Re: Scythe
: 15 maja 2017, 15:28
Zamówienia hurtowe też już wysłane.smalco pisze:A gry wysyłacie już do sklepów, bo czekam na swoją?

Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Zamówienia hurtowe też już wysłane.smalco pisze:A gry wysyłacie już do sklepów, bo czekam na swoją?
poważnie? nie szkoda Ci kasy? Scythe to świetna gra - ale kupować ją dla grania z automą to dziwny pomysł - jest sporo lepszych gier solo - w tym optymalizacyjnych eurasów. Z drugiej zaś strony podchodząc... może dzięki fajności tej gry jest szansa, że przyciągniesz ekipę do grania - bo ta gra jest atrakcyjnym wabikiem i moim zdaniem świetnie się sprawdza w roli gatewaya. Weź to rozważ...parasite pisze:czy ma ktoś chwilę czasu i chęci, żeby nakreślić mi jak wygląda rozgrywka solo i gra z tą automą? Bo jeśli kupię, to przede wszystkim będę grał w to sam
Fajnie, a teraz odpowiedz na pytaniemauserem pisze:poważnie? nie szkoda Ci kasy? Scythe to świetna gra - ale kupować ją dla grania z automą to dziwny pomysł - jest sporo lepszych gier solo - w tym optymalizacyjnych eurasów. Z drugiej zaś strony podchodząc... może dzięki fajności tej gry jest szansa, że przyciągniesz ekipę do grania - bo ta gra jest atrakcyjnym wabikiem i moim zdaniem świetnie się sprawdza w roli gatewaya. Weź to rozważ...parasite pisze:czy ma ktoś chwilę czasu i chęci, żeby nakreślić mi jak wygląda rozgrywka solo i gra z tą automą? Bo jeśli kupię, to przede wszystkim będę grał w to sam
chęci może są ale czasu mało, ale naści - ten pan robi to całkiem sensownie (sam się z tego uczyłem):smalco pisze:Fajnie, a teraz odpowiedz na pytaniemauserem pisze:poważnie? nie szkoda Ci kasy? Scythe to świetna gra - ale kupować ją dla grania z automą to dziwny pomysł - jest sporo lepszych gier solo - w tym optymalizacyjnych eurasów. Z drugiej zaś strony podchodząc... może dzięki fajności tej gry jest szansa, że przyciągniesz ekipę do grania - bo ta gra jest atrakcyjnym wabikiem i moim zdaniem świetnie się sprawdza w roli gatewaya. Weź to rozważ...parasite pisze:czy ma ktoś chwilę czasu i chęci, żeby nakreślić mi jak wygląda rozgrywka solo i gra z tą automą? Bo jeśli kupię, to przede wszystkim będę grał w to sam
U mnie to samo. Dodatkowo dostałem trzy złączki żeńskie do diali i jedną męską. U kogoś podobnie?blazejtq pisze:Otrzymałem właśnie swój egzemplarz Scythe i wszystko fajnie, ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę. Czy w Waszych egzemplarzach rewersy plansz akcji/gracza też są takie postrzępione, bardzo łatwo się strzępią? Właściwie farba na krawędzi sama odchodzi, wystarczy delikatnie palcem przejechać, co widać na zdjęciach: https://1drv.ms/f/s!AsX46a7gxEynlMQlwTDn5Pk5uBpuOQ Pytam, bo nie wiem czy te plansze już tak mają, czy po prostu mi się trafiły jakieś wyjątkowo wadliwe/podatne.
Niby pierdoła, ale przy tak dobrze zaprojektowanej i wykonanej grze trochę jednak kłuje w oko.
Też niestety mam to samo. Trochę zepsuło mi to ogólny odbiór gry.blazejtq pisze:Otrzymałem właśnie swój egzemplarz Scythe i wszystko fajnie, ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę. Czy w Waszych egzemplarzach rewersy plansz akcji/gracza też są takie postrzępione, bardzo łatwo się strzępią? Właściwie farba na krawędzi sama odchodzi, wystarczy delikatnie palcem przejechać, co widać na zdjęciach: https://1drv.ms/f/s!AsX46a7gxEynlMQlwTDn5Pk5uBpuOQ Pytam, bo nie wiem czy te plansze już tak mają, czy po prostu mi się trafiły jakieś wyjątkowo wadliwe/podatne.
Niby pierdoła, ale przy tak dobrze zaprojektowanej i wykonanej grze trochę jednak kłuje w oko.
Czyli wygląda na to, że taka wada tych plansz. Trochę dziwne przy takiej jakości innych elementów i cenie :/xan pisze:Też niestety mam to samo. Trochę zepsuło mi to ogólny odbiór gry.blazejtq pisze:Otrzymałem właśnie swój egzemplarz Scythe i wszystko fajnie, ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę. Czy w Waszych egzemplarzach rewersy plansz akcji/gracza też są takie postrzępione, bardzo łatwo się strzępią? Właściwie farba na krawędzi sama odchodzi, wystarczy delikatnie palcem przejechać, co widać na zdjęciach: https://1drv.ms/f/s!AsX46a7gxEynlMQlwTDn5Pk5uBpuOQ Pytam, bo nie wiem czy te plansze już tak mają, czy po prostu mi się trafiły jakieś wyjątkowo wadliwe/podatne.
