Scythe (Jamey Stegmaier)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: Scythe

Post autor: mauserem »

Hazegiant pisze:Tak w ogóle, upadłbym na plecy jakby na forum została zrobiona ankieta na grę roku i też Scythe pozamiatał :D
obawiam się, że to mogłoby być prawdopodobne - szkoda pleców :mrgreen:

Scythe to jednak bardzo porządny tytuł - w ofercie rynkowej ewidentnie wystaje ponad tłum.

Dla mnie kuriozalne było głosowanie na tę grę w kategorii dwuosobowych - nie mam pojęcia jak bardzo bezrefleksyjnym trzeba być żeby dokonać takiego wyboru - niestety wobec takich "kwiatków" ranga samego plebiscytu leci "na twarz".
Co najwyżej liczyć można, że w kolejnych edycjach zgłoszenia jednak będą weryfikowane/redagowane - ale to niestety wymaga pracy od organizatorów - a z tym chyba słabo bywa.
Awatar użytkownika
Archiwista
Posty: 111
Rejestracja: 16 lut 2015, 10:15
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: Scythe

Post autor: Archiwista »

Hazegiant pisze:Tak w ogóle, upadłbym na plecy jakby na forum została zrobiona ankieta na grę roku i też Scythe pozamiatał :D
Nie ma co zaśmiecać forum i tworzyć taką ankietę dla śmiechu...wszystko zależy od tego według jakich kryteriów jest ona tworzona, lub jakich wyborów można w niej dokonać...ale już to widzę...

Wybierz z poniższych grę, która zasługuje według Ciebie na tytuł gry roku:

1)Scythe
2)Scythe
3) Scythe

Zwycięzcą zostaje!!! :D
Spoiler:
Awatar użytkownika
AnaMan
Posty: 217
Rejestracja: 29 gru 2010, 15:00
Has thanked: 4 times
Been thanked: 5 times

Re: Scythe

Post autor: AnaMan »

Mnie się wydaje, że wynik głosowania na 2os. jest efektem "projekcji" głosujących. Bardzo możliwe, że większość z nich ani nie zagrała w Pola Arle, ani w Scythe w 2os. Po prostu sobie aproksymowali wrażenia z rozgrywek w większym gronie.
Przecież najłatwiej się wypowiedzieć w kwestii, w której nie ma się doświadczeń ;-)
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Scythe

Post autor: Wincenty Jan »

Czemu według Was Scythe jest przereklamowany? Czy też przehypowany?
Raczej należę "do miliona much" ale jestem ciekaw czemu gra jest przehypowana?
Na żywo, kiedy rozmawiam z graczami o Scythe najczęściej pada hasło, że jest za ładny i udaje coś w rodzaju ameri a to suche euro. Zdania wsród moich współgraczy są bardzo podzielone. Od zachwytu po kategoryczne odmawianie partii w Scythe.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1030 times

Re: Scythe

Post autor: RUNner »

Kupiłem tę grę bo trafił mnie spory hype, chyba pierwszy raz w życiu i mam nadzieję że ostatni. Taki kubeł zimnej wody był mi potrzebny, choć przyznam, że sprzedałem swój egzemplarz z zyskiem, więc nie ma tego złego... Mam nauczkę, że trzeba być czujnym i dokładnie przeanalizować swoje potrzeby, a nie preferencje innych. Scythe to niezła gra, ale mnie nie uwiodła niczym poza kapitalną oprawą. Gdyby kosztowała 150zł to pewnie bym ją sobie zostawił, bo jednak ma kilka rozwiązań, które mi się spodobały. I czas rozgrywki jest bardzo przystępny, co ma dla mnie spore znaczenie. Ale uznałem, że gra za mało oferuje i w tej cenie można nabyć ze 2-3 dobre lub nawet lepsze gry.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: Scythe

Post autor: mauserem »

