Mare Nostrum / Mare Nostrum: Imperia (Serge Laget)

[ozy]

Polskich.

[Michał M]

Czyli siadam, czytam instrukcję i mogę grać? Wolę spytać na wszelki wypadek.

[misioooo]

PL z modyfikacją, że kontrolę przejmujesz na koniec swojej następnej fazy ruchu i walki.

[Michał M]

Dziękuję.

[Marx]

Również rozwarstwiają mi się, żetony kontroli. Ktoś może ma pomysł czym można je zastąpić? Może wyszedł już jakiś customowy addon?

Lakier do paznokci jest ok. I wtedy można dać kobiecie się wykazać przy wspieraniu hobby mężczyzny.

I żetony będą różowe? Nie, ja pasuję Ale skoro Ozy lubisz róż ;P
Preferuję lekko rozwodniony klej wikol. Działa elegancko, bezbarwny.

Jest wiele dostępnych kolorów, nie tylko róż:

Spoiler:

I bardzo fajnie. Można śmiało dobrać osobny kolor dla każdej z frakcji w grze. Dziękuję za radę. Na pewno skorzystam.

[andy h]

PL z modyfikacją, że kontrolę przejmujesz na koniec swojej następnej fazy ruchu i walki.

Misioooo a po co to zmieniać? My gramy zgodnie z polską instrukcją, bez żadnych zmian i jest zaje.....

[Szaweł]

Lakier do paznokci jest ok. I wtedy można dać kobiecie się wykazać przy wspieraniu hobby mężczyzny.

I żetony będą różowe? Nie, ja pasuję Ale skoro Ozy lubisz róż ;P
Preferuję lekko rozwodniony klej wikol. Działa elegancko, bezbarwny.

Jest wiele dostępnych kolorów, nie tylko róż:

Spoiler:

I bardzo fajnie. Można śmiało dobrać osobny kolor dla każdej z frakcji w grze. Dziękuję za radę. Na pewno skorzystam.

Są też lakiery bezbarwne z tego co kojarzę... choć pomysł z różnymi kolorami dla różnych żetonów też nie są głupie. Muszę obadać kolekcję lakierów mojej baby... oby mnie nie nakryła na sprawdzaniu, bo może to głupio wyglądać

[ozy]

W Scythe przyczyniamy się do rozwoju wielkości stołów, a w MN wielkości kolekcji lakierów do paznokci. Dokąd to zmierza?

PL z modyfikacją, że kontrolę przejmujesz na koniec swojej następnej fazy ruchu i walki.

Misioooo a po co to zmieniać? My gramy zgodnie z polską instrukcją, bez żadnych zmian i jest zaje.....

Potwierdzam.

[Błysk]

Generalnie nie wyobrażam sobie zwycięstwa kontroli 4 miast, gdyby trzeba je było utrzymać do końca następnej swojej fazy walki, ale mało jeszcze grałem. Też gram na polskich zasadach.

[misioooo]

Misioooo a po co to zmieniać? My gramy zgodnie z polską instrukcją, bez żadnych zmian i jest zaje.....

Potwierdzam.

Ja wolę trzymać do końca fazy walki, bo... Bez tego za szybko można się rozplewić niczym karaluchy na planszy (w kolejnej fazie ruchu tymi samymi legionami podbijać dalej, a wg zasady FR nie - muszą wytrwać okupując kontrolę).

@Błysk
4 miast nie trzeba trzymać całą rundę... Wystarczy na koniec obecnej (np tej, w której właśnie 3 stolice zająłem i je okupuję) wytrwać czyli taka zmiana nie ma wpływu na wygranie przez kontrolę stolic. No i heros dający możliwość przejęcia kontroli 1/rundę natychmiastowo nabiera na mocy. Przy zasadzie z polskiej instrukcji, dla lidera militarnego, ten heros jest niemal bezwartościowy...
Każdy gra jak lubi - bo gry to zabawa i relaks mają dawać - dla mnie wszelkie "domowe zasady" sprawiające, że mamy więcej zabawy są jak najbardziej ok.

[Błysk]

@Błysk
4 miast nie trzeba trzymać całą rundę... Wystarczy na koniec obecnej (np tej, w której właśnie 3 stolice zająłem i je okupuję) wytrwać czyli taka zmiana nie ma wpływu na wygranie przez kontrolę stolic. No i heros dający możliwość przejęcia kontroli 1/rundę natychmiastowo nabiera na mocy. Przy zasadzie z polskiej instrukcji, dla lidera militarnego, ten heros jest niemal bezwartościowy...
Każdy gra jak lubi - bo gry to zabawa i relaks mają dawać - dla mnie wszelkie "domowe zasady" sprawiające, że mamy więcej zabawy są jak najbardziej ok.

