[W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card Game

[Wintermute]

Bede 18.30-18.45.

Bez kostek:)

[Ludwi$]

Hej,

Wczoraj rozegraliśmy kolejne przygody z deck'u Sins of the Saviors. Oczywiście wszystkie do przodu ale łatwo nie było.

The Halls of Seduction - standardowo, jedno kółko - jedna lokacja zamknięta. Ciekawa zasada scenariusza, nagie demonice ect. Mimo to czasu dużo nam nie zostało (6 kart), ale przynajmniej było owocnie jeżeli chodzi o sprzęt oraz nagrodę za ukończenie. No i dzwon spadł dwa razy;].

Thassilionian Sins - kolejny epicki scenariusz! Mnóstwo przeciwności, tykający zegar, zgon bohatera. I znów wszystko się rozstrzygało na 3 ostatnich turkach. Wg. mnie to gdyby nie ta jedna karta, która wróciła do nas ze świeczki i śmierć Wintermute to byśmy przegrali. A śmierć nastąpiła przez nieuwagę lub obżarstwo łowczyni:). Na ten czas najcięższy scenariusz podczas całej "wyprawy". Co gorsza nikt na przygodzie się nie wzbogacił jeżeli chodzi o przedmioty oraz wszyscy wyrzucili do kosza potężne przedmioty które dostawaliśmy w nagrodę za scenariusz:).

Następne spotkanie prawdopodobnie za tydzień w środę, choć już wiem, że balif będzie nieobecny, a termin też jest przed majówka także w razie czego przeniesiemy grę na za dwa tyg. Ale to o to będę się pytał w okolicach niedzieli.

Pozdro,
Ludwi$

[Ludwi$]

Hej,

W najbliższy tydzień nie gramy. Następny termin 06.05.

Pozdro,
Ludwi$

[Ludwi$]

Hej,

Standardowo. środa (06.05), Paradox, 18-18.30. Proszę o potwierdzenie przybycia;].

Pozdro
Ludwi$

[balif]

Barbka potwierdza.

[Wintermute]

Ja bede i postaram sie nie zginac:)

[awawa]

kapłan będzie musiał odprawić ceremonie, aby Cie wskrzesić ;)

[sirwei]

Ja też będę. Właśnie tak się zastanawiałem dlaczego Wintermute postara się nie zginać

[Maxxx76]

Bo to sztywniak ))))

[Wintermute]

Bo to sztywniak ))))

E, uwazaj, bo wiem gdzie mieszkasz

[Maxxx76]

Phi... Zapraszam

[Wintermute]

Phi... Zapraszam

Takiego sztywniaka? Desperat

[Maxxx76]

Z moim synem już ograłem jego gry, a nawet x-winga

[Hakri]

Hej, będę w środę

[sirwei]

A mnie niestety nie będzie

[Ludwi$]

Hej,

Ok. To będzie nas 5 osób. Czy robimy jeden scenariusz (ostatni z 5 decka) czy zaczynamy też 6 deck, czy wyjdzie w praniu?

Pozdro,
Ludwi$

[balif]

Wyjdzie w praniu ale raczej 2. Start 18.30 czy 18?

[Ludwi$]

Hej,

18.30.

Pozdro,
Ludwi$

[Ludwi$]

Hej,

W środę (06.05) nasza drużyna (tym razem 5 osób) znów wyruszyła na pełną niebezpieczeństw wyprawę. Tym razem było bardzo ciężko i co najważniejsze... jedna przygoda nam nie wyszła. Poniżej zamieszczam zdjęcie prosto z "sesji" jako dowód i przy okazji jako "motyw przewodni" naszych środowych przygód:



A wiec po kolei.

- Into the Runeforge: początek dość standardowy, pierwsze "kółko" bez żadnych większych problemów choć lokacje, zasada scenariusza i przeciwnicy bardzo wredne. Kapłanka w pewnym momencie miało ręce pełne roboty, ale udało się jakoś wybrnąć z opresji. No i zgarnęliśmy trochę dobrego lootu (broń dla gnoma;]). Dzwon pojawił się raz:).

- Cabin in the Snow: pierwszy scenariusz 6 deck'u zapowiadał się dość banalnie. Większość lokacji z pudła podstawowego gdzie zamknięcia powinny być dla nas bardzo łatwe okazały się być mimo to zdradliwe (bardzo kiepskie rzuty). Zresztą kiepskie rzuty często towarzyszyły nam w tej przygodzie. Mocne potwory, wredni Hetchman'i i upierdliwy Boss. Nasz kiepski random doprowadził do śmierci dwóch postaci (barbarzynki oraz kapłanki) oraz przegrania scenariusza (mimo dodania 4 tur ze świeczki). Także czas na powtórkę.

Następne planowane spotkanie: środa (13.05), Paradox Cafe, godz. 18.30.

Pozdro,
Ludwi$

[Hakri]

Hej,
ja niestety z tej środy odpadam...

[Ludwi$]

Hej,

Spoko. Po potwierdzajcie swoją obecność.

pozdro
Ludwi$

[sirwei]

W tym tygodniu około 19

[awawa]

Obecny

[Wintermute]

Ja z tej srody odpadam.

Istnieje ryzyko, ze z nastepenje tez, takze albo beze mnie, albo znajdziemy moze jakis inny dzien w tygodniu?

[Ludwi$]

Hej,

W takim razie, tą środę (13.05) mamy wolną:). Postaramy się w przyszłym tyg. spotkać. Co do zmiany dnia to sam nie wiem, Hakri mi kiedyś wspominał, że w tyg to tylko środa mu pasuje.

Pozdro,
Ludwi$