RUNner pisze:Kupiłem tę grę bo trafił mnie spory hype, chyba pierwszy raz w życiu i mam nadzieję że ostatni. Taki kubeł zimnej wody był mi potrzebny, choć przyznam, że sprzedałem swój egzemplarz z zyskiem, więc nie ma tego złego... Mam nauczkę, że trzeba być czujnym i dokładnie przeanalizować swoje potrzeby, a nie preferencje innych. Scythe to niezła gra, ale mnie nie uwiodła niczym poza kapitalną oprawą. Gdyby kosztowała 150zł to pewnie bym ją sobie zostawił, bo jednak ma kilka rozwiązań, które mi się spodobały. I czas rozgrywki jest bardzo przystępny, co ma dla mnie spore znaczenie. Ale uznałem, że gra za mało oferuje i w tej cenie można nabyć ze 2-3 dobre lub nawet lepsze gry.
wybacz prywatę i offtop, a jakie 2-3 dobre a nawet lepsze gry przychodzą Ci do głowy w cenie jednego Scythe? Dobra rekomendacja zawsze na propsie :) Pytam zupełnie poważnie, to nie jest żadna złośliwość.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Scythe

Post autor: mat_eyo »

Wincenty Jan pisze:Czemu według Was Scythe jest przereklamowany? Czy też przehypowany?
Ja swoje odczucia opisałem w recenzji.
Też sprzedałem swój egzemplarz Scythe, również w korzystnej cenie. Biorąc pod uwagę, że sprzedaż Scythe sfinansowała mi trzy gry Felda, to będę zawsze ciepło ją wspominał :D
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1030 times

Re: Scythe

Post autor: RUNner »

mauserem pisze:
RUNner pisze:Kupiłem tę grę bo trafił mnie spory hype, chyba pierwszy raz w życiu i mam nadzieję że ostatni. Taki kubeł zimnej wody był mi potrzebny, choć przyznam, że sprzedałem swój egzemplarz z zyskiem, więc nie ma tego złego... Mam nauczkę, że trzeba być czujnym i dokładnie przeanalizować swoje potrzeby, a nie preferencje innych. Scythe to niezła gra, ale mnie nie uwiodła niczym poza kapitalną oprawą. Gdyby kosztowała 150zł to pewnie bym ją sobie zostawił, bo jednak ma kilka rozwiązań, które mi się spodobały. I czas rozgrywki jest bardzo przystępny, co ma dla mnie spore znaczenie. Ale uznałem, że gra za mało oferuje i w tej cenie można nabyć ze 2-3 dobre lub nawet lepsze gry.
wybacz prywatę i offtop, a jakie 2-3 dobre a nawet lepsze gry przychodzą Ci do głowy w cenie jednego Scythe? Dobra rekomendacja zawsze na propsie :) Pytam zupełnie poważnie, to nie jest żadna złośliwość.
Terraformacja Marsa + 51 Stan Master Set?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Scythe

Post autor: AkitaInu »

Wincenty Jan pisze:Czemu według Was Scythe jest przereklamowany? Czy też przehypowany?
Raczej należę "do miliona much" ale jestem ciekaw czemu gra jest przehypowana?
Na żywo, kiedy rozmawiam z graczami o Scythe najczęściej pada hasło, że jest za ładny i udaje coś w rodzaju ameri a to suche euro. Zdania wsród moich współgraczy są bardzo podzielone. Od zachwytu po kategoryczne odmawianie partii w Scythe.
Według mnie w tej grze nie ma nic nowego. Owszem, jest ładny, łączy dwie kategorie które połączyć trudno ale:

- był reklamowany jako 4 x którym nie jest
- jest de facto przerabianiem jednego surowca w drugi
- jak wyżej, nie ma tam żadnej innowacji
- mechanicznie jest pomieszaniem z poplątaniem różnych rzeczy, taki "kociołek panoramixa" ;) - według mnie akurat mikstura któa z tego wyszła smakuje neutralnie
- jedyne co to bym polecił jako jedną z pierwszych gier średniej ciężkości - tutaj rzeczywiscie moze się podobać:)
- walka jest kiepska, tzn akurat nie podoba mi się realizacja.