Ok, przez niewyspanie źle przeczytałem. I tak gramy na polskich, ale w sumie można by rozważyć zmianę na francuskie zasady, ja wolę akurat dynamikę polską, ale myślę, że moi współgracze mogą być bardziej zadowoleni z wolniejszej ekspansji.

[AkitaInu]

Generalnie nie wyobrażam sobie zwycięstwa kontroli 4 miast, gdyby trzeba je było utrzymać do końca następnej swojej fazy walki, ale mało jeszcze grałem. Też gram na polskich zasadach.

Ja własnie tak ostatnio wygrałem Miałem swoją stolicę i jeszcze jedno militarne. Niestety przeciwnicy się zagapili i udało mi się okupować drugą stolicę oraz jeszcze jedno miasto legendarne

[misioooo]

Ja ostatnio wygrałem niczym Filip z konopi
Byłem ze 3 oczka za liderem na torze handlu, ze 4 czy 5 na torze kultury i dowodziłem światem militarnie...
Podpuszczenie Greków na Rzymian, a Egiptu na Greków...
Taka gra nad stołem, hehe - w końcu Atlanci byli daaaleko od wygranej, prawda? Fałsz! Rzymianie się troszkę od tyłu odsłonili, podobnie Egipt... Jako, że na morzu nikt Atlantom nie mógł podskoczyć - ich okręty były wszędzie niemal... Hyc legionik tu do okupacji tego czy tamtego (budyneczek czy też karawana - coby na torach sobie podskoczyć)... i nagle, po fazie walki (gdzie ruszałem się jako ostatni) miałem szefostwo na wszystkich torach ;P Totalne zaskoczenie, choć niektórzy domyślali się, że coś ostro kombinuję, ale nie widzieli możliwości skoczenia na dwóch torach o bodajże 7 czy 8 oczek łącznie w jednym ruchu ;P Da się? Da się!

[Marx]

Świetnie się to czyta. Przez jakiś czas powątpiewałem czy można zwyciężyć również w ten sposób, sprawiający wrażenie najcięższego. W jednej z rozgrywek przez długi czas dominowałem na dwóch z trzech torów, i tylko w militariach lekko odstawałem. Czekałem na kartę Herkulesa, ale się nie doczekałem.

[misioooo]

Świetnie się to czyta. Przez jakiś czas powątpiewałem czy można zwyciężyć również w ten sposób, sprawiający wrażenie najcięższego. W jednej z rozgrywek przez długi czas dominowałem na dwóch z trzech torów, i tylko w militariach lekko odstawałem. Czekałem na kartę Herkulesa, ale się nie doczekałem.

Da się, ale takie "myki" stają się widoczne po X grach... Pamiętaj, że okupując wrogi budynek czy karawanę przeciwnik spada o 1 na torze, a ty lecisz do góry Zatem do zniwelowania różnicy 4 punktów wystarczy okupować 2 budynki danego przeciwnika... Na torach można bardzo szybko się przesuwać - w górę jak i w dół ;P Czasami warto celowo poświęcić np legion, aby zniszczyć oponentowi budynek (da nam to jakiś zasób, a oponent spadnie na torze, my spadniemy na torze militarnym jak nam ten legion ubije w odwecie... więc my zyskamy i tak więcej, zwłąszcza, że jak tego legionu nie będzie ubijał - to spalimy mu kolejny... oponent zajęty jest trzewieniem naszych karaluszków, a my w tym czasie piramidki... albo coś innego budujemy fajnego). Ta gra ma multum możliwości na osiągnięcie jednego z celów wygranej Łącznie z sojuszami i wbitym nożem w plecy w odpowiednim momencie ;P

[Marx]

w swoim poście, być może nieświadomie, ująłeś piękno Mare Nostrum. Jest kilka warunków zwycięstwa, ale też wlasnie różne drogi do ich wypełnienia. To wszystko w grze o relatywnie prostych zasadach. Akurat wśród moich znajomych metagra nie jest nadzwyczajnie intensywna, wiec sojusze się nie zdażały, co nie umniejszyło atrakcyjnosci samej rozgrywki. Kumpel już wypytywał, co nowego wprowadza Atlas. Wszystkim nam grało się bardzo dobrze, na kolejne partie i zbieranie doswadczenia na pewno przyjdzie czas. Poważnie rozwazam kupno maty i budynkow, tylko ta cena.

[Kajak]

Wielce szanowni i bardziej doświadczeni i madrzejsi gracze.
Gdzie można dokupić zestaw domeczków i wielbłądków do tej gry?

[ozy]

Wielce szanowni i bardziej doświadczeni i madrzejsi gracze.
Gdzie można dokupić zestaw domeczków i wielbłądków do tej gry?

