Re: Gliwice Po Ćmoku - piątkowe noce i nie tylko
: 28 lut 2016, 14:58
Oj sztywniaki , sztywniaki 

Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Dobra , u mnie jeszcze nie trzeba nic smarować to coś napiszęRyu pisze:Niestety nie zdążyłem kupić maści wiec relacji ode mnie nie będzie. Postaram się kupić w nadchodzącym tygodniu![]()
Wajwa, wczorajsze zdjęcie nie wyszło. Dałem jakiekolwiek z Agri żeby byłowajwa pisze:Oj Ryu , tyle lat doświadczeń jako fotoreporter , a nie wiesz , że trzeba wyczuć odpowiedni moment do zdjęcia
Chwilę byś poczekał , aż tam coś zakiełkuje , a nie cykał fotki jak czekam z podkładką na talerz
Oblukałem inne fotki. Wajwa ma rację. Tak wyglądawajwa pisze:P.S. Wis ja nie jestem smutny , ja mam taki wyraz twarzy
A w Orze jak to w Orze , każdy orze jak może
Spoko, mogę dać ale nie wiem czy pomoże. Wiesz... Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. W każdym razie moja maść "hity na miarę piątkowych zmagań - LL, Ticket, Eurobussines, Carcasson Kids etc - NO STRES" mi pomagawajwa pisze:P.S. Ryu , wiem , że kupowałeś ostatnio maść . Masz jeszcze trochę ? Daj proszę Grzeniowi , straszna maruda się z niego robi
Masz mnie SherlockuRyu pisze:
BTW: czy ktoś z Was (czytających) zastanawiał się co Wajwa robi w swoim życiu że ma takie doświadczenie w zabijaniu i chowaniu zwłok? Kim jest? Jakie ma jeszcze hobby? Co lubi? Czy żona to tylko przykrywka? Ja nie znam odpowiedzi na żadne pytanie ale wiem że będę uważał na siebie bardziej. Tak w razie czego