Tyle :D
Skiborg
Posty: 60
Rejestracja: 01 gru 2014, 19:19
Been thanked: 1 time

Re: Scythe

Post autor: Skiborg »

ja nawet dla trzech graczy niechętnie rozkładam Scythe, nie mówiąc już o dwóch...
No chyba, że dwóch + atoma (nie grałem w takim składzie) może się bronić, bo granie solo z Automą jest dla mnie prześwietne. Chyba jedyna gra którą wyciągam, żeby pograć solo. Podejrzewam, że z uwagi na agresywny sposób rozgrywania automy, na którego brak tak się narzeka w grze z żywymi przeciwnikami.
Z drugiej strony, grając z innymi ludźmi, cały czas unosi się ta mgiełka niepewności czy, kiedy i kto zaatakuje (wszak zbiera się te karty walki, punkty siły i stawia mechy). To mi się chyba nawet bardziej podoba niż rozgrywanie samych bitew (również w innych grach).. taka zimna wojna ;)
mr_pepeush
Posty: 110
Rejestracja: 29 gru 2014, 16:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 4 times
Been thanked: 28 times

Re: Scythe

Post autor: mr_pepeush »

Deem pisze:
Trolliszcze pisze:Oj tam, oj tam. Skoro Ty przyrównujesz ludzi, którzy zagłosowali na Scythe, do much żrących gówno, to myślę, że mały prztyczek nie jest tutaj nie na miejscu ;)
Ludzi jak ludzi, odnosiłem sie raczej do argumentacji kolegi wyżej w stylu "o ma nagrode, musi być dobra, deal with it". Ale rozumiem Twoją potrzebę wymierzenia sprawiedliwości i nie biorę tego osobiście :)
Chyba jednak jesteś muchą i zaszkodził Ci ostatni posiłek, przez co - jak wykazuje zrozumienie innych forumowiczów - nie zrozumiałeś dość jasnej ironii w wypowiedzi.
Akurat jestem świeżym posiadaczem tej gry, za dużo czasu jeszcze na nią nie miałem, ale nawet pierwsza styczność pokazuje, że nie ma za co tutaj psów wieszać. To dobra gra. Bardzo dobra. Dla mnie jechanie po niej to jakaś hipsterka - patent stary jak świat: naszczekaj na kogoś znanego, to będzie o Tobie głośno. Patent rodem z pudelka.
Problem w tym, że hajp był ogromny, a zamiast mesjasza, który nawróci miliony niewiernych na drogę planszy, wyszła gra jakich wiele.
Porównanie tej gry z Polami Arle (BTW: czy tylko ja pamiętam kiedy ta gra miała rzeczywiście premierę? Zapłaciłem za nią w wersji ENG więcej niż za scythe, które kupiłem w normalnej cenie, ktoś to sobie wyobraża?) w dziedzinie gier dwuosobowych to smutny żart Karola z teleturnieju. Ale chwała twórcom za to, że umożliwili możliwie atrakcyjną rozgrywkę w Scythe nawet skladom dwuosobowym. Fajnie być hipsterem, który ma dużą grupę znajomych od planszy. Ale srając na innych pamiętaj jeden z drugim, że nie każdy ma tyle szczęścia. W moim przypadku, gdy po podłodze trochę-chodzi-trochę-pełza roczna córka, ciężko się ogarnąć z graniem w 5 osób w tytuły cięższe niż Znak Starszych Bogów. Dla nas to plus. A wy jedziecie twórców za to, że umożliwili rozgrywkę większej ilości odbiorców? Shame on you poor fly!

