GRY-PLANSZOWE.pl

Dwaj doświadczeni gracze z miejsca wzięli się do roboty i miło było patrzeć, jak rozwijają się ich gospodarstwa.

Godzina gry przeleciała im tak szybko, że nawet tego nie zauważyli. Gospodarstwo Pawła prezentowało się okazale, chociaż w prawym górnym rogu wciąż znajdowały się cztery niewykorzystane obszary. Mimo tego jednak farma warta była 30 punktów.

Gaweł był jednak równie dobrym graczem. A nawet lepszym. Jego gospodarstwo było kropka w kropkę identyczne, jak gospodarstwo Pawła. Z jednym małym wyjątkiem: na czterech obszarach w prawym górnym rogu, które u Pawła były puste, u Gawła stały cztery obórki. Nie mając odjętych 4 punktów za nie wykorzystane obszary, Gaweł cieszył się niewielkim prowadzeniem, ze swoimi 34-ema punktami.

Paweł oczywiście to zauważył, lecz nie przejąwszy się oznajmił:
- Zaraz Cię przegonię, ponieważ zamierzam wybudować 4 pastwiska. Będę miał wtedy 8 punktów więcej, czyli 38, bo przecież zamiast -4 punktów za nieużytki będę miał teraz 4 punkty za pastwiska!

- Zażarta z Ciebie bestia i łatwo się nie poddajesz - odrzekł Gaweł - ale zapomniałeś o jednym: zatrudniłem niedawno pomocnika, który pozwala mi skorzystać z akcji "buduj ogrodzenie", nawet kiedy jest zajęta. Ja również zbuduję 4 pastwiska. Nie tylko zniweluje to twoją zdobycz punktową z tej akcji, ale jeszcze zwiększy moją przewagę o kolejne 4 punkty, ponieważ każda ogrodzona obora da mi dodatkowy punkt. Rzuć okiem na pomoc gracza, tam jest to wyraźnie napisane.

Paweł zmarkotniał, ale kontynuował grę. Po postawieniu ogrodzeń wartość jego farmy faktycznie wzrosła z 30 do 38 punktów. Pozbył się -4 punktów za nieużytki i dostał 4 punkty za pastwiska i było to wszystko, co mógł zrobić.

Następnie za stawianie płotu wziął się Gaweł. Po podliczeniu punktów, okazało się jednak, że jego farma warta jest 42 punkty. Nadal jedynie 4 więcej od gospodarstaw Pawła.

- Jak to możliwe? - poskrobał się w głowę Gaweł - Przecież w przeciwieństwie do Ciebie ogrodziłem obory i powinienem za to zostać nagrodzony 4-ema dodatkowymi punktami. Zgodnie z tabelką na pomocy gracza. Dlaczego moja przewaga nad tobą nie wzrosła do ośmiu punktów?

- Nie mam pojęcia - odparł Paweł - Może ma to coś wspólnego z faktem, że przed swoim ruchem nie miałeś nieużytków odejmujących punkty? Zobacz, dostałeś 4 punkty za ogrodzone obory, dostałeś też 4 punkty za pastwiska. Ale u mnie dodtakowo z pozycji "niewykorzystane obszary" zniknęło -4 punkty, a u Ciebie od dawna było tam już 0. W każdym razie gratuluję wygranej. To była dobra gra. Napijmy się piwa!

- Hmmm... Nadal do końca nie rozumiem, jak to możliwe, że obaj dostaliśmy w tym ruchu tyle samo punktów. Tak jakby ogradzanie obór nic nie zmieniało. Ale masz rację, to była dobra gra. Twoje zdrowie!