej

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 16 lut 2017, 08:04
autor: Dr. Nikczemniuk
https://boardgamegeek.com/image/3323743/tikal
Gdyby takie superaśne wydanie było do zdobycia w polsce za jakieś 150 zł to ja bym się jeszcze raz skusił.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 16 lut 2017, 23:46
autor: Atopos
Dokładnie o to wydanie mi chodzi. W Tikala grać lubię i zastanawiałem się nad zakupem własnego egzemplarza, ale jak zobaczyłem to cudeńko to wpadłem :D Muszę je mieć.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 17 lut 2017, 10:02
autor: bartekb8
Atopos pisze:Dokładnie o to wydanie mi chodzi. W Tikala grać lubię i zastanawiałem się nad zakupem własnego egzemplarza, ale jak zobaczyłem to cudeńko to wpadłem :D Muszę je mieć.
Do sprowadzenia tylko z Francji z tego co się poorientowałem. Cenę gry jeszcze bym przebolał (wychodzi jakies 200 z hakiem), ale za dostawę trzeba by było zapłacić drugie tyle... Jak znajdziesz jakiś dobry punkt skąd można nabyć tą grę to daj znać. Ja jeszcze szukam bo te koszty dostawy ostudziły trochę mój zapał...
A kupiłbym nawet pomimo że mam wersję PL... :wink:

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 17 lut 2017, 11:29
autor: Lucf
Dla mnie to wygląda jak jakiś dodatek w stylu LOKOMOTYW DO STEAMa. Może to jest po prostu zestaw światyń i meeple który można sam "soute" dokupić ?

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 17 lut 2017, 11:39
autor: bartekb8
Lucf pisze:Dla mnie to wygląda jak jakiś dodatek w stylu LOKOMOTYW DO STEAMa. Może to jest po prostu zestaw światyń i meeple który można sam "soute" dokupić ?
Nie miałbym nic przeciwko samym meeplom i świątyniom bo rodzima wersja planszę ma bardzo ładną (choć plansza od supermeeple'a i heksy są trochę większe, żeby mogły pomieścić większe świątynie i ludziki). To takie wypaśne wydanie Tikala, bo Supermeeple wznawia klasyczne tytuły "na bogato". Przykre jest to że po polsku wyszła wypasiona Mexica z tej serii a Tikal już nie, bo na półkach ciągle zalegają Egmontowe egzemplarze z 2015 roku.
Niestety samych komponentów dokupić oddzielnie raczej się nie da...

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 17 lut 2017, 12:30
autor: Dr. Nikczemniuk
Jak dla mnie z trylogii najlepszy jest właśnie Tikal. I gdyby wydanie było takie jak Mexica to brałbym bez wahania. Takie lepsiejsze wydanie to po prostu 50% więcej klimatu. Wydanie od Egmontu trąca myszką, dlatego na tę grę nie ma takiego parcia.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 17 lut 2017, 14:13
autor: bartekb8
Dr. Nikczemniuk pisze:Jak dla mnie z trylogii najlepszy jest właśnie Tikal. I gdyby wydanie było takie jak Mexica to brałbym bez wahania. Takie lepsiejsze wydanie to po prostu 50% więcej klimatu. Wydanie od Egmontu trąca myszką, dlatego na tę grę nie ma takiego parcia.
No dopóki nie zobaczyłem francuskiej wersji to w tej egmontowej niczego mi nie brakowało, szczerze mówiąc :) Bardzo podobają mi się meeple i świątynie ale z drugiej strony brakuje tu konsekwencji bo wulkany są już płaskie...Choć wiem że trochę się czepiam

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 17 lut 2017, 14:46
autor: Atopos
Może jakby zagadać do kogoś od planszomanii, oni często sprowadzają gry zza granicy.

Re: Trylogia Maski - Tikal, Java, Mexica

: 17 lut 2017, 21:09
autor: bartekb8
Atopos pisze:Może jakby zagadać do kogoś od planszomanii, oni często sprowadzają gry zza granicy.
Dzięki za info. Spróbuję i dam znać czy udało się