Nie wiem, czy Scythe zostanie na mojej półce, bo też widzę, że jest dobra, ale z nóg mnie nie zwaliła. Jednak jedno dla mnie jest nie do podważenia:
To był plebiscyt na "grę roku 2016", a nie na "najlepszą grę roku 2017" :P
Powiedzcie: która gra równie skuteczne poruszała wyobraźnię i rozgrzewała atmosferę wśród graczy w ubiegłym roku? Która tak zniewoliła umysły graczy m.in. za sprawą absolutnie genialnej oprawy graficznej? To zdecydowanie była gra roku 2016. Szkoda, że przy okazji niekoniecznie najlepsza gra roku, ale jednak...
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1222
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 402 times
Been thanked: 270 times

Re: Scythe

Post autor: Deem »

mr_pepeush pisze:
Deem pisze:
Trolliszcze pisze:Oj tam, oj tam. Skoro Ty przyrównujesz ludzi, którzy zagłosowali na Scythe, do much żrących gówno, to myślę, że mały prztyczek nie jest tutaj nie na miejscu ;)
Ludzi jak ludzi, odnosiłem sie raczej do argumentacji kolegi wyżej w stylu "o ma nagrode, musi być dobra, deal with it". Ale rozumiem Twoją potrzebę wymierzenia sprawiedliwości i nie biorę tego osobiście :)
Chyba jednak jesteś muchą i zaszkodził Ci ostatni posiłek, przez co - jak wykazuje zrozumienie innych forumowiczów - nie zrozumiałeś dość jasnej ironii w wypowiedzi.
Akurat jestem świeżym posiadaczem tej gry, za dużo czasu jeszcze na nią nie miałem, ale nawet pierwsza styczność pokazuje, że nie ma za co tutaj psów wieszać. To dobra gra. Bardzo dobra. Dla mnie jechanie po niej to jakaś hipsterka - patent stary jak świat: naszczekaj na kogoś znanego, to będzie o Tobie głośno. Patent rodem z pudelka.
Problem w tym, że hajp był ogromny, a zamiast mesjasza, który nawróci miliony niewiernych na drogę planszy, wyszła gra jakich wiele.
Porównanie tej gry z Polami Arle (BTW: czy tylko ja pamiętam kiedy ta gra miała rzeczywiście premierę? Zapłaciłem za nią w wersji ENG więcej niż za scythe, które kupiłem w normalnej cenie, ktoś to sobie wyobraża?) w dziedzinie gier dwuosobowych to smutny żart Karola z teleturnieju. Ale chwała twórcom za to, że umożliwili możliwie atrakcyjną rozgrywkę w Scythe nawet skladom dwuosobowym. Fajnie być hipsterem, który ma dużą grupę znajomych od planszy. Ale srając na innych pamiętaj jeden z drugim, że nie każdy ma tyle szczęścia. W moim przypadku, gdy po podłodze trochę-chodzi-trochę-pełza roczna córka, ciężko się ogarnąć z graniem w 5 osób w tytuły cięższe niż Znak Starszych Bogów. Dla nas to plus. A wy jedziecie twórców za to, że umożliwili rozgrywkę większej ilości odbiorców? Shame on you poor fly!

Nie wiem, czy Scythe zostanie na mojej półce, bo też widzę, że jest dobra, ale z nóg mnie nie zwaliła. Jednak jedno dla mnie jest nie do podważenia:
To był plebiscyt na "grę roku 2016", a nie na "najlepszą grę roku 2017" :P
Powiedzcie: która gra równie skuteczne poruszała wyobraźnię i rozgrzewała atmosferę wśród graczy w ubiegłym roku? Która tak zniewoliła umysły graczy m.in. za sprawą absolutnie genialnej oprawy graficznej? To zdecydowanie była gra roku 2016. Szkoda, że przy okazji niekoniecznie najlepsza gra roku, ale jednak...
Rozumiem, że podobnie jak jeden z kolegów kilka stron wcześniej poczułeś się osobiście urażony moją opinią i czujesz się w obowiązku zareagować, jakimiś dziwnymi argumentami o hipsterce i narzekaniu dla zdobywania poklasku... Serio? Poklask, fame, wieczna chwała na portalu o grach planszowych?