Niby pierdoła, ale przy tak dobrze zaprojektowanej i wykonanej grze trochę jednak kłuje w oko.
to objaw zużywania się wykrojnika, a czasami efekt pośpiechu - kiedy po kaszerowaniu (naklejaniu na tekturę warstwy z grafiką) klej jeszcze nie wysechł.blazejtq pisze:Czyli wygląda na to, że taka wada tych plansz. Trochę dziwne przy takiej jakości innych elementów i cenie :/ Napisałem do wydawnictwa w tej sprawie na razie cisza.xan pisze:Też niestety mam to samo. Trochę zepsuło mi to ogólny odbiór gry.blazejtq pisze:Otrzymałem właśnie swój egzemplarz Scythe i wszystko fajnie, ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę. Czy w Waszych egzemplarzach rewersy plansz akcji/gracza też są takie postrzępione, bardzo łatwo się strzępią? Właściwie farba na krawędzi sama odchodzi, wystarczy delikatnie palcem przejechać, co widać na zdjęciach: https://1drv.ms/f/s!AsX46a7gxEynlMQlwTDn5Pk5uBpuOQ Pytam, bo nie wiem czy te plansze już tak mają, czy po prostu mi się trafiły jakieś wyjątkowo wadliwe/podatne.
Niby pierdoła, ale przy tak dobrze zaprojektowanej i wykonanej grze trochę jednak kłuje w oko.
mauserem pisze:
to objaw zużywania się wykrojnika, a czasami efekt pośpiechu - kiedy po kaszerowaniu (naklejaniu na tekturę warstwy z grafiką) klej jeszcze nie wysechł.
Ten element jest ekstremalnie gruby - siła docisku duża, czasami wilgotne włókna papieru zrywają się jeszcze przed przejściem noża.
Nie jest to dramatyczna wada - jest to jedno z pierwszych miejsc tzw "optymalizacji" produkcji - kiedy można na czymś przyoszczędzić - to nasi mali chińscy przyjaciele prędzej czy później to zrobią - te plansze w Scythe nie są dwustronne (druga strona nie gra) - więc kontrola jakości nie traktuje ich jako strony A i przepuszcza.
Pamiętam, że nawet w wersjach KS takie rzeczy się trafiały - druk to niestety proces "płynny" ma tzw "fale" - cały myk polega na tym aby wychwycić i odrzucić ekstrema w jakości - co ma wpływ na koszt całości - więc jak się oszczędza to tu właśnie najszybciej. taki lajf - na szczęście gra na takich planszetkach nie zabija na śmierć - bo tego mankamentu podczas gry nie widać
Pewnie przeciwnicy byli kiepscyGatherey pisze:Jestem po 3 grach, więc próbka to prawie żadna ale jednym z pierwszych wniosków jest to, że Polania jest dużo dużo lepsza niż pozostałe frakcje. Czy ktoś podziela te opinię czy po prostu trzeba jakoś do grania przeciwko niej dostosować inaczej taktyke?
A ja jestem przeciwnego zdania, bo u nas zazwyczaj wygrywają te czerwone złe ruskie ;pGatherey pisze:Jestem po 3 grach, więc próbka to prawie żadna ale jednym z pierwszych wniosków jest to, że Polania jest dużo dużo lepsza niż pozostałe frakcje. Czy ktoś podziela te opinię czy po prostu trzeba jakoś do grania przeciwko niej dostosować inaczej taktyke?
Nie dziwię się. W końcu ich umiejętność zawsze jest tak samo przydatna, w sensie bez różnicy na ile osób gramy, zawsze ich umiejętność działa tak samo. Według mnie jest to słabo przemyślane.siekan pisze:A ja jestem przeciwnego zdania, bo u nas zazwyczaj wygrywają te czerwone złe ruskie ;pGatherey pisze:Jestem po 3 grach, więc próbka to prawie żadna ale jednym z pierwszych wniosków jest to, że Polania jest dużo dużo lepsza niż pozostałe frakcje. Czy ktoś podziela te opinię czy po prostu trzeba jakoś do grania przeciwko niej dostosować inaczej taktyke?
Gatherey pisze:... Polania jest dużo dużo lepsza niż pozostałe frakcje ...
siekan pisze:... u nas zazwyczaj wygrywają te czerwone złe ruskie ...
No i czy to zła gra jest?the_ka pisze:... U nas najczęściej wygrywa Krym ...
Nikt tu nie mówił o wybitności a o zbalansowaniu i możliwości wykorzystania odmiennych frakcji / umiejętności do zwycięstwa. I tak tak, gdyby nie efekty specjalne to nikt by nie pamiętał o parku jurajskim, i gdyby nie alien to nikt by nie pamiętał o 8 pasażerze nostromo...siekan pisze:To, że różne frakcje wygrywają, nie znaczy, że to gra wybitnaGdyby nie rewelacyjne grafiki i wykonanie, wciąż uważam, że ta gra byłaby co najwyżej przeciętna ;p