Np. tu: http://boutique.asyncron.fr/index.php/accessoires.html

[Michał M]

W jeden dzień przyszły do mnie pudła ze Scythe, Mare Nostrum i Ptaszki ćwierkają. O ile co do Ptaszków nie było wątpliwości, zastanawiałem się, który z pozostałych tytułów odłożyć na później, a do którego siąść od razu. Pomyślałem, że wszystcy będą teraz kosić, więc z przekory zajmę się Mare Nostrum.

Policzyłem elementy, przed snem zdążyłem przeczytać kilka stron instrukcji... na razie bardzo, bardzo mi się podoba!

[misioooo]

w swoim poście, być może nieświadomie, ująłeś piękno Mare Nostrum.

Zrobiłem to z pełną świadomością i podkreśliłem ostatnim zdaniem: Ta gra ma multum możliwości na osiągnięcie jednego z celów wygranej . Dlatego to świetna gra jest, nieważne z jakimi zasadami

[Michał M]

Wczoraj pierwsza rozgrywka. Piękna gra, na razie bardzo mi się podoba. Graliśmy na czterech. Jako Grecy za bardzo bunkrowałem się ze strachu przed Rzymem, Rzym atakował i mnie i Kartaginę, więc Egipt poszedł sobie po kolejne prowincje, budował miasta i karawany, aż w końcu postawił piramidę.

Wtedy stwierdziliśmy, że i tak nie zdążymy zagrać kolejnej partii, więc uznaliśmy, że jakby co, to tej piramidy nie ma i gramy dalej. Pół godziny później Egipt wygrał jako lider wszystkich trzech torów.

Samo granie, rozmowy, negocjacje - świetnie doświadczenie.

[misioooo]

Wczoraj pierwsza rozgrywka. Piękna gra, na razie bardzo mi się podoba. Graliśmy na czterech. Jako Grecy za bardzo bunkrowałem się ze strachu przed Rzymem, Rzym atakował i mnie i Kartaginę, więc Egipt poszedł sobie po kolejne prowincje, budował miasta i karawany, aż w końcu postawił piramidę.

Wtedy stwierdziliśmy, że i tak nie zdążymy zagrać kolejnej partii, więc uznaliśmy, że jakby co, to tej piramidy nie ma i gramy dalej. Pół godziny później Egipt wygrał jako lider wszystkich trzech torów.

Samo granie, rozmowy, negocjacje - świetnie doświadczenie.

Z każdą grą jest tylko lepiej Ja mam za sobą kilkanaście rozgrywek... I na razie jest tylko lepiej z każdą grą!

[Michał M]

Czyli rozumiem, że nie czujecie powtarzalności, pomimo tego, że zawsze zaczyna się tak samo itd? Nie ma tak, że po opanowaniu gry okazuje się, że na przykład Rzymem jest sens grać w jeden określony sposób, a Egiptem w inny?

[mauserem]

Czyli rozumiem, że nie czujecie powtarzalności, pomimo tego, że zawsze zaczyna się tak samo itd? Nie ma tak, że po opanowaniu gry okazuje się, że na przykład Rzymem jest sens grać w jeden określony sposób, a Egiptem w inny?

ojeje! czyżby się miało okazać, "król jest nagi"? że gra która się zagrywamy od tygodni jest POPSUTA ?!

ps. wait! ale to nie jest gra Portalu! a już miałem robić popcorn

[Atamán]

Czyli rozumiem, że nie czujecie powtarzalności, pomimo tego, że zawsze zaczyna się tak samo itd? Nie ma tak, że po opanowaniu gry okazuje się, że na przykład Rzymem jest sens grać w jeden określony sposób, a Egiptem w inny?

Myślę, że gdyby grać w tym samym składzie i bez zmian frakcji, to po iluśtam grach mógłby powstać pewien schemat otwarć, a z czasem i schemat dalszej gry. Ja jestem po 5 grach i każda z gier toczyła się w inny sposób, ale też mieszaliśmy składy, graliśmy różnymi frakcjami, już od pierwszej tury były wyraźne różnice w tym, jak toczyła się gra.

Aha jeszcze jedna sprawa: instrukcja sugeruje, by podczas pierwszej gry / pierwszych gier odsłaniać tylko 5 żetonów bohaterów/cudów i na końcu każdej fazy budowy ponownie uzupełniać liczbę odsłoniętych do 5. Natomiast w grze doświadczonych graczy odsłanić wszystkie żetony na początku gry. Ja jednak lubię ten element wyboru tylko z 5, wg mnie dodaje grze zmienności, regrywalności, choć może też wypaczać lekko balans, ale balans w grze każdy na każdego budują też gracze, więc tym się akurat nie przejmuję.

W pomoc regrywalności przychodzą też dodatki: zarówno bohaterowie labiryntu dedala (zakładając, że z dodajemy ich do puli bohaterów, a następnie 3 losowych zostawiamy w pudełku), jak i Atlas ze swoimi dodatkowymi zasadami i bohaterami z dodatków legendarnych miast.