Rozumiem również, że mogłeś sobie nie zadać trudu, aby przeczytać kilku stron wcześniej, gdzie padały argumenty w stylu "skoro gra wielu osobom się podoba, to trzeba przyznać, że jest dobra i schować swoją opinię do kieszeni, nawet jeśli jest negatywna". Plebiscyt, o którym wspomniałeś ładnie wpisuje się w nieżyciowość tego typu stwierdzeń.

To miło, że już po obwąchaniu Scythe'a wiesz, że to bardzo dobra gra. Nie mam wątpliwości, że jak w nią pograsz, będziesz nadal zachwycony. Smutno mi, że masz ograniczone możliwości grania w cięższe tytuły - łączę się z Tobą w bólu i mam nadzieję, że w przyszłości będziesz miał więcej, jak to ująłeś, szczęścia. W związku z tym rozumiem, dlaczego w Twoim domu była to gra roku 2016...
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
mr_pepeush
Posty: 110
Rejestracja: 29 gru 2014, 16:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 4 times
Been thanked: 28 times

Re: Scythe

Post autor: mr_pepeush »

Dopóki pojawia się problem z tym, by odpuścić sobie potrzebe dogryzienia i odgryzienia się, dalszą dyskusję uważam za najzwyczajniej zbędną. Nie widzisz odcieni szarości - wg Ciebie coś albo jest tak dobre, że trzeba piać, aż jaja będą zgrzytać i wszyscy uważają, że jest tak dobre, albo coś jest złe i trzeba to jechać i dusić przy każdej próbie powiedzenia przez kogoś "to fajna gra".
Wg mnie to najbardziej gorący tytuł ubiegłego roku. Ale nie najlepszy tytuł, jeśli chodzi o miodność rozgrywki. Jaśniej nie napiszę, choć mam wrażenie, że osoby które chciały, zrozumiały to wcześniej.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1222
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 402 times
Been thanked: 270 times

Re: Scythe

Post autor: Deem »

mr_pepeush pisze:Dopóki pojawia się problem z tym, by odpuścić sobie potrzebe dogryzienia i odgryzienia się, dalszą dyskusję uważam za najzwyczajniej zbędną. Nie widzisz odcieni szarości - wg Ciebie coś albo jest tak dobre, że trzeba piać, aż jaja będą zgrzytać i wszyscy uważają, że jest tak dobre, albo coś jest złe i trzeba to jechać i dusić przy każdej próbie powiedzenia przez kogoś "to fajna gra".
Wg mnie to najbardziej gorący tytuł ubiegłego roku. Ale nie najlepszy tytuł, jeśli chodzi o miodność rozgrywki. Jaśniej nie napiszę, choć mam wrażenie, że osoby które chciały, zrozumiały to wcześniej.
Nie odmawiam nikomu prawa, do tego, żeby dana gra mu się podobała/nie podobała i już bez ironii serio cieszę się, że znalazłeś tytuł, w który możesz grać, pomimo czasu skupionego w okół małego szkraba. To na co reaguję to argument "głosu ludu", który tu się czasami lubi przewinąć w różnej formie (bo gra wygrała plebiscyt, konkurs etc., bo zebrała masę kasy na KSie, bo nie znam grupy, której się nie podobała itd.) - tak jakby to była argumentacja faktycznie czyniąca grę lepszą czy gorszą. Twój post traktowałem tylko jako nośnik linka do plebiscytu, który pięknie pokazuje wartość takich dowodów.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Scythe

Post autor: rastula »

mr_pepeush


Oczywiście forma wypowiedzi prowokuje do dalszej bezowocnej połajanki, ale musze przyznać że dość dobrze oddałeś i moje odczucia. A zestawieniem Najlepsza Gra Roku Vs Gra roku podsumowałeś w punkt "problem" ze Scythe.



Żeby wszystko było jasne

W mojej ocenie scythe jest grą wydaną doskonale i zapewniającą mi satysfakcjonującą rozgrywkę za każdym razem ... czy to jest miejsce 7 77 czy 777 na BGG czy w jakimkolwiek innym plebiscycie nie ma najmniejszego znaczenia. Plebiscyty to mają znaczenie marketingowe.
Nesmeer

Re: Scythe

Post autor: Nesmeer »

To zenujace, by ludzie, ktorzy zagladaja tu raz na jakis czas w konkretnym celu musieli czytac ten lejacy sie wartkim strumieniem smrod i brud.
O ile uwagi czy to gra dobra na dwie osoby, czy zasluzyla, czy tez nie i jak wypada w porownaniu z konkurencja maja sens i racje bytu.
To juz zagladanie komus przez okno i ocena czy i w co gra wnosi tyle co gowno lezace na trawniku pod blokiem, niby nic, a jednak smierdzi i psuje atmosfere.
Tytuly ciezke sa lepsze i takie elitarne bo co? Bo mozna w nie grac ciagle w tym samym gronie podobnych mi maniakow? Co to ma do rzeczy, zdecydowala wiekszosc i moze wlasnie przez to gra zasluguje na uznanie.
I ja w powazaniu mam nagrody danego tytulu, chociaz ich zasadnosc moze byc watpliwa, ale na litosc, wezcie czasem na wstrzymanie skoro nie potraficie uzyc solidnych argumentow to lepiej takie historie i wesole docinki wysylajcie na PW.
Chamstwa i prostactwa tolerowac sie nie powinno, bylem daleki od udzialu w watku z powodu mojej oceny scythe, ktora zapewne zaraz zostanie zaatakowana, dlatego odnosze sie wylacznie do tonu padajacych tu wypowiedzi, a nie samej gry.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
michalku

Re: Scythe

Post autor: michalku »

Nesmeer, dokladnie tak jak piszesz.
Odnosze wrazenie, ze niektorzy sa tak spieci i zacietrzewieni, iz nawet rozmowa o przyjemnych rzeczach (a do takich nalezy obcowanie ze Scythe) doprowadza ich do bialej goraczki, jesli nie zgadza sie z ich wytyczona linia.
Zeby nie odbiegac od samej tytulowej gry, to przyznam sie szczerze, ze gre mialem w posiadaniu 2 tygodnie. Zagralem kilka razy solo i z przyjaciolmi i sprzedalem bez zalu. No moze troche zalu bylo, bo szkoda nie miec tak wykonanego tytulu w swojej kolekcji. No, ale jak miala tylko 'leżeć i wyglądać' na polce, to by bylo bez sensu. Wolalem kupic 2 inne gry za ta cene.
Moja opinia jest dla tych, ktorzy lubia: Chaos, Troyes, Zamki Burgundii, Mage Knighta, Gre o Tron LCG , Roll for the Galaxy i kilkanascie innych pozycji... czyli ogolnie dla szukajacych nowych wrazen w zaleznosci od nastroju.
W Scythe ich wg mnie nie znajdziecie. Jest bardzo solidnym produktem i wspaniale wykonanym. Mechanicznie kojarzy mi sie z Zamkami Burgundii, bo ma eleganckie, pasujace do siebie w kazdym elemencie zębatki. Ale jest ciasna... nawet bardzo ciasna. Nie znalazlem w niej swobody decyzyjnej i takiej lekkosci w przyjemnosci z grania. Dla kontrastu napisze, ze na przeciwnym koncu, jesli chodzi o cene, samo wykonanie i grafiki (choc nie do konca, bo grafiki sa w swej brzydocie bardzo fajne), oraz mozliwosci rozgrywki stawiam Terraformacje Marsa. Po ktorej w zyciu bym sie nie spodziewal, ze moze dac taka frajde z gry i tyle wrazen poznawczych.
Mysle, ze jesli chodzi o Scythe, glownym winowajca jest tutaj szata graficzna. Grafika w Scythe nas w moim mniemaniu troche oklamuje. Krzyczy do nas z pudelka, z planszy, z kart: Hej - tego jeszcze nie widziales, przemieszczaj sie, wytwarzaj, walcz!
Super.... tylko tak na prawde na to nie ma wg mnie w grze czasu, miejsca i ilosci zasobow.
Reasumujac, Scythe, to wg mnie bardzo dobra gra, ktora jednak jest po prostu znakomicie wykonanym, zwyklym i drogim euro sucharem. Jesli ktos nie ma bardzo dobrego euro suchara w swojej kolekcji, to ta gra jest wlasnie dla niego :)
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Scythe

Post autor: mat_eyo »

michalku pisze:Reasumujac, Scythe, to wg mnie bardzo dobra gra, ktora jednak jest po prostu znakomicie wykonanym, zwyklym i drogim euro sucharem. Jesli ktos nie ma bardzo dobrego euro suchara w swojej kolekcji, to ta gra jest wlasnie dla niego :)
Jeśli ktoś nie ma w kolekcji żadnego, dobrego euro, to jest kilkanaście (kilkadziesiąt?) lepszych kandydatur, niż Scythe.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Scythe

Post autor: tomb »

mr_pepeush pisze:To był plebiscyt na "grę roku 2016", a nie na "najlepszą grę roku 2017" :P
Co za próby wycofania się rakiem. I z tego samego powodu Scythe u nas wygrywa jako dwuosobówka, a na BGG jako gra innowacyjna (wygrywając np. z Mystic Vale)? Bo ludzie oddają sprawiedliwość tytułowi, a nie głosują na swoją ulubioną grę? Przecież to jak z głosowaniem na szkolny samorząd - "nie głosujcie na ulubionego kolegę, tylko na najlepszego na to stanowisko". Wiadomo, że ludzie wybrali Scythe, bo większość z nich uważa ten tytuł za najlepszy w zeszłym roku.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Scythe

Post autor: rastula »

tomb pisze:
mr_pepeush pisze:To był plebiscyt na "grę roku 2016", a nie na "najlepszą grę roku 2017" :P
Co za próby wycofania się rakiem. I z tego samego powodu Scythe u nas wygrywa jako dwuosobówka, a na BGG jako gra innowacyjna (wygrywając np. z Mystic Vale)? Bo ludzie oddają sprawiedliwość tytułowi, a nie głosują na swoją ulubioną grę? Przecież to jak z głosowaniem na szkolny samorząd - "nie głosujcie na ulubionego kolegę, tylko na najlepszego na to stanowisko". Wiadomo, że ludzie wybrali Scythe, bo większość z nich uważa ten tytuł za najlepszy w zeszłym roku.


Myślę że tu nie chodzi nawet o to co ludzie głosujący myślą i czują ale o to jak ten tytuł drażni niektórych forumowiczów. Mieszamy odczucia ludzi z jakąś obiektywną "najlepszością" w skali geek.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Scythe

Post autor: tomb »

Drażni obie strony - zwolennicy nie chcą czytać krytyki i uwag, sceptycy nie chcą czytać ciągłych pochwał. Szkoda że dyskusji niewiele.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1222
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 402 times
Been thanked: 270 times

Re: Scythe

Post autor: Deem »

rastula pisze:
tomb pisze:
mr_pepeush pisze:To był plebiscyt na "grę roku 2016", a nie na "najlepszą grę roku 2017" :P
Co za próby wycofania się rakiem. I z tego samego powodu Scythe u nas wygrywa jako dwuosobówka, a na BGG jako gra innowacyjna (wygrywając np. z Mystic Vale)? Bo ludzie oddają sprawiedliwość tytułowi, a nie głosują na swoją ulubioną grę? Przecież to jak z głosowaniem na szkolny samorząd - "nie głosujcie na ulubionego kolegę, tylko na najlepszego na to stanowisko". Wiadomo, że ludzie wybrali Scythe, bo większość z nich uważa ten tytuł za najlepszy w zeszłym roku.


Myślę że tu nie chodzi nawet o to co ludzie głosujący myślą i czują ale o to jak ten tytuł drażni niektórych forumowiczów. Mieszamy odczucia ludzi z jakąś obiektywną "najlepszością" w skali geek.
Nie wydaje mi się - staramy się właśnie nie mieszać argumentów merytorycznych (bo mechanika, bo wykonanie) z niemerytorycznymi (bo ludzie uznają to za najlepszą grę). Sam tytuł mnie nie drażni, już dawno przyzwyczaiłem się do sposobu myślenia i oceniania większości (według plebiscytów) planszówkowiczów (udzielających się w internecie). Czekam na moment, gdy u bukmacherów będzie można obstawiać gry roku - to będzie łatwy pieniądz ;)
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Scythe

Post autor: Trolliszcze »

Pewnie dostanie mi się po głowie, ale czy sceptykom nie byłoby milej w wątkach gier, które lubią?
Rozumiem jeszcze tych, którzy grę ciągle posiadają i nie mogą się do niej przekonać, natomiast nie jestem w stanie pojąć, co kierujemy osobami, które czują przemożną potrzebę pojawienia się tu co parę dni z komunikatem, że gra jest słaba i oni ją bez żalu sprzedali pół roku temu. Jasne, że się robi nieprzyjemna atmosfera - to trochę tak, jakby ktoś wpadał do pokoju, gdzie siedzi grono dobrych znajomych, żeby puścić bąka i wyjść. I tak co parę minut. Nic dziwnego, że w efekcie dyskusja jest o wszystkim, tylko nie o samej grze.

Deem, o wiele przyjemniej czyta się Twoje posty np. w wątku Spartakusa, gry, którą lubisz i do której masz sensowne zastrzeżenia. Przynajmniej jest o czym podyskutować, można też pod innym kątem spojrzeć na własne rozgrywki. Natomiast to jałowe dowalanie Kosie i jej fanom... Okej, może nawet cały świat się myli, a Ty masz rację. Nie mógłbyś tak po prostu przejść nad tym do porządku dziennego i skupić się na rzeczach (grach), które sprawiają Ci większą przyjemność? Z doświadczenia wiem, że więcej jest pożytku z promowania dobrych rzeczy niż krytykowania słabych.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Scythe

Post autor: rattkin »

Właśnie! Trzeba oszczędzać siły na jechanie po Rising Sun. No, chyba, że zaczynamy już teraz... :)
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Scythe

Post autor: tomb »

@Trolliszcze - popularność Scythe nie jest powodem do narzekań, jak to próbowałeś kiedyś "psychologizować" - popularność Scythe jest przyczyną, dla której wątek o grze żyje. Wyrażanie jakichkolwiek opinii, pozytywnych lub nie, rzadko kiedy na forum znajduje jakikolwiek oddźwięk - zwykle po postach o zapowiedziach, potem dostawach i koszulkach na karty, wątek zamiera. Popularność Scythe podtrzymuje życie wątku, więc może warto wyrażać opinie?

Zatem - kiedyś tutaj napisałeś, że Scythe zyskuje z kolejnymi partiami, ja twierdziłem, że kolejne rozgrywki obnażają jej słabości. Może coś w tym temacie napiszesz?

PS. Nadal mam swój egzemplarz - zatem mam konchę, mogę mówić!
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
ODPOWIEDZ